Świat, którego już nie ma. A dla wielu - nie będzie już nawet podobnego.

[absolutarianin]

No właśnie, trzeba WYWRÓCIĆ szachownicę z pionkami. Pojmujesz, kolego @RENGERS? Jeżeli nie mamy mocy w skali kraju, to trzeba to zrobić indywidualnie, w swoim otoczeniu. Wykorzystać okno historii, przerwać tą zmowę milczenia i odzyskać kontrolę nad własną, lokalną rzeczywistością, nie liczyć, że ktoś zrobi to za nas, bo nikt nie zrobi.

 

Zobaczcie, jakie głąby nas okupują:

 

 

 

Jak to się stało, że my tak się daliśmy, tak nisko upadliśmy...?

Edytowane 17 Marca 2021 przez absolutarianin

[Libertyn]

11 minut temu, absolutarianin napisał:

Jak to się stało, że my tak się daliśmy, tak nisko upadliśmy...?

My tego chcieliśmy. Dobro wspólne to dobro niczyje, zaś większość nie widzi niczego poza własnym interesem. 

Polska nierządem stoi, stała i stać będzie. Bo nierząd zawsze jest komuś na rękę.

[rezysstor]

Trudno się zgodzić z Kolegami, że "tego" chcieliśmy, ponieważ wychodzi na to, że wszyscy jesteśmy Palestyńczykami

[RENGERS]

37 minut temu, absolutarianin napisał:

Jeżeli nie mamy mocy w skali kraju, to trzeba to zrobić indywidualnie, w swoim otoczeniu. Wykorzystać okno historii, przerwać tą zmowę milczenia i odzyskać kontrolę nad własną, lokalną rzeczywistością,

 

Mam kilkaset kg żywności i wody przechowywane w pewnym miejscu w Polsce, do tego plecak zapakowany w przydatne artykuły survivalowe, teraz tylko chciałbym kupić małą starą ciężarówkę, która pozwoliła by mi przenieść się kilkadziesiąt tysięcy km stąd, by zacząć żyć całkiem po swojemu, z dala od cywilizacji zachodniej, która wraz z przyjmowaną do głowy wiedzą staje się coraz bardziej  nieznośna, tak jak i tutejsi ludzie.

Wybudować się na dziko w jakimś lesie, stepie Mongolii i polować na jelenie, martwić się, czy będe w stanie dziś coś upolować.

 

To istota męskiej egzystencji i jej pierwotne, zaprogramowane szczęście.

[Egregor Zeta]

Najpierw niech każdy pogoni własne demony, a później będziemy ganiać demony innych...

[niemlodyjoda]

58 minut temu, RENGERS napisał:

To istota męskiej egzystencji i jej pierwotne, zaprogramowane szczęście.

 

A  ślub?  

[absolutarianin]

8 minutes ago, Egregor Zeta said:

Najpierw niech każdy pogoni własne demony, a później będziemy ganiać demony innych...

 

Mówisz już prawie jak Mesjasz.

[Rnext]

1 hour ago, absolutarianin said:

Zobaczcie, jakie głąby nas okupują:

 

[Mosze Red]

3 godziny temu, absolutarianin napisał:

Jeżeli trenujesz na strzelnicy strzelanie - idź i spróbuj ubić w lesie dziką świnię, zobaczysz ile dzieli cię od realnego świata. Uważasz, że się wykarmisz z 20m2 ogródka działkowego? Idź i posiej teraz tam tyle, by jeść to chociaż miesiąc. Wtedy zobaczysz, gdzie znajduje się twoje przetrwanie i jak od niego jesteś daleko w sytuacji, gdy 90% ludzi będzie miało ten sam problem. 

 

1 Polowanie jest trudne wymaga innych umiejętności niż tylko strzelanie, zresztą samo strzelanie w warunkach leśnych jest zupełnie inne niż na strzelnicy, ruchomy cel, zróżnicowane warunki widoczności, roślinność itp. Do tego dochodzi tropienie + fakt, że polowanie z nagonką jest efektywniejsze, a takiego nie zrobisz w warunkach rozpadu społeczeństwa. 

 

Kłusownictwo jest łatwiejsze i efektywniejsze, stwierdzam tylko fakt, żeby nikt mi nie wciskał, ze namawiam do łamania prawa. 

 

Ponadto, jak nie będzie żarcia to pamiętam tak dyskusję sprzed lat z forum dla preppersów/ survivalowców, ktoś podliczył pogłowie dzikich zwierząt w PL i wszystkiego co biega po lasach starczyłoby na wykarmienie przez kilka dni mieszkańców jednego województwa. Więc gdyby ludzie w wyniku głosu ruszyli do lasów (mimo, że mało ludzi ma pojęcie o polowaniu czy zakładaniu sideł), to po jakimś czasie nie byłoby na co polować.

 

2 Z ogródka działkowego nikt się nie wyżywi, żeby wyżywić 4 osobową rodzinę potrzeba hektar ziemi uprawnej przy tradycyjnych metodach uprawy, ewentualnie 1/2 hektara jeśli naprawdę zna się na rzeczy i potrafi dobrze optymalizować uprawy.

 

Z tego wynika prosta rzecz, jeśli nie jesteś rolnikiem i nie mieszkasz na wsi to jedyną alternatywą są długoterminowe zapasy.

 

Zresztą sam to wiesz. 

 

3 Konfrontacja fizyczna z wyszkoloną (nawet marnie) grupą uzbrojonych ludzi czy policji czy wojska, to jest tylko dla lepiej wyszkolonej i wyposażonej grupy z tej prostej przyczyny, że jak ktoś posiada umiejętności i warunki do naklepanie trzech dresów pod budką z piwem lub innego zawodnika na ringu, to i tak zostanie rozpracowany w konfrontacji z trzema kolesiami, których każdy indywidualnie jest słaby ale są przeszkoleni do działania w grupie.

 

Masa, liczebność, wyposażenie i taktyka, żeby mieć możliwość walki z inną grupą. 

 

Możesz być  jak Tyson, a kilku wyszkolonych gości z prewencji jak będą mieli sprzęt, przeszkolenie i zachowają ostrożność złoży cię jak dziecko. 

 

Tak samo będzie jak dorwie cię tłum nie wyszkolonych, ale będzie miał przewagę liczebną. 

 

 

Chociaż i tak uważam, że jak będzie aż tak źle, to najlepsza opcją jest ewakuacja z kraju/ kontynentu.

 

 

 

 

[Egregor Zeta]

2 minuty temu, absolutarianin napisał:

Mówisz już prawie jak Mesjasz.

Bo nim jestem!

Co z tego że odetniemy (wystarczy jeden) szczebel piramidy jak KAŻDY zaprogramowany jest na wewnętrzną destrukcję. (Przyjmijmy) że wygramy tą bitwę a ludzi dalej będą pić, palić, cpać, obżerać się gównem i spuszczać się (nieważne czy do buzi, w cipę czy w kozę).

A nie wygramy póki "nasz wróg siedzi w nas".

Znasz tą zasadę skądś?

[RENGERS]

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

 

A  ślub?  

 

Nie żartuj w ten sposób, bardzo Cię proszę  

[Tornado]

W dniu 15.03.2021 o 18:34, absolutarianin napisał:

Wszystko jest już przygotowane na poziomie technologii, propagandy, aparatu przymusu i powoli również mentalności.

TAAAA.

 

JEŚLI pamiętasz film M....x to zapewne zapadła Ci scena z 'konstruktorem' o algorytmie IDEALNYM?!

 

CAŁKOWICIE się zgodzę, że przed nowym rozdaniem jest tasowanie.

 

Jednak talia ma dalej zestaw.

 

....nie WIEM jak jest teraz z pracą u podstaw?.....(szkolnictwo).....zakładam iż Ty tak SYPIESZ w tej materii?

 

  

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

Z tego wynika prosta rzecz, jeśli nie jesteś rolnikiem i nie mieszkasz na wsi to jedyną alternatywą są długoterminowe zapasy

PANCERNE DRZWI W PIWNICY.

ZBIORNIK na fekalia.

OPAŁ stały.

 

 

[Kespert]

3 hours ago, manygguh said:

Choćby teoretyczne?

Wiele na ten temat można powiedzieć. Nadal jedną z opcji ciekawszych byłoby czasowe przejście na islam jako religię państwową. Inną opcją byłoby "powrócenie do korzeni" i próby odtworzenia "wielkiej Lechii" (nie oszukujmy się, to byłby po prostu faszyzujący nacjonalizm). Jeszcze inną opcją byłoby pójście w państwowy kapitalizm w stylu "państwo jako jedna firma i jej zasoby ludzkie". 

I kiedy tak sobie wyliczam te możliwości, zauważyć dają się ich cechy wspólne: izolacjonizm, fanatyzm, totalitaryzm, zniewolenie. Co sprawia, że tak naprawdę nadawałyby się jedynie na krótką metę, perspektywę jedego pokolenia najwyżej. Ale to już coś - pomimo ryzyka, pomimo ofiar.

 

A dłużej?

Kipling jest na przykład możliwą odpowiedzią. "Proste jak D.R.U.T." i księga praw dżungli jako jedyny obowiązujący zbiór praw. Znowu prawo stanowione jednostkami, ale jednak - znacznie mniej opresyjne niż obecny system.

A tak naprawdę - cywilizacje mają dwa etapy, ewolucyjny i rewolucyjny. Tak samo jest z wynalazkami - nie da się statystycznie przewidzieć kiedy ktoś wynajdzie trzecią osobliwość, czy nawet możliwość skutecznego generowania prądu z wody morskiej (a więc energia i czysta woda dla każdego). Teorie aktualne fizyki od dawna już są przedmiotem drwin, i coraz więcej ludzi pracuje nad obaleniem pewnych fundamentalnych założeń w nie wbudowanych. W centymetrze sześciennym próżni jest dość "ciemnej materii" by zaspokoić potrzeby energetyczne świata na pół roku.

Byle dożyć.

 

 Oto jest zbiór Praw Dżungli – jak niebo wieczysty, niemylny.
 Ginie wilk, co je łamie;  wilk, co ich słucha, jest szczęśliwy i silny.
 Jak pnącza, co pień opasują, tak prawo wkoło nas się winie:
 Bo wilk jest siłą drużyny, a wilka siła – w drużynie.

 

Pij do syta, lecz w miarę.  Kąp się codziennie od kity do głowy.
A pomnij, że dzień jest od spania, a noc przeznaczona na łowy.
Niechaj szakal się łasi tygrysom !  Lecz ty, gdy wyrośniesz, o szczenię,
Pamiętaj, że wilk jest łowcą – i sam ma zdobywać jedzenie.

 

Nie kłóć się z kniei władcami:  Tygrysem, Niedźwiedziem, Lampartem,
Nie drażnij Hathiego, gdy milczy, a dzika w komyszy nie obraź złym żartem !
Gdy się spotkają dwa stada i nie chcą sobie ustąpić uprzejmie,
Leż spokojnie — bo może starszyzna bezkrwawo spór ten rozejmie.

 

Gdy zwaśnisz się z wilkiem z drużyny, sam na sam się bijcie we dwójkę,
By złego przykładu nie dawać i nie osłabiać drużyny przez bójkę.
Nora jest wilka schronieniem, a gdzie on swój dom ustanowi,
Nie wolno tam wejść ani Radzie, nawet Drużyny Hersztowi,

 

Nora jest wilka schronieniem, lecz gdy ją wykopał nazbyt widocznie,
Rada mu przyśle przestrogę, ażeby się przeniósł niezwłocznie.
Gdyś zaczął łów przed północą, milcz – nie budź lasu szczekaniem,
Bo spłoszysz nam wszystką zwierzynę i my bez łupu zostaniem.

 

Poluj dla siebie, dla szczeniąt, dla druhów. Krew taka nie brudzi !
Lecz bez potrzeby nie poluj ! – Po siedemkroć wara polować na ludzi !
Gdy porwiesz zdobycz słabszemu, nie pożrej wszystkiego w próżności.
Nędzarz jest w Prawa opiece – więc zostaw mu skórę i kości !

 

Zdobycz drużyny ma służyć za jadło całej drużynie.
A kto by tę zdobycz chciał unieść do własnej nory – niech zginie !
Zdobycz wilka jest jego własnością. On rządzi nią prawem wszelakiem;
Lecz póki sam wilk nie pozwoli, drużyna musi obywać się smakiem.

 

Szczenię, nim rok ukończy, powinno się suto odżywiać,
Gdy ono jadła od kogo zażąda, nie wolno się jemu sprzeciwiać.
Wilczyca ma prawo do leża. Gdy samcom powiodą się łowy,
Wolno jej żądać dziesięcin dla wilcząt – i nigdy nie dozna odmowy !

 

Wilk–ojciec jest panem w swej norze. To wolny myśliwiec–włoczęga !
Sądzi go jeno Rada, a władza drużyny go nie dosięga.
Gdy Prawo jest w czymś niedokładne, szukajcie pomocy w swym Herszcie:
On starszy, mocniejszy i mędrszy – więc jego przepisów się dzierżcie !

 

          Takie są Prawa Puszczańskie. Wyliczyć je – niepodobieństwo !
          Lecz sercem Prawa i głową, i kośćcem jest... posłuszeństwo !

[deleteduser179]

@Kespert - ale to nie działa jak w Cywilizacji (tej grze), gdzie robisz klik, i twoje imperium wchodzi na nowe tory rozwoju. Lepiej rzeczywiście zaczynać od samego siebie, rodziny, znajomych, tworzyć oddolne kręgi ludzi o tym samym zbiorze wartości. A i tak nie ma gwarancji, czy nie przyjdzie państwo z siepaczami i nie rozpierdoli całej pracy w drobny pył.

Edytowane 17 Marca 2021 przez zychu

[Libertyn]

8 minut temu, zychu napisał:

@Kespert - ale to nie działa jak w Cywilizacji (tej grze), gdzie robisz klik, i twoje imperium wchodzi na nowe tory rozwoju. Lepiej rzeczywiście zaczynać od samego siebie, rodziny, znajomych, tworzyć oddolne kręgi ludzi o tym samym zbiorze wartości. A i tak nie ma gwarancji, czy nie przyjdzie państwo z siepaczami i nie rozpierdoli całej pracy w drobny pył.

Hmm. Pewne rzeczy trzeba robić odgórnie bo inaczej się nie da. Na szczęście takich rzeczy jest niewiele. 

[Patton]

6 godzin temu, absolutarianin napisał:

@Patton stać na czatach

?.

[Rnext]

On 3/16/2021 at 11:36 AM, Obliteraror said:

Na pewno?

Na pewno, na pewno  Czy absorbujesz tylko prapagandę lęku i (kilkukrotnie skompromitowanych) dementorów fake-newsów?

 

Do tego mam dla Ciebie dwie szybkie ciekawostki:

1) w Hiszpanii też już chorują zaszczepieni (nie, nie bezobjawowo).

2) w związku z entuzjastyczną reakcją na jedynie słuszną linię rządu Netaniahu w kwestii szczepień, za pośrednictwem dużej kancelaria prawnej z Izraela, wniesiono przeciwko niemu i rządowi Izraela pozew o naruszenie (o ironio) Kodeksu Norymberskiego do Trybunału Haskiego.

 

Tak radośnie świętują ostatniego szczęśliwie wyszczpionego w całym Yerushalayim  O tak:

 

 

[Obliteraror]

31 minut temu, Rnext napisał:

Czy absorbujesz tylko prapagandę lęku i (kilkukrotnie skompromitowanych) dementorów fake-newsów?

Nie, fakty Netaniahu ma wygraną w najbliższych wyborach w kieszeni, bo nie zlekceważył Covida, tylko potraktował go jak to zwykł traktować Izrael - jak zagrożenie wojenne. W przeciwieństwie do Trumpa, niestety.

 

31 minut temu, Rnext napisał:

1) w Hiszpanii też już chorują zaszczepieni (nie, nie bezobjawowo).

2) w związku z entuzjastyczną reakcją na jedynie słuszną linię rządu Netaniahu w kwestii szczepień, za pośrednictwem dużej kancelaria prawnej z Izraela, wniesiono przeciwko niemu i rządowi Izraela pozew o naruszenie (o ironio) Kodeksu Norymberskiego do Trybunału Haskiego.

To Chasydzi, o Chasydach pisałem powyżej. Ich świat i świat arabski to inny świat dla nowoczesnego Izraela. Siłą mieli ich szczepić? Akurat niestety oni byli jednym z największych rozsadników zarazy. Wrzuć jakiegoś linka o tym pozwie przeciw Bibiemu, nie mogę znaleźć.

 

Też mam coś ciekawego, kanał nieco szurski, ale obserwacje ciekawe, prosto z narodu wybranego : ))

 

 

O najważniejszym bym zapomniał - prezydent Tanzanii, covidowy denialista przeniósł się do Pana. Leczenie modlitwą i brak PCR-ów w kraju nie pomogło.

 

https://wyborcza.pl/7,75399,26893185,nie-zyje-prezydent-tanzanii-koronawirusa-chcial-leczyc-modlitwa.html?disableRedirects=true

Edytowane 18 Marca 2021 przez Obliteraror

[niemlodyjoda]

@Obliteraror - mnie zawsze fascynuje nazywanie COVIDu "chińską zarazą". To tak na marginesie. Bardzo udany zabieg propagandowy USA.

[Obliteraror]

Teraz, niemlodyjoda napisał:

mnie zawsze fascynuje nazywanie COVIDu "chińską zarazą"

Stwierdzenie faktu Cię fascynuje? Co w tym fascynującego?

[Stefan Batory]

30 minut temu, Rnext napisał:

 

Tak radośnie świętują ostatniego szczęśliwie wyszczpionego w całym Yerushalayim  O tak:

Filmik został zamieszczony na YouTube w 2017 roku.

 

Tu znalazłem ciekawy artykuł:

 

https://www.jpost.com/breaking-news/edelstein-over-4-million-eligible-for-green-passport-662259

[niemlodyjoda]

Teraz, Obliteraror napisał:

Stwierdzenie faktu Cię fascynuje? Co w tym fascynującego?

 

No właśnie czy to jest fakt?

Bo tak naprawdę chyba nie do końca wiadomo skąd się COVID wziął i czy wyprodukowała go natura czy jest "sztuczny". Czytałem trochę na ten temat i tak naprawdę, "jest dyskusja". Przemknęło mi gdzieś również info, że objawy covidopodobne były diagnozowane w innych częściach świata już wcześniej.

Niemniej - ja nie wiem skąd się ten wirus wziął, tak samo nie wiem do końca jak to z nim jest co do szczepień, leczenia etc.

[Rnext]

10 minutes ago, Stefan Batory said:

Filmik został zamieszczony na YouTube w 2017 roku.

Jeny, to tylko ilustracja ironicznego wpisu. Coś jak zeszłoroczne fotografie w gazetach kilkuset trumien zatopieńców afrykańskich sprzed paru lat, ilustrujące bieążcy, masowy pomór wskutek zarazy. To było tuż przed pomysłami przeróbki miejskich lodowisk na chłodnie do przechowywania stert zwłok. 

[Obliteraror]

7 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Bo tak naprawdę chyba nie do końca wiadomo skąd się COVID wziął i czy wyprodukowała go natura czy jest "sztuczny".

 

Tego nie wiem na 100% i dopóki CHRL nie wpuści niezależnych obserwatorów (a nie wpuści), to nikt się nie dowie, czy był to przypadek, faktyczny przeskok ze zwierzęcia na człowieka, głupota, ludzki błąd laboranta z Wuhan czy zaplanowany atak biologiczny na kraje Zachodu.

 

@Rnext, to tegoroczni Chasydzi przy grobie Cadyka w Leżajsku.

 

https://rzeszow.tvp.pl/52637747/z-pielgrzymka-do-grobu-cadyka-elimelecha-zydzi-przyjechali-do-lezajska

[Rnext]

3 minutes ago, Obliteraror said:

to tegoroczni Chasydzi przy grobie Cadyka w Leżajsku.

Jak materiał zaczyna się od reklam, to już dalej nie oglądam. Ale znam te imprezy