Skocz do zawartości

Co byście zrobili w takiej sytuacji?


cst9191

Rekomendowane odpowiedzi

Wygrał potyczkę słowną, przekonał słowami, że ta cała sytuacja może się źle skończyć, dla któregoś z nas.

 

Pan z mesia, to przykład typowego agresywnego Polaka, dlatego w tym kraju nigdy nie będzie lepiej, ponieważ 90% narodu polskiego reprezentuje taki właśnie poziom i zachowuje tak jak on.

 

Chłop myśli, że jak ma starego mesia, pewnie w kredycie, to jest panem życia i śmierci hahaha i że z automatu należą  mu się drogowe przywileje.

 

Ale bym tam Corsa podjechał, przekonalibyśmy się, kto ma " większy" samochód.

 

Za kierownicą polscy panowie i panie próbują zapomnieć o swoim zjebany życiu pełnym kompleksów, stąd olbrzymia agresja na drodze.

 

Zawsze za pazuchą gaz rura, pałka teleskopowa, zaciśnięte pięści, w tym kraju nie da się inaczej niestety.

 

Prawo pięści.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, RENGERS said:

Za kierownicą polscy panowie i panie próbują zapomnieć o swoim zjebany życiu pełnym kompleksów, stąd olbrzymia agresja na drodze.

 

Niestety to prawda. Te zachowania są żałosne. Z drugiej strony jak sie zachowujesz w porządku. Co jakiś czas puszczam ciężarówki jeśli widzę że sytuacja na drodze na to pozwala. Jeden kierowca nawet mi zasalutował :) Polecam fajne zachowania na drodze uskuteczniać - o wiele przyjemniej się jeździ a ludzie to doceniają i jest o wiele przyjemniej tak ogólnie. Furiatów też można spotkać, ale to niech sie wygadają. Nie wchodzić w dyskusje. Poczekać aż im zejdzie żyłka, opanować nerwy, wzruszyć ramionami, i dalej jechać.

 

Miałem taką sytuację ze typ mi się zatrzymał przed maską tuż przed skrzyżowaniem (jechał przede mną) i włączył awaryjne. Stoi no to go wyprzedzam a ten wychodzi z samochodu zachodzi mi drogę i nawija że go światłami oślepiam. Jechał jakimś małym samochodem i rzeczywiście mogło tak być, że mu zaświeciło, ale tak agresywnie do tego podszedł (a ja na początku nie wiedziałem co sie dzieje) jak zrozumiałem to mu się śmiałem w twarz jak wracał do samochodu, ale trzeba było typa olać robić swoje i nic się nie przejmować. Niestety tacy ludzie będą się zdarzać - teraz częściej ze względu na pandemię i ten cały cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.