Skocz do zawartości

Sexify - czyli Netflix bierze się za nasz nieszczęsny kraj


zychu

Rekomendowane odpowiedzi

A czego wy oczekujecie od lewackiej platformy, gdzie rdzenni władcy Europy są... Czarni, albo homo itd? Jak ktoś oglądał tv to już lepiej obejrzeć program historyczny, np jak malarz doszedł do władzy bo historia ciągle się kołem toczy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/30/2021 at 3:51 PM, zychu said:

Niedawno miałem na kwadracie studencką imprezę na trzydzieści osób, z chlaniem, ćpaniem i ruchaniem się w każdym możliwym kącie. Ale skąd dziadersi mają wiedzieć.

Fajny serial o życiu studenckim "Fresh meat", dobry brytyjski humor.

On 4/30/2021 at 9:38 PM, Infernal Dopamine said:

Wiedzmiń, wiadomo, profanacja.

Nie jestem fanem Sapkowskiego i do serialu podszedłem z otwartą głową. Dotrwałem do trzeciego odcinka. Drętwe postacie, jakieś to nieskładne i oczywiście w średniowiecznym-fantasy muszą być nie-biali, muszą.  

Edytowane przez Orybazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zainteresowanie serialem jest tak ogromne, że trafił on na listy najchętniej oglądanych tytułów nie tylko w Polsce, ale też w Indiach, na Jamajce i w Libanie.

No ja myślę. Indie, Jamajka, Liban. Niech się niesie w świat, że p0lki takie rozrywkowe i w ogóle sexify...

Cytat

Młode aktorki mają szansę na błyskawiczną karierę.

Zwłaszcza w Indiach, Libanie i na Jamajce.

 

https://natemat.pl/352201,kim-sa-aleksandra-skraba-maria-sobocinska-oraz-sandra-drzymalska-sexify

 

A tutaj Insta jednej z aktorek. Doradzam zwrócić uwagę na tagi:

https://www.instagram.com/p/CM1wMkTFXOZ/

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Omijam polskie filmy szerokim łukiem za to, że zawsze wciskają denny polacki humor, zawsze kobieta jest krystaliczna jak łza a facet jest winny, wszędzie Karolak albo Karolak albo taki inny Karolak. Ponadto zawsze wciskają charakterystyczny polski patos i drętwe dialogi nie zawsze pasujące do postaci. Praca kamer polskich filmów woła o burzę magnetyczną aby nigdy więcej nie kręcili.

 

Jedyne polskie firmy i seriale, które są naprawdę na dobrym poziomie to te stare nakręcone za czasów komuny. Śmiać się czy płakać?

 

Nie wiem czy widzieliście polskiego Wiedźmina? (o smoku spłodzonym przez "szwagra" producenta litościwie nie wspomnę), amerykański Wiedźmin MIAŻDŻY - akcja, emocje, praca kamery, jedyny minus - mało słowiańskie klimaty.

 

Omijam także francuskie i niemieckie filmy, jak widzę francuskie/niemieckie napisy to uciekam ze skowytem.

 

Chińskie - pół na pół. Najlepsze są te opowiadające mitologiczne historie.

 

Hiszpańskie są dobre jeśli chodzi o historię, potrafią wplatać ciekawe zwroty i watki różnych bohaterów - polecam tu seriale Katedrę w Barcelonie czy W czasach wojny - Polacy uczcie się od nich jak pisać historie i prowadzić kamerę!

 

Z USA czy Kanady - uwielbiam!!!

 

Angielskie - są pół na pół, czasami robią filmy jak Polacy a jeśli współpracują z Amerykanami to nawet im wychodzą.

 

Indyjskie - obejrzę może raz na dwa-trzy lata z powodu zbyt prostych historii - wiadomo są pisane dla indyjskiego ludu i wszystko jest strasznie łopatologiczne.

 

Mongolskie - mocno naturalistyczne i poruszają same smutne tematy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.