Skocz do zawartości

Włókna M - przerażająca technologia w twojej masoneczce


Rekomendowane odpowiedzi

45 minutes ago, Carl93m said:

@Covidianin nie da się umrzeć na zalecenia Zięby, bo gość w gruncie rzeczy powtarza 'paraznachorską' wiedzę z zachodu etc. między innymi megadawki witamin. 

 

 

Gość przeplata trochę prawdy (witamina C podawana dożylnie), trochę niepotwierdzonych i wątpliwych anegdot (złamana noga zrosła się w tydzień)  oraz plączę się w swoich kłamstewkach, co jest ukazane na powyższym filmie.

Ale hajs się musi zgadzać, w końcu za 100 złotych można kupić jakieś 25 kilogramów buraka od rolnika (?), a tu tylko 60 tabletek od znachora. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

No co za niespodzianka 😉 

Na pewno jesteś opłacany przez wiadome siły, poza tym to nie przypadek, że na tym forum próbujesz ośmieszać teorie naszego kolegi. To na pewno nie przypadek! Przyznaj się, komu zależy na uciszeniu naszego Rycerza Dążącego do Prawdy. 

Sorry ale nie dosłyszałem pytania bo maszyna do liczenia banknotów wszystko zagłusza, jeszcze parę worków do przeliczenia, będzie długi dzień ;). 

10 hours ago, maroon said:

Najtańszy studencki mikroskop z powiększeniem 1200x kosztuje 150 pln. 

200x wystarczy żeby widzieć włókna, patrzyłem nawet na 1000x ale to było bez sensu, za ciemno. Sprzęt to Olympus PME3, taki Passat mikroskopów. 

7 hours ago, MaxMen said:

Ja maseczki nie noszę tylko jak wchodzę do sklepu czy do lekarza więc jak mam ją na sobie 5-10 min na tydzień to max.

Tak samo, maskę mam bawełnianą szmaciankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie to wygląda. W środowisku wilgotnym elektrostatyka raczej nie powinna mieć miejsca. Poza tym te nitki nie poruszają się ciągle tylko sporadycznie i wydaje się że rzeczywiście lgną do ciepła. Generalnie wszyscy znajdują te nitki. Gdyby były w jakiejś partii maseczek to jeszcze rozumiem. Pytanie tez dlaczego nikt się do tego nie odniósł. Cos takiego można by bardzo szybko zdementować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

A to się nie rusza od powietrza?

Poruszają się tylko czarne nitki i wątpię żeby to była naturalna reakcja na ciepło jakiegoś konkretnego materiału. Bo co jeśli uszylibyśmy koszulkę z tego materiału, to co cała by falowała w ciepłe dni?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wydaje mi się podejrzana mimo wszystko. Proste pytanie. Co to jest. Nikt do tej pory w XXI wieku nie pokusił się żeby zdementować te fantastyczne domysły i dokładnie opisać? Brzmi jak teoria z Archiwum X ale nie podoba mi się to. Ludzie to znajdują nie tylko na maseczkach. Bez kitu podejrzane. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechała siostra na święta z jednego z największych miast w PL do małego miasteczka i na wieczór mówi:
-Tu połowa osób chodzi bez maseczek. 

-No tak a co ?
-U nas by cię nie wpuścili do warsztatu bez maseczki (byliśmy na zamianie opon- bez masek)

- i ty też tak sobie chodzisz bez maseczki ?

- no tak, po ulicy, do sklepu, na stacji benzynowej do monopola itd, a co ?

-U nas prakatycznie każdy nosi,  zagdakali by Cię jakbyś gdziekolwiek nie miał maseczki ;)
Więc jak widzę maseczki to domena dużych miast w małym od początku nie nosiłem i tylko czasami jakaś przewrażliwiona baba w sklepie coś burknęła pod nosem. 

 

 

Edytowane przez MaxMen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, MaxMen said:

Więc jak widzę maseczki to domena dużych miast w małym od początku nie nosiłem i tylko czasami jakaś przewrażliwiona baba w sklepie coś burknęła pod nosem. 

Miasta zamieniają się w skrzyżowanie getta z obozem pracy i moim zdaniem ten trend będzie przyspieszał i się pogłębiał. Jak na razie skutecznie wdrażane są założenia globalistów, przekazane przez, o czym pisałem w zeszłym roku, choćby J. Attali w 2019 r. Celem jest przyduszenie konsumpcji, rozrywki i korzystania z atrakcji życiowych (jak np. wyjazdy wakacyjne) dla mas pod pozorami ruchu pro-eko i "oszczędzania planety". Ale to oczywiście wersja oficjalna, podana pospólstwu do wierzenia. W każdym razie, my profilaktycznie zakotwiczyliśmy się już na wsi. Oboje jesteśmy zgodni co do przewidywań, że życie w metropoliach będzie coraz bardziej nieznośne dla wolnych ludzi. Ta kampania strachu i wojna psychologiczna wypowiedziana społeczeństwom, czemuś ma służyć.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.