Skocz do zawartości

Zadrość facetów o aparycję i energię


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś, chyba jak wielu młodych chłopaków, oczywiście miewałem taki samczy ból dupy o to, że inny ma fajniejszą sylwetkę, wzrost, powodzenie, ale to do niczego nie prowadzi. Powiedziałem sobie, że jeśli będę umiał takie odczucia przekuć na motywator do własnego rozwoju to ok, inaczej to babskie żale i pretensje do świata, wstydem dla mężczyzny jest rekompensowanie sobie własnych braków w taki sposób.

 

Jednak trzeba też pamiętać, że nie jest to łatwe do przepracowania, bo mamy tu do czynienia również z czystą biologia i genem rywalizacji. Samiec w stadzie o dobrej prezencji, wzbudzający respekt czy podziw innych to na poziomie antropologicznym zagrożenie pozycji innego samca. Przekładając to na język ulicy: może nas wkurwiać wyrzeźbiony Alvaro z połyskującymi licówkami, a kiedy nie mamy potencjału by mu dorównać, to chociaż mentalnie sobie odbijemy frustrację. Trzeba z tym walczyć, bo to autodestrukcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wiekiem mi zazdrość minęła. Szczególnie nie byłem zazdrosny nigdy.

 

No może o fajna dupę jak ktoś miał, ale z biegiem lat jak sam się przekonałem co te panie potrafią odjebać i jak są zniszczone od środka niewiele oferując w zamian to już nie zazdroszczę nikomu pasożyta. 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczą najczęściej ci co sami mogliby osiągnąć tak samo jak obiekt zazdrości ale im się nie chce i chcą wróżki chrzestnej.

 

Nie ma nic za darmo. Chcesz kaloryfera to ćwicz, chcesz fajny kolor włosów czy fryzurę, marsz do fryzjera, chcesz zajebistej brody wikinga, barber czeka, chcesz lepszy samochód to uskladaj kasę lub na początek używany.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, SamiecGamma napisał:

Standard. Im lepszy jesteś, tym bardziej wyobcowany i samotny. Tyczy się to nie tylko wyglądu.

 

Zgadza się wystarczy ,że odstajesz od społeczeństwa, masz większą wiedzę, umiejętności, kwalifikacje, majątek społeczeństwo będzie cię nienawidzić

ba będą chcieli cię sprowadzić do swojego poziomu a jak to nie wypali w najlepszym przypadku będą obrabiać tyłek za twoimi plecami w najgorszym zniszczyć twoje życie.

Ile to razy w pracy gdzie nie oszukujmy się jest wyścig szczurów jest grupa wzajemnej adoracji co nienawidzi pracownika, który lepiej zarabia, odnosi sukcesy, dostaje awanse,

podwyżki, nagrody czy jest chwalony przez przełożonego.

W szkole to samo gdy uczeń szybciej przyswaja wiedzę, dostaje lepsze stopnie, jest lubiany przez nauczycielki.

Tak samo dzieje się w środowisku sąsiedzkim gdzie za odniesienie sukcesu, statusu społecznego, dóbr jak mieszkanie, samochód, wakacje za granicą sąsiedzi aż kipią z zazdrości.

Zamiast ludzie starać się mieć więcej czekają na mesjasza, który wszystko załatwi za nich co jak wiadomo się nie stanie.

Nie chcą nad sobą pracować mając zawsze mnóstwo wymówek dlaczego nie.

Takie osoby nie rozumieją ile to wyrzeczeń, nerwów, energii, czasu, siły, zaangażowania czy dyscypliny musiał wytworzyć człowiek by dojść w te miejsce, które chciał by osiągnąć sukces.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale też mi odkrycie.

Zazdrość jest rzeczą ludzką i dotyczy każdego w większym lub mniejszym stopniu.

Takie prawo natury, że rywalizujemy, chcemy wypaść jak najlepiej  etc. a jeśli innym powodzi się lepiej automatycznie poprzeczka się podnosi,

Zwykle zazdrościmy osobom z najbliższego otoczenia bo do takich możemy być porównywani,.

Zresztą nic dziwnego, kiedy od dziecka było się porównywany do innych, a tak jest może nawet i w większości domów, co nie oznacza przy tym, że jest to pozytywne, czy normalne.

Z tym, że może być ona motywująca dla nas, albo destrukcyjna, kiedy zwyczajnie wolimy żeby komuś powiodło się źle, zamiast samemu spiąć dupę i pracować nad sobą.

Ten kto mówi. że nie zazdrości nikomu albo kłamie, albo nie ma żadnych ambicji życiowych.

Z tym, że jak wspomniałam zazdrość nie musi oznaczać życzenia komuś źle, a raczej wiązać się z pewnym żalem (słusznym lub nie), że samemu się tego nie ma.

Edytowane przez Angel_Sue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2021 o 23:54, RENGERS napisał:

Ja będąc dość zadbanym facetem miewam tego typu podśmiechujki od lat, że długie włosy, że krótkie, że napakowany, że chudy, że kark, że intelektualista, za mały penis, za duży penis, że pedał, że kobieciarz, że lizus, że aspołeczny

 

skurwysyn, że umie, że jednak nie umie, że utalentowany, że nieutalentowany, że nudny, że ciekawy.

 

Idę z nowym znajomym z jakiejś grupy na kawę, opowiadamy sobie co robimy w życiu, jak leci, mówię mu ,że lubię ćwiczyć, że to i tamto , a na jego twarzy maluje się grymas zazdrości, tylko z tego powodu, że ja ĆWICZĘ.

Ja ostatnio zrozumiałem BARDZO ważną rzecz i mam w toksycznych ludziach niesamowite doświadczenie (4 lata z pojebami) tacy ludzie Rengersie, którzy tak mówią w 99 proc są CHUJA WARCI. Nie są nawet gównem w które możesz wdepnąć jak idziesz do małego lasku z psem XD To jest aż tak PROSTE XD

W dniu 22.03.2021 o 20:44, samiecżeta napisał:

Ci krytykanci wcale nie wyglądają źle. 

 

Teraz prawie każdy wygląda dobrze ale w głowie sito.

A ty się kumplujesz z tym gościem? ZAKUMPLUJ SIĘ może to jest tzw. natural, czyli w terminologii PUA gość który naturalnie wyrywa dupy i rucha naprawdę dobre. Możesz się sporo nauczyć od niego nawet w myśl zasady" kto z kim przystaje takim się staje"...

A co do obgadywania za plecami zacytuje Hansa Solo "chcesz ze mnie kpić? nie poczułem nic daj bis, NIE POWIEDZIAŁES TEGO W RYJ, TO NIE POWIEDZIAŁEŚ NIC!"

W dniu 22.03.2021 o 23:19, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Oczywiście zarost, czy długie włosy mogą się komuś nie podobać

Ale po co osobie mówić co fizycznie ci się w niej nie podoba? Lepiej mówić to co chce usłyszeć - profit z tego jest :3 Szczerość to jest taka kurwa XD

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 22.03.2021 o 23:35, Ważniak napisał:

Kobiety natomiast są baaaaardzo skromne, jeśli chodzi o komplementowanie facetów. W twarz co najwyżej usłyszałem, że jestem niczego sobie, a już za ich plecami mi donoszono, że gotowe były strzelać z palca na środku miasta. %-) Ale to było lata temu, jak byłem piękny i młody. :D

@Ważniakco wg. Ciebie oznacza sytuacja gdy kobiety komplementują faceta?

To jest facet z grona tych 20% "chadów"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, samiecżeta napisał:

Ważniakco wg. Ciebie oznacza sytuacja gdy kobiety komplementują faceta?

To jest facet z grona tych 20% "chadów"

Pytanie nie do mnie ale moim zdaniem może oznaczać że wpadłeś w oko lub nie wpadasz w oczy ale... no właśnie sam nie wiem co.😁Ba nawet goście nie raz nie dwa wypowiadali się o mojej aparycji a głównie o twarzy.

 

Mnie nie raz komplementowano a ani chad ze mnie ani jakiś innych korzyści by te osoby nie miały. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2021 o 19:47, samiecżeta napisał:

co wg. Ciebie oznacza sytuacja gdy kobiety komplementują faceta?

Bardziej od tego, co mówią, liczy się to, jak mówią.

 

Zgodnie z zasadą 7-38-55 to, co jest mówione, ma znaczenie tylko w 7. procentach, potem intonacja w 38. procentach i na koniec mowa ciała w 55. procentach (choć osobiście uważam, że bodily cues można dać spokojnie 90%, intonacji 9% i 1% temu, co jest mówione, ale kto by mnie tam słuchał). Kobieta może Cię zwyzywać od najgorszych chujów, a w myślach tak naprawdę Cię rżnie od początku waszej rozmowy, dlatego trzeba się nauczyć rozpoznawać tzw. "hungry eyes" u kobiet; wówczas jakiekolwiek słowa są zbędne, bo i tak wiesz, że she wants the D.

 

Należy również pamiętać, że nasze drogie kobiety częściej niż rzadziej mają wyrachowanie na drugie imię, więc mogą wykorzystywać komplementy, aby wyeksploatować (nie w taki sposób, w jaki ten naiwniak by chciał) jakiegoś naiwniaka, który myśli, że to, co kobieta do niego mówi, jest szczere. Najsgaje i osoby niedoświadczone najłatwiej padną ofiarą takiej taktyki.

W dniu 23.04.2021 o 19:47, samiecżeta napisał:

To jest facet z grona tych 20% "chadów"?

Jeśli komplement dotyczy stricte sfery cielesnej i jest szczery, to na pewno znajduje się wśród tych 20% lub jest ich blisko.

 

Sam po ponad dekadzie zdiagnozowałem u siebie chadowatość pospolitą, gdy niedawno przeglądałem stare fotki.

 

Akutalnie zapuściłem wyjebaną brodę i mam styl bardziej brutal, choć czasami mnie korci, żeby znowu poświecić wyrzeźbioną szczęką.

 

I faktycznie, one wszystkie leciały na moją szczękę, a nie na moją cudowną duszę, inteligencję, czy poczucie humoru. :(

 

the-ultimate-chad-el-wazniako.jpg

 

Jeszcze co do samej szczęki, to mówcie swoim synom o tym całym mewingu.

 

Od dziecka mój język naturalnie podpiera górne podniebienie; nigdy o tym nawet nie myślałem, dopóki nie usłyszałem o tej teorii.

 

Chuj wie, może faktycznie to działa, choć wątpię, że po okresie dojrzewania to coś da.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 09:53, Angel_Sue napisał:

Ten kto mówi. że nie zazdrości nikomu albo kłamie, albo nie ma żadnych ambicji życiowych.

Albo ma wyjebane na wszystko co materialne. I nie ma czego zazdrościć🤔

 

W dniu 30.03.2021 o 00:12, Ramaja Awantura napisał:

A ty się kumplujesz z tym gościem?

 

W dniu 30.03.2021 o 00:12, Ramaja Awantura napisał:

wyrywa dupy i rucha naprawdę dobre.

Rucha! Nawet w kiblu w robocie😁

Albo jedzie do klientki i rucha ją u niej w biurze 😁

W dniu 24.04.2021 o 00:12, BlacKnight napisał:

Ba nawet goście nie raz nie dwa wypowiadali się o mojej aparycji a głównie o twarzy.

Tego koleszkę, co nieraz widziałem i słyszałem też komplementuhą obcy faceci. 

Przykład: zajechaliśmy do klienta. Idziemy przez produkcję z Panią która nas pilotowała. On idzie z nią "w parze", ja 2-3 kroki za nimi. 

Oczywiście wszyscy oderwali wzrok od swoich zadań i łypią. Aż w pewnym momencie, słyszę... Ewelina co to za przystojniak z tobą... ty to masz farta... 

A Ewelina to myślałem że się zesra ze szczęścia😏. Tylko dzięki temu że przy nim była. Bo nawet z nią zbytnio nie gadał. 

A jak weszliśmy do działu logistyki gdzie - o zgrozo - było w biurze 7 (siedem) LOGISTYCZEK... to się kurwa zaczęło. 

Inni stali się niewidzialni, niesłyszalni...

Tak że tego. 

Miałem wrażenie że jakby nie konwenanse społeczne, to wszystkie by po kolei klękały i się wypinały🙊🙉🙈

 

 

@Ważniak... "ryj" na 🥇😂

Edytowane przez samiecżeta
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2021 o 17:44, samiecżeta napisał:

Wygadany, bezczelny, cały czas uchachany.

 

Chuj z jego wyglądem w połowie - kobiety kochają to co napisałeś. Kochają takich gości... jak mi się z kilka razy w życiu takie coś załączyło (niestety nie mam to wbudowane XD) to naprawdę laski inaczej na ciebie patrzą... 

Tylko takich facetów jest mało... ja znałem takich w szkole ale oni jak dorośli to stali się tacy jak wszyscy... i jest różnica między :

-wygadany - ale nie pierdolący głupoty i męczący

-bezczelny - ale nie w sposób buracki , tak szlemowsko bezczelny :3 taka bezczelność przechodzi ZAWSZE płazem

-cały czas uchachany - ale nie śmiejący się ciągle jak debil i nie udający dobrego humoru...

 

Twój kolega ma po prostu szczęście mieć taki charakter bo charakter człowieka to często losowe zdarzenia z dzieciństwa ...

To że o siebie dba? ŚWIETNIE. To znaczy że KOCHA SIEBIE. Chce wygladać dobrze, "celebruje" swoją osobę...

Ja sam sądzę tak nie pyszniąć się że mógłbym się wymaksować do 8/10 (jeżeli policzyć wzrost 178 i krzywe dosyć zęby XD) bo świetnie się opalam na hiszpana prawie, mam gęsty zarost i włosy, ładne brązowe oczy... tylko jestem kurwa nadal pierdolonym śmierdzącym leniem :(

Edytowane przez Ramaja Awantura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

Chuj z jego wyglądem w połowie - kobiety kochają to co napisałeś. Kochają takich gości... jak mi się z kilka razy w życiu takie coś załączyło (niestety nie mam to wbudowane XD) to naprawdę laski inaczej na ciebie patrzą... 

Tylko takich facetów jest mało... ja znałem takich w szkole ale oni jak dorośli to stali się tacy jak wszyscy... i jest różnica między :

-wygadany - ale nie pierdolący głupoty i męczący

-bezczelny - ale nie w sposób buracki , tak szlemowsko bezczelny :3 taka bezczelność przechodzi ZAWSZE płazem

-cały czas uchachany - ale nie śmiejący się ciągle jak debil i nie udający dobrego humoru...

Chyba znamy tego samego gościa. 

I on właśnie taki jest. 

Raz słyszałem jak coś dojebał jakiejś lasce. A wszystkie panie w śmiech. Za chwilę jakaś (tu warto zaznaczyć - z tych BRZYDSZYCH) przypierdala się że to nieładnie, chamie itp. Jak dla mnie, to faktycznie grubo pojechał. 

No ale... ta co jej dojebał i wg. nas obraził, broni go i mówi że on taki fajny, że jak coś powie to boki zrywać, no i oczywiście że ogólnie, zajebisty jesteś. 

Jeszcze zjebała tą, co go próbowała strofować. I dziewczyny zaczęły się z niej nabijać. 

Mistrzostwo🤣

Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał:

wzrost 178

Facet o którym mowa 173-175cm. No kurwa bożyszcze 🙆‍♂️. Tak że z tym wzrostem, to trochę na wyrost przekonanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, samiecżeta napisał:

Raz słyszałem jak coś dojebał jakiejś lasce. A wszystkie panie w śmiech. Za chwilę jakaś (tu warto zaznaczyć - z tych BRZYDSZYCH) przypierdala się że to nieładnie, chamie itp. Jak dla mnie, to faktycznie grubo pojechał. 

No ale... ta co jej dojebał i wg. nas obraził, broni go i mówi że on taki fajny, że jak coś powie to boki zrywać, no i oczywiście że ogólnie, zajebisty jesteś. 

Jeszcze zjebała tą, co go próbowała strofować. I dziewczyny zaczęły się z niej nabijać. 

Mistrzostwo🤣

 

Dystans do siebie to podstawa - sam się ciągle tego uczę ale jest coraz lepiej bo wczesniej to w ogóle się na żartach nie znałem... wynikało to z niskiego poczucia wartości i kompleksów.  

Przecież jak raz lasce dosrasz a nie cały czas to laski to biorą na żarty... jakby do niej tak z kilka razy powiedział to by padł tekst "eee kolo hamuj trochę kurwa".

Tak, jak gościowi laska się podoba i jest wyluzowany typ i ogólnie ma dobrą "zabawową" aure to laska podejdzie do tego z dystansem. Właśnie mężczyźni nie mają pojęcia o ogólnej swojej "aurze". Mi ktoś o tym powiedział przez co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Przecież jak laska widzi ze gość sobie żartuje, ona WIDZI po jego aurze że on nie mówi poważnie i nie chce ją zranić albo skrzywdzić... trudno jest mi to opisać...

Godzinę temu, samiecżeta napisał:

Facet o którym mowa 173-175cm. No kurwa bożyszcze 🙆‍♂️. Tak że z tym wzrostem, to trochę na wyrost przekonanie. 

No ale przecież twoje oczy to nie widzą tego bo na forum, wykopie albo na chanach mówili że manleci nie mają prawa ruchać XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.