Skocz do zawartości

95% Polaków zarobiło poniżej 2326 zł miesięcznie na rękę


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, eknm2005 napisał:

Brytole "pracując" 3 godziny dziennie w super warunkach i potem ajfon kosztował $10k

Nie mówię tutaj o ajfonach produkowanych w Uk, tylko o Polskim rynku pracy, który jest zalewany tanią siłą roboczą, wiedząc, że PiS obiecywał nie wpuszczać i był dym z tego na cała Europę. Co z tego, ze w porównaniu do 2015 średnie płacy wzrosły , skoro jest inflacja i ceny wielu produktów poszybowały kosmicznie do góry. Zamiast ciąć i upraszczać podatki, to oni multi -kulti wprowadzają z pieniędzy Polskiego podatnika.

 

Polecam obejrzeć kiki85uuu:

 

https://www.cda.pl/video/267661282

2 godziny temu, eknm2005 napisał:

Oczywiście, problem jest złożony, ale to, że Ukraińcom chce się pracować w tym kraju za grosze powinno być powodem do zadowolenia i przynajmniej jakiegoś szacunku dla nich za ich pracę.

Racja, ale to powinno być selekcjonowane i kontrolowane, prawo zatrudniania powinny mięć tylko Polskie firmy z Polskim kapitałem, a nie zagraniczne korporacje, które nie płaca tutaj podatków i jeszcze na dodatek rząd Po czy teraz PiS-u daje zachodnim korporacjom dofinansowania. 

 

Edytowane przez Boromir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Leniwiec napisał:

W każdej  fabryce i w każdej prostej pracy, płacą najmniej jak się da. To czysty wyzysk i nic więcej. Dzieje się tak dlatego, że tam człowiek jest łatwo zastępowalny i nie musi mieć nie wiadomo jakich kwalifikacji.

I tak powinno być.. Bo pewnie i tak pracuje za mało, nie chciało mu się uczyć a w ogóle to niech założy firmę

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Libertyn napisał:

Etniczni Polacy się cieszyli że dalej będzie wolność,

Chyba raczej szlachta, która chciała przehandlować swój kraj, nadal mieć przywileje, zwykły chłop pańszczyźniany klepał biedę i nie miał nic do gadania.

1 minutę temu, Libertyn napisał:

protestowali etniczni Niemcy w Gdańsku.

Protestowali, ponie waz na handlu z Polską zarabiali kokosy, teraz musieli się wtopić w rynek Pruski, który to utemperował, wpaść pod Pruskiego buta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Morfeusz napisał:

Wnioski są dość przerażające. 95% Polaków zarobiło poniżej 2326 zł miesięcznie na rękę

 

Z mojego otoczenia nie znam ani jednej osoby, która miałaby mniej niż 3 na rękę.

Serio ciężko jest mi w to uwierzyć.

Większość znajomych na umowę o pracę ma minimalną a pod stołem kilka razy tyle, może stąd się bierze ta statystyka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Boromir napisał:

Chyba raczej szlachta, która chciała przehandlować swój kraj, nadal mieć przywileje, zwykły chłop pańszczyźniany klepał biedę i nie miał nic do gadania.

Piszę przecież. szlachta cieszyła się z wolności a chłop miał w dupie bo pańszczyznę odrabiał.
A w Gdańku najpierw Prusaków obrzucono cegłami, a potem planowano zabić ich króla, z tym że planował to całkowity nieogar który szukał chętnych do spisku na ulicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Libertyn napisał:

z tym że planował to całkowity nieogar który szukał chętnych do spisku na ulicy

Za bardzo bawiliśmy się w demokrację, podczas gdy u naszych sąsiadów kwitły najbardziej despotyczne, absolutystyczne monarchie, Konstytucję 3 maja nasi zaborcy uznali za zagrożenie dla własnego systemu rządzenia np. w Rosji, Prusach i Austrii, więc musieli nas uciszyć, każdy kraj miał taki okres w swojej historii, że był słaby, co trzeba było zrobić ? ZAMKNĄĆ RYJA i siedzieć cicho i czekać na lepsza koniunkturę polityczną, tym bardziej , że zza rogu ponapoczynała się epoka napoleońska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Boromir napisał:

Za bardzo bawiliśmy się w demokrację, podczas gdy u naszych sąsiadów kwitły najbardziej despotyczne, absolutystyczne monarchie, Konstytucję 3 maja nasi zaborcy uznali za zagrożenie dla własnego systemu rządzenia np. w Rosji, Prusach i Austrii, więc musieli nas uciszyć,

Ale to my słalismy błagalne listy do Moskwy czy Berlina. Wcześniej koncertowo rozwaliliśmy fundamenty państwa jakimi był stabilny dochód i stała armia.

Teraz, Boromir napisał:

każdy kraj miał taki okres w swojej historii, że był słaby, co trzeba było zrobić ? ZAMKNĄĆ RYJA i siedzieć cicho i czekać na lepsza koniunkturę polityczną, tym bardziej , że zza rogu ponapoczynała się epoka napoleońska.

Zakasać rękawy i zapierdalać ku lepszemu pomimo wielu wyrzeczeń. Napoleon w końcu nas i tak wydymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Libertyn napisał:

Ale to my słalismy błagalne listy do Moskwy czy Berlina.

Jak to my ? 10 mln obywateli każdy ?

5 minut temu, Libertyn napisał:

Wcześniej koncertowo rozwaliliśmy fundamenty państwa jakimi był stabilny dochód i stała armia.

Przecież upadek I RP zaczął się już od III wojny północnej, sejmu niemego, gdzie polska oficjalnie straciła suwerenność, poprzez obcych agentów. III wojna północna zniszczyła Polskę gospodarczo. I kolejny raz trzeba było zamknąć ryja i nie angażować się w jakiś konflikt międzynarodowy.

5 minut temu, Libertyn napisał:

Napoleon w końcu nas i tak wydymał.

Gdybyśmy nie upadli przed 1795, poszlibyśmy z nim w bój, wiadomo że, ze to co on zrobił pod Moskwa kompletna głupota, stracilibyśmy znaczny obszar kraju, ale nie stracilibyśmy suwerenności , to gwarantował Kongres Wiedeński, że istniejące ówcześnie kraje, mają istnieć po to, żeby trzymać ład.

Edytowane przez Boromir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Boromir said:

Zamiast ciąć i upraszczać podatki, to oni multi -kulti wprowadzają z pieniędzy Polskiego podatnika.

Są różnego rodzaju "multi-kulti". Jak dobrze pamiętam z historii to Polska przed rozbiorami też była choć trochę multi-kulti, a jednak jakoś sobie nieźle radziła.

I chyba przyczyn upadku należy dopatrywać się w polityce oraz relacjach międzypaństwowych, a nie tym, że w Polsce była mieszanka wielu religii/kultur (oczywiście z katolicyzmem jako religią państwową). 

To, że obawiasz się, że Ukraińcy czy Wietnamczycy w Polsce zaczną stanowić jakąś siłę jest zrozumiałe - byłoby błędem dla polityków nie wykorzystać takiej szansy.

Ale problemem nie jest to, że jakiś osobnik czy nawet całą społeczność z zagranicy zaczęłaby "zabierać" pracę lokalsom. 

Jakby imigracja była prawnie zabroniona, to politycy już by inne podziały w społeczeństwie znaleźli. 

A tania siła robocza z zagranicy jest dalej dobra, chociaż może niekoniecznie musi to być widoczne na pierwszy rzut oka.

Odchodząc już od produkcji dajmy na to przykład z usług - polski kucharz życzący sobie 3000 zł na rękę vs Turek z kebabem co chcę 2500 zł. Niech to się przełoży, że u Polaka zjesz schabowego z mizerią za 20 zł, a u Turka kebsa za 15 zł. Tym i tym się najesz, ale 5 zł zostanie u Ciebie w portfelu.

Abstrahując już że to zmyślony przykład, jak masz dwie osoby i jedna chcę lepszą stawkę, to musi ona różnicę płacową dostać od klienta. Czy się mylę?

Ja w każdym razie nie mogę pojąć, jak tania siła robocza może być zła (poza osobami co stanowią tą tanią siłę roboczą). 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, eknm2005 napisał:

a jednak jakoś sobie nieźle radziła.

Było kilka żelaznych zasad, które obowiązywały w I RP m.in. nauczyć się języka polskiego, respektować prawo, obyczaje, religie, jak nie respektowałeś WON. A dzisiaj zobacz co się dzieje na zachodzie, mniejszości narzucają większości jak mają żyć, myśleć, święta Bożego Narodzenia, Wielkanoc w szkołach podstawowych, przedszkolach zakazana, bo obraża innowierców. Jest święto zimy i wiosny.

14 minut temu, eknm2005 napisał:

jest dalej dobra,

Dobra dla kogo ? Korporacji, do utrzymywania, trupa ZUS-u, gdyby wcześniej padł, może by to zmusiło rządzących do głębszych reform, tak że o reformach tej patologicznej instytucji przez najbliższe lata zapomnij, do nie dawania wysokich zarobków Polakom tak jak w Niemczech Niemcy zarabiają ?

14 minut temu, eknm2005 napisał:

olski kucharz życzący sobie 3000 zł na rękę vs Turek z kebabem co chcę 2500 zł. Niech to się przełoży, że u Polaka zjesz schabowego z mizerią za 20 zł, a u Turka kebsa za 15 zł.

Podajesz tutaj pojedynczy przypadek, przełóż to na cały rynek. Tak samo, żeby wpuszczać tutaj ludzi z Turcji powinno być to tak samo kontrolowane, zobacz co robią Turcy na zachodzie, jak zaczyna byc ich więcej, żeby nie było ja do nich noic nie mam, maja inną kulturę, religię, kod kulturowy i na tej płaszczyźnie może dochodzić do konfliktów społecznych. 

Acha i jeszcze, jak przyjedzie kilku Turków do pracy, to tutaj wynajmą sobie kawalerkę i razem mieszkają, podczas  gdy ty musisz myśleć sam o lokum. Proponujesz 3 tys złotych, załóż rodzinę za te pieniądze, weź kredyt na mieszkanie  POWODZENIA.

Edytowane przez Boromir
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Boromir said:

A dzisiaj zobacz co się dzieje na zachodzie, mniejszości narzucają większości jak mają żyć, myslec, święta bosego Narodzenia, Wielkanoc w szkołach podstawowych, przedszkolach zakazana, bo obraża innowierców. Jest święto zimy i wiosny.

No właśnie należy zachować umiar z tym pojmowaniem czym jest multi-kulti i jaki ma wpływ na społeczeństwo. 

Jak czytałem historię holokaustu, to w I RP jakieś 80% żydów nie mówiło po polsku, tylko jidysz, a jakoś problemów dużych nie robili - pomimo bardzo słabej asymilacji z Polakami. 

Należy odróżnić zwykłe osoby od elity. Tak jak już wspomniałem kwestie żydowską - to ich elity bawią się w tzw. Holocaust Industry, a prawdziwe ofiary Holokaustu dostają śmieszne zadośćuczynienia lub figę z makiem, o czym pisał Finkelstein. 

Jakiś muslim w UK czy Ukrainiec w Polsce nie jest w mojej opinii prawdziwym problemem. Rozmawiając ze zwykłymi muzułmanami mają oni bardziej normalne podejście do życia i zasad moralnych jak większość zlewaczałego społeczeństwa, wliczając w to "Julki i Januszy". To elity w Polsce bawią się w podziały na cudzoziemców vs Polaków. 

Nie jestem symetrystą, ale "prawacka" wizja świata, że każdy Turek chcę Ci uciąć łeb jako niewiernemu, jest tak samo prawdziwa jak "lewackie" wpisy zachwalające mieszanie się kultur. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, samotny_wilk napisał:

 

Poniekąd się zgodzę ale nie zmienia to faktu, że budowa domu kosztuje, tak samo jak raty leasingu.

No wiesz ale ja widzę tu tych ludzi na wsi gdzie mieszkam i to jak te ich budowy przebiegają.
Ludzie pracują w jednym dużym zakładzie w pobliskim byłym mieście wojewódzkim, niedaleko od mojego domu. Mają niskoprocentowe pożyczki z funduszu remontowego + pensje ( kumpel bez wyższego mówi, że po 20 latach pracy to ok 3500 PLN) stawiają domy na swoich działkach,  często bardzo ładne takie o jakich ludzie pod Waw mogą tylko pomarzyć, ale tez wszyscy samochody w leasingu konsumenckim i uwaga prawie u każdego tylko jedno dziecko. Wieś i jedno dziecko, fakt kiedyś nie do pomyślenia.
Kumple którzy mają gospodarstwa, czyli w domyśle może maja trochę lepiej ("skoro wrócili po studiach na wieś"),  zadłużeni po uszy. Wielkie gospodarstwa i non stop inwestowanie w maszyny, ciągniki. Też nie ma szału mimo, że dyscyplina w robocie jak kiedyś u Niemca gdzie jeden z drugim jeździli na saksy na studiach.
Myślę, że nawet jak to są kwoty (średnich zarobków lub tzw. minimalnej) zaniżone i ludzie "jakoś sobie radzą" i dorabiają  to nadal 3500 czy 4000 to nie jest dużo po wielu latach zasuwania.

Edytowane przez Personal Best
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ludzie zapominają o tym przy kieliszku i potem od poniedziałku znowu kierat - teraz się troszkę pozmieniało - w sumie te durnie żyjący od niedzieli do niedzieli mogą podziękować złodziejom że w końcu dali im okazję do refleksji i spojrzenia na siebie z boku, że tak naprawdę poza uskutecznianiem chlania - nic innego ich nie interesuje na tym świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się odnosił do wyliczeń z pierwszego posta ponieważ jak już większość stwierdziła z czym się zgadzam zdecydowana cześć zarobków pracownik otrzymuje w kopercie pod stołem. Dlaczego tak jest zrozumie każdy kto będzie chciał otworzyć firmę i zatrudnić kilku pracowników. 

 

Jednak jako właściciel małej firmy muszę się odnieść do innej kwestii poruszonej także w tym wątku.

Nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie w Polsce są tak nieprzychylnie nastawieni do osób prowadzących działalność gospodarczą, nazywając ich złodziejami chamami skąpcami itp, oczywiście tacy również są, jednak jest to mniejszość .

Wydaję mi się, i zawszę to powtarzam osobą z mojego otoczenia pracującym na etat i narzekającym na pracodawcę.

Nie pasuje zwolnij się otwórz firmę jaki problem, skoro to takie proste i tyle hajsu to czemu jeszcze tego nie zrobiłeś a zamiast tego wylewasz swoje żale jak smarkacz któremu mama nie kupiła lizaka. Twój pracodawca to nie twoja mama i nie będzie cię prowadził za rączkę, nie podoba ci się twoja sytuacja to weź coś z tym zrób a nie obwiniaj o wszystko innych. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Albert Hofman napisał:

Nie będę się odnosił do wyliczeń z pierwszego posta ponieważ jak już większość stwierdziła z czym się zgadzam zdecydowana cześć zarobków pracownik otrzymuje w kopercie pod stołem. Dlaczego tak jest zrozumie każdy kto będzie chciał otworzyć firmę i zatrudnić kilku pracowników. 

 

Jednak jako właściciel małej firmy muszę się odnieść do innej kwestii poruszonej także w tym wątku.

Nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie w Polsce są tak nieprzychylnie nastawieni do osób prowadzących działalność gospodarczą, nazywając ich złodziejami chamami skąpcami itp, oczywiście tacy również są, jednak jest to mniejszość .

Wydaję mi się, i zawszę to powtarzam osobą z mojego otoczenia pracującym na etat i narzekającym na pracodawcę.

Nie pasuje zwolnij się otwórz firmę jaki problem, skoro to takie proste i tyle hajsu to czemu jeszcze tego nie zrobiłeś a zamiast tego wylewasz swoje żale jak smarkacz któremu mama nie kupiła lizaka. Twój pracodawca to nie twoja mama i nie będzie cię prowadził za rączkę, nie podoba ci się twoja sytuacja to weź coś z tym zrób a nie obwiniaj o wszystko innych. 

 

Skończ pierdolić i bronić złodziei, coś ci się pomieszało przez ten cow id.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Albert Hofman napisał:

Nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie w Polsce są tak nieprzychylnie nastawieni do osób prowadzących działalność gospodarczą, nazywając ich złodziejami chamami skąpcami

Po prostu niektórych boli fakt, że sobie taki gość kupuje co kilka lat nowe auto, jeździ x razy w roku na wczasy, a pracownikom płaci najniższą, narzekając przy tym jak to biedę klepie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Leniwiec napisał:

Po prostu niektórych boli fakt, że sobie taki gość kupuje co kilka lat nowe auto, jeździ x razy w roku na wczasy, a pracownikom płaci najniższą, narzekając przy tym jak to biedę klepie.

Nie niektórych tylko większość klasy pracującej (na twoje elektroniczne zabawki również) mają wymęczona ciała do tego stopnia że jedyne o czym marzą to łóżko a większość z nich nie ma nawet czasu na urlop bo teraz propaguje się śmieciówki, za które nie przysługuje urlop a dzień wolny oznacza brak dochodu. Trzeba być kutasem żeby pisać takie bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się jak to jest w Polsce B. Obecnie nie zarabiam nawet tyle ile podają, gdyż upadliśmy przez covidozę, wykończyli nas i obecnie nadrabiam zaległości w domu, czasem sprzedam coś towaru jaki mi został i tyle.

 

Żeby nie było tak pesymistycznie, u nas średnia to bym powiedział ponad trójka. Z jednej strony lepiej niż wg tych danych, z drugiej strony realnie nie polepsza wyraźnie jakości życia. Zamiast auta 20 letniego, można kupić 18 letnie ot cała poprawa.

Poza tym u nas naprawdę bardzo dużo ludzi wyemigrowało, ba sam zwiedziłem różne kraje na krótsze i dłuższe wyjazdy.

 

Sporo ludzi też działa na czarno bądź w szarej strefie, na rękę minimalna, ile jest, koło dwójki pewnie a reszta pod stołem np 3-3.5. 

 

Następne: siła nabywcza pieniądza spada, drożeją towary i usługi, morra wprowadza nowe podatki (śmiesz mnie okradać, morra? Co się tak skradasz jak złodziej. Morra przestań tu myszkować! Złodziejska morra!

Na rynku pracy jest gorzej, ja mam oszczędności na ruchy i mogę śmiało rok nie pracować, ale reszcie ludzi tak wesoło nie jest. 

 

Ktoś znajomy dostał tarczę antykryzysową, pięć tysięcy złotych. 

Przychodzi szef, daje pracownikom pięć tysięcy, mówi że dostał i nie chce tego, macie, podzielcie się. Wyszło im po kilkadziesiąt złotych...

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj celem takich publikacji jest budowanie narracji pod szykowany skok na kasę w postaci podniesienia płacy minimalnej.

"Zatroskany rząd o was zadba , podniesie wam płace."

Tylko tak naprawdę przytuli podatek dochodowy od każdej złotówki którą w waszym imieniu wyrwie od tych złodziei przedsiębiorców.

Banda jebanych socjalistów.

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.