Skocz do zawartości

Zima nadchodzi do sypialni


Rekomendowane odpowiedzi

@czarny To że byłeś jej pierwszym bolcem nie ma żadnego znaczenia. Opowiem Ci pewną zabawną historie o jedynej dziewicy, którą w życiu spotkałem.

Poznałem kiedyś w wakacje w ogródku piwnym grupkę dziewczyn i chłopaków. Mojemu kumplowi spodobała się jedna z tych lasek i zaczął ją bajerować, pisać itd. Spotkaliśmy się we trójkę i skończyliśmy u mnie w domu, a ona zaczęła się do mnie kleić gdy zostaliśmy na chwilę sami. Później ona mu powiedziała, że on jej się nie podoba i chce zostać u mnie na noc. Kumpel zadowolony nie był, ale jakoś to przebolał. No więc, wiadomo co było dalej jadę z tematem i widzę krew, pytam co jest okres masz? Nie, no bo wiesz jesteś moim pierwszym chłopakiem. Ja w szoku, myślę faktycznie coś nie chciał wejść bolec na początku, nigdy nie miałem do czynienia z dziewicą więc myślałem że po prostu laska jest spięta i zaciska szpare. Sam seks słaby, narzekała że boli i nie tak mocno, ale mniejsza bo najciekawsze działo się poźniej. Myślałem, że skoro dziewica to pewnie teraz się we mnie zakocha i nie da spokoju. Parę dni po tym ta laska dała dupy mojemu kumplowi temu samemu, który jej się rzekomo nie podobał. Kilka dni po nim miał ją jeszcze jeden z moich kolegów. 

Tak więc jak już się rozkręciła poszła na całość i zaczęła się jazda na karuzeli kutangów. Później tłumaczyła, że rozstała się z chłopakiem i musiała jakoś odreagować, co nie znaczy że jest jakąś dziwką :D

  • Like 2
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minutes ago, czerwony said:

Ok. Zjebać, zjebie, ale co to daje? Czy on potrafi postawić na swoim? Czy może jednak jednym uchem wpada, drugim wypada. Czy on pozwala grać jej dostępem do cipki? Czy to on ma decydujące zdanie? 

 

Poza tym mocna męska rama to jedno. Nie załatwia wszystkiego.

 

Co masz na myśli pisząc szczęśliwy związek? W sensie on ma sexu ile chce? Czy ona widzi w nim samca alfe? Wątpię.

Ja rozumiem, że szukasz argumentów pod siebie, ale wrzuć na luz. 😁

 

Mógłbym Ci dać jeszcze parę przykładów jak "oramowane" i "wybzykane" mężatki okazji szukają, ale po co? 

 

Po prostu taka natura kobiety. Jak w danym momencie korzyści lub emocje przeważą, to pójdzie w tango, a ty się nigdy o tym nie dowiesz. 

 

Lepiej mieć tego świadomość, niż żyć w banieczce "ramy" i swojej zajebistości. ;)

 

Ps. Dobra, przykład własny, żeby innych nie obgadywać. 😁

 

Oglądam kiedyś z eks jakiś hiszpański dreszczowiec. Pełno przystojnych Almodovarów. Wtedy z eks było bzykanko po klika razy dziennie, w tym przed filmem. 

 

Pytam się czy główny protagonista jej się podoba?

- No tak, przystojny fajny. 

- Czyli co bzykałabyś się z nim? 

- No co ty! W życiu nigdy, jak możesz coś takiego sugerować! 

 

Sprawdziłem ręcznie, czy słowa mają pokrycie w emocjach, a tam normalnie Niagara. 

 

Także tak to wygląda w praktyce 😂

Edytowane przez maroon
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czarny napisał:

Ewentualnie mogę zrobić z niej orbiterkę i brać co będzie dawać nie angażując się emocjonalnie. Dobre to?

 

Po co Ci była-orbiterka? Jak się odezwie prosto bym powiedział: zjebałaś zero związku, ale sex ok. 

 

@maroon

To, że można wybzykać mężatkę, ameryki nie odkryłeś. Też widzę jak działam na inne. Nie mam klapek na oczach. Jeśli uogólniasz i myślisz, że każdą mężatkę wybzykasz życzę powodzenia. 

Edytowane przez czerwony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, czerwony said:

 

. Jeśli uogólniasz i myślisz, że każdą mężatkę wybzykasz życzę powodzenia. 

Bracie @RENGERS? Jest robótka. 😁

 

Ja nie myślę :) Ja Ci po prostu uprzejmie tłumaczę, że żyjesz w bańce własnych przekonań. I zasadniczo to nic złego, o ile nie chcesz tej bańki innym sprzedawać, jako jedynie słusznej recepty na sukces, bo takową po prostu nie jest. 

Edytowane przez maroon
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy, że w świecie kobiet również zdarzają się anomalie, które potwierdzają regułę. A sam ruch MGTOW również nie jest po tysiącach lat ciągłego rozwoju i udoskonalania, żeby uwzględnić każdy warunek i być przygotowanym na wszelkie przypadki oraz odstępstwa. Laska w związku z zaborczym, dobrze postawionym facetem może być zaspokojona i nie szukać nigdzie bolca, a może być też tak, że na ulicy jest dominujący i prowadzi ją na smyczy a w domu prosi i skomla o kawałek cycka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jannie haha trochę za bardzo ogólnikowo zabrzmiało gościu krzyczał do nas a jeden z kumpli zszedł do niego i wyszła soloweczka, tylko że to była taka typowa popisowka z jego strony przed kobieta. 

Po za tym nie ukrywam że zachowywaliśmy się wtedy jak ostatnie patusyi i może typ miał rację ale życie jest takie sprawiedliwe.... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, czarny napisał:

Jakiś czas później przyznała się, również po seksie i zapłakana, że często nieco się zmuszała bo widziała, że ja mam ochotę i robiła to nawet, jeśli nie do końca chciała. Ładnie ubrała to w słowa, ale odebrałem to tak, jakby powiedziała mi, że się zmusza.

 

Ciesz się, że nie usłyszałeś czegoś w stylu, że czuje się przez Ciebie gwałcona, wtedy byś miał dopiero mętlik w głowie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

2 godziny temu, czarny napisał:

Ewentualnie mogę zrobić z niej orbiterkę i brać co będzie dawać nie angażując się emocjonalnie. Dobre to?

Nie. Kobieta i tak Cię omota i będziesz jadł jej z ręki.

 

 


Powiem Ci tak: jeśli zrezygnujesz z wyścigu o cipę, to będziesz mógł wchodzić z kobietami w relacje na swoich zasadach.

Kilka podstawowych zasad: nie spermisz, nie nabijasz kobietom ego, trzymasz się własnych słów, nie dajesz sobą pomiatać.

Najgorsze, co możesz dostać to szlaban na cipę albo zerwanie. jak masz na to wyjebane, to pańcia od razu wie, że nie można Cię szantażować bo to NIC NIE DA.

 

Wtedy jest to zupełnie inna relacja, zdrowsza. Albo zależy obu stronom, albo jedna odpada, ale na zdrowych zasadach a nie w ramach durnych kobiecych gierek.

 

Tutaj natomiast ktoś wprost Ci powiedział, że zmuszał się do seksu z Tobą. To nie jest zdrowe. To jest w zasadzie cios w twarz i zniewaga. Należy pannie podziękować i zapomnieć o niej.

Edytowane przez Januszek852
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowana kobieta będzie zawsze chciała seksu ba nawet będzie jego więcej niż spodziewa się tego mężczyzna

bo chce by miał opróżnione jaja by nie zostawiał nasienia w innym miejscu.

Skoro w twoim przypadku tego seksu jest coraz mniej, kobieta nie odczuwa satysfakcji, nie może dojść i chciała byś ty

tego chciał mniej to jasno świadczy o braku zainteresowania, pociągu seksualnego czy emocji z tym związanych.

Być może właśnie skończyła się darmowa wersja próbna kobiety tzw. wersja demo i zaczyna się płatna pełna.

Kobiety zawsze w wersji demo będą chciały się pokazać z jak najlepszej strony nawet do seksu będą się zmuszać by złapać na haczyk mężczyznę.

Dodatkowo błędnie myślisz ,że 18 letnia kobieta nie ma wyboru bo niedługo się zdziwisz jak będzie przebierać w mężczyznach

jak w ulęgałkach gdzie na wyciagnięcie ręki ma masę napalonych kukoldów i spermiarzy czekających na swoją kolej. 

Ona jest w najlepszym dla siebie wieku najbardziej atrakcyjna i mężczyzn może mieć na pęczki gdy ty postawiłeś sprawę na ostrzu

noża ona jak piszesz parsknęła śmiechem bo wie ,że ma pełno opcji do wyboru a ty śmiesz w jej mniemaniu jeszcze stawiać warunki.

Z całym szacunkiem, ale 21 letni mężczyzna wchodzący dopiero w życie jest dla kobiet mało atrakcyjny dlatego twój czas jeszcze nadejdzie😉

Dobra rada odpuść sobie tę dziewczynę nic już z tego nie będzie skoro kobieta musi się  do czegoś łaskawie zmuszać a nie chce tego.

Zajmij się ogarnięciem swojego życia, statusu, finansów a takich jak ona będziesz miał tyle ile dusza zapragnie mało tego zawsze byłe odzywają

się po czasie gdy mężczyzna ma ustabilizowaną sytuację życiową na dobrym poziomie.

  • Like 9
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Pancernik napisał:

 

Ciesz się, że nie usłyszałeś czegoś w stylu, że czuje się przez Ciebie gwałcona, wtedy byś miał dopiero mętlik w głowie.

Wtedy sytuacja byłaby prostsza. Blokada we wszystkich możliwych mozliwych komunkatorach i popalone pamiątki. Tak, czytałem ten wątek i potwornego syfu mu narobiła różowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie warto do niej wracać. Łatwiej o wiele i przyjemniej doświadczyć kogoś nowego. Co prawda może w sytuacji jak kiedyś powinie się jej noga, będzie miała doła czy pokłóci się z obecnym facetem to może doświadczysz z nią konkretnego seksu, ale w związku to już tylko dostaniesz z obowiązku, ewentualnie jak nakręci się na innego, a Ty będziesz pod ręką.

Ja już jestem około 40tki, więc ciężko mi powiedzieć na 100 procent jakie da dzisiejsze nastolatki, ale wątpię żeby było lepiej niż dwadzieścia lat temu. 

Wiem za to, że jak jesteś ogarnięty i masz dostęp do takiej wiedzy jak tutaj to jeszcze dużo brzoskwinek w życiu zaliczysz i pewnie bardziej żywiołowych niż ta była.

A co do długich związków to nawet będąc Alvaro, Mokebe  czy alfa to kobieta Ci może rogi doprawić - kwestia korzyści, okoliczności, otwartości i innych czynników.

Zresztą  w pewnym momencie seks dalej jest fajny, ale gdzieś tam traci na wartości  tym bardziej jak masz swoje życie, pasje, hobby.

Zauważasz też, że czasem seks jest łatwo dostępny, a ten płatny staje się w przeliczeniu bardzo tani, a wcale nie musi ustępować temu darmowemu. 

Ciesz się życiem, ogarniaj ciało, umysł, pozycję i finanse. 

Mając te rzeczy ogarnięte będziesz mógł sobie spokojnie zapewnić mile chwile.

 Nie proś się o seks ani nie negocjuj - wierz mi -  były biały rycerz prawdę  Ci mówi- dostaniesz z łaski, a później jeszcze wyrzuty i to  i jeszcze może wejść na psychikę. 

Dbaj o znajomości z ogarnietymi kolegami - wierz mi - są bardzo pomocne 😉

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, czarny napisał:

ona jest pewna, że jeszcze do siebie wrócimy, że musimy ochłonąć i to nam dobrze zrobi.

Biorąc pod uwagę, że nic nie pokręciłeś i czasy są adekwatne.

 

Pani ma ciśnienie na nowe nasionka a Ciebie za kwokę do wysiedzenia jajek.

 

JUŻ po ptokach.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, czerwony napisał:

Zastanów się jaką ramę musi trzymać jej mąż. Przykładowo myślisz, że koleś potrafi zjebać babkę jak ta robi coś nie po jej myśli? Czy kiedykolwiek podniósł na nią w ogóle głos?

Posuwam również mężatkę, którą mąż krótko trzyma. Pani chodzi jak zegarek przy nim. Tzw. rama nic nie da, jeżeli samica znudziła się już samcem. Wystarczy trochę rutyny i przyzwyczajenia (10 - 20 spędzonych razem lat), aby żona poszukała sobie kochanka, Twoja @czerwony również, choć możesz o tym nie wiedzieć albo w to nie wierzyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Morfeusz napisał:

Posuwam również mężatkę, którą mąż krótko trzyma. Pani chodzi jak zegarek przy nim. Tzw. rama nic nie da, jeżeli samica znudziła się już samcem. Wystarczy trochę rutyny i przyzwyczajenia (10 - 20 spędzonych razem lat), aby żona poszukała sobie kochanka, Twoja @czerwony również, choć możesz o tym nie wiedzieć albo w to nie wierzyć.

 

Z racji tego że pewnie masz więcej "doświadczenia w tych sprawach" i starszy jesteś zapewnienie ode mnie mam do ciebie pytanie - obok w klatce mieszka małżeństwo; ona, mąż i córka. Jak nie było nakazu chodzenia w maseczkach na dworzu to cały czas na mnie spoglądała specyficznym wzrokiem i to nie była jednorazowa sytuacja. Możliwe że mąż się znudził (albo nie pociąga bo ktoś pewnie nazwał by go nerd-incelem bo nosi okulary) i szuka "na boku kogoś"? Nigdy nie odwzajemniłem tego spojrzenia bo nie interesują mnie babki 10 lat starsze około (z twarzy wygląda na starszą, jedynie szczupła jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, teddy1 napisał:

A co do długich związków to nawet będąc Alvaro, Mokebe  czy alfa to kobieta Ci może rogi doprawić - kwestia korzyści, okoliczności, otwartości i innych czynników

Z tym że te inne czynniki to też kwestia samych Alvaro. Patrząc na to jacy mężczyźni potrafią być to ja się nie dziwię że białogłowy postępują jak postępują. To że robią to w schematyczny sposób to już inna sprawa. 

 

Dlatego zgadzam się z @czerwony, rama odgrywa bardzo dużą rolę w związku, jeśli np chcesz utrzymać związek, spłodzić potomstwo i brnąć w tym dalej. Pewności oczywiście nigdy nie będziesz miał, ale to powinno być częścią twego bycia mężczyzną i odpowiedniego zabezpieczenia się (intercyza, mindset).

 

@Morfeusz to że ruchasz mężatkę naprawdę o niczym nie świadczą. Może Ci się wydawać że facet trzyma ramę, a w jego głowę nie wejdziesz. Kobiety są mistrzami w wyczuwania słabości - a Ty kobietą nie jesteś ;)

 

@maroon, Ciebie to musiała jakaś kobieta chyba skrzywdzić ;) Wiem, straszny frazes, ale często prawdziwy. Sobie samemu najciężej się przyjrzeć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Morfeusz napisał:

Twoja @czerwony również, choć możesz o tym nie wiedzieć albo w to nie wierzyć.

Acha. Posuwasz czyjąś żonę. Jakiś mąż z kolei ma kochankę. Widzę, że znalazłeś ostateczny argument żeby się nie hajtać. Gratulację. Pytanie jeszcze co to wnosi do tematu udanego seksu w długoletnim małżeństwie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, gman98 napisał:

... obok w klatce mieszka małżeństwo; ona, mąż i córka. Jak nie było nakazu chodzenia w maseczkach na dworzu to cały czas na mnie spoglądała specyficznym wzrokiem i to nie była jednorazowa sytuacja.

 

Możliwe że mąż się znudził (albo nie pociąga bo ktoś pewnie nazwał by go nerd-incelem bo nosi okulary) i szuka "na boku kogoś"?

Możliwe, choć zapewniam Cię, że nie Ty jeden zwróciłeś jej uwagę. Mężatki jak to kobiety, lubią mieć wielu kochanków jak i orbiterów od przysług. 

4 godziny temu, gman98 napisał:

Nigdy nie odwzajemniłem tego spojrzenia bo nie interesują mnie babki 10 lat starsze około (z twarzy wygląda na starszą, jedynie szczupła jest).

I dobrze, gdzie się mieszka i pracuje tam się ch*jem nie wojuje. 

3 godziny temu, Taboo napisał:

@Morfeusz to że ruchasz mężatkę naprawdę o niczym nie świadczą. Może Ci się wydawać że facet trzyma ramę, a w jego głowę nie wejdziesz. Kobiety są mistrzami w wyczuwania słabości - a Ty kobietą nie jesteś ;)

Po prostu wiara, że trzymanie ramy uchroni przed zdradą jest bardzo naiwna. Wystarczy gorszy czas w związku, trochę znudzenia, przyzwyczajenia i monotonii. Czasami nawet tylko trochę alkoholu.

3 godziny temu, czerwony napisał:

Acha. Posuwasz czyjąś żonę. Jakiś mąż z kolei ma kochankę. Widzę, że znalazłeś ostateczny argument żeby się nie hajtać.

Odnoszę się do opisanego przez Ciebie "trzymania ramy".

Jako mąż, Twój światopogląd nie przyjmuje po prostu tego, że nie tylko Ty możesz mieć udany seks z Twoją żoną. Nie ma co się spinać, takie jest życie. Ważne że i Ty i możliwy kochanek jesteście zadowoleni. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Morfeusz napisał:

Wystarczy gorszy czas w związku, trochę znudzenia, przyzwyczajenia i monotonii. Czasami nawet tylko trochę alkoholu.

No jasne, tyczy się to też oczywiście mężczyzn.

43 minuty temu, Morfeusz napisał:

Mężatki jak to kobiety, lubią mieć wielu kochanków jak i orbiterów od przysług. 

Czyli każda kobieta ma przynajmniej 2 posuwaczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.