Skocz do zawartości

Dawno się tak nie wkurwiłem...


Zbychu

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwny jest ten algorytm facebooka. Ostatnio bombarduje mnie mocno blackpillowymi newsami. Ale to co przed chwilą przeczytałem, złamało mnie. Mimo iż człowiek się tym interesuje i już wydaje mu się, że wiedział wszystko, to jednak nie.


https://crime.com.pl/4820/uscisk-zdradzonego-komandosa/

Dla leniwych ciekawe fragmenty.

 

Cytat

Własna żona miała go za nic. Sprowadzała do domu kochanka. On, ćwiczony ma misje w Afganistanie komandos, płakał, że jest zdradzany. Żona z kochankiem tak długo go prowokowali, aż zadał jej śmierć. Nieumyślnie.

 

Cytat

Kiedyś umówiliśmy się, że czynsz za mieszkanie będziemy wnosić po połowie, tymczasem po roku wyszło na jaw, że ona nie wpłaciła ani grosza. Poza tym okazało się, że samowolnie wyczyściła moje konto, zabierając 1600 zł. Miałem o to pretensje, ale nie awanturowałem się, chciałem, abyśmy doszli do porozumienia. Żona po powrocie do domu wysłuchała, co mam do powiedzenia, następnie wyszła z telefonem do kuchni i tam każde moje słowo powtórzyła panu B. Potem dała mi komórkę, żebym z nim porozmawiał. Usłyszałem, że Edyta nic nie będzie płacić, bo pieniędzy nie ma, a on też już swoich nie da. Chciałem zapytać, czy to znaczy, że moja żona jest na jego utrzymaniu, ale się rozłączył. A Edyta po zjedzeniu kolacji wyszła z mieszkania, choć to już była jedenasta w nocy. Domyśliłem się, że B. podjechał pod blok.

 

Cytat

Paweł M. szczegółowo opowiadał w komisariacie, co się działo w jego mieszkaniu. Gdy czekał na żonę, zajrzał do jej torby i znalazł pigułki antykoncepcyjne. Był zaskoczony. Ona zaraz po ślubie powiedziała, że nie może mieć dzieci; pogodził się z tym. A od ponad roku nie współżyli ze sobą.
Poszperał w papierach na regale i natknął się na jej polisę ubezpieczeniową na wypadek śmierci. Uprawnionym do odbioru pieniędzy był Tomasz B. Szukał dalej i tak dotarł do pudełka z dokumentami osobistymi pracodawcy żony.

 

Cytat

Tego wieczoru Edyta wróciła przed północą, wyraźnie po kielichu. Zapytał o te pigułki. Odpowiedziała, że ma romans, ale jemu nic do tego. Małżeństwem są już tylko na papierze. Zapytał, dlaczego B. ma uprawnienia na jej polisę. Odpowiedziała, że to nie jego interes. Gdy błagał, aby wróciła do niego, ironicznie się roześmiała. Kłócili się, w końcu poszli spać, on na podłodze w drugim pokoju, gdzie miał śpiwór z dresami.


 

Cytat

Po kolejnej awanturze wyprowadziła się do Warszawy, do mieszkania po babci. Było zadłużone, ona to zlekceważyła, więc ją wyeksmitowano. Wtedy pogodziła się mężem, zwłaszcza że – jako zawodowy żołnierz – dostał mieszkanie z puli wojskowej. Ponieważ jednostka, w której pracował, oddalona była 50 km od służbowego M 4, uzgodnili, że on będzie w domu tylko w weekendy. Na pozostałe dni a raczej noce (wszak miał dwie prace) przygarnie go matka, do której miał znacznie bliżej.

 

Cytat

 Nazajutrz zaczął wyjaśnienia od słów: – Gdybym mógł cofnąć czas… Zabiłem żonę, ale nieumyślnie. Było tak: Edyta zdenerwowana, że grzebię w jej rzeczach, chciała mnie uderzyć. Zamachnęła się, a ja, który nigdy nie podniosłem na kobietę ręki, zrobiłem coś, czego uczono mnie na szkoleniach dla komandosów. W obronnym geście ścisnąłem ją za szyję. Niechcący musiałem to zrobić z dużą siłą, bo od razu upadła.

 

Cytat

Sms-y Edyty były zdecydowanie mniej subtelne. Właściwie, ze względów obyczajowych do cytowania niecenzuralne. Po tekście do przyjaciółki („Sorry, że nie odpisałam, ale u mnie sajgon, normalnie Pawłowi odpierdala. Po całości, ale nie ma jak mu przyjebać.”) można by wnioskować, że takiego języka używała na co dzień.

 

Cytat

– Mówiła mi, że Paweł molestuje ją psychicznie podejrzeniami o zdradę. Gdy dzwonił, ona cała drżała. Przez ostatni miesiąc wpadał do niej codziennie i zawsze było coś nie tak. Wiele razy płakała, że nie chce wracać do domu, ma dosyć tej szarpaniny. Wspominała o rozwodzie, ja usiłowałem jej to wyperswadować, bo służbowe mieszkanie było na niego. Nie wiem, dlaczego jej koleżanki miały nas za parę.


Facet facetowi wilkiem...

 

Cytat

 O romansie Edyty wiedziała jej przyjaciółka. Wspierała ją, doradzała, jak uprzykrzyć życie mężowi, aby przestał przyjeżdżać do Legionowa. Kobiety uznały, że najlepiej będzie prowokować Pawła, a gdy zacznie się awantura, wzywać policję. I Edyta tak postępowała. Zachowały się protokoły dzielnicowego o jego interwencji w mieszkaniu państwa M. Kobieta wzywała policję, bo jak twierdziła, mąż maltretuje ją psychicznie.


Dobra i życzliwa koleżanka doradzała niewiernej żonie jak zemścić się na facecie, za to że jest dobrym gościem

 

Cytat

– Dlaczego nie wystąpiła o rozwód? – pytał śledczy.

– Bo nie miała pieniędzy na koszty sądowe – twierdziła przyjaciółka – Bywały takie dni, że brakowało jej nawet na karmę dla kota, musiała zastawić w lombardzie obrączkę. Edyta chciała, aby Paweł pokrył zadłużenie w czynszu i zniknął z jej życia. Wtedy mogłaby się spotykać z kim chce.

– Bo to była zabawowa dziewczyna – scharakteryzowała żonę Pawła M. jej sąsiadka z bloku  Wieczorami przychodziło tam męskie towarzystwo, byli głośni, jak to po wypiciu. Musiałam ich upominać. Pani Edyta też nie wylewała za kołnierz, ile to razy widziałam ją na chwiejnych nogach. Ale, gdy zaczął przyjeżdżać wieczorami ten pan, u którego pracowała, dawni kompani zniknęli.


Nie płaciła czynszu, (miała płacić połowę) nie miała na nic kasy. Jeszcze kochanek ją sponsorował, co robiłą z hajsem?

 

Cytat

Ten M. to twardy mężczyzna, komandos, ale gdy się zwierzał, jak żona przyprawia mu rogi z moim mężem, płakał. On doskonale przejrzał ich grę – prowokowali go, aby zrobił głupstwo, na miarę policyjnej interwencji. Wtedy Edyta dostałaby rozwód z winy męża. A gdyby tak jeszcze wylądował za kratkami, to i z mieszkania można by go wykopać. Obiecałam M. że mu pomogę w wyciągnięciu całej prawdy na jaw. Moje małżeństwo i tak już nie było do uratowania.

 

Cytat

Pani B. postanowiła nakryć niewiernego męża w mieszkaniu Pawła M. W styczniu 2012 roku, po sygnale od komandosa, podjechała z córką i zięciem pod blok, gdzie mieszkała Edyta. Zapukała do drzwi. Długo nikt jej nie otwierał, wreszcie usłyszała szczęk przekręcanego klucza i zobaczyła swego męża już w kurtce, gotowego do wyjścia. Tłumaczył, że wpadł na chwilę, aby zostawić u pani Edyty dokumenty firmy, bo oczekiwał fachowej porady.

– Od sprzątaczki czy od k…? – zdołała wykrztusić zdumiona pani B. już na schodach, bo mąż energicznie wyprowadzał ją z bloku. Ale nie uszło jej uwagi, że ukrywająca się za plecami jej męża „sprzątaczka” była wstawiona.

 

Cytat

Zrozpaczona matka Pawła, przesłuchiwana już po oskarżeniu jej syna o zabójstwo, nie szczędziła oskarżeń pod adresem synowej.

Od pierwszej chwili poznania go, Edyta myślała tylko o jednym, jak go wykorzystać. Syn tylko na oko wyglądał na twardziela. W środku był miękki jak wosk, może dlatego, że od trzeciego roku życia sama go wychowywałam, nauczyłam szacunku do słabszego. Nie wstydził się, gdy dorabiałam sprzątaniem po domach. Ta dziewczyna wzięła go na litość. Straciła ojca, matki już nie miała, brakowało jej pieniędzy na urządzenie pogrzebu. Nie pytał dlaczego, od razu wyciągnął portfel, zapłacił rachunki. Dopiero po ślubie okazało się, że ona lubi popijać i jest kompletnie nieodpowiedzialna. Zadłużyła mieszkanie po babci aż doszło do eksmisji, wzięła pożyczkę z banku, urosły odsetki. Syn ledwo się uporał z tym długiem, wyszło na jaw, że nie jest płacony czynsz za lokal w Legionowie. Gdy mieszkaliśmy razem, a Paweł był na poligonie, balangowała gdzieś w Warszawie całe noce, wracała potem nad ranem odprowadzana przez takich facetów, co to strach byłby spotkać ich na pustej ulicy. Mówiłam synowi, żeby ją zostawił. Ale Paweł wierzył, że każdego można nauczyć odpowiedzialności.


Prawdziwa miłość, motylki w brzuchu, chemia, romantyzm - ze strony faceta. Kobieta natomiast od razu myśli kategoriami pasożyta - jak wykorzystać.


Co mnie najbardziej boli w tej historii?
Ukazuje realia życia. Romantyczność to nie jest tak jak w filmach - nie ma nic wspólnego z kobietami. Romantyczni są faceci na przekór filmowym bajkom. Kobiety są wyrachowane. Emocje i chemia, uśpiona czujność, idealizowanie jest po stronie faceta. Po stronie kobiet jest chłodna kalkulacja. Dobry, zagubiony chłop, trochę naiwny i ślepy na wybryki żony - no ale kto nie popełnia w życiu głupot niech pierwszy rzuci kamień. Przypadkowe morderstwo przebiegłej żony, która chciała ograbić i zniszczyć fizycznie faceta, udupić go na amen. Fizycznie, finansowo, psychicznie. Chłop musi dodatkowo musi odsiedzieć 13 lat za jeden błąd. Nawet nie wiem czy tą kobietę można jeszcze nazwać człowiekiem, bo moralności nie miała za grosz. Masakra.

Uważajcie bracia, nie znacie dnia ani godziny! Każda czerwona flaga u kobiety, przejaw toksycznego zachowania = automatyczny kop w dupę. Skłonność do alkoholu, rozwiązłości = kop w dupę. Nawet jakby miała wam odebrać kasę czy mieszkanie - to nic, kasę i rzeczy materialne da się odrobić. Psychiki - nic nie naprawi. Może czas lekko zaleczy rany. Pomyślcie sobie co będzie ten chłop teraz przeżywał..

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imiennik to chyba tak nie działa w Islamie. Nic kochankowi by nie zrobili wielkiego. Tam winna jest zawsze kobieta :) Ale jeżeli się mylę to popraw.

 

A co do historii, kiedyś już ją czytałem. Chłop się zapalił, przypadkowo zabił. I na co to mu to było? Mógł olać babę i spokój.

Dlatego, żenisz się, intercyza, jak nie chce podpisać to mówisz cześć i heja.

Edytowane przez Pyrkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi wyrok, ile lat dostał, jeśli historia jest prawdziwa. A dobra doczytałem, w tekście jest. Prokurator chciał 25 lat a dostał 13 lat. Ogólnie poczciwy chłopina życie i tak ma już zniszczone przez toksyczną babę. W Stanach policjant od Georga Floyda dostał 40 lat. Co ciekawe uzasadnienie to nieumyślne spowodowanie zabójstwa. A kara jak za zabójstwo z zimną krwią wielu osób. Do tego rodzina tego bandyty Floyda dostała grube miliony odszkodowania. To na pewno przyjdzie kiedyś do Polski.

 

 

Edytowane przez Ksanti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ksanti napisał:

W Stanach policjant od Georga Floyda dostał 40 lat. 

 

Ława przysięgłych uznała go winnym. 40 lat to maksymalnie co może dać sędzia. Nie wiem czy w ekstremalnym przypadku nie może nawet odstąpić od ukarania, ale to już precedensy są. Mnie się wydaje, że dostanie z 7 a wyjdzie po 3 latach. Niestety to będzie raczej decyzja polityczna, a nie wyrok niezawisłego sądu.

 

 

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Zbychu napisał:

O romansie Edyty wiedziała jej przyjaciółka. Wspierała ją, doradzała, jak uprzykrzyć życie mężowi, aby przestał przyjeżdżać do Legionowa.

 

Kobiety uznały, że najlepiej będzie prowokować Pawła, a gdy zacznie się awantura, wzywać policję. I Edyta tak postępowała. Zachowały się protokoły dzielnicowego o jego interwencji w mieszkaniu państwa M. Kobieta wzywała policję, bo jak twierdziła, mąż maltretuje ją psychicznie.

Tymczasem nadal setki forumowiczów, wierzą że znajdą "myszkę inną niż wszystkie". Założą rodzinę, zrobią bąble i będzie baśniowa sielanka.

Programowanie społeczne jest tak silne, że wypiera z ich głów fakty, wkładając tam złudzenia.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Morfeusz napisał:

Tymczasem nadal setki forumowiczów, wierzą że znajdą "myszkę inną niż wszystkie"

Rozumiem że dla Ciebie każda kobieta to patologia? Każdy związek mężczyzny z kobietą to patologia?

 

Wiadomo, można i tak żyć, nic mi do tego. Ale można pójść dalej z dedukcją. Przecież też istnieją rodzicie którzy wychowują dzieci w patologi, są toksyczni. Więc w sumie najlepiej się od rodziców odseparować. Przyjaciele też potrafią być fałszywi, więc najlepiej nie mieć przyjaciół, znajomych. 

 

A co do artykułu to już kiedys tutaj był, też mi się nóż w kieszeni otworzył. Taka manipulacja kobiety słabym mężczyzną jest strasznym schematem. Ale tak jak matka wspomniała sama - wychowała go na miękiego człowieka, a on trafił na podatny grunt do urabiania.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Morfeusz napisał:

Tymczasem nadal setki forumowiczów, wierzą że znajdą "myszkę inną niż wszystkie". Założą rodzinę, zrobią bąble i będzie baśniowa sielanka.

Widzę, że pisząc prawdę w powyższym zdaniu, podważyłem czyjeś naiwne marzenia z dzieciństwa, komedii romantycznych i z bajek Disneya. ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie każda kobieta i nie każdy facet nadaje się do związku. Jak facet jest typem romantyka, uczuciowca, wierzy w "prawdziwą" miłość, to jest ławy strzał. 

 

Inna sprawa, że taki typ będzie miał większe szanse na "udany związek", co groteskowo potwierdzi tylko, że taki charakter misia jest najbardziej preferowany długoterminowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to kobieta zabiła, nawet planując to miesiącami i zeznawała w sądzie że ja zdradzał i upokarzał, dodatkowo żerował na niej i nie partycypował w kosztach życia, odmawiał seksu i nadużywał alkoholu jawnie nią gardził itd to jaki byłby wyrok? 

 

Swoją drogą po wyjściu z pierdla facet umie tylko jedno, ale aparat rządowy już mu za to nie zapłaci więc skończy albo w niezbyt legalnych strukturach siłowych, albo jak pracownik niewykwalifikowany najniższego szczebla, chyba, że ogarnie głowę w więzieniu i opanuje jakiś fach.... Kobieta wraz z systemem i normami zniszczyli faceta, w zasadzie wpychając go w świat przestępczy.... A zrobił w zasadzie to do czego był szkolony i czego wymagało się od niego odruchowo....

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam temat, bardzo przykry. Z jednej strony jego mindset w głowie odnośnie kobiet to była jedna wielka kupa, z drugiej strony służył wiernie ojczyźnie, odwalał brudną robotę. Chętnie bym mu wpłacił na adwokata, podpisał jakiś wniosek o ułaskawienie od prezydenta itd. Zabił śmiecia, poniesie konsekwencje jak za człowieka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.