Skocz do zawartości

Wkońcu mam pozytywne wrażenia po pierwszym spotkaniu.


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Massamba_ napisał:

Bracia, do chuja, co się z Wami dzieje?

 

20 lat, za młoda, za głupia.

25 lat, uważajcie, będzie chciała ślub i bombla i macie przejebane.

30-35 lat, zbliża się do ściany i wrobi cię w bombla i do końca życia przejebane.

 

Jest niemiła, zostaw bo chujowa.

Jest miła, zostaw bo jest za miła i na pewno coś knuje.

 

Po zawodówce to tłumok.

Po studiach pewnie też tłumok bo chujowy kierunek.

Wyksztalcona na dobrym kierunku też zła bo pewnie rodzice wszystko sponsorują.

 

Piszecie, że 32 lata i jest sama.... Albo jebnięta,a może puszczalski wycierucha, na pewno trup w szafie bo jak to wolna.

 

Ilu z nas jest wolnych i na ten przykład po trzydziestce? I od razu jesteśmy pojebani bo sami i nie nadajemy się do związku? 

 

Ta za młoda, ta za stara, ta za ładna, ta za brzydka, ta za mądra, ta za głupia.

 

Każda zła.

Więc jaka będzie dobra?

Dlatego te forum robi coraz więcej szkody dla mojego umysłu niż pożytku.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, bassfreak napisał:

Dlatego te forum robi coraz więcej szkody dla mojego umysłu niż pożytku.

Ona jest starsza od tego chłopaka o 4 lata. To niedużo jak pan ma 46 a pani 50 bo już swoje doświadczyli , są na innym etapie życiowym np. mają juz swoje odchowane dzieci, dorobek i doświadczenie, ale nie jak  on 28 i ona 32.

28 lat to w dzisiejszych czasach to wiek kiedy chłopak staje mężczyzną (np. sam się dziwi, że "jag to taki ja prosty ciołek"). No chyba mężczyzna nie ma takiej niskiej samooceny po tym tez poznaję, ze on się najwyraźniej staje nim dopiero.  
Kobieta 32 lata jest już dużo bardziej doświadczona (nie  nie mowie o "karuzeli kutangow" bo mogła tego nie mieć nawet) .
Dopiero  po iluś tam związkach tak w wieku 40 lat nawet kiedy pani ma 44 fakt, że pani jest starsza jest moim zdaniem czynnikiem który nie robi różnicy. 

O tym tez jest to Forum o wymianie doświadczeń i poglądów. Każdy bierze z tego co chce. 

Edytowane przez Personal Best
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Personal Best napisał:

obieta 32 lata jest już dużo bardziej doświadczona (nie  nie mowie o "karuzeli kutangow" bo mogła tego nie mieć nawet) .

A może siedziała w książkach, potem robiła staż, specjalizację, kursy, praca 24/7, do tego od LO leczy się psychiatrycznie i nigdy nie miała chłopaka oraz mieszka z 5 kotami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie idealizuj jej na starcie.

 

Ćwicz na niej podryw, flirt, seks, korzystaj z możliwości obcowania z ludźmi.

 

Te wszystkie uwagi ze strony Braci biorą się z ich doświadczenia, funkcjonowania kobiecych schematów i troski o Ciebie (naprawdę!). Wielu chłopaków zmarnowało sobie życie, bo spotkało taką, która "była inna niż wszystkie". Jeżeli laska się stara to może znaczyć, że jej się podobasz albo udaje, a może być jeszcze kilka innych powodów. Ty masz być uważnym w działaniu.

 

Ćwicz, rozwijaj się, ale z głową.

Edytowane przez Mapogo
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Wolverine1993 napisał:

Napisałem ten post też międzyinimi po to bo jest wiele znaków zapytania

WIELE???

Brak.

Wszystko jest oczywiste.

 

Pani już przesortowała zbiór otaczający.

Męskość z jej pułki została wybrana.

Zatem ma zamiar zalać foręmkę z innego zbioru.

 

TERAZ pani dooktór będzie zarabiać stosunkowo winncej niż masa średnia.

Jej krąg socjalny będzie z innego UNIVERSUM niż Ty.

 

Jak chcesz to rozegrać???

 

....oddać nasienie i potem walczyć o widzenie?   ( z dzieckiem)

 

....jedynie co Cię ratuje to, że wiesz gdzie szukać potem ANTYschematów.

 

@niemlodyjoda pomylił się co do trupa w szafie.

....na pewno masz dziewczynę.....to jest pytanie o konkuręncję i czy jej inwestycja się zwróci.

 

 

ANALIZUJĄC język unifikacji 'babskiego' ONA MA już na Ciebie PLAN!

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wolverine1993 Nie słuchaj tutaj ludzi, spotykaj się, ruchaj i tyle :3 co tam dalej będzie - bóg raczy wiedzieć :3 To że ci słodziła - albo prawda albo nawija makaron na uszy. Niech to będzie przyjemne ale sądzę że trzymaj rękę na pulsie - słowa nic nie kosztują, też słodzę kobietom by coś od nich uzyskać XD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ludzie nie wyciągają wniosków i idą w skrajności. Może dziewczyna nie miała czasu na związki ze względu na wymagający kierunek studiów lub też miała jakiś związek za sobą. Ty też jak piszesz nie jesteś z nikim od ponad 2 lat, ale to nie oznacza że coś z Tobą nie tak. Zamiast dorabiać sobie durne teorie i scenariusze po prostu się z nią spotkaj, no chyba że wolisz sobie odpuścić randkę bo ktoś Ci tak na forum napisał.. hahaha.  Jedyne co Ci radzę to nie napalaj się jak szczerbaty na suchary, tylko daj sobie czas i nie ulegaj presji. 

 

Ps. Dziewczyna to ma się podobać tobie a nie innym. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak jestem zdania, i nie tylko ja, że jeśli dziewczyna chce chlopaka czy mężczyznę, to zburzy uczelnię, żeby jej nauka nie przeszkadzała spotkać się z nim.

Da radę nawet wywołać wojnę czy trzęsienie ziemi.

Chyba nie zdajecie sobie sprawy z mocy napalonej kobiety.

To jest napisane żatobliwym stylem, ale to jest prawda.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Panowie chyba znajomość zakończyła się szybciej niż się zaczęła 😂 

Wczoraj napisała że z chęcią by się ze mną zobaczyła jeszcze raz, więc jej odpisałem że mam wolne dwie godzinki i możemy się spotkać. Oczywiście się zgodziła bez namysłu, lecz godzinę przed planowanym spotkaniem napisała się źle czuje i że spotykamy się następnym razem 😀 Odpisałem jej że spoko nie ma problemu, zgadamy się. No i od tamtej pory nic się nie odzywa 😀

 

Może to i lepiej w sumie. Tak myślę że jest z nią coś ewidentnie nie halo i wolę nie dowiadywać się co 😀 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Wolverine1993 said:

napisała się źle czuje

Bo Ty chciałeś umówić się na spacer a akurat szczęśliwie udało się jej umówić z jednym ze swoich regularnych bzykaczy. I tym to sposobem spędzi te dwie godzinki na czymś bardziej przyjemnym. 

  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2021 o 10:21, Wolverine1993 napisał:

zwłaszcza na pierwszym spotkaniu pt. "jaki ty przystojny i że na pewno masz dziewczynę i panny za tobą się uganiają"

comment_TI41hFlDRBKsoJDpW6Z4oUhQlClKpdP5

 

W dniu 7.03.2021 o 10:21, Wolverine1993 napisał:

4 lata starsza ode mnie kobieta (ja 28 ona 32), co prawda wygląda na 25 i dałbym jej spokojnie 7/10

20180912_readers-event-400x300.png

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2021 o 10:58, niemlodyjoda napisał:

 

To nie są gorzkie żale ale na logikę zastanów się:

1. Jakim cudem 32 letnia kobieta może być jeszcze wolna? Co poszło nie tak? (Na moje oko jest trup w szafie)

2. Po co na pierwszym spotkaniu tak "bombarduje Cię miłością"? (tak działają sekty albo ludzie, którzy chcą coś sprzedać / zataić / urobić Cię)? (Na moje oko jest trup w szafie)

3. Przeczytaj sobie na spokojnie co Ci podkreśliłem - masz wypunktowane, że opierasz własne poczucie wartości na komplementach od kobiety - to jest do przerobienia bo gdybyś na to nie reagował / słyszał to na co dzień nawet byś o tym nie wspomniał. (W ten sposób wiele osób będzie umiało Cię podejść - komplementy kosztują 0, a dają dużo jak trafią na podatny grunt).

 

Z fartem i niech Ci się wiedzie :) 

 

Potwierdzam, od razu mi się czerwona lampka zapaliła, gdy przeczytałem o tym bombardowaniu komplementami. Miałem niewiele takich sytuacji, ale kilka było i teraz raczej bym szybko urywał kontakt z taką panną, bo "wiedz, że coś się dzieje". Innym słowem ma na Ciebie jakiś plan z góry określony, agendę. Normalnie kobiety tak nie działają. Często mnie tak atakowały kobiety, których właściwie osobiście nie poznałem, przez net itp. Zdarzało się, że im za chwilę zupełnie przechodziło i mogła już pisać coś kompletnie odwrotnego. Typu na start: uwielbiam Twoje miasto, chciałabym się tam przeprowadzić. Po dwóch miesiącach znudzona już: a może Ty byś się chciał przeprowadzić do mojego? Zdarzało się, że jakaś długo ciągnęła taką komedię, ale przeważnie to się szybko kończyło, także uważaj. Ona raczej nie jest zainteresowana Tobą na serio, tylko widzi tu jakiś interes, próbuje zaspokoić swoje braki itp. Może ma z góry jakieś wyobrażenia też o Tobie na podstawie tego czym się zajmujesz. Typu jej wujek wykonuje to samo co Ty i jest dobrym mężem i ojcem, to Ty też taki będziesz, a nie jak ci ruchacze jej koledzy lekarze itp.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Anonim84 napisał:

 Zdarzało się, że jakaś długo ciągnęła taką komedię, ale przeważnie to się szybko kończyło, także uważaj. Ona raczej nie jest zainteresowana Tobą na serio, tylko widzi tu jakiś interes, próbuje zaspokoić swoje braki itp. Może ma z góry jakieś wyobrażenia też o Tobie na podstawie tego czym się zajmujesz. Typu jej wujek wykonuje to samo co Ty i jest dobrym mężem i ojcem, to Ty też taki będziesz, a nie jak ci ruchacze jej koledzy lekarze itp.

 

Dokładnie tak jak to opisałeś co potwierdził przypadek zakładającego wątek.

Mogło w sumie być tak:

1. Laska "ma faceta" i miała "gorsze dni z nim

2. Autor wątku był "zapasową gałęzią" bo ona i tak miała na celowniku kogoś innego, a chciała się czuć "bezpiecznie"

3. Było tak, że OP tematu jest odbiciem kogoś kogo ona uważa za stabilnego, a i tak ona lata za Bad Boyem.

 

BTW - ten ghosting czyli "bommbardowanie miłością" a potem zniknięcie, co dokładnie ma tutaj miejsce, to jakaś onwa moda na appkach randkowych. Bardzo słaba moda.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2021 o 11:32, bassfreak napisał:

Ja pierdole czytając ten temat coraz bardziej odechciewa mi się czytać forum, ta nie, tamta nie, ta za stara i chuj wie co kurwa jednorożca szukacie?

 

Nie, po prostu są zbyt zajebiści, by marnować swoje cenne zasoby na jakieś pindy.

Wiesz, rozumiesz, samorozwój, praca nad sobą, bla bla bla... ple ple ple...

czyli w sumie chuj wie co, ale fajnie brzmi, no i można sobie popierdolić jacy jesteśmy super.

 

Ostatnio zauważyłem, początkowo z pewnym przerażeniem, teraz już tylko z rozbawieniem,

że robiąc sobie przerwy od forum, powiedzmy tygodniowe, za każdym razem mam deżawju

i gdzie nie zajrzę, to wszędzie w kółko to samo pierdolenie ciągle i wiecznie o tym samym.
 

Po dwóch minutach czytania już śniadanie do gardła podchodzi, bo ileż to kurwa można bez wytchnienia

dzień w dzień, temat za tematem, świątek piątek czy niedziele, cały czas o jednym i każda zła i każda niegodna...

Nawet jeśli już nie ma kompletnie do czego się przyjebać, to i tak na pewno jest coś nie tak, musi być, bo zawsze jest.

 

Do autora:

Daj se luz od tego forum, przynajmniej na czas poznawania tej laski, nie wchodź, nie czytaj, nie udzielaj się,

zajmij się dziewczyną i na tym skup uwagę, a potem się zobaczy. Jebnie to jebnie, nie pierwszy raz i nie ostatni 😉

 

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Do autora:

Daj se luz od tego forum, przynajmniej na czas poznawania tej laski, nie wchodź, nie czytaj, nie udzielaj się,

zajmij się dziewczyną i na tym skup uwagę, a potem się zobaczy. Jebnie to jebnie, nie pierwszy raz i nie ostatni 😉

 

Wygląda na to, że już jebło i i samorozwojowi Bracia Samce znowu mieli rację. ;)

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Nawet jeśli już nie ma kompletnie do czego się przyjebać, to i tak na pewno jest coś nie tak, musi być, bo zawsze jest.

Prawo Murphyego. Jak wszystko idzie zgodnie z planem, to coś na pewno jest nie tak :)

Sam @Wolverine1993 potwierdził to wiadomością powyżej. Wystarczy trzymać się dwóch zasad: 

1) Nigdy nie wierz kobiecie,

2) Wkładaj w relację tylko ptaka, nigdy serce.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj co poniektórzy, mogliby całą epopeję napisać na temat tej kobiety, nie znając jej i mając mniejszą wiedzą wiedzę niż autor. Na pewno skaczę po bolcach i nic innego w wolnym czasie nie robi :D bo przecież wszystkie takie są :D Ja rozumiem ostrożność, trzymanie granic ale żeby w takie skrajności popadać? Jak z takim nastawieniem, można jakiekolwiek relacje z kobietami tworzyć to ja nie rozumiem. Pewnie, nie można ale zawsze fajnie pozgrywać speca od życia, kobiet i relacji na forum braciasamcy :D i podbić sobie tym ego. Dlatego coraz rzadziej jestem na tym forum, bo jak widzę że prawiczki albo inne spece udzielają rad w tematach damsko męskich to mi się niedobrze robi.

 

A Ty autorze wątku, za szybko się napalasz. Pierwsze spotkanie to jest nic i nic nie można z góry zakładać o kobiecie. Dopiero na trzecim mógłbyś już coś napisać i założyć taki wątek, gdybyście mieli jakąkolwiek ciągłość. W świecie Tindera to normalka, że dziś mówi jaki jesteś wspaniały, a jutro może przestać odbierać od Ciebie telefony, to coraz powszechniejsze zjawisko. A to, że założyłeś temat to znak że napaliłeś się jak szczerbaty na suchary, a to zwykle źle się kończy jeśli robisz to zbyt szybko.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.