Kanał "Stosunkowo" - rady "jak zrobić by on zatęsknił" itp

[gman98]

Dwa filmy przejrzałem, z czego jeden do 10min bo już mi się nie chciało tego ogladać.. w filmie jak zrobić żeby on zatęsknił niektóre komentarze kobiet/dziewczyn co tak postąpiły a chłopak mający szacunek do siebie olał je zaczeły histeryzować  

 

https://www.youtube.com/channel/UCFliQ-c_8yhjhoVyu_im5SA

Edytowane 9 Kwietnia 2021 przez gman98
.

[MarcineS]

Uuuuu. Raczysko.

Obejrzałem jeden i streścić można krótko:
"Co zrobić, zeby po raz 1000 upokorzyć beciaka albo wkurzyć alfę tak aby wykopał Cie w kosmos i zainteresował się (być może) autorką kanału"

[deleteduser146]

W dniu 12.04.2021 o 12:53, MarcineS napisał:

Uuuuu. Raczysko

Tu jest kontra na raczysko 

https://www.samiecalfa.pl/jak-odzyskac-byla-dziewczyne/

plus rozwiązanie dla niektórych powrotu do byłych

 

cytuje 

 

"

Pomyślcie, czy powrót do waszej byłej to dobry pomysł. Jeśli to wy z nią zerwaliście, bo was denerwowała, miała wiele przykrych cech, nie dawała wam żyć, to czy jest sens do tego wracać. Bo oczywiście czas goi rany, ale przecież te przykre rzeczy były prawdziwe. One nie znikną gdy wrócicie do siebie, nawet, jeśli wam obieca, że się zmieni. Ludzie charakteru nie zmieniają. Jeśli wasza laska była o was chorobliwie zazdrosna i obieca wam, że już nie będzie, to gwarantuję wam, że nic się nie zmieni. I O to właśnie chodzi.

Gdybym wrócił ponownie do Londynu i znowu zatrudnił się do tej samej pracy, zamieszkał w tym samym miejscu, miał ze sobą jedynie 50 funtów i zero znajomych, te negatywne emocje ponownie by zawitały, prędzej czy później. Musiałbym wszystko zmienić, by zacząć od nowa budować doświadczenia związane z tym miejscem.

Jeśli zerwaliście z alkoholem, bo wpadaliście w cugi, czuliście się okropnie, traciliście hajs i psuły się wasze relacje z ludźmi, powrót do tego nawet po kilku latach nie zmieni tego. Wpadniecie znowu  do równi pochyłej

Jeśli chcecie wrócić do kobiety z którą zerwaliście, bo czujecie się samotni, to pomyślcie, czy nie dzieje się to dlatego, ponieważ boicie się konfrontacji z nowymi kobietami i wejściem ponownie w rynek wolnych mężczyzn do wzięcia. Czy nie boicie się znowu przechodzić przez odrzucenie od innych lasek, przez następne nieudane randki i znoszenie bólu związanego z odrzuceniem. Czy przez to, że nie potraficie znieść tych rzeczy powyżej jak małe pizdy, nie dodajecie przypadkiem zbyt wiele ideologii do waszej byłej dziewczyny, jakoby to była ta jedyna.

Czy przez strach przed odrzuceniem ze strony nowych kobiet i ponownym flirtowaniem ( dla niektórych podrywanie kobiet stanowi olbrzymi dyskomfort, dla mnie np. olbrzymią przyjemność, kwestia umiejętności, których można nabyć np. zapisując się do mnie na szkolenia ) nie wolicie jednak starą, sprawdzoną dziewczynę, która was akceptowała i kochała. Jeśli tak to wiedzcie, że skończycie jako zgorzchniali i wystraszeni życiem faceci, którzy pogodzili się na byle jaką kobietę w swoim życiu tylko dlatego, by nie „męczyć” się w poznawanie nowych, o wiele bardziej wartościowszych i fajniejszysz niż ta obecna. Bo pamiętajcie o jednym. Jeśli zerwaliście z kobietą dla jakiś powodów, te powody i tak powrócą do waszego związku. I koło zatoczy się ponownie. "