Skocz do zawartości

Farbowanie męskie


Martius777

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio dużo mężczyzn decyduje się na koloryzację włosów co uwidacznia się w poszerzającej ofercie farb dla nich.

 

Są farby męskie w naturalnych brązach, czerni czy ciemnym blondzie, aplikuje się jak szampon, trzyma się je na włosach od 3/5 min do 15 min w zależności jak ma być mocny kolor, są uniwersalne, można użyć do brody czy brwi, są tanie w przedziale od 8 zł do 12, 15, 20 zł. Atutem niektórych farb jest to, że nawet nie widać odrostów bo stopniowo wypłukują się. Praktycznie nie drażnią zapachowo, niektóre pachną jak szampony z lekką domieszką woni chemicznej. Można powtarzać farbowanie co dwa tygodnie.

 

Byłem kiedyś tłumaczem językowym na kursie fryzjerskim.

 

Oczywiście sprawdziłem zdobytą wiedzę w praktyce.

 

Bardzo fajna rzecz, 3 minuty i zero siwych włosów, dosłownie nakładasz np podczas brania prysznica i zaraz spłukujesz i wychodzisz jako nowy człowiek :D

 

Lekka zmiana koloru lub farbowanie ton w ton potrafi bardzo odmienić wygląd faceta, ba odmłodzić o wiele lat. Najlepiej pokryć też brodę i brwi aby mieć spójny wygląd.

 

Masz menelską brodę? Pokryj ją szlachetną czernią i stań się Leonidasem! :D

 

Włosy czarne a broda ruda? (czasami tak się zdarza w sposób naturalny, u niektórych mężczyzn broda ma inny kolor niż kolor owłosienia na głowie) Ujednolicić! Stań się czarnowłosym Rhettem albo rudowłosym dzikim wikingiem podrywającym "duże" kobiety jak jeden bohater z Gry o tron! :D

 

Siwe włosy postarzają cię? Magiczny szampon i młodość wraca! :D

 

Ktoś też farbuje włosy albo cicho o tym myśli?

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z brązowych na czarne można tak zmieniać?

Bo ja już od dawna chciałem przefarbować. Blond odpada niestety bo trzeba jakoś rozjaśniać brązowy itd a ja jestem leniwy.

 

A na czarny teraz chce zmienić tylko też kurde łazić itd... a jak można w domu, szybko to super.

Edytowane przez Analconda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciemnych brązowych to bez większego problemu, ale uwierz mi, nie chcesz tego robić, jeśli Twoją motywacją jest looksmaxing. Czarny pasuje mało komu (musisz mieć do tego ciemną karnację), większość ufarbowanych na ten kolor wygląda jak sataniści, goci, metale lub wykoślawiona reinterpretacja wampira.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Analconda napisał:

Z brązowych na czarne można tak zmieniać?

 Można na czarne, nie ma problemu.

 

Zawsze ciemniejszy kolor idealnie pokryje jakikolwiek naturalny kolor.

 

Zawsze możesz stopniowo przyciemnić kolor aby nie szokować, np pierwszy raz brąz na 3 min, aby tylko przykryć siwiznę, po czasie następnym razem 5 minut aby był ciemniejszy odrobinę i kolejne razy dłużej aż do głębokiego brązu wpadającego w czerń. (trzeba przeczytać instrukcje, tam wszystko jest opisane), taka rada dla tych co chcą niepostrzeżenie stopniowo pogłębić kolor. Taką możliwość oferuje Joanna Men (ma jasny brąz i ciemny brąz, czarny) oraz Cameleo Men. (brąz i czerń)

 

Można też inaczej, wziąć jasny brąz, fajnie pokryje siwe włosy nie naruszając naturalnego koloru, bo naturalnych nie przykryje dostatecznie mocno ale za to siwe będą wyglądać jakby to były brązowe włosy lekko rozjaśnione słońcem.

 

Oczywiście opcja dla zdecydowanych, bierzesz ciemny kolor i jazda.

 

Czarna szamponetka wypłukuje się ale niestety jest ryzyko, że może zostać na stałe, może być lekka poświata czerni nawet jeszcze po  kilku tygodniach. Farba pokryje kolor na stałe.

 

Czarny kolor ma do tego, ze zawsze wychodzi, obowiązkowo posmaruj kremem lub oliwką okolice czoła, uszu i karku, bo u niektórych farba może zafarbować skórę.

 

Gorzej jeśli nagle zechcesz z ufarbowanych czarnych zrobić brązowe. Polecam wtedy po prostu dodać odrobinkę rozjaśniacza na zwykły szampon lub odżywkę albo kupić dekoloryzator co ściągnie kolor (koło 20zł) Albo po prostu spokojnie jak odrośnie, ściąć zafarbowane i spokój.

 

Czarny kolor to naprawdę mocny kolor, uwierz mi.

 

Niektórym robi spekturalne efekty, jeden łysy facet miał menelską brodę koloru siworudego, po ufarbowaniu wyglądał jak Leonidas. Cudo!

 

Niestety jeśli masz bardzo jasną karnację, to będzie źle, będziesz wyglądał anemicznie lub jak dziecko neo. No chyba, ze grasz w kapeli rockowej to śmiało!

 

Dlatego proponuję opcję stopniowego przyciemniania brązu, jak zauważysz, że to już za ciemne, wtedy stop i już wiesz na ile ciemny brąz ci służy.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed trzydziestką farbowałem (a więc ponad 10 lat temu). Uważałem, że to za wcześnie na siwienie.

 

Moje najważniejsze spostrzeżenie:

Mniej znaczy więcej. Chyba, że nam to nie przeszkadza nienaturalny wygląd, potrafię sobie wyobrazić gota, któremu to wręcz odpowiada. Ja jestem szatynem. Głownie używałem "odsiwiacza" Wella . Tak naprawdę to wystarczało mi pół paczki na przy krótkich włosach i nawet gęstych więc miałem na dwa razy. Używałem co 2-3 tygodnie. Powyżej było już wyraźnie widać. Trzeba też pamiętać o szoku jaki wywołamy za pierwszym razem. Jeśli zależy nam na naturalnym przejściu można zaczynać powoli i dochodzić do maksymalnego koloru. Nie wiem z czego to wynika, ale ja zwykle trzymałem krócej niż było zalecane.

 

Robi się to jednak uciążliwe jeśli zależy nam na naturalnym wyglądzie: trzeba regularnie farbować i strzyc się. W końcu przestałem, a potem kupiłem maszynkę i dałem sobie spokój. 

 

ps. Lepiej przetestować przed mało znaczącymi imprezami i ewentualnie być gotowym na golenie na łyso. Trzeba bardzo uważać by nie przedobrzyć, bo na głowie może wyjść nienaturalna skorupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz to nikt nie zauważył, drugi, trzeci raz, nikt nie zauważał, ze moje włosy stopniowo zmieniały się na coraz jaśniejsze. Mama też nie zauważyła a potrafi wyśledzić paprochy w dywanie! Stopniowałem po pół tonu. Dopiero po pół roku, jak już miałem 2 tony jaśniejsze to dopiero ktoś zauważył i stwierdził, ze mi pasuje. Wyglądało to tak jakby włosy zjaśniały od słońca.

 

3 minuty temu, RENGERS napisał:

Mężczyźni którzy farbują włosy, wyglądają komicznie, co więcej, jest to od razu widoczne.

 

Niektóre kobietom też nie wychodzi :)  Samo życie.

Koleżanka utleniła na biało mając ciemną opaleniznę, horror.

 

Także wszystko z umiarem i wyczuciem.

 

Dlaczego odmawiać facetom możliwości zmiany koloru, ukrycia siwizny? Niektórzy potrafią ze smakiem to zrobić. Czasami bywa, ze to właśnie inny kolor jest bardzo korzystny wizerunkowo. Na studiach jeden miał naturalne czarne włosy, wyglądał bardzo blado jak Snape, jak zmienił na jasny brąz to nagle wyglądał naturalnie i dziewczyny zaczęły go zauważać.

 

Czasami zmiana koloru jest dobrym treningiem na odwagę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RENGERS napisał:

Mężczyźni którzy farbują włosy, wyglądają komicznie, co więcej, jest to od razu widoczne.

Zlituj się Bracie. Jeśli nie było by to widoczne to oznaczało by ze proces farbowania się nie powiódł. Farbuje się włosy żeby wyglądać zajebiście a komicznie wyglądają zaniedbani menele.  Jak mówił Forrest Gump "Poznasz głupiego po czynach jego". Większość kobiet farbuje włosy i faceci się ślinią jak widzą blondynkę (ile procentowo jest naturalnych blondynek?). Ale jak facet narzeka na swój wygląd i chce coś z nim zrobić to spotyka się z obscenom. Co jest lepsze, być zauważonym jako dbający o siebie czy nie być zauważonym? Założyłem kiedyś watek o brodzie i były mielone te same dylematy.


Farbujcie się, chodźcie do barbera i uśmiechajcie się do siebie w lustrze.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Mężczyźni którzy farbują włosy, wyglądają komicznie, co więcej, jest to od razu widoczne.

 

Jest różnica pomiędzy tym co zaprezentował @Martius777 a tym: 

zbiorka-charytatywna-friza-i-ekipy_3.jpe

 

Z drugiej strony... Taki Friz jest człowiekiem sukcesu i nawet jak ma różowe włosy to za jego biznes należy mu się szacunek. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Farbowanie jest proste i nie jest trudne do wykonania w domowych warunkach :) Efekt wizualny tego pana jest pozytywny.

 

Zawsze można zrobić eksperyment najpierw z brodą a potem dopiero na głowie :)

 

Odczarowuję ten temat aby pokazać, że farbowanie może być sprzymierzeńcem w zadbaniu o swój wizerunek i na pewno nie jest cytując  Januszy "gejowe".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie potrzeba ukrycia siwych włosów to użyje tego wynalazku.

Każda poprawa w wyglądzie nawet mała dodaje pewności siebie wiem po sobie że inaczej się zachowuje odkąd schudłem zacząłem chodzić do babrbera co dwa tygodnie na odświeżenie fryzury i zrobiłem porządek z brwiami i paznokciami.

Jak ktoś jest w temacie to nie będzie miał polewy że ktoś chce pofarbować włosy zakryć niedoskonałości.

Słusznie bracia zauważyli że trzeba to zrobić na spokojnie poeksperymentować nie przegiąć pały.   

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martius777 napisał:

Dobre przykłady metamorfozy:

 

wn01N-rX1yYeAX1XX_Eo4UzK3xJrFWoXayvvls_a

Farba podkreśliła męski atut.

 

sub-buzz-27438-1510178503-11.png?downsiz

sub-buzz-27483-1510178276-1.png?downsize

Zmiana z rudego na blond. Akurat wszystko zgrało, ma jasną cerę to wyszło naturalnie.

 

gazsim71-best-hair-color-products-for-me

Farbowanie usunęło siwiznę i odmłodniał.

A jak by się ogolił to by wyglądał młodziej a tak .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Martius777 napisał:

Odczarowuję ten temat aby pokazać, że farbowanie może być sprzymierzeńcem w zadbaniu o swój wizerunek i na pewno nie jest cytując  Januszy "gejowe".

 

Każdy zabieg pielęgnacyjny może być uznany za gejowski przez ludzi, dla których jednym z największych życiowych sukcesów jest bycie hetero. Osobiście nie widzę nic złego w dbaniu o siebie i swój wygląd. Jak będę miał potrzebę zrobię sobie przeszczep włosów, może nawet skoryguję wory pod oczami. Oczywiście są ludzie, którzy faszerują się botoksem i mają tyle tatuaży, że wyglądają jak brudnopis, ale czy to znaczy, że "poprawianie fabryki" jest złe? 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem kiedyś z ekspedientką w sklepie czym rożni się farba do włosów od odsiwiacza. Powiedziała mi ze niczym ale faceta farbowanie źle się kojarzy i chętniej kupują odsiwiacz. Spojrzałem na nią przenikliwym wzrokiem i oczywiście domyślacie się jak to się skończyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 13.04.2021 o 10:25, Martius777 napisał:

Lekka zmiana koloru lub farbowanie ton w ton potrafi bardzo odmienić wygląd faceta, ba odmłodzić o wiele lat.

Potwierdzam. ;)

23 godziny temu, RENGERS napisał:

Mężczyźni którzy farbują włosy, wyglądają komicznie, co więcej, jest to od razu widoczne.

 

 

W moim przypadku chodzi o ukrycie brzydkich pasm siwizny i dobieram kolor jak najbardziej przypominający ten naturalny.

Owszem z raz czy 2 jak przegiąłem z intensywnością :Dto wygląd był zbyt nie naturalny, ale dobrze, że jest pandemia to się nie rzucałem w oczy. Czas i mycie zneutralizowało nadmiar koloru.

 

 

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.