Skocz do zawartości

Rodzina upomina się o pieniądze


Rekomendowane odpowiedzi

Twój brat to nie człowiek-legenda, a człowiek-mem. Najpierw zajmuje Twoje mieszkanie nie płacąc, grozi Ci, rzuca świnie pod nogi, a później domaga się kasy. Moja rada jest taka. Zakomunikuj całej rodzinie, że jeśli czują się oszukani niech sprawiedliwości szukają w sądzie. Od toksycznych ludzi należy uciekać. Nie zmienisz ich, nie wychowasz, niczego nie nauczysz.  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce ich zmienić, ani coś dawać, poprostu szybka nauka życia, chuj, że chodziłem w jednych t shirtach po 4 lata żeby odłożyć pieniądze, ale jak już się dorobiłem to mam jeszcze oddawać, bujałem się seicentami i peugotami za 3 tysiące, nie byłem nigdy na wakacjach, jak się dorobiłem, mogę spokojnie wypocząć, po korzystać, to krzyczą żebym oddawał.

 

 

 

Śmiech na sali 😎

 

 

Przynajmniej wiem, że moja droga życiowa jest prawidłowa, jak chcą mnie obdzierać z majątków to znaczy, że dobrze zarządzam swoimi finansami. 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2021 o 17:51, Turop napisał:

skonfliktowany brat

Często z rodzina dobrze wychodzi się, ale na zdjęciach, wielka szkoda, ze jesteś skonfliktowany i to z najbliższymi członkami rodziny, od których powinieneś dostawać wsparcie.

W dniu 11.03.2021 o 18:33, Iceman84PL napisał:

Skoro spłaciłeś rodzeństwo i jesteś pełnoprawnym właścicielem mieszkania to nie mają podstaw niczego od ciebie żądać

Tutaj bardzo często w takich przypadkach wchodzi ludzka zawiść, dobry przykład mam kolegę, który jest młodszy ode mnie o dwa lata, w tym rok 30, a jest można powiedzieć milionerem, odkąd zaczął zarabiać konkretne pieniądze, awansował, kupił za pieniądze mieszkanie, to wielu jego starych znajomych odwrociło się od niego. Sam mi mówił, ze zapraszał na flach, kawę swoich starych znajomych , to nie raz były takie akcje, ze skoro masz pieniądze, to dąłbyś swojemu staremu kumplowi tak z jakieś 80 tyś złotych, albo inny znajomy przyszedł z żona, ta się popłakała, ze maja kredyt na mieszkanie, dzieci i gadka była w tym kontekście była taka SKORO MASZ TO DASZ. A wielu znajomych nie zapyta, jak ciężko pracował, jak do tego dojść, jak otworzyć firmę w dzisiejszych czasach i zarabiać, biznes plan napisać etc... Kolegę zlali, powiedział, że nie da to już kolega jest tym złym ch@jem, co ma milion a skąpi 80 tyś złotych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki wers rapowy Taco: "tylko testament sprawi, że nie umrzesz w niepamięci"
 

Mówi się, że ludzie są ponad zwierzętami a jak trafi się okazja to okazuje się jakto niestety wygląda.

Nie jesteś im nic winien prawnie ani tym bardziej etycznie, cytując klasyka "niech spierdalają"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/11/2021 at 6:01 PM, Turop said:

Czyli mam spłacić drugi raz rodzeństwo, bo po remoncie, który zrobiłem już jako właściciel, wartość mieszkania wzrosła? 

 

Nie. To praca którą ty wykonałeś. Ryzyko które ty poniosłeś. Tylko tobie należy się wynagrodzenie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dał bym nawet złotówki. Po kilku latach nikt z nich nie będzie pamiętał, że oddałeś im swoją ciężko zarobione pieniądze.  

Możesz nawet podeprzeć to jakąś wymówką.

Foch im kiedyś przejdzie, jeżeli zależy im na relacjach z Tobą, a nie wydymaniu Cię z kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2021 o 20:12, KolegiKolega napisał:

Dlatego nie mam zamiaru zostawiać jakiegokolwiek spadku. Nie chcę, żeby moje dzieci się między sobą żarły. Postanowiłem, że wszystkie pieniądze przepierniczę przed śmiercią. Jeśli zdrowie pozwoli to tradycyjnie: na wódę i dziwki. A jak nie pozwoli to na prochy i pielęgniarkę.

 

Dzieciaki dostają ode mnie w ramach spadku porządne wykształcenie. Mogą się uczyć ile chcą, nawet jeśli to kosztuje. Plus trochę mądrości życiowej, ale niewiele, bo sam nie za dużo jej mam. I niech sobie radzą, powinno wystarczyć.

Zabrzmiało Boomersko i egoistycznie. A gdzie międzypokoleniowa kumulacja kapitału?  Tak właśnie doprowadzono m.in do upadku usa... przepic, przeruchac a dzieci do rynsztoku. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak brat dowiedział się o sprzedaży mieszkania?

O takich sprawach trzeba bez słowa. Jakbyś już sprzedał i by wyszło po fakcie to sprzedane i nawet nie musisz mówić za ile. 

W tym momencie bym się z nimi nie kłócił tylko zgrywał biedaka, że słabo na tym wyszedłem bo tyle i tyle poszło w remont, a jak ktoś kupi to że poszło taniej.

W takich towarzystwach gadanie o kasie się źle kończy, bo jak nie oskubią to się obrażą XD

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2021 o 14:38, Santo napisał:

Za niedługo sam będę w podobnej sytuacji. Jak sobie z tym radzisz psychicznie? Bo wiesz w końcu to rodzina itp.

Nie ma jednej rady, "czas pokaże", nie da się przygotować na takie coś, ale warto postawić na swoim, nawet jak będzie się to kłócić z twoimi przekonaniami, naprawdę warto. 

1 godzinę temu, Pacman napisał:

Jak brat dowiedział się o sprzedaży mieszkania?

O takich sprawach trzeba bez słowa.

Ogłoszenie ogólnodostępne na jednym z portali, mała miejscowość, gdzie nie ma lokali do zamieszkania, wieści się roznoszą jak covid przy 3 fali, przecież cena też jest pokazana na internetach, nie ukryjesz sprzedaży mieszkania w miejscowości gdzie żyje 1k osób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.