Yolo Opublikowano 10 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2022 1 godzinę temu, Ceranthir napisał: głębi duszy myślę, że bym chciał coś w deseń jakiejś relacji z kobietą, która by mi czasem powiedziała dobre słowo, motywowała, czasem do pionu postawiła To się nazywa pozytywne wzmocnienie, normalne, takie oczekiwania. To jest ok, nie ma się czego wstydzić:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 10 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2022 (edytowane) W dzisiejszym świecie atencjuszek i tak wiele nie straciłeś, najważniejsze by się nie wpędzić z jakąś borderką czy wariatką, ale to trzeba u podstaw zadbać, żadnego ślubu aby nie było alimentów na damę itd. Bo co z tego jak miałeś super ojca i matkę i z tym zakładasz rodzinę bo myślisz że tak będzie wyglądało małżeństwo, a demo się kończy i trzeba płacić 5 koła na miesiąc do końca życia. No i co przydał się męski ojciec w domu i kochająca mama? No nie, bo świat się zmienił i obecnie wielu czy nie miało ojca czy go nie było bo miał żonę wariatkę i uciekał do pracy, a na końcu się okaże że Ty z swoimi problemami w cale nie masz tak źle. Bo Twój kumpel z idealnego domu płaci alimenty na damę żyjącą w jego mieszkaniu, które jeszcze spłaca i nie ma do niego prawa wstępu. o i kto ma przej..ane? A no tak oglądasz te zdjęcia szczęścia z fb z wakacji rodzinek i zazdrościsz, Panie po tej fotce często jest dalej napier..ka bo na kolejne wakacje nie ma, za mało przynosi do domu, koleżanka ma nowe auto itd itp Edytowane 10 Kwietnia 2022 przez spacemarine 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarkoBe Opublikowano 10 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2022 W dniu 18.04.2021 o 13:02, Ceranthir napisał: mi się wydaje, ze podświadomie szukam matki, pragnę jej czułości, dotyku, opieki... czyli tego czego nie dostałem lub w za małej ilosci ;/ Jest u mnie podobnie, mimo to, że wychowywałem się w pełnej rodzinie, ale.... ojciec nie poświęcał mi w ogóle czasu! Wolał uciekać w alkohol, podobnie jak i teraz. Wielu takich mężczyzn ma złe, wypaczone wzorce, jakoby to dziewczyna/żona będzie nas tak samo kochać, jak matka kocha swoje biologiczne dziecko. Takie coś nie może nastąpić w przyrodzie. Nawet w ostatnim temacie o programie ,,Moment Prawdy" kobieta sama przyznała, że mąż nie jest dla niej najbliższą osobą, ale dzieci, nie jest nawet osobą równą z dziećmi. To ewolucyjny mechanizm, który często zabija zakochanie oraz kończy etap zakochania, gdyż kobieta od teraz ma główny cel, zająć się potomstwem i chronić je czasami, ponad własne życie. Kobiety nie giną za mężczyzn, tak jak to mężczyźni giną często za kobiety. Szukasz czegoś, czego nie znajdziesz. U osób takich jak ty czy ja, dodam, że może nastąpić takie niepożądane zjawisko jak próba ulegania kobietom chorym psychicznie, z syndromem DDA czy Borderline. Wiem, bo znam wielu wrażliwców, którzy tak trafiają, oczekują czułości, co w pierwszym kontakcie z płcią przeciwną jest dawane, by móc później wyciągnąć za to bandycką zapłatę. Często jest, że osoby z zachwianą samooceną, trafiają na pasożyty energetyczne, które mogą dać rozkosz w pierwszej fazie, by potem dojechać swojego ,,wybranka" i wyssać z niego całą energię oraz radość z życia. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 12 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2022 W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał: Często jest, że osoby z zachwianą samooceną, trafiają na pasożyty energetyczne, które mogą dać rozkosz w pierwszej fazie, by potem dojechać swojego ,,wybranka" i wyssać z niego całą energię oraz radość z życia. Ja bym powiedział, że zachwiana samoocena jest warunkiem by zostać pasożytem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adalberto Opublikowano 12 Kwietnia 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2022 W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał: Jest u mnie podobnie, mimo to, że wychowywałem się w pełnej rodzinie, ale.... ojciec nie poświęcał mi w ogóle czasu! Wolał uciekać w alkohol, podobnie jak i teraz. Wielu takich mężczyzn ma złe, wypaczone wzorce, jakoby to dziewczyna/żona będzie nas tak samo kochać, jak matka kocha swoje biologiczne dziecko. Takie coś nie może nastąpić w przyrodzie Jakbym trochę widział siebie. Ojciec odkąd byłem mały wolał spędzać czas z kolegami niż ze mną. Dziadek robił to samo. Powodem jest, to że pradziadek zginął, gdy dziadzio miał 5 lat i najbardziej potrzebował ojca. Szczerze mówiąc nie mam prawa mieć ojcu tego za złe, bo to się ciągnie od kilku pokoleń i sam nie miał kolorowo. W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał: U osób takich jak ty czy ja, dodam, że może nastąpić takie niepożądane zjawisko jak próba ulegania kobietom chorym psychicznie, z syndromem DDA czy Borderline. Zdarzało mi się przyciągać do siebie kobiety z depresją jako typowemu nice guyowi. Schemat. Kiedyś wpadła mi w oko dziewucha z sąsiedztwa i sprawdziłem jej instragram, a tam na wstępie w opisie, że jej świat to depresja, nerwica, kur*ica itp XD. Ostro zalecały się też patologiczne Panie, które twierdzę, że były nieźle zaburzone, po tym co o nich wiem. Trzeba uważać. Co Wam mogę Bracia powiedzieć, to że widzę ogromną nadzieję w technice uwalniania Hawkinsa. Zamierzam spędzić najbliższych ileś lat po jakieś 30 minut dziennie na sesjach uwalniania gówna z podświadomości. @Messer pisał, że u niego zajęło to 7 lat i jest forumowym przykładem na to, że można ten syf całkowicie zmienić. A jeśli bym z tym nic nie zaczął w ogóle robić, to strzelam, że skończyłbym albo pod sklepem albo na stryczku. Dziękuję Bogu czy komu tam z całego serca, że tu trafiłem, bo uratowałem sobie życie. Wam Braciszkowie też. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi