Skocz do zawartości

Dlaczego Polacy nie chcą mieć dzieci?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Jeszcze jedna ważna kwestia, nie ma po prostu z kim. Zbyt mały wybór nadających się do założenia rodziny samic.

Właściwie to odwrotnie - 20% mężczyzn przypada większości kobiet (80%).

Czyli kobiet jest wystarczająco ale mało który facet się nadaje do założenia rodziny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu zaznaczę, że filmiku pod linkiem nie oglądałem, bo mi się nie chciało - a że z nudów chcę się wpierdolić w temat, więc mogę swoim postem chybić meritum wątku na wskroś.

 

Dzisiaj na fejsie zostałem powiadomiony przekazem słowno-fotograficznym, że dwie moje znajome, będące na granicy 30-stki mają już formy zalane. Ogólnie jakbym miał tak ocenić stosunek dzieciatych do nie-dzieciatych kobiet, wśród moich znajomych w przedziale 25-35, to kształtowałby się mniej więcej na poziomie 60% do 40% - czyli jednak trend na dzieci jest większościowy,  więc lekko dziwi mnie kolejny, apokaliptyczny wątek o tym, że Polacy nie chcą mieć dzieci.

 

Chcą, ale nie z wami.

(nie mogłem się powstrzymać od tej puenty)

 

Rozumiem, że statystyki, wykresy i tabele każą myśleć inaczej, ale to jest tak naprawdę wyłącznie problem ZUS - im szybciej pierdolnie i będzie kolaps tego systemu, tym lepiej, bo na reformy, to się spóźnili jakieś 30 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Oczywiście rozumiem, że generalnym problemem (i wszystko się do niego sprowadza) jest brak gruntownego sensu w życiu, który przez poprzednie pokolenia był zapychany tradycją, religią i kulturą. Teraz to zniknęło i zwyczajnie nie ma po co.

Trafiony i zatopiony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lucjusz napisał:

Trafiony i zatopiony. 

Życie w swojej istocie nie ma sensu i życie większości to raczej męczarnia i ludzie widzą dzisiaj gołą prawdę. Tak więc po co to kopiować? 

Edytowane przez jankowalski1727
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

Życie w swojej istocie nie ma sensu

To zależy co rozumiesz pod pojęciem sens, każdy to rozumie zgoła inaczej. Ja sens rozumiem jako wartość czyli coś co ma dla mnie znaczenie oraz jest warte zachodu lub cierpienia i takich rzeczy jest bardzo dużo w moim życiu, są to ludzie których znam, rodzina, praca, zainteresowania, zwyczajny spacer po lesie. Nie wierzę w wiarę ludzi o braku sensu życia, ponieważ nie ma to poparcia w ich czynach. Gdyby faktycznie w to wierzyli to czemu nie popełniają samobójstwa? Często wtedy pada z ich ust odpowiedź "bo nie chcę, aby rodzina się martwiła" i tu już mamy pierwszy sens takiej osoby.

Więc pytanie "Czemu się jeszcze nie zabiłeś?" można zadać każdemu kto uważa życie za bezcelowe. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucjusz napisał:

To zależy co rozumiesz pod pojęciem sens, każdy to rozumie zgoła inaczej. Ja sens rozumiem jako wartość czyli coś co ma dla mnie znaczenie oraz jest warte zachodu lub cierpienia i takich rzeczy jest bardzo dużo w moim życiu, są to ludzie których znam, rodzina, praca, zainteresowania, zwyczajny spacer po lesie. Nie wierzę w wiarę ludzi o braku sensu życia, ponieważ nie ma to poparcia w ich czynach. Gdyby faktycznie w to wierzyli to czemu nie popełniają samobójstwa? Często wtedy pada z ich ust odpowiedź "bo nie chcę, aby rodzina się martwiła" i tu już mamy pierwszy sens takiej osoby.

Więc pytanie "Czemu się jeszcze nie zabiłeś?" można zadać każdemu kto uważa życie za bezcelowe. 

Bo trzyma go instynkt samozachowawczy, czysta biologiczny mechanizm w mózgu ludzki. Gadzi mózg steruje, żeby przetrwać za wszelką cenę. To nie jest kwestia sensu, a neuronów i biochemii mózgu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jankowalski1727 napisał:

Bo trzyma go instynkt samozachowawczy, czysta biologiczny mechanizm w mózgu ludzki. Gadzi mózg steruje, żeby przetrwać za wszelką cenę. To nie jest kwestia sensu, a neuronów i biochemii mózgu.

W tym roku samobójstwo popełniło 350 tys. osób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chodzi o to, że teraz miłość jako decyzja i poświęcenie to mrzonki?

Miłość teraz to motylki, status i ew do czego się może przydać druga osoba. 

 

Ile mnie ludzi tu pogardzało za to, że jestem z żoną ze względu na dobro dzieci?

 

Wszyscy patrzą na własną wygodę i przyjemność. Nikt nie widzi w wychowaniu dzieci nic przyjemnego, bo to i poświęcenie(rezygnacja z siebie i swoich potrzeb i wygody) i ryzyko(rozwód, zdrady, koszty, ew zawód personalny rodzica co do dzieci). 

 

Gdy masz tyle możliwości żeby czerpać przyjemność lub się realizować, to dzieci nie koniecznie są opcją do zrealizowania dla jednostek w naszej nowej cywilizacji.

 

Kto z Was czy tych Julek pójdzie do DPSu opiekować się starymi i niepelnosprawnymi i będzie czuł się spełniony? Lepiej mieć życie jak z instagramu. YOLO i wyjebka. 

Edytowane przez RedChurchill
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam i nie chcę mieć z kilku powodów, ale głównie dlatego że nie byłbym dobrym ojcem i zdaje sobie z tego sprawę. Głównie z pobudek egoistycznych, nie chcę się wjebać w alimenty i dziecko jest ogromnym ograniczeniem w życiu, a cenie sobie wolność ponad wszystko.  Poza tym nie chciałbym skazywać dziecka na cierpienie, bo czekałoby je na pewno. A znalezienie odpowiedniej matki to już w ogóle ciężka sprawa.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Chcni napisał:

Ja nie mam i nie chcę mieć z kilku powodów, ale głównie dlatego że nie byłbym dobrym ojcem i zdaje sobie z tego sprawę. Głównie z pobudek egoistycznych, nie chcę się wjebać w alimenty i dziecko jest ogromnym ograniczeniem w życiu, a cenie sobie wolność ponad wszystko.  Poza tym nie chciałbym skazywać dziecka na cierpienie, bo czekałoby je na pewno. A znalezienie odpowiedniej matki to już w ogóle ciężka sprawa.

No i szanuję.  Świadoma i męska decyzja.

 

Mój powyższy post , jak to teraz czytam, zabrzmiał chyba oskarżająco, moralizatorsko i w stylu 'moja racja i droga jest właściwa', a nie takie mialem intencje, więc skorzystam z okazji i wytłumaczę się jak najszybciej.

 

Chodziło mi właśnie o to, że mając tyle możliwości, nie chcemy w naszym obecnym świecie się poświęcać. Z punktu widzenia natury jest to logiczne, bo pojawiły się inne możliwości.

 

Oczywiście są tego jakieś moralne i duchowe konsekwencje, ale to już na osobny temat.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

Ja chciałem. Było kilka kandydatek. Zawsze mnie coś jednak powstrzymywało (instynkt), a potem panie się zwykłymi kurwiszonami okazywały.

 

Nie ma materiału na matkę u nas. 

 

Jakiego byś nie miał SMV, to w tym kraju masz problem ze znalezieniem kandydatki. Bardzo przeciętne, takie jak moje (5.5/10) - znajdujesz tylko wybrakowane egzemplarze, mało ambitne zawodowo i życiowo, średnio urodziwe, zwykle nie umiejące się porządnie rżnąć. Zastanawiasz się, po co z taką osobą być, skoro w żadnej dziedzinie się nie wybija, a ktoś taki jak ja na ten przykład jest mocno ogarnięty zawodowo, ma mnóstwo pasji, itd. Szkoda genów na taką. Dodatkowo: taka może być wierna tylko dlatego, że jest na nią niski popyt na rynku, a nie dlatego, że ma wysokie standardy moralne.

 

Z kolei wysokie SMV, takie jak twoje: jak się postarasz, może i trafisz ładną i ogarniętą, ale po czasie okazuje się, że trafiłeś na szona, bo dziś praktycznie wszystkie ładne p0lki się kurwią...

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, SamiecGamma napisał:

 

Nie ma materiału na matkę u nas. 

 

Jakiego byś nie miał SMV, to w tym kraju masz problem ze znalezieniem kandydatki. Bardzo przeciętne, takie jak moje (5.5/10) - znajdujesz tylko wybrakowane egzemplarze, mało ambitne zawodowo i życiowo, średnio urodziwe, zwykle nie umiejące się porządnie rżnąć. Zastanawiasz się, po co z taką osobą być, skoro w żadnej dziedzinie się nie wybija, a ktoś taki jak ja na ten przykład jest mocno ogarnięty zawodowo, ma mnóstwo pasji, itd. Szkoda genów na taką. Dodatkowo: taka może być wierna tylko dlatego, że jest na nią niski popyt na rynku, a nie dlatego, że ma wysokie standardy moralne.

 

Z kolei wysokie SMV, takie jak twoje: jak się postarasz, może i trafisz ładną i ogarniętą, ale po czasie okazuje się, że trafiłeś na szona, bo dziś praktycznie wszystkie ładne p0lki się kurwią...

 

Nie tyle brachu co się kurwią, ale jeżeli jakaś jest 6+/10 to: (UWAGA)

- wywalone ego

- koniunkturalizm w myśleniu

- skażenie lewactwem (netflix, okazyjny seks, robota w korpo)

- borderline

- ciężki charakter

- paniusia, arystokratka

 

etc.

 

Czekam aż męzczyzni przestaną wyceniać cipę na więcej niż 150 zł/h. Wtedy powyższe zniknie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SamiecGammaTe 5-tki i 6-tki też się sk..rwią jak będą miały okazje. 
Może nie wszystkie bo i też nie ładnie jechać wszystkie ale odsiew potężny że nie warto.

32 minuty temu, SamiecGamma napisał:

Jakiego byś nie miał SMV

Nie no wysokie smv mają szanse chyba😂to już niech forumowe alfy się wypowiedzą.

 

33 minuty temu, SamiecGamma napisał:

Z kolei wysokie SMV, takie jak twoje

Ciężko taką wyrwać na swoim poziomie.

 

Kurde czarno to się maluje, nie bierzcie moich wywodów za jojczenie ale AD.2021/2022 itp. to czym w las tym bardziej ciemno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BlacKnight napisał:

@SamiecGammaTe 5-tki i 6-tki też się sk..rwią jak będą miały okazje. 
Może nie wszystkie bo i też nie ładnie jechać wszystkie ale odsiew potężny że nie warto.

Nie no wysokie smv mają szanse chyba😂to już niech forumowe alfy się wypowiedzą.

 

Ciężko taką wyrwać na swoim poziomie.

 

Kurde czarno to się maluje, nie bierzcie moich wywodów za jojczenie ale AD.2021/2022 itp. to czym w las tym bardziej ciemno.

Ale byku bo zapowiada się gówniana sytuacja.

Alfy też nie mogą drzemać, bo spoko, spłodzi ładne dzieci, da zasoby etc., ale alfy w malzenstwach też są pariasami etc. Więc o czym mówimy?

 

KOBIETA TO JEST "IT'S NEVER ENOUGH" "MORE, MORE, MORE" jak mawiał Mateusz z kanału MGTOW Polska.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

Czekam aż męzczyzni przestaną wyceniać cipę na więcej niż 150 zł/h. Wtedy powyższe zniknie.

150zł/h seks * 30 = 4500

30zł/h sprzątanie *60=1800

30zł/h gotowanie *60= 1800

8100zł, miesięcznie i 5h dziennie pracy.

Biorę tą fuchę, gdzie mam się zgłosić?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mógłbym mieć i z 13 dzieci, mówię serio :D 

 

Polacy są zamęczeni ogólnie, wykończeni małymi zarobkami i rabunkiem podatkowym, obciążeniami i regulacjami na każdym kroku.

Kobiety nie widzą facetów, którym by zaufały by dać dziecko a faceci nie widzą poczciwych kobiet na matki ich dzieci.

 

Poza tym to nie problem tylko Polski.

5 godzin temu, maggienovak napisał:

Jeśli z mężem nie dorobimy się do mojej 30-stki - temat rodzicielstwa zamykamy definitywnie jako "niezrealizowane, zakończone".

To ja mam pomysł. Jak dobijesz do 29 lati  i 364 dni, przemyśl jeszcze, bo ten jeden dzień zmieni wszystko a tydzień później, to już komplenty kaput i ament. Bo kto to widział mieć dziecko tydzień po przekroczeniu trzydziechy  :P 

2 minuty temu, deomi napisał:

Biorę tą fuchę, gdzie mam się zgłosić?

Do mnie.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, deomi napisał:

150zł/h seks * 30 = 4500

30zł/h sprzątanie *60=1800

30zł/h gotowanie *60= 1800

8100zł, miesięcznie i 5h dziennie pracy.

Biorę tą fuchę, gdzie mam się zgłosić?

Chciałeś zapozować, to cię rozpracujemy.

 

1. Jak musisz dymac codziennie to ci współczuję (albo masz 17 lat), więc odpada.

2. Co to za wyliczenie ? Nie umiesz sprzątać? Bozia, łapki odebrała?

3. Gotować tez nie umiesz? Jak już całkiem jesteś lewy, to idź do bistro.

 

Błagam, przestań chłopie i wyprostuj to.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BlacKnight napisał:

Nie no wysokie smv mają szanse chyba😂to już niech forumowe alfy się wypowiedzą.

 

Mają szansę mieć inną kobietę co tydzień w łóżku, ale czy mają tak samo wysoką szansę na stworzenie związku z ładną, ogarniętą życiowo i zawodowo i do tego wierną kobietą? Śmiem wątpić, bo takich po prostu prawie nie ma...

 

Cytat

Ciężko taką wyrwać na swoim poziomie.

 

Nooo, pieprzona hipergamia. Całe życie miałem ten problem i się zastanawiałem: co jest kurwa ze mną nie tak? Kumpli, którzy poukładali sobie życie z pannami 2-3 półki niżej od siebie nie zauważałem. Tłumaczyłem sobie tylko, że za szybko się poddali w szukaniu kogoś bardziej ogarniętego. Dopiero jak poczytałem o hipergamii, to nagle przyszło olśnenie, że tak po prostu jest na tym świecie.

 

Cytat

Kurde czarno to się maluje, nie bierzcie moich wywodów za jojczenie ale AD.2021/2022 itp. to czym w las tym bardziej ciemno.

 

Ja rok temu odpuściłem całkowicie randki, pozamykałem swoje social media, a miałem spory ruch z racji, że dwa moje hobby są dość "medialne" i przyciągały sporą ilość osób. Jednak nic sensownego z tego nie wychodziło w kontekście poznawania kobiet. Trafiałem albo na jakieś księżniczki z rozbuchanym ego albo borderki. No cyrk na kółkach. Całkowicie dałem sobie spokój. Zwłaszcza, że najmłodszy nie jestem (blisko 40-tki). Czuję się wciąż świetnie, ale "mentalnie" odczuwam ten swój wiek. W bajki o miłości i udanym związku już nie wierzę i nic tego nie zmieni. Dzieci chyba też na ten moment nie chcę. Gdybym dziś spłodził, to będę dobiegał 60-tki jak mój potencjalny dzieciak będzie robił maturę... To nie ten czas. Mój tata w dobrym wieku mnie spłodził: 24 lata. Jak dorastałem to wciąż miał pełno energii, żeby poświęcać mi czas i kształtować mój światopogląd, uczestniczyć ze mną w aktywnościach sportowych itp. 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.