Co jest dla Was najważniejsze w życiu?

[Trevor]

Moje pytanie do Braci. Co jest dla Was najważniejsze w życiu?

 

W obecnie panującej pandemii zadaję sobie to pytanie coraz częściej. To dopiero ta sytuacja dała mi odpowiedź. Najważniejsza dla mnie jest wolność. Chyba dlatego że tak mało jej miałem w życiu (także ze swojej winy - choć o tym nie wiedziałem).

 

Chcę być człowiekiem który sam o sobie stanowi, i nie słucha narzekań czy innych takich. Chcę iść do przodu po swoje. Ryzykować, ponosić porażki, wyciągać z nich wnioski, i nie oglądać się na innych. Stawiac sobie wyzwania, trzymać głowę wysoko (ale nie za wysoko), i być kompetentnym w swojej dziedzinie. Wykształcić spokojny, ale odporny charakter. Przeżyć życie po swojemu, i pomagać tym którzy na to zasługują a nienawistników od siebie izolować lub z nimi walczyć kiedy trzeba (ale z głową). Trzymać sztamę z normalnymi ludźmi.

 

Jakie są wasze wartości? Co jest dla was ważne. Rodzina, pieniądze, wolność, niezależność? Proszę o krótkie uzasadnienie.

 

 

[Hubertius]

Żeby przeżyć i każdego dnia się rozwijać. No i przede wszystkim mieć trzy cele:

1) zarabiać pieniądze, by nie prosić rodziców o utrzymanie na studia i życie

2) zarabiać pieniądze, by opłacać studia z własnej ręki

3) w międzyczasie szukam powoli jakiejś roboty w branży związanej z moim kierunkiem studiów.

Ok, to tyle z tych bardziej przyziemnych i obecnych.

Rodzice są najważniejsi, nie chciałbym ich obarczać jakimikolwiek wydatkami (dochodzi do akcji, że ojciec się kłóci ze mną, bo chce przelać trochę kasy by mnie wspomóc, a ja się na to nie zgadzam).

Pieniądze to tylko środek do celu w celu samorozwoju. Mogą być, ale trzeba pamiętać, że mogą zniknąć nagle niczym iluzja.

Wolność i niezależność to zdecydowanie jest najważniejsze. Choć pierwsza w rzeczywistości iluzja, to trzeba się starać aby jak najmniej ludzi miało na na mnie rzeczywisty wpływ trzymania za przysłowiowy "kaganiec".

[mac]

Zdrowie fizyczne i psychiczne to mój absolutny priorytet w życiu - wszystko dla zdrowia, komfortu w ciele i na umyśle. Ten priorytet pociąga za sobą konkretną decyzyjność. Toksyczne środowisko? Ewakuacja. Regularna profilaktyka - rzeczywiste potwierdzenie, co się dzieje. Nie ma później czarnych myśli, że coś się zaniedbało. Planowanie przyszłości, gdzie ewentualnie się leczyć, prywatny szpital, generowanie oszczędności, żeby mieć terapię premium, jakby coś wypadło, nawet w popierdolonych czasach. Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie. 

 

Kolejna sprawa to zarobki, ale wynikające z jakościowego handlu czasem, czyli pracować możliwie najmniej za maksymalne stawki. Nigdy 8-16 godzin, bo to skrajne wyniszczenie psychiki, organizmu, patrz punkt 1, z którego wynika dalsza praktyka życiowa. 

 

Praca wyłącznie wynikająca z pasji, bo pozwala przetrwać najtrudniejsze kryzysy, ogarnąć priorytety. Lubisz to, co robisz, ale mało zarabiasz? Ok, mam wyznacznik. Chcę dalej to robić, ale muszę się poprawić w negocjacjach i tak dalej. Dzięki ustaleniu priorytetów poprawia się decyzyjność w codziennym życiu. 

 

Trening i samodyscyplina w życiu codziennym - obowiązkowo. U siebie docelowo wprowadzam cyklicznie spartański tryb życia. Idealna rutyna dnia codziennego, powtórz, dzień świstaka, ale w uśmiechniętym cyklu. Musisz wiedzieć, że to co robisz, gdzieś doprowadzi, da pozytywny wynik. 

 

Przyjaźń, pielęgnowanie relacji z ludźmi, których świadomie wprowadziłem do swojego życia, bo ich lubię. Nie rodzina, nie jakieś społeczne normy ważności, tylko szanowanie własnych wyborów przede wszystkim. 

 

Ciekawość świata, utrzymanie dziecięcej ciekawości świata, rozwijanie umysłu, kreatywność, wszystkie artystyczne kwestie, to dla mnie bardzo ważne w życiu. Kombinowanie, czego jeszcze mógłbym się dziwnego, specyficznego nauczyć, co przeczytać, przeanalizować, nad jakim problemem pomyśleć. 

 

Obiektywne spojrzenie na siebie i rzeczywistość, na ludzi, zachowania, wszechświat, pojęcia znane i nieznane. 

 

Reszta to róbta, co chceta, ale tak, żeby sobie nie szkodzić, patrz punkt pierwszy. 

 

Po latach widzę, że pragmatyczna filozofia dnia codziennego daje najwięcej pozytywnych rezultatów, czyli wstaję o normalnej porze (dyscyplina psychiczna i odświeżenie dla ciała), higiena, utrzymanie wizerunku dla siebie, dobre żarcie codziennie, żadnych trucizn i nałogów, alko, petów, narkotyków, trening pomiędzy zleceniami, pogadać z kimś, pośmiać się chwilę, pobawić się, zaplanować kolejny dzień, dać sobie chwilę na złapanie oddechu, spojrzeć na siebie z uśmiechem, na ręce i stwierdzić, jakie to doskonałe w swojej niedoskonałości i iść dalej  Nie brać na barki ciężaru świata, ani spierdolenia innych ludzi, tylko skupić się totalnie na sobie. Egoistyczne do takiego poziomu, aż zacznie promieniować pozytywnie na innych, mimowolnie. 

[Dassler89]

3 godziny temu, Trevor napisał:

Moje pytanie do Braci. Co jest dla Was najważniejsze w życiu?

Dla mnie najważniejsza jest niezależność - dlatego do tej niezależności dążę. Niezależność w życiu zawodowym, w mieszkaniu i życiu - oczywiście wszystko w granicach na jakie pozwala mi życie w tym kraju i jego prawodawstwo...

Wszystko inne jak pieniądze, praca, rozwój jest drogą do celu a nie celem samym w sobie.

[krzy_siek]

Dobre samopoczucie. Bycie docenionym. Realizacja celów

[Morfeusz]

Dla mnie najważniejsze w życiu są:

• Wolność, rozumiana jako życie według swoich zasad i poglądów. Brak w życiu kotwic, ciągnących mężczyzn we współczesnym świecie na dno (małżeństwo, gówniak, rozwód, alimenty, alienacja rodzicielska).
• Zdrowie fizyczne i psychiczne oraz spokój.
• Zaspokajanie potrzeb ciała, umysłu i ducha. Czyli dobry pokarm, treningi, seks, rozwój swoich hobby, realizacja celów, zdobywanie nowych umiejętności oraz doświadczeń w kwestiach, które są dla mnie ważne.

Edytowane 30 Marca 2021 przez Morfeusz