Skocz do zawartości

Podświadome szukanie matki


Ceranthir

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Ceranthir napisał:

głębi duszy myślę, że bym chciał coś w deseń jakiejś relacji z kobietą, która by mi czasem powiedziała dobre słowo, motywowała, czasem do pionu postawiła

 

To się nazywa pozytywne wzmocnienie, normalne, takie oczekiwania.

 

To jest ok, nie ma się czego wstydzić:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszym świecie atencjuszek i tak wiele nie straciłeś, najważniejsze by się nie wpędzić z jakąś borderką czy wariatką, ale to trzeba u podstaw zadbać, żadnego ślubu aby nie było alimentów na damę itd. Bo co z tego jak miałeś super ojca i matkę i z tym zakładasz rodzinę bo myślisz że tak będzie wyglądało małżeństwo, a demo się kończy  i trzeba płacić 5 koła na miesiąc do końca życia. No i co przydał się męski ojciec w domu i kochająca mama? No nie, bo świat się zmienił i obecnie wielu czy nie miało ojca czy go nie było bo miał żonę wariatkę i uciekał do pracy, a na końcu się okaże że Ty z swoimi problemami w cale nie masz tak źle. Bo Twój kumpel z idealnego domu płaci alimenty na damę żyjącą w jego mieszkaniu, które jeszcze spłaca i nie ma do niego prawa wstępu. o i kto ma przej..ane?

A no tak oglądasz te zdjęcia szczęścia z fb z wakacji rodzinek i zazdrościsz, Panie po tej fotce często jest dalej napier..ka bo na kolejne wakacje nie ma, za mało przynosi do domu, koleżanka ma nowe auto itd itp

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.04.2021 o 13:02, Ceranthir napisał:

mi się wydaje, ze podświadomie szukam matki, pragnę jej czułości, dotyku, opieki... czyli tego czego nie dostałem lub w za małej ilosci ;/

Jest u mnie podobnie, mimo to, że wychowywałem się w pełnej rodzinie, ale.... ojciec nie poświęcał mi w ogóle czasu! Wolał uciekać w alkohol, podobnie jak i teraz. Wielu takich mężczyzn ma złe, wypaczone wzorce, jakoby to dziewczyna/żona będzie nas tak samo kochać, jak matka kocha swoje biologiczne dziecko. Takie coś nie może nastąpić w przyrodzie. Nawet w ostatnim temacie o programie ,,Moment Prawdy" kobieta sama przyznała, że mąż nie jest dla niej najbliższą osobą, ale dzieci, nie jest nawet osobą równą z dziećmi. To ewolucyjny mechanizm, który często zabija zakochanie oraz kończy etap zakochania, gdyż kobieta od teraz ma główny cel, zająć się potomstwem i chronić je czasami, ponad własne życie. Kobiety nie giną za mężczyzn, tak jak to mężczyźni giną często za kobiety. Szukasz czegoś, czego nie znajdziesz. U osób takich jak ty czy ja, dodam, że może nastąpić takie niepożądane zjawisko jak próba ulegania kobietom chorym psychicznie, z syndromem DDA czy Borderline. Wiem, bo znam wielu wrażliwców, którzy tak trafiają, oczekują czułości, co w pierwszym kontakcie z płcią przeciwną jest dawane, by móc później wyciągnąć za to bandycką zapłatę. Często jest, że osoby z zachwianą samooceną, trafiają na pasożyty energetyczne, które mogą dać rozkosz w pierwszej fazie, by potem dojechać swojego ,,wybranka" i wyssać z niego całą energię oraz radość z życia.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał:

Często jest, że osoby z zachwianą samooceną, trafiają na pasożyty energetyczne, które mogą dać rozkosz w pierwszej fazie, by potem dojechać swojego ,,wybranka" i wyssać z niego całą energię oraz radość z życia.

Ja bym powiedział, że zachwiana samoocena jest warunkiem by zostać pasożytem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał:

Jest u mnie podobnie, mimo to, że wychowywałem się w pełnej rodzinie, ale.... ojciec nie poświęcał mi w ogóle czasu! Wolał uciekać w alkohol, podobnie jak i teraz. Wielu takich mężczyzn ma złe, wypaczone wzorce, jakoby to dziewczyna/żona będzie nas tak samo kochać, jak matka kocha swoje biologiczne dziecko. Takie coś nie może nastąpić w przyrodzie

Jakbym trochę widział siebie. Ojciec odkąd byłem mały wolał spędzać czas z kolegami niż ze mną. Dziadek robił to samo. Powodem jest, to że pradziadek zginął, gdy dziadzio miał 5 lat i najbardziej potrzebował ojca. Szczerze mówiąc nie mam prawa mieć ojcu tego za złe, bo to się ciągnie od kilku pokoleń i sam nie miał kolorowo. 

 

W dniu 10.04.2022 o 16:58, MarkoBe napisał:

U osób takich jak ty czy ja, dodam, że może nastąpić takie niepożądane zjawisko jak próba ulegania kobietom chorym psychicznie, z syndromem DDA czy Borderline.

Zdarzało mi się przyciągać do siebie kobiety z depresją jako typowemu nice guyowi. Schemat. Kiedyś wpadła mi w oko dziewucha z sąsiedztwa i sprawdziłem jej instragram, a tam na wstępie w opisie, że jej świat to depresja, nerwica, kur*ica itp XD. 

 

Ostro zalecały się też patologiczne Panie, które twierdzę, że były nieźle zaburzone, po tym co o nich wiem. Trzeba uważać. 

 

 

Co Wam mogę Bracia powiedzieć, to że widzę ogromną nadzieję w technice uwalniania Hawkinsa. Zamierzam spędzić najbliższych ileś lat po jakieś 30 minut dziennie na sesjach uwalniania gówna z podświadomości. @Messer pisał, że u niego zajęło to 7 lat i jest forumowym przykładem na to, że można ten syf całkowicie zmienić. 

 

A jeśli bym z tym nic nie zaczął w ogóle robić, to strzelam, że skończyłbym albo pod sklepem albo na stryczku. Dziękuję Bogu czy komu tam z całego serca, że tu trafiłem, bo uratowałem sobie życie. Wam Braciszkowie też. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.