Skocz do zawartości

95% Polaków zarobiło poniżej 2326 zł miesięcznie na rękę


Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, ntech napisał:

Zazwyczaj celem takich publikacji jest budowanie narracji pod szykowany skok na kasę w postaci podniesienia płacy minimalnej.

"Zatroskany rząd o was zadba , podniesie wam płace."

Tylko tak naprawdę przytuli podatek dochodowy od każdej złotówki którą w waszym imieniu wyrwie od tych złodziei przedsiębiorców.

Banda jebanych socjalistów.

 

I to właśnie jest jeden z powodów dla których pracownik dostaje pieniądze pod stołem.

Zgadzam się z tą wypowiedzią w 100 procentach, im większa płaca minimalna tym większa danina dla państwa.

Osobiście gardzę socjalizmem i całą jego iluzoryczną otoczką państwa opiekuńczego.

To jest po prostu tragikomedia że ludzie się cieszą z wyższej płacy minimalnej a tak naprawdę są okradani.

 

Nie chciałem nikogo urazić ani obrazić moim wcześniejszym postem, wyraziłem tylko swoja opinię na ten temat,  zapraszam więc do merytorycznej dyskusji w tej sprawie a jednocześnie prosiłbym o zachowanie kultury wypowiedzi i nie obrażanie mojej osoby.

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez Albert Hofman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Albert Hofman napisał:

Nie będę się odnosił do wyliczeń z pierwszego posta ponieważ jak już większość stwierdziła z czym się zgadzam zdecydowana cześć zarobków pracownik otrzymuje w kopercie pod stołem. Dlaczego tak jest zrozumie każdy kto będzie chciał otworzyć firmę i zatrudnić kilku pracowników. 

 

Jednak jako właściciel małej firmy muszę się odnieść do innej kwestii poruszonej także w tym wątku.

Nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie w Polsce są tak nieprzychylnie nastawieni do osób prowadzących działalność gospodarczą, nazywając ich złodziejami chamami skąpcami itp, oczywiście tacy również są, jednak jest to mniejszość .

Czyżby? To nie problem jest z nieprzychylnym nastawieniem, tylko z tym co je powoduje. 

Nie wiem czy w jakimś innym państwie doszło do próby zabójstwa bo pracownik domagał się wypłacenia pensji. 

Dodajmy do tego śmieciówki, przy wymaganiach jak za etat, traktowanie "z góry", wały z pfron, brak finansowania szkoleń przy wymaganiu ciągłego uaktualniania wiedzy. Branie stażystów z projektów unijnych i traktowanie ich jako darmowych pracowników, przerzucanie kosztów na pracownika (badania sanepid wedle wszelkoch prawideł powinny być robione na zlecenie pracodawcy) ostatnio w covid zaś brak rekompensaty za o wiele wyższe wydatki pracowników tytułem pracy zdalnej (prąd, woda, czasem sprzęt). Nepotyzm, dokładanie obowiązków bez dokładania pieniędzy

Cytat

Wydaję mi się, i zawszę to powtarzam osobą z mojego otoczenia pracującym na etat i narzekającym na pracodawcę.

Osobom. 

Cytat

Nie pasuje zwolnij się otwórz firmę jaki problem, skoro to takie proste i tyle hajsu to czemu jeszcze tego nie zrobiłeś a zamiast tego wylewasz swoje żale jak smarkacz któremu mama nie kupiła lizaka.

ZUS za wysoki? Rząd męczy? Zamknij firmę i się zatrudnij. 15/h już czeka. 

To jest w sumie najbardziej januszowy tekst. Załóż firmę. 

To jak "Jesteśmy ujowi i jest nam z tym dobrze więc się nie zmienimy, ale droga wolna "

Cytat

Twój pracodawca to nie twoja mama i nie będzie cię prowadził za rączkę, nie podoba ci się twoja sytuacja to weź coś z tym zrób a nie obwiniaj o wszystko innych. 

Nie jest i nie musi być mamą, ale też nie powinien być jak zarozumiały kapo. Powinien być jak kapitan statku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, SennaRot napisał:

 

Koszty życia w obu krajach zbliżone w zależności oczywiście od regionów.

 

Ceny w sklepach zbliżone a podobno nawet niektóre produkty w DE taniej i wyższej jakości.

 

11 godzin temu, Analconda napisał:

Gównorobota w Niemczech - 1300-1500€. XD

 

Minimalna w DE około 1200 euro netto po odprowadzeniu wszystkich podatków, ubezpieczenia, emerytury. 40h tygodniowo. Gdzie w PL bardzo często dostajesz zleceniówke śmieciówke i chuja masz.

 

W gównorobocie 1300-1500 na rękę wychodzisz jak masz najebane nadgodzin. Przy 1500 netto euro załóżmy przy normalnym trybie pracy 40h na miesiąc nie jest to już gównorobota. Za minimalna opłacisz rachunki, nakupujesz se żarcia, jakaś rozrywka, i jeszcze coś odłożysz.

 

Ceny w sklepach bardzo zbliżone, dużo produktów taniej albo tak samo jak w Polsce. Jak jest na coś promocja, to jest spora różnica, załóżmy 30-50% od regularnej ceny. Jakościowo też mi się wydaje, że lepiej.

 

Zależy też jak kolega wyżej napisał, od regionów. Są droższe, tańsze i średnie. Ww. info z jednego z największych miast DE.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Państwo nasze jest nie przychylne zarówno dla pracodawcy jak i dla pracownika i z tym myślę wszyscy się zgadzamy.

 

 

47 minut temu, Libertyn napisał:

Czyżby? To nie problem jest z nieprzychylnym nastawieniem, tylko z tym co je powoduje. 

Nie wiem czy w jakimś innym państwie doszło do próby zabójstwa bo pracownik domagał się wypłacenia pensji. 

Dodajmy do tego śmieciówki, przy wymaganiach jak za etat, traktowanie "z góry", wały z pfron, brak finansowania szkoleń przy wymaganiu ciągłego uaktualniania wiedzy. Branie stażystów z projektów unijnych i traktowanie ich jako darmowych pracowników, przerzucanie kosztów na pracownika (badania sanepid wedle wszelkoch prawideł powinny być robione na zlecenie pracodawcy) ostatnio w covid zaś brak rekompensaty za o wiele wyższe wydatki pracowników tytułem pracy zdalnej (prąd, woda, czasem sprzęt). Nepotyzm, dokładanie obowiązków bez dokładania pieniędzy

 

 

Zgadam się, warunki do założenia własnej działalności gospodarczej są  w tym kraju bardzo kiepskie a perspektywy długo terminowe w aktualnej sytuacji (cov..) tylko je pogarszają. Zwróć proszę jednak uwagę, że mimo tych ciężkich warunków powstaje wiele nowych firm i dają sobie radę.

 To jak to jest jedni mogą inni nie?

 

 

47 minut temu, Libertyn napisał:

ZUS za wysoki? Rząd męczy? Zamknij firmę i się zatrudnij. 15/h już czeka. 

To jest w sumie najbardziej januszowy tekst. Załóż firmę. 

To jak "Jesteśmy ujowi i jest nam z tym dobrze więc się nie zmienimy, ale droga wolna "

 

Ja nie narzekam więc nie muszę zamykać firmy.

 

47 minut temu, Libertyn napisał:

Nie jest i nie musi być mamą, ale też nie powinien być jak zarozumiały kapo. Powinien być jak kapitan statku. 

 

Oczywiście pełna zgoda, firmę tworzą ludzie więc dobra atmosfera w pracy to podstawa a o atmosferę powinien zadbać szef.

 

 

 

 

Edytowane przez Albert Hofman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DOHC napisał:

Sporo ludzi też działa na czarno bądź w szarej strefie, na rękę minimalna, ile jest, koło dwójki pewnie a reszta pod stołem np 3-3.5. 

 

Niebawem się to skończy, bo gotówka odchodzi do lamusa, ciekawe co wtedy zrobią prywaciarze.

 

Kurwa, kiedy w tym kraju się cos zmieni za ta mc pensje przy obecnej inflacji to nie idzie żyć, gdzie jeszcze rodzinę utrzymać... mija 10 lat jak wyjechałem a w Polsce niewiele się zmieniło...(ten wyjazd chyba najlepsza decyzja w życiu)

 

500E zarabiam w tydzień już po opłatach...mieszkania, paliwa i ubezpieczenia....

BTW. nie jestem specjalista...

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Libertyn said:

ZUS za wysoki? Rząd męczy? Zamknij firmę i się zatrudnij. 15/h już czeka. 

To jest w sumie najbardziej januszowy tekst. Załóż firmę. 

To jak "Jesteśmy ujowi i jest nam z tym dobrze więc się nie zmienimy, ale droga wolna "

Nie jest i nie musi być mamą, ale też nie powinien być jak zarozumiały kapo. Powinien być jak kapitan statku. 

Kapitan statku wydaje rozkazy i bezwzględnie oczekuje ich wykonania w ramach pensji za którą się zgodziłeś tyrać. I teraz clue. Na statku możesz wykonywać pierdylion rzeczy wykraczających poza "zakres", jak również dymać 24h, bo takie polecenie wydał przełożony (np. kapitan) i nie możesz tego oprotestować, a odmowa skutkuje szybkim pożegnaniem. 

 

Teraz a propos firm. 

 

Podaj przypadki, w których będziesz chciał zapłacić więcej, niż średnia rynkowa dla twojej branży i regionu? 

 

Ja znam tylko trzy:

- brak specjalności na rynku

- chcesz przyciągnąć naprawdę dobrych ludzi, a nie odpad po szkole lansu i bansu

- chcesz zmniejszyć rotację/utrzymać wizerunek "lepsiejszej" firmy. 

 

W tych dwóch ostatnich przypadkach płacisz gdzieś 10-30% więcej niż konkurencja. I to wszystko. Nikt rozsądny nie zapłaci na typowym, prostym stanowisku stawki x2, czy x3. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, smerf napisał:

 

Niebawem się to skończy, bo gotówka odchodzi do lamusa

To trzeba będzie uciec w wirtualną walutę. Wszystko zmierza ku totalitaryzmowi, a ludzie się kłócą o jakąś aborcję.

7 godzin temu, smerf napisał:

ciekawe co wtedy zrobią prywaciarze.

Mam dwóch kolegów "prywaciarzy". U jednego podjąłem pracę, później zaproponował mi współpracę. Każdy się starał i robił co trzeba, oprócz pieniędzy za pracę w pewnym zakresie działałem na swoje konto, i szło wyciągnąć np czterocyfrową kwotę (nie, nie złodziejstwo, współpraca). Jak trzeba było coś ogarnąć np dodatkowi ludzie to zawsze dobrze płacił, na wyjeździe stawiał obiad itd bez gadania.

 

Drugi został najmłodszym przedsiębiorcą w swoim mieście, płaci naprawdę dobrze ale w obecnej chwili nie stać go na opłacenie zusu na pełen etat. Szuka podwykonawcy któremu dobrze zapłaci bo nie ma wyjścia.

 

A czy są Janusze? Jasne że tak, sam pracowałem u jednego kilka lat, u drugiego byłem na próbę ale zdecydowanie mi nie odpowiadały warunki finansowe i tyle. 

To jak z pracą za granicą, trafisz dobrze, albo trafisz do kołchozu i będziesz chciał uciekać.

 

Odnośnie 

7 godzin temu, smerf napisał:

co wtedy zrobią

ludzie? Albo ucieczka w krypto, albo dostaną tyle ile pracodawca zapłaci. 

Biznesy padają, coraz ciężej o pracę, a część ludzi, zwłaszcza starszych ma wyprane mózgi myśląc przedsiębiorca = złodziej. 

 

W rodzinie mam ludzi którzy przez jakiś czas zajmowali się działalnością jednoosobową, większość nie dała rady się utrzymać więc własna firma to nie to, co się komuś wydaje, przedsiębiorca musi mieć szereg cech, żeby dawać wartość ludziom i na tym zarabiać pieniądze. Ty byś nie chciała zarabiać dobrych pieniędzy?

Edytowane przez DOHC
Literówka - DOHC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Albert Hofman napisał:

Państwo nasze jest nie przychylne zarówno dla pracodawcy jak i dla pracownika i z tym myślę wszyscy się zgadzamy.

Państwo nasze jest rządzone nieumiejętnie, ale w sumie zawsze tak było. No i ktoś tych ludzi wybiera. Do sejmu czy samorządów.  Ktoś wpycha ludziom to by wybierali 500+. Widocznie masa ludzi ma taką potrzebuję i PIS to zaspokaja zamiast posyłać po szczaw i mirabelki albo wziąć kredyt. 

7 godzin temu, Albert Hofman napisał:

Zgadam się, warunki do założenia własnej działalności gospodarczej są  w tym kraju bardzo kiepskie a perspektywy długo terminowe w aktualnej sytuacji (cov..) tylko je pogarszają.

Bo ja wiem, mały Zus i dopłaty z Unii swoje robią, założenie aż tak trudne nie jest, gorzej z utrzymaniem się

7 godzin temu, Albert Hofman napisał:

Zwróć proszę jednak uwagę, że mimo tych ciężkich warunków powstaje wiele nowych firm i dają sobie radę.

 To jak to jest jedni mogą inni nie?

Zauważ ile z tych firm się rozwija i jest w stanie przetrwać rok. Ile z tych firm to JDG odbijające kartę w korpo. 

Do prowadzenia firmy trzeba mieć kompetencje liderskie i do zarządzania i naprawdę nie każdy może być przedsiębiorcą. Jednak w niektórych wypadkach mamy specjalistów wszelkiej maści którzy po prostu robią swoje a zarządzanie firmą czy zespołem odpuszczają bo nie wiedzą jak się za to zabrać. Albo robią to w nieodpowiedni sposób

 

7 godzin temu, Albert Hofman napisał:

Ja nie narzekam więc nie muszę zamykać firmy.

 

 

Oczywiście pełna zgoda, firmę tworzą ludzie więc dobra atmosfera w pracy to podstawa a o atmosferę powinien zadbać szef.

A czasem wystarczy niewiele. Pamiętam że kiedyś na stażu miałem raz w miesiącu obiad na koszt szefowej. Już to sprawiało że byłem chętny pracować wydajniej. W innej zaś byłem tarczą za którą szef ukrywał nieogarnięcie. 

Bo na, stażyste lepiej zwalić niż się przyznać do zawalonego terminu z przyczyn nie poinformowania zespołu o tym że klient oczekuje czegoś na najbliższy termin. 

7 godzin temu, Albert Hofman napisał:

 

 

6 godzin temu, maroon napisał:

Kapitan statku wydaje rozkazy i bezwzględnie oczekuje ich wykonania w ramach pensji za którą się zgodziłeś tyrać. I teraz clue. Na statku możesz wykonywać pierdylion rzeczy wykraczających poza "zakres", jak również dymać 24h, bo takie polecenie wydał przełożony (np. kapitan) i nie możesz tego oprotestować, a odmowa skutkuje szybkim pożegnaniem. 

Oczywiście. Ale chodziło mi o charyzmę . Byli kapitanowie których usuwał bunt, byli tacy pod którymi nikt nie chciał pływać i byli tacy którzy mieli charyzmę i mogli wymagać. 

 

6 godzin temu, maroon napisał:

Teraz a propos firm. 

 

Podaj przypadki, w których będziesz chciał zapłacić więcej, niż średnia rynkowa dla twojej branży i regionu? 

 

6 godzin temu, maroon napisał:

Ja znam tylko trzy:

- brak specjalności na rynku

- chcesz przyciągnąć naprawdę dobrych ludzi, a nie odpad po szkole lansu i bansu

- chcesz zmniejszyć rotację/utrzymać wizerunek "lepsiejszej" firmy. 

 

W tych dwóch ostatnich przypadkach płacisz gdzieś 10-30% więcej niż konkurencja. I to wszystko. Nikt rozsądny nie zapłaci na typowym, prostym stanowisku stawki x2, czy x3. 

Te 10% to i tak sporo by się wyróżnić, dodaj odpowiednie traktowanie i ludzie będą sobie polecać pracę w danej firmie. Albo odradzać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Stefan Batory napisał:

A co on robił w tej zagranicznej firmie? Jakie ma kwalifikacje? Co potrafi robić?

Proste prace manualne, nie wymagające kwalifikacji. On dostaje za to ok. 2300zł (jakieś 500 euro), a ta sama osoba w Niemczech ok. 1200-1400 euro.

20 godzin temu, RedPill12 napisał:

W moim rodzinnym mieście ok. 120 tys. ludności myśle że zdecydowana większość zarabia minimalną lub w jej okolicach. Cóż taki mamy klimat w Polsce 😞 A nie zapowiada się że by w przyszłości miało być lepiej. Obecnie sam zarabiam niewiele ponad minimalną ok. 2400 na rękę.

Polskie realia.

17 godzin temu, Tomek9494 napisał:

Z mojego otoczenia nie znam ani jednej osoby, która miałaby mniej niż 3 na rękę.

Piszesz serio? Większość, których ja znam nie przekracza 3 tys. na rękę pod stołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Morfeusz napisał:

Polskie realia.

Kuurła, to ja przy swoich 4 tyś złotych jestem krezus.

1 godzinę temu, Morfeusz napisał:

A nie zapowiada się że by w przyszłości miało być lepiej

Też tak zauważyłem, co z tego, ze więcej zaczniesz zarabiać, jak inflacja zeżre tą nadwyżkę.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.