Skocz do zawartości

Czy kobieta może wykorzystać seksualnie mężczyznę ?


Anastazja

Rekomendowane odpowiedzi

W świetle MeToo oraz tego, że kobiety coraz częściej są na wysokich pozycjach pozostaje tylko czekać, aż przypadki gwałtów na mężczyznach będą tak samo popularne jak kobiece.

"No przespałem się z moją menadżerką, ponieważ obawiałem się, że nie dostanę podwyżki. Ale już po tygodniu źle się z tym czułem" :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałam na myśli gwałtu a bardziej wykorzystanie. Nie mówię też o przedmiotowym traktowaniu w sensie ekonomicznym tylko jak to ktoś ładnie nazwał "toyboy".

Mam na myśli sytuacje, że kobieta idzie z dużo młodszym chłopakiem do łóżka. Wszystko dzieje się z jej inicjatywy, ona chce przygody, wrażeń, może fwb. Chłopak był wcześniej tylko w jednym związku i uprawiał sex z miłości. Czy może następnego dnia czuć się wykorzystany? Mieć kaca moralnego? Być złym na tą kobietę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy schemat: kobieta zadaje ogólne pytanie, dostaje odpowiedzi, które nie pasują do tego co sobie w swoim gadzim móżdżku już wcześniej ułożyła, więc teraz trzeba rozwinąć ogólne pytanie na bardziej szczegółowe tak ażeby teraz otrzymać odpowiedzi bardziej pasujące do wcześniejszego wyobrażenia jakby nie można było tego od razu zaznaczyć w pierwszym swoim poście. O my podli, nie domyśleliśmy się przecież wcześniej, bo przecież jej myśli to mają do nas dolatywać. Typowa kobieca komunikacja, ale nasza wina, jak zwykle:D

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to był po prostu mój przykład.

Dla mnie facet, który roztacza przed kobietą wizje wspólnego życia a później po pierwszym sexie znika to ją wykorzystuje. Myślę o tym czy facet w relacji fwb może czuć się wykorzystywany albo przy onsie? 

Po prostu nie pytałam o gwałt albo o to czy kobiety wykorzystują facetów do przysług czy jako bankomaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Anastazja napisał:

Dla mnie facet, który roztacza przed kobietą wizje wspólnego życia a później po pierwszym sexie znika to ją wykorzystuje. Myślę o tym czy facet w relacji fwb może czuć się wykorzystywany albo przy onsie? 


Zamień ze sobą czerwone słowa (z zachowaniem zasad gramatyki, itd). Dlaczego niby to nie może działać w drugą stronę? Koniec tematu, next ;)

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Anastazja napisał:

Dla mnie facet, który roztacza przed kobietą wizje wspólnego życia a później po pierwszym sexie znika to ją wykorzystuje. Myślę o tym czy facet w relacji fwb może czuć się wykorzystywany albo przy onsie? 

Myślę że może ale nie wolno mu bo zostanie zaszczekany przez masę spermiarzy które stwierdzą że jest idiotą, zwłaszcza jak pani nie odstrasza wyglądem.
To kwestia psychiki, nie płci.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 hours ago, maroon said:

Technicznie gwałt fizyczny nie jest możliwy, chyba że straponem

To może zdefiniujmy co to jest gwałt.

Według mojej najlepszej wiedzy jest to współżycie seksualne bez zgody danej osoby.

(BTW: prawnie definicja jest o wiele szersza, a grozi nam, że będzie jeszcze szersza).

 

Unieruchamia się gościa w pozycji leżenia na plecach, potem wystarczy trochę ruchów ręką i w 90% przypadków mały zareaguje czyli można na niego usiąść i jeździć.

To nie gwałt?

Podejście społeczne do takiej sytuacji to inna sprawa.

 

Poczytajcie sobie co radzieckie kobiety robiły z mężczyznami w czasie drugiej wojny światowej, tymi którzy przypadkiem z różnych powodów nie byli na froncie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, JoeBlue said:

 

Unieruchamia się gościa w pozycji leżenia na plecach, 

Tak się staram sobie wyobrazić jak te moje 185/85 jest unieruchamiane na plecach przez kobietę i nie mogę 🤔

 

No chyba, że o gwałcie zbiorowym mówimy albo przymuszeniu niebezpiecznym narzędziem 🤔 Ale to już dużo gorszy kryminał. 

 

Umówmy się, że kobieta gwałcąca faceta wbrew jego woli, to taka bardziej teoretyczna konstrukcja, niż praktyczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maroon napisał:

Umówmy się, że kobieta gwałcąca faceta wbrew jego woli, to taka bardziej teoretyczna konstrukcja, niż praktyczna. 


Jedna laska chciała przelecieć mojego kumpla po pijaku, uratowało go to, że był na tyle pijany, że instrument nie zadziałał i nic z tego nie wyszło. Laska miała chcice ale była +size i kumpel na trzeźwo na pewno by nie skorzystał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ramzes napisał:

Kilka lat temu była sprawa gwałtu "grubej Oli" na nieprzytomnym chłopaku. Widzące to osoby śmiały się, nagrały ten gwałt a następnie wrzuciły go do sieci.

 

Były jakieś konsekwencje? 

Raczej nie...

Na TVN odcinek serialu Szkola z watkiem pt. ,,Licealistka wykorzystala pijanego kolege"

https://www.youtube.com/watch?v=9h-Tf8WrpIU

 

W odwrotnej sytuacji byloby cos nie tak raczej...czyli jesli by mialo dotyczyc sytuacji ,,Licealista wykorzystuje pijana kolezanke"

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, maroon napisał:

Tak się staram sobie wyobrazić jak te moje 185/85 jest unieruchamiane na plecach przez kobietę i nie mogę 🤔

 

No ale spróbuj sobie wyobrazić kolesia 163 cm wzrostu i 50 kg wagi plus lekkie opóźnienie umysłowe i ruchowe. Myślisz że średniego wzrostu kobieta o barokowych kształtach (dajmy na to: 170 cm i 95 kg wagi) nie dałaby mu rady? ;) Ja wiem, że hipotetyczna sytuacja, ale przecież nie całkowicie nierealna...

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz w życiu poczułem, że jestem gwałcony przez kobietę.

 

Opisywałem  zresztą kiedyś tutaj swoje perwersyjne zbliżenie z grubaską, ale nie jakąś taką grubaską zwyczajną.

 

To była grubaska nad grubaskami, "the vertice alti "  grubasów,  tłuszcz wylewał jej się nawet ustami.

 

Kiedy po mnie skakała, w moich oczach pojawił się strach, wiedziałem bowiem, że nie jestem w stanie wyrwać się  spod jej jarzma...

 

Seks od tyłu smakował zaś, jak walka z falami oceanu.

 

Zdecydowanie wolę szczupłe dziewczyny, jednak tej nocy, ta Pani wygrała prawdziwy los na loterii...

  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RENGERS napisał:

Opisywałem  zresztą kiedyś tutaj swoje perwersyjne zbliżenie z grubaską, ale nie jakąś taką grubaską zwyczajną.

 

To była grubaska nad grubaskami, "the vertice alti "  grubasów,  tłuszcz wylewał jej się nawet ustami.

 

 

Wyobraźmy sobie trochę inną sytuację. 

Kobieta wam się podoba, jest szczupła. Ogólnie patrzycie na jej ciało z podziwem, jednak ma duży temperament seksualny. Trochę większy od waszego. 

Kiedy wy już jesteście zmęczeni, ona chce więcej, i męczy was w celu kontynuowania dalszych zabaw. Powiedzmy, że próbuje was "dosiąść", i daje radę, choć jesteście na tyle silni, że spokojnie byście mogli ją z siebie zdjąć, jednak tego nie robicie, tylko poddajecie się temu. 

Miałam kilka takich sytuacji. Około 3, 4 nad ranem, kiedy seks trwał w najlepsze od jakiś trzech godzin. Ja zawsze jestem niezaspokojona, jeszcze nie miałam sytuacji, żebym "przelewała się przez palce" ze zmęczenia. 

Czasami sama czuję się jakbym kogoś wykorzystywała, zwłaszcza mojego byłego partnera. Miał bardzo zadowalających rozmiarów przyrodzenie. :) Do dziś wspominam go z nostalgią. A ja uwielbiam duże przyrodzenia.  Duże przyrodzenie to połowa sukcesu.  

Chyba nie związałabym się z facetem z małym przyrodzeniem, gdyż wiem jak bardzo by mnie to unieszczęśliwiło. 

Podobnie odpadają faceci ze słabą kondycją fizyczną. 

 

 

 

Na szczęście łatwo poznać, kiedy facet nie ma dobrego wyposażenia.

Kiedy mam jakieś wątpliwości, to nawet jestem skłonna złapać za przyrodzenie na pierwszym spotkaniu, żeby się upewnić, czy dobrze trafiłam i czy jest sens kontynuować znajomość.  :D 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ciężko ocenić nawet skalę wykorzystania seksualnego gdy się dowiadujesz, że dziecko które powinno być "wasze" jest nie wasze tylko jej i legendarnego "listonosza" i " no i trochę Twoje, że tak ujmę.

 

Jest to gwałt absolutny na latach życia, pieniądzach, nadziejach, godności męskiej/ludzkiej, rozbiciu egzystencji w atomy. Nie dosyć, że jesteś zgwałcony ze swojej spuścizny jaką jest dziecko bo "nagle" się dowiadujesz że nie jest Twoje tylko kogoś, to jest facet ogołocony z miłości do osoby, która mówiła Ci codziennie z uśmiechem na ustach że Cię kocha, a gdy jedliście razem płatki owsiane cornflakes i się śmiała z Twoich żartów, doskonale wiedziała, że zrobiła Ci niewyobrażalny ból, bo wykorzystała seksualnie kogoś innego zadając ból w postaci pośredniej. Zabrała Ci wszelką godność, jaką kobieta może zabrać mężczyźnie bo tym jednym aktem, to w zasadzie jest jak dowiedzenie się, że dwójka Twoich najbliższych osób zginęła we wypadku bezpowrotnie razem z latami życia - nie odwracalnie.  Jest to wykorzystanie seksualnie najwyższych lotów, bo kastruje mężczyznę do zera. Twoje dziecko nigdy nie było Twoje i jeśli się dowie będzie zainteresowanie kto jest jej faktycznym tatą, Twoja kobieta nigdy nie była Twoja, Twoje życie - Twój wkład na przykład 20 letni został skasowany, to jak obudzenie się ze snu do koszmaru. Nie dosyć, że straciło się 20 lat, to na dodatek pewno kilka się straci na wyjście z takiego bagna. Wielu z takich ludzi, już nigdy nie znajdzie drugiej partnerki, nie zaufa, nie stworzy rodziny, część z nich się "odpali" z rozpaczy, a część po prostu będzie za stara nawet jakby chciała na nowo coś stworzyć. 

 

Ale rozumiem, że autorko masz na myśli wykorzystanie seksualne strikte seksualne. Owszem jest jak najbardziej możliwe ale nie chcę wchodzić w szczegóły by dawać tutaj pomysły zepsutym do cna kobietom jak to zrobić "mechanicznie" bo ilość zaburzonych jednostek jest tutaj wyższa i biorę pod uwagę, że mógłbym się przyczynić do czyjegoś nieszczęścia.

Wyżej opisałem przykład jak kobiety potrafią pośrednio wykorzystać i to starczy i tak za dużo napisałem.

 

Żadna z płci nie powinna wykorzystywać innej.

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sugar Johnson napisał:

Masz jakieś niezawodne sposoby? 

Zwykle wzrost idzie w parze z dużym przyrodzeniem. Duże stopy. Długie, ładne palce. Pokaźnych rozmiarów nos. 

Przy otyłości i nadwadze zwykle jest mały penis + duża wypasiona fura = zwykle mały członek. 

 

Faceci też na spotkaniach unikają zbliżenia. Mogą cię dotykać, zwykle skupiają się na tobie. A tak naprawdę nie chcą, żebyś poznała, że w rzeczywistości nie mają się czym  pochwalić... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.