40% kobiet deklaruje poglądy lewicowe w wieku 18-24 lata

[Król Jarosław I]

16 minut temu, Libertyn napisał:

Z babami da się dyskutować. Z Tobą nie bo zbyt szybko łapiesz ból dupy Fitdariuszu. 

I znowu odbicie piłeczki.

[Personal Best]

Godzinę temu, nibynic napisał:

Nie nazwałbym tego radykalizacją.

Z tego zestawienia głównie wynika, że większość nie ma poglądów / ma je bardzo chwiejne. Tylko odsetek prawicowy jest względnie stabilny.

Na facebookowej stronie okopress bo jest właśnie  live z Manify. Padają tam niezłe hasełka  o "alimenciarzach" , prawach zwierzat o tym jak panie są wkurwione, o walce równe pozycji kobiet w społeczeństwie. Ładnie się panie tutaj prezentują.

[RabarbaR]

4 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Żyje tu dopiero od dwudziestu lat, odkąd zacząłem się interesować to stwierdziłem po prostu że polska polityka to jest taki społeczny stand up.  

Nic dodać,nic ująć. 

 

Ja w Twoim wieku również wierzyłem w utopijną wizję świata. 

Z całą pewnością z tego się wyrasta!

 

Generalnie.

Każdy polityk pragnie 3 rzeczy :

(W)ładza 

(S)eks

(I)munitetet

.

🤗

 

"Życie jest nam dane jako sposób wyrażania siebie i daje nam tylko to ,czego szukamy ,wsłuchując się w głos naszego serca".

 

A do tego znienawidzonego kościoła i tak Cię prędzej czy później zabiorą zapewne😉.

 

[Sugar Johnson]

1 godzinę temu, Iceman84PL napisał:

One zawsze chcą coś dostać umościć się w systemie by mieć profity. Kobiety dodatkowo wybierają środowiska lewicowe bo pilnują ich interesów i wprowadzają dodatkowe prawa na ich korzyść. To pokazuje również, że kobiety idą na łatwiznę i wybierają życie bez odpowiedzialności za siebie i innych bo zawsze za ich sukcesem ktoś stoi przeważnie mężczyzna. 

 

 

Gdyby ktoś zadał pytanie "Dlaczego kobiety wolą głosować na lewicę?" to byłaby to pewnie jedyna słuszna odpowiedź.  

 

Natomiast czy należy winić za to same kobiety? Moim zdaniem nie, to raczej po prostu przedłużenie tendencji o pochodzeniu czysto biologicznym. 

 

Przeraża natomiast skala wykorzystywania tego przez władze - tak naprawdę przez obie strony, jedni nie lepsi od drugich. 

 

[Druid]

2 godziny temu, Patton napisał:

Jeśli możesz to rozwiń. 

Jeśli dochodziłoby do dyskusji światopoglądowych, wychowania dziecka, polityki, prawa etc....

[bassfreak]

2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Nie tylko Julki, ale przeważnie większość dorosłych kobiet ma poglądy lewicowe. One zawsze chcą coś dostać umościć się w systemie by mieć profity. Kobiety dodatkowo wybierają środowiska lewicowe bo pilnują ich interesów i wprowadzają dodatkowe prawa na ich korzyść. To pokazuje również, że kobiety idą na łatwiznę i wybierają życie bez odpowiedzialności za siebie i innych bo zawsze za ich sukcesem ktoś stoi przeważnie mężczyzna. 

Wydrukować, wstawić w oprawkę i na ścianę. 💪

[xander99]

7 godzin temu, Personal Best napisał:

"Przeciętna Julka" kuma więcej niż wydaje się "przeciętnemu Oskarkowi" w jej wieku lub dekadę czy dwie starszym mężczyznom. Wie gdzie lezą konfitury -to jej wystarcza.

Jednak jest tez tak, ze coraz częściej jest tez lepiej niż jej rówieśnik wykształcona. Uprzedzam nie chodzi mi o gowno studia. Jestem ojcem takiej nastolatki. Widzę jej wyniki z przedmiotów ścisłych, jej koleżanek. To tez wnioski ich nauczycieli z przedmiotów ścisłych, prezentowane podczas rozmów po  wywiadówkach. Mówimy tu o jednym topowych  liceów w Warszawie o profilu ścisłym, gdzie każdy nauczyciel przyznaje ze te proporcje (ilości dziewczynek dostających się do tych klas do ilości  chłopców a przypominam nie obowiązują tu parytety tylko twarde wyniki z egzaminów ) coraz bardziej się wyrównują.
Te dzieci również staja się coraz bardziej pragmatyczne np. olewają lekcje religii bo jest im to po nic. Stąd ich wybory polityczne.

Ale do brzegu i tak do wszystkich tutaj , ogólnie zająłbym się raczej edukacja i trafianiem do młodych chłopaków niż krytyką nastolatek. 

Mam tak samo jak @Stefan Batory i w ogóle nie czuje, żadnego dysonansu poznawczego. Zarabiam godnie. Sam nie chce nic od nikogo. Wiem jak działa państwo co idzie z PITu a co z VATu . Wiem tez ile kosztuje utrzymanie dróg, szkół wiejskich, kanalizacji,. Widzę jak rozwija się wieś na która się wyniosłem (pamietam ja z dziecinstwa i pozniej z młodości i teraz )  i ile z tego idzie z moich podatków. Myślę, tez ze gdyby tu rządzi xsiondz proboszcz z miejscowym Grzenkiem Braunem czy innym glupeczkiem z Konfy  który uczy dzieci ZPT w szkole a wczesniej byl w PSL  było by groteskowo albo  tragicznie.
Jestem zakłopotany że tłumaczysz doświadczonym życiowo 50 latkom, ze są tylko pieniądze podatników a nie państwa. 

Sorry że nie na temat ale czym się chwalisz że córka kończy jakieś topowe liceum. To nie jest żaden wyznacznik inteligencji nauczenie się na pamięć schematu lub też wykorzystać parę wzorów aby wykonać zadanie z matmy pffff. Lepiej się nauczyć włosy obcinać albo kafelki kłaść. Szwagier skończył politechnikę miał z rozszerzonej matmy 80 procent a z gegry 100. 10 lat po studiach i 2300

Chłopcy już zauważyli że po co tracić 15 lat na naukę jak mogą dobrze nauczyć się płytki kłaść i kasę łoić.

[Lukas3k]

Tak w temacie

 

[wrotycz]

Zauważcie, że wraz z dojściem PiSu do władzy (w 2015) "centrum" straciło 1/3  na rzecz  niezdecydowanych.

W 2020 istotne nastąpiła radykalizacja, czy też może krystalizacja poglądów. W sumie tego nie wiemy, to należało by sprawdzić, zbadać.

 

No i kolejny raz pokazuje się, że statystyczna młoda Polka głosuje na Biedronia, chodzi na "czarne protesty" i studiuje. Statystyczny młody Polak głosuje na Korwina, chodzi na Marsze Niepodległości i nie studiuje (czyt. pracuje) (źródło: sondaż).

 

[cst9191]

Godzinę temu, wrotycz napisał:

statystyczna młoda Polka głosuje na Biedronia, chodzi na "czarne protesty" i studiuje.

To źle świadczy o studiach.

 

Godzinę temu, wrotycz napisał:

Statystyczny młody Polak głosuje na Korwina, chodzi na Marsze Niepodległości i nie studiuje (czyt. pracuje)

Czyt. kobiety są inteligentne, wykształcone, zaradne, a mężczyźni to debile, faszyści, rasiści, mizogini i tak dalej.

 

Ale to nic nowego, międzynarodówka

 

 

[wrotycz]

To jest makabryczne uproszczenie ale dobrze oddaje istotę problemu. Kobiety studiują, podnoszą swój status a potem szukają facetów o statusie co najmniej takim samym i na takiego, który pracuje nie spojrzą.

Znacząca w tym rolę mają studia, które w większości są humanistyczne i "lewicowe". Akademia jest przejęta przez lewicowych "profesorów", którzy swoje poglądy przelewają na studentów, czy też raczej studentki.

Zobacz taki UJ, najlepsza uczelnia w kraju a jednocześnie wylęgarnia lewactwa, studia gender i tego typu bzdety.

Faceci, którzy studiują na kierunkach technicznych nie mają takich "problemów" z racji istoty ich studiów - nauczyciele muszą się cokolwiek znać na technice a nie na marksistowskiej filozofii, żeby móc tam wykładać, i koło się zamyka.

 

Edytowane 8 Marca 2021 przez wrotycz

[Martius777]

Poglądy u Polek są lewicowe do pewnego czasu.

https://polkanapustyni.pl/sprzety-bez-ktorych-nie-wyobrazam-sobie-zycia/

Ta Polka chwaliła się niezależnością i feminizmem dopóki nie wyszła za bogatego Araba. Rzuciła pracę i stała się gospodynią domową i reklamuje sprzęty.

Pieniądze skutecznie wybijają feminizm. Nagle kobieta już nic nie musi i szybko staje się tradycyjna bo dzięki temu może leżeć i pachnieć, korzystny staje się konserwatyzm.

[ZamaskowanyKarmazyn]

23 godziny temu, Mosze Black napisał:

Jeszcze jej popychacza znajdź i odwieź swoją dziewczynę na randkę do jego domu😜

Wtedy będzie miała pełne wsparcie😂

 

Niby forum istnieje a niektórzy... 

„Popychacza” mam znaleźć siostrze, matce, czy kochance? 
Jeśli będzie szczęśliwa z kimś innym bardzo proszę, nikogo przy sobie na siłe nie trzymam.  

 

Odbieram często przyjaciółkę od popychacza i zawożę ją do niego, słucham ją jak chce mi się z czegoś zwierzyć, to jestem simpem, ale czekaj bo wyruchałem pannę na imprezie tydzień temu, to już jestem alfą, ale z drugiej strony pisze pierwszy do dziewczyn na tinderze to jedtem cuckoldem, ale jednak z niektórymi coś wychodzi czyli jednak jestem don juan, potrafi mi być przykro jak z którąś coś nie wyjdzie więc jestem beciak, ale z drugiej strony jestem sam, skupiam się głębienie na swoich pasjach i rozwoju to jestem już gitem. 

To jestem betą czy alfą? Kim jestem?

Odpowiedz jest prosta, jestem nikim i niczym i nic z tych rzeczy się nie liczy.  

[wrotycz]

Jest takie powiedzenie*, które zdaje się dobrze oddawać ducha tego zjawiska.

 

"Kto nie był socjalistą, mając lat dwadzieścia, ten nie miał serca, kto pozostał socjalistą po trzydziestce, temu brak głowy"

 

Chodzi tu raczej o ideały, o to że młodzi są idealistami i łatwo podążają za ideą sprawiedliwości a że "sprawiedliwość społeczną" jest jako taka reklamowana, to za nią idą, do czasu kiedy się zorientują o co w tej "sprawiedliwości społecznej" chodzi.

 

 

* oryginalnie, historycznie słowa te odnosiły się do republiki z okresu walki monarchii z republiką we Francji

"Kto nie był republikaninem, mając lat dwadzieścia, ten nie miał serca, kto pozostał republikaninem po trzydziestce, temu brak głowy" 

(François Guizot) ale w kwestii republiki się z nimi, zwłaszcza z drugą częścią, nie zgadzam.

Edytowane 8 Marca 2021 przez wrotycz

[Libertyn]

@wrotycz kto zaś odrzuca cokolwiek dla zasady jest debilem. 

 

Te same słowa co liby gadają o socjalistach, konserwy gadały o libach odpowiednio wcześniej. 

 

[wrotycz]

Wytłumaczyłem o co w tym powiedzeniu chodzi. Ono nie dotyczy socjalistów, kapitalistów, neo/liberałów. Dotyczy młodych, którzy się kierują ideałami i są łatwym łupem ideologów. Z wiekiem i doświadczeniem mądrzeją i rewidują niesłuszne idee.

 

8 minutes ago, Libertyn said:

Te same słowa co liby gadają o socjalistach, konserwy gadały o libach odpowiednio wcześniej. 

 

Edytowane 8 Marca 2021 przez wrotycz

[RENGERS]

38 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

To jestem betą czy alfą? Kim jestem?

 

Alfabetą.

 

Ogółem.

[Fury King]

Kobiety deklarują poglądy - dobry żart, znakomity

[Mosze Black]

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

„Popychacza” mam znaleźć siostrze, matce, czy kochance? 

Jesteś facetem a dałeś się zmanipulować tym emocjonalnym pierdom, które mają na celu zakrycie rzeczywistego problemu nielegalnych obostrzeń na rzecz nic nie znaczących emocjonalnych wysrywów głupców, którzy dali się na to złapać. Kobietom się nie dziwie, zlewaczałym chłopcom też nie, ale żeby mężczyzna z tego forum?... 

 

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Odbieram często przyjaciółkę od popychacza i zawożę ją do niego, słucham ją jak chce mi się z czegoś zwierzyć, to jestem simpem, ale czekaj bo wyruchałem pannę na imprezie tydzień temu, to już jestem alfą, ale z drugiej strony pisze pierwszy do dziewczyn na tinderze to jedtem cuckoldem, ale jednak z niektórymi coś wychodzi czyli jednak jestem don juan, potrafi mi być przykro jak z którąś coś nie wyjdzie więc jestem beciak, ale z drugiej strony jestem sam, skupiam się głębienie na swoich pasjach i rozwoju to jestem już gitem. 

Nie jak dajesz sobą komuś sterować, w tym wypadku politykom to niczym się nie różnisz od tych ciemnych szarych mas, łykających każde gówno 😜

 

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

To jestem betą czy alfą? Kim jestem?

Jesteś naiwniakiem spośród wielu w tłumie, którzy ochoczo maszerują i krzyczy w wydawałoby się słusznej sprawie chcąc zmieniać świat. Wydaje Ci się, że tak nic nie znacząca zmiana zmieni wszystko, że aborcja jest tak ważna bo odbierasz to umysłem emocjonalnym a nie logicznym i to zagłusza logikę. W rzeczywistości porobili was jak dzieci starsi i mądrzejsi i to jeszcze na najprymitywniejszej rzeczy - emocjach xd. 

 

A tym czasem polaryzacja społeczeństwa przeniosła się z głów skurwiałych polityków na kobiecą cipę, cóż mam więcej dodawać? 😂😂😂

 

Edytowane 8 Marca 2021 przez Mosze Black

[ZamaskowanyKarmazyn]

4 godziny temu, Mosze Black napisał:

Jesteś naiwniakiem spośród wielu w tłumie, którzy ochoczo maszerują i krzyczy w wydawałoby się słusznej sprawie chcąc zmieniać świat.

Za to siedzenie na dupie i rozkminianie tych samych tematów na forum oraz narzekanie na kobiety rzeczywiście jest więcej warte niż moj udział w strajkach.

[Mosze Black]

20 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Za to siedzenie na dupie i rozkminianie tych samych tematów na forum oraz narzekanie na kobiety rzeczywiście jest więcej warte niż moj udział w strajkach.

A skąd wiesz co ja robię w celu poprawy sytuacji? Twój umysł w celu obrony przekonań tego, że czynisz szlachetnie płata Ci takie figle i daje lekką aluzję, że o to Ty wielki bojownik o wolność cipek i macic biednych i uciśnionych kobiet walczy w tej nierównej walce o ich wyzwolenie. Zobacz w jaki sposób to wykminiłeś, wytknąłem Ci w sposób logiczny prawdę, a Ty w sposób emocjonalny, bazując na emocjach bronisz się, że "PRZYNAJMNIEJ JA COŚ ROBIĘ" a nie siedzę na dupie i użalam się, ja walczę!!! Chuja walczysz, albo będziesz myślał jak na faceta przystało albo będziesz manewrowany jak reszta baranów, a ich energia i zapał oraz wszelkie chęci będą w ten sposób wytracane. Pamiętaj, że nie liczy się ile osób gna i jak wysoko skacze na tych wszystkich śmiesznych marszach sygnowanych runą sig, symbolem "SS" a to kto ich prowadzi i kto temu bydłu mówi co mają powtarzać. Dopóki będziesz jak te barany radośnie hasał sobie na tych marszach, niczym na kwiecistej łące, to możesz tylko i wyłącznie umysłowo się onanizować - "ŻE PRZECIEŻ JA COŚ ROBIĘ!!! "

 

Ja nie na kobiety a na wszelkie głupie persony narzekam, że zamiast pomyśleć to się dają robić jak stado baranów. 

 

Uważasz, że w celu zmiany czegoś warto jest gnać tak bezmyślnie. Kurwa mać Powstanie Styczniowe (a raczej rewolucja) , Warszawskie, teraz kurwa tak będą ludzi manewrować i kołować, bo choć chcą zmian i mają serce to są najzwyczajniej w świecie głupi, żeby zrozumieć, że powtarzają historię i jaki to będzie miało finał.

 

Moje działania mają przynajmniej jakiś rezultat, a Ty przegrywasz grę już na samym starcie xd. 

Edytowane 8 Marca 2021 przez Mosze Black

[Raczej oczywisty]

W dniu 7.03.2021 o 12:11, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Rozróżniamy dziecko =\= płód

Słowne czary-mary przykrywające istotę rzeczy.

Biologicznie dziecko przed narodzeniem i po narodzeniu to ten sam człowiek, tylko przechodzący różne etapy rozwoju. Pojawiłeś się na świecie od razu, zmaterializowałeś się w takiej postaci jakiej jesteś dzisiaj? Miałeś kiedyś 7 lat, kiedyś jeszcze 3, a jeszcze wcześniej byłeś podłączony rurką do swojej matki, ba, masz nawet ślad po tym i możesz go dotknąć w każdej chwili.

Ale jakimś cudem wtedy to nie byłeś Ty, a ktoś na prośbę Twojej matki powinien był mieć prawo rozczłonkować Cię szczypcami, bo byłeś akurat na takim, a nie innym etapie rozwoju?

O tempora, o mores...

Kto śmie decydować o tym, kto się urodzi, a kto nie? Nawet bez odnoszenia się do spraw religijnych - to, że żyjemy, i możemy dawać życie innym jest tak wielkim cudem i tak potężnym, że od myślenia nad tym głowa boli. To, czy jest to dar od wszechświata/losu/Boga to akurat w tej kwestii drugorzędne. Ale żeby taki dar ktoś nie docenił i wyrzucił jak śmieci, tym bardziej kobieta, której całe ciało i umysł są naturalnie przystosowane do dawania życia, jest poza moim wyobrażeniem.

 

https://narodowcy.net/byt-ksztaltuje-swiadomosc-marks-mial-troche-racji-rzecz-o-rewolucji-julek/ - Zostawiam wam wszystkim taki artykuł, w pewnym sensie trudny do przetrawienia, ale to dlatego, że trafia w samo sedno.

Edytowane 9 Marca 2021 przez Raczej oczywisty

[Strusprawa1]

W dniu 7.03.2021 o 10:26, Stefan Batory napisał:

 

Byłem tu i ówdzie. Widziałem jaka jest różnica w jakości życia (nie tylko jego poziom mam na myśli) między krajami, w których jest wysoki poziom nierówności społecznych, np. kraje Ameryki południowej, a krajami, w których jest niewielki poziom nierówności społecznych, np. Szwecja. Znana sprawa, chociażby przestępczość. Im większe nierówności, tym ulice są bardziej niebezpieczne.

 

A partie typu Konfederacja są zupełnie nieracjonalne. Np. taki pan Szczęść Boże przyjechał do Gdańska odzyskiwać polski Gdańsk dla Polski, dla niego In  Vitro jest niegodziwością itd. itp. To jest nieracjonalność. Jeśli Konfederacja jest prawicą, to ja się poddaję.

Mylisz przyczynę ze skutkiem. Po pierwsze w krajach latyno-Ameryki mieszkają ludzie mieszani, którzy to mieszańcy statystycznie, na całym świecie, mają większą tendencję do popełniania przestępstw. Także dochodzi ogromną korupcja i brak przestrzegania prawa, które pokazuje się w tym, że np. wiele osób mieszka nielegalnie na danych terenach. W Brazylii, w której 55% osób jest mieszańcami jest 60 000 strzelanin. 

 

Zaś Szwecja to kraj, który dosyć długo się rozwijał, ma wypracowany kapitał (mają co sprzedawać - np. IKEA, Volvo...), a takze, jakkolwiek to głupio nie zabrzmi, są na tyle inteligentni średnio, aby przestępstw nie popełniać. 

W Ameryce korelacja pomiędzy rasą, a przestępstwami wynosi 0,81, zaś pomiedzy biedą a przestępstwami 0,3. Tam są dużo nierówności. Biali z najbiedniejszych ich dzielnic popełniają dwa razy mniej przestępstw niż czarni z ich najbogatszych dzielnic. 

Tutaj tak samo. Jak zobaczysz mapę przestepstw i tam, gdzie mieszkają biali (np. polscy, niemieccy czy inni osadnicy), to zobaczysz, że wskaźnik przestępstw jest dużo niższy.

Tak jeszcze co do Julek, to dzisiaj mi się śniło, że zbudowały hugokopter, aby namalować błyskawice na górnych częściach kościołów. xD