Praca z olx brutalne statystyki

[ransoft]

Witam wszystkich  

Od kilku miesięcy poszukuję pracy wyłącznie na portalu OLX. 

Wcześniej wysyłałem jeszcze ogłoszenia na pracuj.pl jednak po zaaplikowaniu ok 30 ogłoszeń nie dostałem żadnego kontaktu i zrezygnowałem z tej formy aplikowania.

Obecnie liczba wysłanych CV powoli zaczyna dobijać do 100 gdzie odzew potencjalnego pracodawcy ograniczył się do 3 ofert.

 

1. Praca na siłowni (kilka dni przed zamknięciem globalnym) na bardzo beznadziejnych warunkach 

2. Agencja - praca na sortowni paczek w godzinach 2-8 rano na zleceniu najniższa krajowa

3. Agencja - praca za 15zł brutto - tak poniżej minimalnej 18.30

 

Piszę to w formie wkurwu bo naprawdę nie wiem o co chodzi - nie mam statutu studenta?

A może dlatego że przez plandemię musiałem zamknąć sklep? - i nikt nie potrzebuje takiego doświadczenia? A wręcz pracodawcy boją się takiej osoby.

Może to że kończę drugi kierunek studiów?

Źle zrobione cv?

 

Dodam że nie wysyłam cv do ogłoszeń ambitnych. Moje aplikacje idą głównie na magazyny, prace fizyczne, sklepy, ochrony.

Naprawde nie wiem czy jest coś ze mną nie tak, czy po prostu zabijamy się o pracę w zagranicznej korporacji za najniższą stawkę...

 

 

 

 

 

 

[Rhobar II]

43 minuty temu, ransoft napisał:

A może dlatego że przez plandemię musiałem zamknąć sklep? - i nikt nie potrzebuje takiego doświadczenia? A wręcz pracodawcy boją się takiej osoby.

Skoro tak uważasz to może nie zawieraj tego w CV?

[Wolumen]

9 minut temu, Rhobar II napisał:

Skoro tak uważasz to może nie zawieraj tego w CV?

To co ma zawrzeć skoro to jego jedyne doświadczenie, jesli dobrze zrozumiałem?

[Rhobar II]

Teraz, Wolumen napisał:

To co ma zawrzeć skoro to jego jedyne doświadczenie, jesli dobrze zrozumiałem?

Nie namawiam do kłamania w CV, (np. o pracy na czarno, czy za granicą w prostych robotach, "małpo noś kartony od A do B") jednak co lepsze, brak doświadczenia, czy doświadczenie odejmujące "punkty" u pracodawcy? Każdy kiedyś wchodzi na rynek pracy.

[Wolumen]

Teraz, Rhobar II napisał:

Nie namawiam do kłamania w CV, (np. o pracy na czarno, czy za granicą w prostych robotach, "małpo noś kartony od A do B") jednak co lepsze, brak doświadczenia, czy doświadczenie odejmujące "punkty" u pracodawcy? Każdy kiedyś wchodzi na rynek pracy.

Kazde doswiadczenie jest lepsze, niż jego brak. Ja bym wpisał nawet prace jako kierowca wozu asenizacyjnego, bo pierwsze żadna praca nie hanbi, po drugie lepsze to,niż siedzenie w domu i patrzenie w okno.

[Martius777]

Ja szukałem pracy bezpośrednio, wpadałem do firm, odbywałem krótką rozmowę z pytaniem czy szukają kogoś i zostawiałem cv w razie czego. Już za piątym razem dostałem pracę. Po miesiącu dwie firmy odezwały się, odmówiłem bo już miałem pracę. Po roku jedna z firm, którą odwiedziłem napisała do mnie bo szef mnie przypomniał jak jedna osoba odeszła z pracy.

 

Raz wszedłem na OLX i napisałem do pracodawcy i okazało się, ze numer należał do kogoś bezrobotnego, innym razem zauważyłem podejrzane adresy e-mailowe, sprawdziłem na oficjalnych stronach firm i mieli inne adresy, prawdopodobnie oszuści podszywają się pod nie aby wykraść dane.

 

Szukaj dalej, pisz, że masz takie a takie doświadczenie i spróbuj wpadać bezpośrednio do firm. Myślę, że pracodawca prędzej zapamięta kogoś kogo widział, z kim odbył rozmowę niż tony elektronicznych cv.

 

Jak wyglądały moje rozmowy? Pytałem czy firma ma wolne stanowisko albo w najbliższym czasie będzie kogoś potrzebować, i na jakie stanowiska. Jak mi coś pasowało to szybko łapałem temat i dawałem konkretne wykształcenie i umiejętności pod wybrane stanowisko.

[Wolumen]

Godzinę temu, ransoft napisał:

Witam wszystkich  

Od kilku miesięcy poszukuję pracy wyłącznie na portalu OLX. 

Wcześniej wysyłałem jeszcze ogłoszenia na pracuj.pl jednak po zaaplikowaniu ok 30 ogłoszeń nie dostałem żadnego kontaktu i zrezygnowałem z tej formy aplikowania.

Obecnie liczba wysłanych CV powoli zaczyna dobijać do 100 gdzie odzew potencjalnego pracodawcy ograniczył się do 3 ofert.

 

1. Praca na siłowni (kilka dni przed zamknięciem globalnym) na bardzo beznadziejnych warunkach 

2. Agencja - praca na sortowni paczek w godzinach 2-8 rano na zleceniu najniższa krajowa

3. Agencja - praca za 15zł brutto - tak poniżej minimalnej 18.30

 

Piszę to w formie wkurwu bo naprawdę nie wiem o co chodzi - nie mam statutu studenta?

A może dlatego że przez plandemię musiałem zamknąć sklep? - i nikt nie potrzebuje takiego doświadczenia? A wręcz pracodawcy boją się takiej osoby.

Może to że kończę drugi kierunek studiów?

Źle zrobione cv?

 

Dodam że nie wysyłam cv do ogłoszeń ambitnych. Moje aplikacje idą głównie na magazyny, prace fizyczne, sklepy, ochrony.

Naprawde nie wiem czy jest coś ze mną nie tak, czy po prostu zabijamy się o pracę w zagranicznej korporacji za najniższą stawkę...

 

 

 

 

 

 

Na rynku pracy , tej niewykwalifikowanej jest syf od kilku ladnych lat i nikt mi nie wmowi,ze pracodawcy maja problem ze znalezieniem pracowników, pomimo, ze płacą po 3k i więcej. Często słyszę takie baśnie. Przewaznie potem się okazuje,że no niby tak ale potrzeba grupe inwalidzką, praca na 3 zmiany, praca bez umowy lub zlecenie, doświadczenie jednak jakieś musi być. 

4 minuty temu, Martius777 napisał:

Ja szukałem pracy bezpośrednio, wpadałem do firm, odbywałem krótką rozmowę z pytaniem czy szukają kogoś i zostawiałem cv w razie czego. Już za piątym razem dostałem pracę. Po miesiącu dwie firmy odezwały się, odmówiłem bo już miałem pracę. Po roku jedna z firm, którą odwiedziłem napisała do mnie bo szef mnie przypomniał jak jedna osoba odeszła z pracy.

 

Raz wszedłem na OLX i napisałem do pracodawcy i okazało się, ze numer należał do kogoś bezrobotnego, innym razem zauważyłem podejrzane adresy e-mailowe, sprawdziłem na oficjalnych stronach firm i mieli inne adresy, prawdopodobnie oszuści podszywają się pod nie aby wykraść dane.

 

Szukaj dalej, pisz, że masz takie a takie doświadczenie i spróbuj wpadać bezpośrednio do firm. Myślę, że pracodawca prędzej zapamięta kogoś kogo widział, z kim odbył rozmowę niż tony elektronicznych cv.

 

Jak wyglądały moje rozmowy? Pytałem czy firma ma wolne stanowisko albo w najbliższym czasie będzie kogoś potrzebować, i na jakie stanowiska. Jak mi coś pasowało to szybko łapałem temat i dawałem konkretne wykształcenie i umiejętności pod wybrane stanowisko.

Tak to możesz szukać pracy na budowie lub w sklepie. W pierwszej powaznej firmie bys się odbił od recepcji/sekretarki. Nie byles umowiony to wypad, a oni szukają pracowników poprzez ogloszenia.

[Martius777]

5 minut temu, Wolumen napisał:

 

Tak to możesz szukać pracy na budowie lub w sklepie. W pierwszej powaznej firmie bys się odbił od recepcji/sekretarki. Nie byles umowiony to wypad, a oni szukają pracowników poprzez ogloszenia.

Właśnie nasz forumowicz szuka jakiekolwiek pracy i miałby szansę. Proszę zauważyć, że jego aplikacje idą głównie na magazyny, prace fizyczne, sklepy, ochrony. Czyli do małych firm gdzie zazwyczaj łatwo złapać szefa przy biurku.

 

Co do pracy, pracuję w dużej firmie, która ma oddziały w kilku miastach, aktualnie wybudowała swoją nową siedzibę. Także i tak można do dużych firm. Wystarczy  uśmiechnąć się do sekretarki i ładnie sformułować prośbę. Wpuszczały mnie bez problemów :) Może po prostu to szczęście lub nie, ale próbować zawsze można.

[Zbychu]

Moim zdaniem to może być taki problem, że masz jedne studia, drugie w drodze a składasz CV do pracy gdzie wystarczy gimnazjum lub zawodowka. Pewnie obawiają się, że będziesz przez do chciał więcej zarabiać, jakieś podwyżki, awanse.

 

Wielokrotnie słyszałem, że do takich prostych prac nie chcą ludzi po studiach właśnie przez obawy iż ta osoba studiująca będzie zbyt wiele wymagać kosztem tego co może dać. 

[Ksanti]

Cały rynek pracy w Polsce to patologia, wyścig szczurów i napinka, nie tylko dla niewykwalifikowanych. Do biura to nawet na darmowy staż nie idzie się załapać, a do korpy robią maglowanie i kosmiczne wymagania. Niekiedy większe niż na regulara z wyjątkiem wymaganych lat komercyjnych. Ktoś kto wchodzi dopiero na rynek pracy czy ma małe sztucznie nabite doświadczenie do papierka ma przekichane. W najlepszym przypadku odbijanie się po Januszexach cudem zdobytej pracy. No i ogólnie brakuje ofert pracy dla juniorów w jakiejkolwiek branży.

 

 

[Piter_1982]

Paradoksalnie możesz mieć zbyt dobre CV, pracodawca się boi, że czmychniesz jak tylko pojawi się okazja. Niezłym pomysłem może być napisanie listu motywacyjnego. Tylko nie zerżnięty z neta, że umiesz sobie czas zorganizować itp. bzdety. Że szukasz pracy na minimum 6/12 miesięcy. Zależy ci, itd. Można też zadzwonić. 

 

[Libertyn]

To jest Polska. Najgorsze co możesz zrobić jako pracownik to mieć lepsze kwalifikacje od szefa..

Ochrona -> Rządzi PFRON i bylejakość. Ochrona w wielu miejscach nie jest by chronić, tylko by ubezpieczyciel w razie W nie miał wątów o jej brak. Do ochrony biorą ludzi nawet z orzeczeniem o średnim stopniu. Bo dofinansowanie wyższe. Opcjonalnie studenci- taniej

 

[Wolumen]

15 minut temu, Zbychu napisał:

Moim zdaniem to może być taki problem, że masz jedne studia, drugie w drodze a składasz CV do pracy gdzie wystarczy gimnazjum lub zawodowka. Pewnie obawiają się, że będziesz przez do chciał więcej zarabiać, jakieś podwyżki, awanse.

 

Wielokrotnie słyszałem, że do takich prostych prac nie chcą ludzi po studiach właśnie przez obawy iż ta osoba studiująca będzie zbyt wiele wymagać kosztem tego co może dać. 

Jak napiszesz,że jesteś po zecie i władasz niepełną polszczyzną to nic to nie poprawi twoich szans.Po prostu o pracę jest trudno bez doswiadczenia i koneksji.

[mac]

Twój błąd to mierzenie nisko. Takich ludzi to się zawsze znajdzie i nikt nie czeka na geniusza. Podejdź do sprawy bardziej ambitnie. Niektóre firmy chętnie wyszkolą pracownika, jak się spodoba. Znam sporo takich przykładów, jeszcze za czasów studenckich. No i lepsza selekcja ogłoszeń, nie masówka, tylko kontakt dedykowany. Dzień dobry, odpowiadam na ogłoszenie takie i takie, jestem zainteresowany współpracą z Państwem i nakręcanie makaronu na uszy.

 

I teraz stary wszystko przechodzi do neta, więc grafik, copy, wszyscy od marketingu, zbierania leadów w cenie, tworzenie stron zwykłe na wordpressie i dodawanie artykułów to już masz robotę. Zleceń jest od kurwy. U mnie w ostatnim roku doszło właściwie do podwojenia roboty, nie wyrabiam się z tematem. Tutaj jeden kiedyś mnie pytał, jak szukać po ogłoszenia drobnych i się załapać na fajne stanowiska i napisałem cały esej o tym. Weź mnie nie wkurwiaj, jakie 15 zł, po chuj na coś takiego w ogóle odpowiadać.

[horseman]

2 godziny temu, ransoft napisał:

Od kilku miesięcy poszukuję pracy wyłącznie na portalu OLX. 

Wcześniej wysyłałem jeszcze ogłoszenia na pracuj.pl jednak po zaaplikowaniu ok 30 ogłoszeń nie dostałem żadnego kontaktu i zrezygnowałem z tej formy aplikowania.

Obecnie liczba wysłanych CV powoli zaczyna dobijać do 100 gdzie odzew potencjalnego pracodawcy ograniczył się do 3 ofert.

 

Swego czasu miałem 980 wysłanych CV na pracuj.pl, innych portali nie liczę. 100 to jak nic. Wbijaj na grupy FB i tam próbuj. 

[ransoft]

11 minut temu, horseman napisał:

Swego czasu miałem 980 wysłanych CV na pracuj.pl, innych portali nie liczę. 100 to jak nic

To mnie pocieszyłeś.

 

11 minut temu, horseman napisał:

Wbijaj na grupy FB i tam próbuj. 

Pejsa skasowałem i nie planuję wrócić.

 

14 minut temu, mac napisał:

Zleceń jest od kurwy. U mnie w ostatnim roku doszło właściwie do podwojenia roboty

Gratuluję bo mi wszystkie obiekty sportowe pozamykali razem z sklepem.

Tylko pogratulować

14 minut temu, mac napisał:

Tutaj jeden kiedyś mnie pytał, jak szukać po ogłoszenia drobnych i się załapać na fajne stanowiska i napisałem cały esej o tym

Chętnie się z nim zapoznam, jeśl idasz link albo nakierujesz przynajmniej datę kiedy go stworzyłeś.

 

15 minut temu, mac napisał:

Weź mnie nie wkurwiaj, jakie 15 zł, po chuj na coś takiego w ogóle odpowiadać.

Ale co ja mam zrobić?

Aktualnie 3% odpowiedzi na oferty,

mam uderzać w stanowiska, w których nie mam doświadczenia za pieniądze typu 30zł/h + ???

Mówisz to wszystko jak byś był nauczycielem sukcesu, który nie ma żadnego poparcia swojej wiedzy z rzeczywistością.

Po prosu klei makaron to co ktoś chce usłyszeć.

[Massamba_]

2 godziny temu, ransoft napisał:

Witam wszystkich  

Od kilku miesięcy poszukuję pracy wyłącznie na portalu OLX. 

Nie szukaj pracy na OLX i nie wysyłaj nigdy więcej CV.

 

Moja kumpela pracuje w jednej firmie która od ponad roku wystawia ogłoszenia na OLX ale wcale nie szuka pracowników.

 

Po co? Dane osobowe, mail, numer telefonu.

 

I później sprzedają to dalej a Ty Bracie otrzymujesz wcooooorwiające reklamy na telefon czy mail.

 

Pozdrawiam 🙂

[slusa]

19 minutes ago, mac said:

napisałem cały esej o tym

 

Podeślesz linka?

[Libertyn]

Jedź za granicę. Do Niemiec lub Holandii

[ransoft]

10 minut temu, Massamba_ napisał:

Nie szukaj pracy na OLX i nie wysyłaj nigdy więcej CV.

Rozumiem, to jakiś inny sposób poproszę?

[mac]

7 minut temu, ransoft napisał:

To mnie pocieszyłeś.

 

Pejsa skasowałem i nie planuję wrócić.

 

Gratuluję bo mi wszystkie obiekty sportowe pozamykali razem z sklepem.

Tylko pogratulować

Chętnie się z nim zapoznam, jeśl idasz link albo nakierujesz przynajmniej datę kiedy go stworzyłeś.

 

Ale co ja mam zrobić?

Aktualnie 3% odpowiedzi na oferty,

mam uderzać w stanowiska, w których nie mam doświadczenia za pieniądze typu 30zł/h + ???

Mówisz to wszystko jak byś był nauczycielem sukcesu, który nie ma żadnego poparcia swojej wiedzy z rzeczywistością.

Po prosu klei makaron to co ktoś chce usłyszeć.

Stary nie jestem nauczycielem sukcesu. Jesteś w trudniej sytuacji i chcesz się złapać brzytwy, która cię jeszcze bardziej dojebie. Sam to kiedyś przerabiałem. Też się przebranżowiłem lata, lata temu. Poszukam tego wątku, ale wchodź z domu w e-commerce i idź na rozmowy kwalifikacyjne nawet do sektorów, gdzie masz zerowe doświadczenie. W niektórych przypadkach to może być nawet zaleta. Samo useme.eu daje ci od razu hajs ze zleceń, nawet jednorazowych, zarobisz więcej niż 15 zł/h. Tak, masz uderzać, gdzie nie masz doświadczenia, bo można się nauczyć nowych rzeczy. Ty się nie wkurwiaj tylko sobie przemyśl sprawę jeszcze raz. Mam poparcie, bo w tej chwili mógłbym znaleźć zlecenie na useme.eu i wykonywać praktycznie kolejnego dnia po wstępnym kontakcie. Ale za ciebie nie będę tego robił. Masz też alerty google, możesz szukać, dzięki temu interesujących ogłoszeń bezpośrednio przez strony firmowe. Alerty google dadzą ci też przewagę w czasie odpowiedzi na ogłoszenia. Dostaniesz info po drobnej konfiguracji, jak cokolwiek się pojawi. Tworzysz pod to dedykowanego maila i tam zbierasz dane.

 

Gotowe narzędzia na dzień dobry to useme.eu i alerty google. Zainteresuj się, poszukaj zleceń. Popatrz również na działalność whitepress, specjalistyczne copy. Forum pozycjonowanie i optymalizacja. Szukają czasami ludzi do dodawania artykułów na wordpress, robota banalna, a zawsze z domu pozarabiasz. Przejrzyj sobie tam też działy z ogłoszeniami, popytaj, czy w agencjach interaktywnych kogoś się szukają. Opłaca się wejść w ten rynek teraz.

[ransoft]

11 minut temu, Libertyn napisał:

Jedź za granicę. Do Niemiec lub Holandii

Tak po prostu spakować się i blablacarem i na miejscu szukać pracy?

Agencja pracy?

olx?

a moze jakaś konkretna strona, sprawdzona?

[Dassler89]

1 minutę temu, ransoft napisał:

Rozumiem, to jakiś inny sposób poproszę?

Juz ktoś Ci wyżej podał. Grupy na FB. To że nie masz FB nie znaczy że nie możesz go sobie założyć. Nikt nie karze Ci upubliczniać tam swoich danych czy swojego życia, wystarczy takie zwykłe konto bez niczego z jednym randomowym zdjęciem.

 

OLX to śmietnik, dla ogółu. Firma która nie ma problemu z pracownikami i szuka tylko kogoś incedytalnie, nie musi być być na OLX (coś trochę jak fajni kolesie czy fajne dziewczyny i portale randkowe - nie muszą tam być bo kandydatów znajdą sobie z innego miejsca - mam nadzieję, że rozumiesz analogię - niestety pracuj.pl też ta analogia dotyczy moim zdaniem).

[Miraculo]

17 minutes ago, Massamba_ said:

Nie szukaj pracy na OLX i nie wysyłaj nigdy więcej CV.

 

Moja kumpela pracuje w jednej firmie która od ponad roku wystawia ogłoszenia na OLX ale wcale nie szuka pracowników.

 

Po co? Dane osobowe, mail, numer telefonu.

 

I później sprzedają to dalej a Ty Bracie otrzymujesz wcooooorwiające reklamy na telefon czy mail.

 

Pozdrawiam 🙂

Co za śmieć ludzki. 

[Libertyn]

15 minut temu, ransoft napisał:

Tak po prostu spakować się i blablacarem i na miejscu szukać pracy?

Agencja pracy. Na początek. Choćby OTTO
Jadąc w  ciemno  nie masz ogarniętego noclegu, papierów, a i zakwaterowanie trochę kosztuje. Do tego dochodzi bariera językowa..
I za żadne skarby nie jedź do kumpli, czy życzliwych osób które Ci coś ogarną. Wielu było takich co wyjechali by  odkryć że kumple tylko wzieli zaliczkę.