Skocz do zawartości

Dzień urodzin - najgorszy dzień w roku


Alli

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim

 

Sprawa wygląda tak, że w dniu dzisiejszym mam urodziny.

Niestety dzień już się kończy, a życzeń wciąż brak. Trzeci rok z rzędu. Większość osób stwierdzi, że urodziny to taki dzień jak każdy inny, nie ma się czym przejmować.

 

Ale nie. Mi jest jednak przykro. Zawsze pamiętam o urodzinach bliskich i bliskich znajomych, a życzenia zawsze były przemyślane i z serca. Nie jakieś "kopiuj wklej". Dodatkowo zawsze staram się sam wychodzić z bezinteresowną propozycją pomocy jeżeli dostrzegam, że ktoś z bliskich tego potrzebuje. Naprawdę często wychodzę z siebie żeby pomagać bliskim.

Więc nie ukrywam, że spodziewałem się, że ktoś jednak będzie o mnie pamiętał.

 

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer. Ja się dla kogoś staram, a na końcu i tak czuję, że reszta ma mnie w dupie, bo dziękuję też wyjątkowo rzadko słyszę za oferowaną pomoc.

 

I to był ostatni taki rok. Koniec z byciem frajerem. Już nikt z "bliskich" nie usłyszy ode mnie "wszystkiego najlepszego". A pomoc będę oferował jedynie nieznajomym. Oni częściej są w stanie docenić pomocną dłoń.

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Alli napisał:

Niestety dzień już się kończy, a życzeń wciąż brak. Trzeci rok z rzędu. Większość osób stwierdzi, że urodziny to taki dzień jak każdy inny, nie ma się czym przejmować.

U mnie tak samo, ale mam na to wywalone. Dzień jak co dzień.

 

2 minuty temu, Alli napisał:

Ale nie. Mi jest jednak przykro. Zawsze pamiętam o urodzinach bliskich i bliskich znajomych, a życzenia zawsze były przemyślane i z serca. Nie jakieś "kopiuj wklej". Dodatkowo zawsze staram się sam wychodzić z bezinteresowną propozycją pomocy jeżeli dostrzegam, że ktoś z bliskich tego potrzebuje. Naprawdę często wychodzę z siebie żeby pomagać bliskim.

Więc nie ukrywam, że spodziewałem się, że ktoś jednak będzie o mnie pamiętał.

Oczkujesz porady? Ja bym ograniczył lub nawet zerwał znajomość.

 

3 minuty temu, Alli napisał:

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer. Ja się dla kogoś staram, a na końcu i tak czuję, że reszta ma mnie w dupie, bo dziękuję też wyjątkowo rzadko słyszę za oferowaną pomoc.

Jw.

 

4 minuty temu, Alli napisał:

I to był ostatni taki rok. Koniec z byciem frajerem. Już nikt z "bliskich" nie usłyszy ode mnie "wszystkiego najlepszego". A pomoc będę oferował jedynie nieznajomym. Oni częściej są w stanie docenić pomocną dłoń.

Właśnie miałem to napisać. Bezinteresowna, spontaniczna pomoc nieznajomej osobie jest ok. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Alli napisał:

Dodatkowo zawsze staram się sam wychodzić z bezinteresowną propozycją pomocy jeżeli dostrzegam, że ktoś z bliskich tego potrzebuje. Naprawdę często wychodzę z siebie żeby pomagać bliskim.

Więc nie ukrywam, że spodziewałem się, że ktoś jednak będzie o mnie pamiętał.

 

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer. Ja się dla kogoś staram, a na końcu i tak czuję, że reszta ma mnie w dupie, bo dziękuję też wyjątkowo rzadko słyszę za oferowaną pomoc.

 

A pomoc będę oferował jedynie nieznajomym.

 

 

 

Koniecznie do przeczytania książka No More Mr. Nice Guy

 

Poszukaj w necie teraz, siadaj i zacznij czytać. Później kup, jeśli pomoże.

 

Nigdy, żadnej pomocy bez wyraźnej prośby drugiej osoby. Chyba, że jest to osoba z którą pomagacie sobie nawzajem bezinteresownie. Takie coś idzie bardzo łatwo wyczuć. Nigdy w żadnym innym wypadku.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alli

 

Nie rozumiem. 

 

Czy czasem nie jest to najlepszy dzień Twojego życia, bo widzisz ile nieprawdziwych relacji masz i ile czasu poświęcasz na pielęgnację "martwych roślin"? 

"Dzień oświecenia" i dzień urodzin w jednym - jak na moje całkiem konkretny prezent.

26 minut temu, Alli napisał:

A pomoc będę oferował jedynie nieznajomym. Oni częściej są w stanie docenić pomocną dłoń.

Bo tak jest, paradoksalnie nieznajomy może Ci najbardziej pomóc.

 

Wszystkiego dobrego i spełnienia marzeń @Alli :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Alli napisał:

Sprawa wygląda tak, że w dniu dzisiejszym mam urodziny.

Niestety dzień już się kończy, a życzeń wciąż brak. Trzeci rok z rzędu.

 

Trzy lata minęły, a Ty dalej nie ogarnąłeś, że Facebook ma opcję upubliczniania sowich urodzin? Wejdź w opcję, zmień ustawienia i wtedy zobaczysz, że prawdziwi przyjaciele się bardzo szybko ujawnią 🤣

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny, że te osoby wiedzą, że masz dziś urodziny i że życzysz sobie ich świętowania? Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zrobił imprezę. Nie znam sytuacji, ale różnie bywa. Miałem takie urodziny, że dostałem tylko smsa od operatora telefonii, więc znam ból, ale po prostu zaakceptuj. Zajmij się sobą . Trudno o przyjaźnie w pewnym wieku. Ja część zaniedbałem, niektóre inne osobo, a czasami od razu nam było nie po drodze.

 

Zawsze można też odnowić przyjaźnie z dzieciństwa. Naprawdę fajna sprawa spotkać się ponownie z kolegą z ławki z podstawówki.  

 

@Pancernik - mam w znajomych kilka osób, które już nie żyją. Na fanpage co roku "prawdziwi przyjaciele" składają życzenia, w jednym przypadku jest to już 6 lat. Posty co jakiś czas wrzuca jego żona. W stylu, spójrz byliśmy tam i tam z naszą córeczką podobałoby ci się itd. Gdyby przeczytali choć jeden nie robili by takich rzeczy. Ja dzwonię do kilku naprawdę osób w roku, a na fb nigdy nie składam.  

 


 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Alli napisał:

Mi jest jednak przykro

 

28 minut temu, Alli napisał:

że w dniu dzisiejszym mam urodziny.

Niestety dzień już się kończy, a życzeń wciąż brak. Trzeci rok z rzędu

Przykro mi, ja mam to samo. Życzeń nie dostaję w mediach społecznościowych gdyż mam zastrzeżone takie dane jak mój wizerunek czy urodziny.

Życzenia dostaję jedynie od rodziców i od siostry, która jest najbardziej ogarnięta w rodzinie z nas wszystkich.

 

30 minut temu, Alli napisał:

Zawsze pamiętam o urodzinach bliskich i bliskich znajomych, a życzenia zawsze były przemyślane i z serca.

To tym bardziej ludzie powinni pamiętać. Jeśli ktoś nie pamięta bo nie pamięta, a nie że ma cię w dupie (może ktoś taki się znajdzie) to możesz sam zorganizować urodziny. Chłopaki, ten i ten wieczór proszę rezerwować. Jedziemy do burdelu i na pizzę, pogadamy, pośmiejemy się i tyle. Czasem ludzi wystarczy lekko popchnąć, nakierować.

 

34 minuty temu, Alli napisał:

Większość osób stwierdzi, że urodziny to taki dzień jak każdy inny, nie ma się czym przejmować.

Bo to prawda! Ale z drugiej strony no do cholery, można sprawić sobie radość od codziennej szarości życia. A z trzeciej strony, wyznaję zasadę iż należy żyć pełnią życia, nie zależnie czy dziś urodziny, czy rocznica czyjejś śmierci (wszyscy umrzemy, mylicie że po was będą całe życie rozpaczać?) lub zwykły dzień.

 

37 minut temu, Alli napisał:

I to był ostatni taki rok. Koniec z byciem frajerem. Już nikt z "bliskich" nie usłyszy ode mnie "wszystkiego najlepszego".

Ja nie angażuję się w święta, ani w dni kobiet itd. Paru osobom wyślę życzenia w nowy rok i tyle. Ja się wyłączam z takich rzeczy, żyję spokojnie.

 

Na koniec, oby Swaróg i Bożic obdarzyli Cię swoimi łaskami.  Pamiętaj, że Swaróg i Bożic chcą byś miał dobre życie i wszystko co z nim związane: pieniądze, zdrowie, rzeczy które cieszą itd. Bogactwo i dostatek to stan naturalny, sto lat Bracie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alli Chłopie, prawdziwe przyjaźnie to bardzo rzadka sytuacja. Prędzej uzyskasz pomoc tu na forum niż od pseudo-przyjaciół ze swojego otoczenia. To samo z życzeniami - mało kto będzie pamiętał, chyba że będzie coś od ciebie chciał ;) WSZYSTKIE moje tego typu relacje praktycznie się zakończyły: szkoła średnia, studia, pierwsza praca, druga praca, itd. Nie ma już co zbierać. Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, każdy w swoją stronę. Takie jest życie, nie ma w nim nic trwałego. Ludzie (99% z nich) są przereklamowani i sugerowałbym inwestowanie czasu w samorozwój, pasje, zainteresowania, pracę. Tu się przynajmniej nie rozczarujesz, bo każda sensownie poświęcona godzina przyniesie efekty. Czy to teraz, czy to za 2 lata, ale zawsze kiedyś.

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie też każdy ma wyjebane, życzenia to od mamy co najwyżej, albo od telefonu jak to kolega wyżej napisał. A no i siłownia w tamtym roku mi wysłała życzenia.

Teraz, SamiecGamma napisał:

@Alli Chłopie, prawdziwe przyjaźnie to bardzo rzadka okazja. Prędzej uzyskasz pomoc tu na forum niż od pseudo-przyjaciół ze swojego otoczenia. WSZYSTKIE moje tego typu relacje praktycznie się zakończyły: szkoła średnia, studia, pierwsza praca, druga praca, itd. Nie ma już co zbierać. Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą, każdy w swoją stronę. Takie jest życie, nie ma w nim nic trwałego. Ludzie (99% z nich) są przereklamowani i sugerowałbym inwestowanie czasu w samorozwój, pasje, zainteresowania, pracę. Tu się przynajmniej nie rozczarujesz, bo każda sensownie poświęcona godzina przyniesie efekty. Czy to teraz, czy to za 2 lata, ale zawsze kiedyś.

Mylisz się. Chcesz czy nie chcesz, człowiek ludzi potrzebuje chociaż by miał ich za najgorszych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Carl93m napisał:

Na mnie też każdy ma wyjebane, życzenia to od mamy co najwyżej, albo od telefonu jak to kolega wyżej napisał. A no i siłownia w tamtym roku mi wysłała życzenia.

Mylisz się. Chcesz czy nie chcesz, człowiek ludzi potrzebuje chociaż by miał ich za najgorszych. 

 

Czasem potrzeba kontaktu, to idę do sklepu, do restauracji, na spacer, żeby choć na nich popatrzeć. Ale niczego od nich nie oczekuję, poza tym, żeby mi nie robili krzywdy. Dzięki temu nie doznaję rozczarowań w życiu od co najmniej kilku lat. Wcześniej różnych rzeczy oczekiwałem, bo sam dawałem, a nie dostawałem w zamian. Teraz pierdolę. Czuję się dużo lepiej, ale też dużo mniej ludziom z siebie daję...

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie zrób prezent i nie przejmuj się za bardzo rzeczami, na które nie masz wpływu. Nie masz po prostu przyjaciela. Szukaj, aż znajdziesz sprawiedliwego pośród debili. Przyjaciel nie potrzebuje pomocy nigdy, ani cię nie wciąga w jakieś gówno, tylko po prostu jest i obecnością mówi wszystko. To jest najważniejsza relacja w życiu, nie rodzina nadana z przypadku. Oczywiście może się trafić spoko rodzina, ale nie każdy ma takie szczęście. Wszystko to nauka stary. Jeżeli to ciebie boli to jesteś jeszcze cienki bolek tak naprawdę. To właśnie tak wygląda. Jak miałbyś wyjebane to zostałbyś zalany życzeniami, a jak ci zależy to chuja dostaniesz. To prawo tej rzeczywistości. Im bardziej masz wyjebane, tym lżej w życiu i wszystko się praktycznie udaje.

Edytowane przez mac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo dobrego Bracie ! Przynajmniej masz szybką weryfikację kto jest ile warty. Najgorsze, co możesz zrobić, to brać to do siebie. Większość ludzi to egoiści myślący przez 95% czasu o sobie, chyba, że mają jakiś interes w tym, by być w Twoich łaskach. Jebać tych fałszywych dzbanów, jebać ich marne aktorstwo !

 

 

Edytowane przez Xin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac

Nie lubię tego słowa "wyjebane".

To taki swego rodzaju wytrych .

Usprawiedliwienie na wszelkiego rodzaju trudności .

Ale rozumiem Twą ideę.

 

Jubilacie!

Po prostu stawiaj swoje szczęście ponad opinie innych ludzi.

To nie egoizm.

Gdy świadomie nie krzywdzisz tym innych.

 

Przypuszczam ,że jesteś młodym mężczyzną.

Pamiętaj że życie to proces.

Droga,  która ma Cię zaprowadzić do poznania samego siebie.

To jest Twój świat.

Tak jak każdy z nas ma pewne wyobrażenia tego jak powinno wyglądać nasze istnienie .

Marzenia.

Realizacje celów.

 

Zdaj sobie sprawę z tego ,że miara sukcesu jest wyłącznie Twoją miarą.

 

Ludzi na swej drodze będziesz spotykał różnych. 

Doświadczaj wielu emocji.

Karm się nimi.

Bądź odważny. 

Uśmiechaj się często.

Tak po prostu i bez większego powodu.

Doceniaj to co masz.

 

Smakuj życie. 

 

Kochaj siebie.

 

Bądź człowiekiem wolnym i prawdziwym.

 

Takim z krwi i kości.

 

Czytaj.

Wzrastaj.

💪

 

Tego Ci życzy RabarbaR.

Pokój Tobie .

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alli napisał:

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer. Ja się dla kogoś staram, a na końcu i tak czuję, że reszta ma mnie w dupie, bo dziękuję też wyjątkowo rzadko słyszę za oferowaną pomoc.

Dopada Cię wibracja / poziom świadomości pragnienia / żądzy i za nim gniewu.

Jak odpuścisz - życie będzie przyjemniejsze.

 

2 godziny temu, Alli napisał:

I to był ostatni taki rok. Koniec z byciem frajerem. Już nikt z "bliskich" nie usłyszy ode mnie "wszystkiego najlepszego". A pomoc będę oferował jedynie nieznajomym. Oni częściej są w stanie docenić pomocną dłoń

I staniesz się podatny na sterowanie poprzez tą specyficzną akceptację innych. Później będziesz się irytował również na nieznajomych :P

 

2 godziny temu, Alli napisał:

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer

Lepiej w jednym dniu, niż przez resztę roku.

 

2 godziny temu, Alli napisał:

Sprawa wygląda tak, że w dniu dzisiejszym mam urodziny.

A wiesz, że w zgranej klasie, jak ktoś się chwali, to przynosi cukierki albo coś.

Gdzie masz słodycze? :D

 

Wszystkiego najlepszego Bracie! Jeśli możesz zrób sobie prezent na urodziny "Technika Uwalniania" Hawkinsa, jak problem jest gęsty to zacznij od razu od str.137 :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Alli napisał:

Sprawa wygląda tak, że w dniu dzisiejszym mam urodziny.

 

Wszystkiego najlepszego bracie, zdrówka bo to najważniejsze, pieniążków, które są potrzebne w życiu do łatwiejszego i wygodnego życia

oraz spełniania swoich marzeń, celów no i znalezienia legendarnej kobiety z himalajów😉

 

2 godziny temu, Alli napisał:

Więc nie ukrywam, że spodziewałem się, że ktoś jednak będzie o mnie pamiętał.

 

W życiu to ludzie pamiętają o innych jak mają problem, chcą pożyczyć pieniądze lub mają z ciebie interes.

Dlatego prędzej tutaj na forum otrzymasz pomoc, zrozumienie bo rozumiemy, że każdy człowiek ma swoje potrzeby i oczekiwania.

Jak widzę po wcześniejszych wpisach nie myliłem się i chłopaki stanęli na wysokości zadania.

 

2 godziny temu, Alli napisał:

bo dziękuję też wyjątkowo rzadko słyszę za oferowaną pomoc.

 

Dlatego pamiętaj, że jak komuś pomagasz a ta osoba się nie odwdzięcza to znaczy, że masz do czynienia z pasożytem ludzkim i pora taką znajomość zakończyć.  

 

2 godziny temu, Alli napisał:

Jednak w dniu urodzin znowu czuję się jak frajer

 

Ludzie nigdy nie doceniają osób, które pomagają za darmo ba oni wręcz myślą, że skoro pomagasz to im się to należy.

Stawiaj na początku zawsze granice co dostane w zamian i za ile zobaczysz co się stanie i szybko będziesz wiedział z kim masz do czynienia.

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet lubię jak ktoś mi nie złoży życzeń, bo wtedy nie czuję się zobowiązany, żeby pamiętać o urodzinach tej osoby i jestem zwolniony z ewentualnego czucia się głupio, gdybym o takowych zapomniał.

 

Nie mam daty urodzenia na FB, więc życzenia składa mi kilku najbliższych znajomych i ewentualnie koleżanki, z którymi się aktualnie spotykam.

 

Dużo ważniejsze dla mnie jest to, że mam z kim się spotkać i o czym pogadać, dla mnie to jest realna wartość.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alli za czasów mojej młodości obchodziło się dzień imienin. Urodziny to tylko 17-18. Moda na urodziny do PL przyszła razem z fejsem.

 

6 godzin temu, Master napisał:

Nie mam daty urodzenia na FB,

Mam, ale nie widoczną i nie aktywną.

 

6 godzin temu, Master napisał:

życzenia składa mi kilku najbliższych znajomych i ewentualnie koleżanki,

Mi na szczęście nikt nie składa bo wkurwiłbym się mocno, że mi przypomina, że jestem już znowu o rok starszy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.