Skocz do zawartości

Ludzi pofiksowało na punkcie covida


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie, oficjalnie stwierdzam ze ludzi popierdoliło, już nie ma nic pomiędzy foliarstwem, a oglądaniem TVP, każda moja wizyta na fb kończy się wkurwieniem, Instagram często nie jest lepszy, jak słyszę rozmowę gdzieś w kolejce, gdzieś obok siebie na temat covida to mnie rozsadza od środka. 
 

Ja już wiem że będzie to bardzo niskich lotów rozmowa, a bardzo uderza mnie głupota, tak naprawdę o wirusie wiemy tyle co nic, jest to dla nas coś nowego, a ludzie zachowują się jak jebani eksperci w każdej dziedzinie.
Nagle każdy jest lekarzem, naukowcem, epidemiologiem, politykiem, specjalistą. 

 

Jedni mówią że to Chińczycy wyprodukowali specjalnie, drudzy że to bill gates chce nam zrobić czipy, trzeci ze to zemsta matki natury, albo samego Boga i wiece co jest najlepsze?

Każdy z nich może mieć racje i jednocześnie zaden z nich może nie mieć racji. A każdy wypowiada się tak pewnie jak chory psychicznie człowiek który rozmawiał z kosmitami. 

 

Ja naprawdę nie wiem czy ja odchodzę od zmysłów, czy wszyscy wokół są tak głupi i w sumie niewiadomo kogo słuchać, bo z jednej strony na fb były filmy gdzie ludzie we Włoszech umierali pod respiratorami i ulice były zalane krwią, matka to się bała do sklepu po bułki pojechać, a z drugiej strony pani Edyta Górniak mówi ze covid to ściema i w sumie to można leczyć raka wakacjami na hawajach. 
 


Mnie, osobę która nie do końca wierzy we wszystko to co mówią inni o wirusie, a szczególnie w tych stuprocentowo pewnych co do swoich racji atakują dwa obozy, zarówno ci którzy wyczekują powrotu kosmitów i końca świata, jak ci którzy każą mi zasłaniać nos maseczką podczas spaceru, żebym się udusił.
 

Z drugiej strony sam przeszedłem covida i wiem jak ten syf potrafi wypluć z energii, czułem się jak po przebyciu mocnej grypy, mysle ze moj organizm do tej pory dochodzi do siebie, a ja mam cholera jasna 20 lat, jestem zdrowym, aktywnym człowiekiem, bez chorób współistniejących, nie chciałbym tego załapać mając na przykład cukrzyce, lub jakieś choroby płuc. 

Dodatkowo do tej pory czuję że płuca dostały od wirusa po dupie, nie działają tak dobrze jak wcześniej, ale to nie wszystko. 
Foliarze śmieją się ze mnie i zarzucają mi branie pieniędzy (chyba od Merkel i innych jaszczurów) gdy mówię o tym ze PRAWDOPODOBNIE straciłem na zawsze prawidłowy węch i smak (szczególnie węch). 
 

Moze się wydawac ze to nic takiego, No i w sumie zawsze mogło być gorzej, ale wyobraźcie sobie moje wkurwienie gdy jakiś bezmózg wkręca mi, że ktoś ci płaci za sianie propagandy, kiedy ja jedząc swoją ulubioną pizzę, czuje jakiś chemiczny zapach zmywaczu do paznokci, równie dobrze odbija się to na moim smaku, nie jestem w ogóle w stanie jesc żadnej cebuli, czosnku, mleka, smaki mi się kompletnie pojebały. 
 

Ale nie żaląc się już apeluję tylko o rozwagę i rozsądek w wydawaniu osądów co do tematu o którym gówno wiemy. :) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jest 100% przekonany o swojej racji to jest fanatykiem i z takim człowiekiem nie ma dyskusji. Albo jesteś w jego obozie opinii, albo jesteś wrogiem. Tak wygląda większość ludzi w każdym temacie. W życiu to spotkałem może jedną, dwie osoby, które zdanie zmieniły po przeprowadzeniu argumentacji 😆 I z tymi ludźmi się najczęściej przyjaźniłem lub przyjaźnię 😆 Polecałbym wrzuć na luz, ale wiem, że ciężko 😆 Żyjemy w systemie, który opinie zamienił w fakty. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio stoję w kolejce do apteki, późny wieczór.  Przede mną dwie kobiety, wiek około 50 lat, słucham dialogu.

- Nie wiadomo co w tych szczepionkach jest, to nic nie sprawdzone, mówię ci chcą nas wytruć bo za dużo ludzi, jest przeludnienie
- Jak to co, tam są te nanocząsteczki i to będzie sterowane z tych słupów 5G, oglądałam ostatni o tym program
- No też tak może być, ja to się może zaszczepie ale po kilku latach, jak ludzie nie poumierają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Z drugiej strony sam przeszedłem covida i wiem jak ten syf potrafi wypluć z energii, czułem się jak po przebyciu mocnej grypy, mysle ze moj organizm do tej pory dochodzi do siebie, a ja mam cholera jasna 20 lat, jestem zdrowym, aktywnym człowiekiem, bez chorób współistniejących, nie chciałbym tego załapać mając na przykład cukrzyce, lub jakieś choroby płuc. 
 

 

Z całym szacunkiem, ale ja, jak i cała masa foliarzy, mamy w dupie Twoje galaretowate płuca, stanowiące wyjątek w zakresie przebiegu zajoba, nie regułę. Nie ma żadnego uzasadnienia dla pozbawiania nas wolności bez wyroku sądowego, na mocy słów wypowiedzianych na konferencji przez pajaca Niedzielskiego, czy też nawet obecnie wątpliwych pod względem legalności i skuteczności rozporządzeń (część sądów, po zmianie delegacji ustawowej, pozwalającej na objęcie mniemanym nakazem okagańcowania także i zdrowych ludzi, nadal nie wydaje wyroków skazujących po skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu, argumentując swoje stanowisko brakiem wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych). Chcemy żyć jak ludzie, a nie brandzlować się do trupów na ulicach - których nie ma - i z dupy wziętych cyferek informujących o wynikach zupełnie nieprzydatnych do stwierdzenia okoliczności bycia zakażonym na zajoba testów.

  • Like 5
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Covid ma wpływ na nasze życie bo ludzie stali się zakładnikami mediów, polityków, firm farmaceutycznych i innych, którzy zwietrzyli interes.

 

Media codziennie informują, wszędzie covid, otwieram lodówkę i już kostkarka covidem napierdala. Proszę zauważyć, ze media codziennie spuszczają się nad ilością zakażonych, wszędzie ulotki, jebane ninja w maskach, politycy wprowadzają zamknięcia, firmy naciskają aby to ich szczepionka, maski były kupowane. Ta nietypowa sytuacja wytwarza różne teorie, niektóre bardziej prawdopodobne lub mniej i czy to oznacza, że należy odsunąć każdą teorię? Nigdy nie wiadomo czy jakaś teoria nie ma ziarenka prawdy.

 

Teoria nr 567849

 

Może tez to być III wojna światowa w "białych rękawiczkach". Chiny perfekcyjnie zniszczyły zachód wskazując im jak walczyć z covidem pokazując pokazowe zamknięcie Wuhanu. .Po miesiącu zero covida, nawet nie dotarł do Pekinu czy Szanghaju - zauważyliście to? "Dali" nam testy pcr co wykrywają grypę "uwierzytelniając" nową straszną chorobę. Teraz cały świat zachowuje się jak pies goniący własny ogon o nazwie - zniszczyć covida. Świat zidiociał całkowicie. Zidiocenie totalne.

 

Łatwiej  kogoś oszukać niż przekonać, że ktoś został oszukany.

 

 

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Martius777 napisał:

Może tez to być III wojna światowa w "białych rękawiczkach". Chiny perfekcyjnie zniszczyły zachód wskazując im jak walczyć z covidem pokazując pokazowe zamknięcie Wuhanu. .Po miesiącu zero covida, nawet nie dotarł do Pekinu czy Szanghaju - zauważyliście to? "Dali" nam testy pcr co wykrywają grypę "uwierzytelniając" nową straszną chorobę. Teraz cały świat zachowuje się jak pies goniący własny ogon o nazwie - zniszczyć covida. Świat zidiociał całkowicie. Zidiocenie totalne.

 

Ten pan mówi nawet sensownie jeśli chodzi o ten temat. Polecam posłuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Martius777

 Nawet jeśli Chiny nie maczały palców w produkcji tego wirusa i faktycznie wszystko zaczęło się od tego, że jakiś Chińczyk zjadł nietoperza, to postawa Chin jasno wskazuje, kto jest beneficjentem tej sytuacji (zgodnie z paremią is fecit, cui prodest). Naprawdę nie rozumiem, jak niektórzy (w tym niewątpliwie rozsądny w wielu kwestiach forumowicz @Obliteraror) utrzymują, że to kontestatorzy pandemii i zagadnień z nią związanych wspierają rusko-chinską narrację, a nie apologeci lockdownów. Jest dokładnie na odwrót!
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Covid jest? Tak. Czy jest groźny? Tak, dla drobnego % społeczeństwa. 
Jest to choroba nieprzyjemna ale nie wierzę, że ten cyrk nie jest sterowany przez gości, którzy nawet rządy państw traktują jak niewolników (no może zarządców).

Repitilianie? Kosmici? NWO? Debilizm? Zwykła gra polityczna? Dowiemy się po fakcie, nie mając na to żadnego wpływu. Ważne jest to, że poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze w pandemie i muszą zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Covidianin napisał:
 Nawet jeśli Chiny nie maczały palców w produkcji tego wirusa i faktycznie wszystko zaczęło się od tego, że jakiś Chińczyk zjadł nietoperza, to postawa Chin jasno wskazuje, kto jest beneficjentem tej sytuacji (zgodnie z paremią is fecit, cui prodest). Naprawdę nie rozumiem, jak niektórzy (w tym niewątpliwie rozsądny w wielu kwestiach forumowicz @Obliteraror) utrzymują, że to kontestatorzy pandemii i zagadnień z nią związanych wspierają rusko-chinską narrację, a nie apologeci lockdownów. Jest dokładnie na odwrót!

 

Dzięki za rozsądny : ))

Tak, CHRL jest beneficjentem całej sytuacji niezależnie od tego, czy był to przypadek, czy zaplanowany atak bronią biologiczną na kraje Zachodu. Tyle że chińsko - rosyjskie ślady w ruchach  miłośników teorii spiskowych zostały już dawno zdemaskowane, podobnie jak ichnie webbrigades. Wrzucałem nawet kiedyś linki na ten temat.

 

Co do CHRL - nawet jeżeli uznamy, że realnie mieli mało zakażeń, a podawane dane są prawdziwe, bo Covida stłumili terrorem i murowaniem ludzi w domach (jak na obrazkach medialnych z I kwartału zeszłego roku, albo wyciąganiem siłą ludzi z samochodów bez masek), to fakt jest faktem. Żaden kraj zachodni nie zamuruje ludzi w domach, teraz i tak już na to za późno, nawet jakby ktoś wpadł na taki dosyć szalony pomysł. A jeżeli ich dane są warte funta kłaków, a do piachu poszło tam z paręnaście milionów osób (albo więcej) co dla takiego systemu za różnica. Ludzi u nich mnogo, strata niewielka, zysk rozwalenia wrogiego systemu przewyższa potencjalną stratę.

 

Sam się zastanawiam, jakie obecnie środki powinny być zastosowane, by wrócić w miarę szybko do normalności i nie zarzynać przedsiębiorstw. A, nie mów mi że takie jak w Tanzanii, w której ichni mędrek prezydent niedawno wylądował w szpitalu, mimo że danych nikt nie podaje od wiosny, a jako panaceum sugerował obywatelom modlitwę :)

Więc jakbym był Morawieckim (kurwa, to koszmar, ale przyjmijmy taki sandbox), to bym zrobił coś takiego - wziąłbym z jednej strony Sutkowskiego, Dzieciątkowskiego i innych restrykcyjnych doradców, dodatkowo Basiukiewicza i podobnych niemu medyków, a z drugiej strony posadził przedstawicieli "MiŚ"-ów, bo z misiów ci jebańcy żyją. Posadził ich i powiedział: kurwa, myślcie i szukajcie kompromisu. Do skutku, ale jak najszybciej.

 

 

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyna Ty przypadkiem towaru(SAA) nie brałeś? Pytam, bo z moich obserwacji panowie zażywający te specyfiki ciężko przechodzą Covidka.

Wracając do tematu, covid jest i faktycznie 10%objawowcow jest ciężka choroba zakaźna. Odejmujac dzieci, jakiekolwiek objawy ma ok30%spoleczenstwa, czyli z tego te 10%przechodzi konkretnie. Czyli 3 procent ludzi w Polsce dostanie po tyłku przez covid. Tak więc wychodzi koło mln Polaków. W tym milionie jest od groma starszych i schorowanych ludzi. Czy to jest powód, żeby zamykać kraj i rozwalać totalnie gospodarkę? NIE!!! Prawda jest taka, że każdy z tym wirusem się zetknie, żeby zrobili tysiąc lockdown ów i tak do tego dojdzie. Wyplaszczanie krzywej wiadomo gdzie sobie można włożyć. Kto chce niech się szczepi. Wolna wola. Ja wiem, że jestem odporny(miałem wielokrotny i długotrwały kontakt z osobami chorymi i prawie zawsze bez maski, do tego pełno pacjentów, których przyjmowałem. Na pewno było wśród nich kilku zakażonych. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror

 

Z tym, że spora część ruchów alternatywnych (Sandżaje, Zagórskie itp.) to chińsko-ruska agentura, mogę się zgodzić. Ale to jeszcze nie musi oznaczać, że każda treść, którą oni wyprodukują, służy agendzie tych mocarstw. Zresztą agent musi się uwiarygadniać i raz na jakiś czas powiedzieć coś, co oddala możliwość jego rozpoznania ;d Dodatkowo, żeby wpaść na całkiem podobne, jak prezentowane przez te ruchy wnioski, wcale nie trzeba zapoznawać się z twórczością ludzi żyjących w innych wibracjach i Jurków Ziębów, jedynie współdzielących przestrzeń materialną z bardziej racjonalnymi osobami. Jeśli ktoś ma świadomość, że WHO z katalogu znamion terminu pandemia wyłączyła wysoką śmiertelność w 2010 r. (celowo nie piszę o przedefiniowaniu, bo definicji formalnej nie ma), to szurem i agentem wpływu staje się po zwerbalizowaniu, że coś tu się nie zgadza i pandemia to ściema, bez konieczności przyznawania się do znajomości z ezokolektywem. Nie jednak spór o istnienie pandemii jest istotny, lecz spór o to czy podejmować śródki zaradcze, a jeżeli tak, to jakie. Dla mnie, jako człowieka żyjącego w demokratycznym państwie prawa, który coś tam o prawie wie, lockdowny i nakazy są całkowicie bezprawne, nawet jesli uznać by je za słuszne. Chcąć w zgodzie z poszanowaniem zasad ustrojowych zamknąć państwo na parę miesięcy, trzeba wprowadzić stan nadzwyczajny.

 

A najlepsze wyjście z pandemii to powrót do tego, co było. Pozwolić ludziom pracować i korzystać z uciech dnia doczesnego. Tak jak od początku w Szwecji, gdzie nie zanotowano nadmiarowej liczby zgonów, czy ostatnio w Teksasie. Przykład Tanzanii podałeś, jak rozumiem, po to, żeby pokazać szamańskość antyobostrzeniowego podejścia, ale jak widać, nawet i nie-szamańskie rządy idą po rozum do głowy, czy też od początku go miały :)

Edytowane przez Covidianin
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

a ludzie zachowują się jak jebani eksperci w każdej dziedzinie.
Nagle każdy jest lekarzem, naukowcem, epidemiologiem, politykiem, specjalistą. 

Problem w tym, że w dobie internetu, możliwości wyjścia poza januszowo-grillowe niedzielne dysputy o fizyce kwantowej, ludzie czują że muszą mieć opinie na każdy temat, bez względu na kompetencje. Pół biedy jak zachowują je na te grillowe nasiadówy, ale coraz więcej ludzi musi zawiadamiać świat o stanie swojej wszechwiedzy. Obejrzał coś na YouTube i już ma licencję na uczestniczenie w panelach dyskusyjnych dziedzin wszelakich i koniecznie zabieranie głosu z tonem nieprzyjmujacym krytyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

ulice były zalane krwią

Tego nie było :) 

 

5 godzin temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

gdy mówię o tym ze PRAWDOPODOBNIE straciłem na zawsze prawidłowy węch i smak (szczególnie węch). 

Na czas od choroby do teraz. Kolega też stracił ale umiał poznać, że mu zrobiłem drinka z whisky a nie z wódką. Jeszcze dojdziesz do siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.