Skocz do zawartości

Sport bez publiczności


Fury King

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia,

Dziś półfinał Ligi Mistrzów, kto jest fanem futbolu pewnie uwielbiał tę część rozgrywek. Dzień już jest dłuższy i cieplejszy, cztery najlepsze zespoły w Europie w grze, nic tylko z podziwem oglądać najlepszych. A teraz musiałem sprawdzić, kto w tych półfinałach zagra. Niestety ale oglądanie meczów bez tej charakterystycznej otoczki traci sens. Jak to kiedyś określiła moja znajoma: "jakby jeszcze biegali za gołą babą to byłoby to jeszcze ciekawe". Futbol, to nie piłka i 22 gości, ale wspólne przeżywanie emocji. Stare zdjęcia, gdy kibice byli stłoczeni przy liniach bocznych przyprawiają o dreszczyk emocji, a dziś wielkie molochy i przeraźliwa cisza. To samo możemy stwierdzić z innymi dyscyplinami. Np. kolarstwo i pióropusz kibiców na podjazdach. Dziś sport ogląda się po prostu źle, szczególnie futbol. Jak odtworzyłem sobie finał NBA z 2019 roku i porównałem go do obecnych smutnych rozgrywek, to jest przepaść kolosalna. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ba!

 

Idąc krok dalej .

Oglądanie i przeżywanie emocji bezpośrednio na arenie sportowej .

Ma się nijak do śledzenia transmisji przed telewizorem. 

 

Widownia jest znaczącą częścią spektaklu .

Podobnie zresztą jak w teatrze.

Jest to ogromna fala energii oraz wibracji.

Bezpośrednio przekazywana głównym aktorom widowiska. 

Zresztą jest to bez wątpienia obupulna transakcja wymienna .

😄

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, RabarbaR napisał:

Oglądanie i przeżywanie emocji bezpośrednio na arenie sportowej .

Ma się nijak do śledzenia transmisji przed telewizorem. 

Nawet nasza "kopana" , nie wygląda wtedy jak wygląda. Byłem raz na F1 na Hungaroringu i to była po prostu bajka :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie.

👍

 

Formuła1 to doskonały przykład tego ,że przekaz telewizyjny nie oddaje pelni magii danej dyscypliny.

Na żywo musi robić wrażenie . 

 

Ja "niestety" z tego typu atrakcji zaliczyłem jedynie rywalizację na torze w Le Mans.

W roli widza rzecz jasna .

😉

No i nie był to słynny wyścig 24 godzinny.

 

Ale wszystko przed nami .

☝️

 

 

Edytowane przez RabarbaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziel i rządź, masz się ludzi dookoła bać a nie z nimi bawić.

 

Dla zwiększenia normalności ja np. wczoraj zagadnąłem na parkingu do drugiego "bezmaskowca" z takim samym autem jak moje i pogadaliśmy.

 

Jak to dłużej potrwa będzie podziemie z jakimiś walkami MMA czy tenisem stołowym w prywatnych stodołach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.