Kredyt konsolidacyjny po śmierci brata

[kame.hame]

Witam. Mój brat wziął kredyt konsolidacyjny na około 130 tysięcy. (10 lat po 1400zl rata). Mieszkał z rodzicami, część pieniędzy wpakował w remont. Zostało 115 tysięcy do zapłaty. Czy wystarczy w tym przypadku zrzec się spadku u notariusza? Pozdrawiam

[Mosze Red]

Zrzekasz się spadku za życia spadkodawcy, jest to umowa sporządzona w formie aktu notarialnego między spadkodawcą, a spadkobiercą, wiec mylisz terminy. Piszę to w ramach wyjaśnienia.

 

W przypadku gdy spadkodawca nie żyje mówimy o odrzuceniu spadku, masz na to 6 miesięcy od dnia gdy dowiedziałeś się o podstawie powołania, możesz to zrobić przed sądem lub spożądzając odpowiednie oświadczenie u notariusza, jak sie domyślam o to tobie chodzi.  

 

Takie oświadczenie jest skuteczne i co do zasady nieodwołalne (chyba że złożone pod przymusem, pod wpływem błędu, groźby).

 

Więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi TAK wystarczy odrzucić spadek w terminie, forma notarialna jest jedną z możliwości.

 

 

Mam tylko jedną uwagę, jeśli np. byłeś poręczycielem tego kredytu, to twoje zobowiązanie będzie wynikało z poręczenia w pierwszej kolejności, więc odrzucenie spadku nic nie da (w zakresie obowiązku spłaty rat kredytu, którego byłeś poręczycielem). 

 

 

[kame.hame]

Bardzo dziękuję za odpowiedż:)