Skocz do zawartości

Ilu nas jest?


Dellinger

Rekomendowane odpowiedzi

Messer dobrze zrecenzował ten wybuch optymizmu świadomych mężczyzn. Wielu myśli, że jak poczytają antysystemowe treści, polajkują trochę mądrych postów, zapyskują swojej kobiecie kilka razy czy pogonią jedną lub drugą to już jest świadomość związków i redpill przyswojony. To tak nie działa. Pamiętam jak niektórzy odchodząc z forum pisali o przedawkowaniu redpilla, nie wiedzieli do końca gdzie są na drodze zwanej szeroko redpillem. Inni doświadczeni potwierdzili, że bycie świadomym samcem w kontekście relacji z kobietami to czasem ślepe zaułki, jeśli czerwoną tabletkę łykasz nieumiejętnie. To jest proces, który bywa refleksyjną sinusoidą od: kurwa znalazłem poradnik trzymania ramy, jestem w grupie facetów świadomych do: kurwa, boję się że już do końca będę sam. To nie jest tak, że przegrasz 300h w Call of Duty i da ci to jakieś bonusy na realnym polu walki.

 

Porównalbym to do słynnej deklaracji bycia katolikiem wierzącym, ale niepraktykującym. Podobnie z redpillem. Wielu czyta, pisze, wierzy, ale nie bardzo praktykuje, nawet nie dlatego, że nie chcieliby, ale dlatego, że nie do końca wiadomo jak pragmatycznie się za to zabrać.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Staś napisał:

Kurcze może lepiej jednak jakieś forum kobiece zatem ?

 

Wypierdalam na net.kobiety.

 

Niezrozumieliśmy się  byczku ;]

 

Tutejszych chłopaków,  szanuję jak nikogo w realu, można powiedzieć, że mam dziesiątki mądrzejszych ojców od których tylko pozostaje brać przykład i rozpierdalać bardziej życie ;] 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Messer napisał:

Dodam od siebie, że nie ma żadnego przebudzenia mężczyzn. Nic się kurwa nie dzieje :) większość tych rozkrzyczanych chłopaków to im głośniej ujada, tym bardziej kobiet potrzebują. To jest zasłona dymna dla własnej niemocy, więc oni wchodzą w klimat, że kobiety to zło i ich nie potrzebują, czy coś tam pierdolą o chadach.

Rzeczywistość wygląda tak, że kobiety są coraz bardziej agresywne, więcej wymagające i roszczeniowe, bo mogą takie być! I nikt im nic nie zrobi.

Też jestem tego zdania. Nie ma przebudzenia, jest nas niewielka ilość w PL. Poza ludźmi z forum, przysięgam, nie znam ani jednej osoby, która weszła tak głęboko w MGTOW czy Red Pill jak ja. Nie chodzi o to, że się chwalę, ale uważam, że każdy tą wiedzę powinien mieć i potem postępować jak chce w życiu. Jednak 99% ludzi interesuję się tą tematyką poprzez często bolesne doświadczenia bądź mniej bolesne. Mnie osobiście nie spotkała nigdy jakaś bardzo przykra sytuacja z kobietą, ale rozczarowania były. Nie tylko z kobietami, ale również z mężczyznami miałem tzw. kosę. To spowodowało, że interesuję się tymi tematami do dzisiaj, czytam forum, słucham audycji Marka, felietony Jego czytałem, inne kanały na YT, książki, blogi itd. Pochłonąłem bardzo dużo wiedzę na te tematy i cały czas uczę się. Tak kobiety mogą coraz więcej, bo faceci na to pozwalają. Przebudzenie tak na prawdę zacznie się najprawdopodobniej od USA, czyli kraju najbardziej rozwiniętego, gdzie ludzie faktycznie wiedzą czym jest ślub i jakie skutki niesie. Pytanie tylko, jak to się rozwinie? Ciężko stwierdzić. Z pewnością minie wiele, wiele lat to większego ilościowo przebudzenia i poznania mechanizmów działania relacji damsko - męskich i ogólnie relacji międzyludzkich.

4 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Portale typu Szarpanki z życiem, świadomość związków, Ali tata, Facet to facet, Dzielny tata, MGTOW, Red Pill jest w porywach kilkadziesiąt tysięcy co jest kroplą w morzu, 

Tak, od strony świadomość związków zacząłem się interesować tematem MGTOW czy Red Pill. Gościu świetnie prowadzi blog i darzę go ogromnym szacunkiem, mimo iż osobiście go nie znam. Myślę nawet, że jeśli chodzi o tematy damsko - męskie to prowadzi swojego bloga znacznie lepiej niż Marek kiedyś. To tylko moja opinia. Facet jednak konkretnie podaję dane statystyczne, wyniki badań, bardzo obszernie. Piszę przystępnym językiem, robi świetną robotę. Właśnie dzięki niemu trafiłem na Radio Samiec 2, a następnie na forum BS. Koleś jednak prowadzi bloga, tylko o relacji pomiędzy mężczyzną a kobietą, Marek jednak porusza niemal wszystkie tematy społeczne. Jednak obaj tchnęli scenę internetową naprzód o wiele kroków, dzięki takim ludziom młodzi mężczyźni i nie tylko mogą się dowiedzieć prawdy o rzeczywistości nas otaczającej.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Chadernest napisał:

A ja tam się cieszę że jest nas mało czuję się wyjątkowy. 

Innym samcom szczerze nie współczuję za głupotę trzeba płacić. Jak można być takim osłem żeby siedzieć całe życie w matriksie mi już w gimnazjum tu coś nie pasowało. 

Ja myślę w ten sam sposób, barany jeśli chcą niech idą na rzeź. Nie obrażam młodych mężczyzn (poza skrajnymi kukoldami), bo żeby się przekonać najlepiej samemu się sparzyć, ale jeśli ktoś mimo upływu lat nie wyszedł mentalnie z matrixa to jest po prostu idiotą.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Piter_1982 napisał:

........... Mają się za przegrywów i to akceptują. ................ 

No tak i to jest problem.

 

Nie wiem czy warto się zastanawiać ilu nas jest. Moim zdaniem warto patrzyć na siebie , i dwa razy pomyśleć zanim sie człowiek odezwie.

 

Kobiety to rola drugu planowa w naszym życiu , doprawdy warto kolegą przekazywać wiedzę ale nie trzeba z tego robić jakiegoś kultu czy innej magicznego objawienia!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Messer napisał:

Mężczyźni dzielą się obecnie na kilka kategorii.
- ruchacze - znacząca mniejszość. Oni czasem i w większości chcą się ustatkować po pewnym wieku,
- frajerzy - znacząca większość,
- świadomi kolesie - promil,
- geje i inni

 

Ja wśród swoich znajomych zaobserwowałem jeszcze jedną grupę. Fakt, można zakwalifikować ją do grona frajerów na upartego ale mimo wszystko bym ich wyróżnił. Jest to grupa ludzi na pozór świadomych, w dyskusjach na temat kobiet mówiących, że tak Dassler masz rację - nie mniej żyjących wg zasad blue pilla i powielających cały ten szajs z tym związanym.

Mówią jedno, robią wobec swojej myszki (lub wszystkich myszek) drugie...

Mnie osobiście te osoby irytują.

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dassler89 napisał:

 

Ja wśród swoich znajomych zaobserwowałem jeszcze jedną grupę. Fakt, można zakwalifikować ją do grona frajerów na upartego ale mimo wszystko bym ich wyróżnił. Jest to grupa ludzi na pozór świadomych, w dyskusjach na temat kobiet mówiących, że tak Dassler masz rację - nie mniej żyjących wg zasad blue pilla i powielających cały ten szajs z tym związanym.

Mówią jedno, robią wobec swojej myszki (lub wszystkich myszek) drugie...

U mnie chłopie w robocie, to nic nie rozumieją w tychże tematach. Gdy zaczynałem coś mówić na te tematy, automatycznie robiłem sobie wrogów. Śmiano się że mnie i narobiłem sobie wrogów niepotrzebnie. Bywały przez to dość mocne wymiany zdań. Kurwa, byś widział tych kukoldów, białych rycerzy, którzy albo są gnojeni przez żonkę bądź są sami, ale i tak myślą, że jak oddadzą kobiecie wszystko to będą mieć dożywotni dostęp do dziurki. Jest jest, też cwaniaczek kurdupel, który myśli, że zarobił przez kilka lat za granicą dość dużo siana i kupił myszcze i sobie mieszkanie. Oczywiście w międzyczasie wziął ślub, intercyzy nie podpisał bo po co, lepiej samemu zapierdalać, dziecko w międzyczasie urodziło mu się gdy był poza granicami naszego kraju. Testów DNA rzecz jasna nie zrobił, tylko przyjeżdżał co 2-3 tygodnie, nie wiadomo, czy on strzelił. Mam do tego wątpliwości, gdyż jest to osoba niskiego wzrostu, w dodatku o nieatrakcyjnej twarzy. Poziom spermiarstwa osiągnął u mnie w robocie niebotyczny poziom. Oczywiście największymi Alvaro, w mojej pracy są kurduple czy osoby otyłe, które u kobiet budzą wyłącznie litość,a nie pożądanie. Muszą sobie niepowodzenia jakoś racjonalizować, cyrk na kółkach. 

  • Like 1
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nas za mało by cokolwiek się zmieniło, kropla w morzu.

 

I od tego trzeba odjąć tych którzy jak poznają ,,himalajkę” zapomną o red pillu i przy okazji jak się nazywają.
 

Wtedy zostaje 3/4 kropli.

 

Przykład o skasowaniu konta bo myszka zobaczyła podany przez @Messerświetnie pokazuje to co wyżej napisałem.

 

Od tych odejmijcie osoby o słabym physique które są niewidzialni dla kobiet.

 

Bo im to jeden chuj czy będą simpować babom czy nie one i tak nie będą nimi zainteresowane.

Oczywiście nie popieram simpowania/betowania/rycerzy i innych wybryków natury.

Ale niech robią to dla siebie a nie bo ,,będę bad boy wszystkie karyny moje”.

 

Zostaję pół kropli.

 

To jak chcieć obalić ustrój jak  Che Guevara, zostaniecie zamknięci w pierścieniu i wyjebani do nogi. (To jakby ktoś chciał wchodzić w dysputy z kobietami i ich przydupasami na temat mgtow). 
 

Przeciwko sobie(nam) jest cały ,,aparat”, -media-internet-celebryci-nawet już szkoły.
—————————————

*Jak jest kontakt przód to rolujcie w tył.😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, BlacKnight napisał:

I od tego trzeba odjąć tych którzy jak poznają ,,himalajkę” zapomną o red pillu i przy okazji jak się nazywają.

Wiele takich przypadków było. Sam wiem, dobrze, że przy sprzyjających warunkach mógłbym wpaść, w niechcianą wewnętrznie relację, gdyż taka jest siła iluzji, biologicznego oprogramowania. Każdy z nas jest niewolnikiem pożądania, nikt nie jest całkowicie wolny. Żeby być chociażby w 80% wolny od iluzji związkowej, potrzeba wiele lat medytacji, obserwowania i kontroli emocji i pewnie sporej dawki wiedzy. Po sobie też zauważam, że posty przyczyniają się do lepszej percepcji, do lepszego kontrolowania własnych emocji i zachowań. Kontrola szkodliwych nawyków, to również klucz do częściowego uwolnienia i powolnego przebudzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarkoBe napisał:

U mnie chłopie w robocie, to nic nie rozumieją w tychże tematach.

 

U mnie w korpo jest to samo aż na wymioty mnie bierze jak widzę zdesperowanych simpów płaszczących się

przed brzydkimi kobietami w zamian nie otrzymują nic od nich.

Najśmieszniejsze jest to, że oni nie są solidarni z mężczyznami jak coś chcesz powiedzieć lub się nie zgadzasz

wręcz przeciwnie atakują ciebie razem z kobietami.

Tacy ludzie upadli już na same dno bez godności, zasad dlatego wcale mi ich nie żal mało tego zaczynam nimi gardzić

i teraz rozumiem kobiety dlaczego nienawidzą słabych mężczyzn, ponieważ są obleśni charakterologicznie.

Czy wyjdą ze stanu nieświadomości a to zależy jak im się życie potoczy być może wtedy przejrzą na oczy a tak

nie ma sensu ich uświadamiać bo tak jak napisałeś można sobie zrobić wrogów. 

 

6 godzin temu, Morfeusz napisał:

Moim zdaniem szybciej niż liczba świadomych mężczyzn, rośnie ilość spermiarzy, beciaków i kukoldów.

 

I to jak rośnie to jest gorsza choroba niż ten covid-19😁

7 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

dyktatorzy upadają, wojny wygasają a tadziu trwa :D Właśnie coś takiego chciałem na awatara :D

 

Powiem szczerze awatar z Tadziem masz rewelacyjny nie zmieniaj go pasuje jak ulał😉

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Iceman84PL napisał:

 

U mnie w korpo jest to samo aż na wymioty mnie bierze jak widzę zdesperowanych simpów płaszczących się

przed brzydkimi kobietami w zamian nie otrzymują nic od nich.

Najśmieszniejsze jest to, że oni nie są solidarni z mężczyznami jak coś chcesz powiedzieć lub się nie zgadzasz

wręcz przeciwnie atakują ciebie razem z kobietami.

Tacy ludzie upadli już na same dno bez godności, zasad dlatego wcale mi ich nie żal mało tego zaczynam nimi gardzić

i teraz rozumiem kobiety dlaczego nienawidzą słabych mężczyzn, ponieważ są obleśni charakterologicznie.

Czy wyjdą ze stanu nieświadomości a to zależy jak im się życie potoczy być może wtedy przejrzą na oczy a tak

nie ma sensu ich uświadamiać bo tak jak napisałeś można sobie zrobić wrogów. 

 

 

I to jak rośnie to jest gorsza choroba niż ten covid-19😁

Był Covid-19, to teraz będzie Cuckold-21 przenoszony drogą nie kropelkową, a drogą Instagrama, Netflixa oraz durnych seriali z tefałenu😆

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, Iceman84PL said:

U mnie w korpo jest to samo aż na wymioty mnie bierze jak widzę zdesperowanych simpów płaszczących się

przed brzydkimi kobietami w zamian nie otrzymują nic od nich.

Dlatego w dzisiejszych czasach panowie powinni przestać zwracać uwagę na łasiczki z biur czy też simpów im usługujących, a skupić się na "tanich" dobrodziejkach z Roksy.

Serio, nawet w tym temacie tyle było opinii o tych samiczkach by je jakoś nagiąć do własnej woli, a simpów przegonić. WTF?!

Po kiego czorta - jak ktoś ma ochotę na rypanie, to stety niestety 2-3x Kazimierzu Wielki pomóż i witaj przygodo. :D 

 

Rozumiem, że mało się do tego przyzna, bo w końcu większy popyt = trudniej z podażą = cena w górę, ale ja z racji ograniczonych potrzeb (czy też braku) i braku konfliktu interesu wskazuje pozostałym braciom droga do szczęścia i wolności. :D

Z tego też wynika morał, że skoro Ci kukoldzi nie odkryli jeszcze gdzie mogą zrealizować swoje potrzeby za niewygórowaną cenę - to trzeba i z tego się cieszyć. Bo cena pozostaje na odpowiednio niskim poziomie. ;) 

Krótko pisząc: dobrze zawsze być optymistą. 

 

Dalej jednak nie rozumiem tej forumowej nienawiści do simpów, tyle radochy oni dostarczają czytając co robią. 😆 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RENGERS napisał:

Tak to spermiarstwo, pozorna moc, spermiarstwo, pozorna moc.

 

A ile agresji niewerbalnej w moją stronę, ja pierdole.

To jest to samo co ze światkiem PUA/uwodzicieli.

Typowy osobnik z domyślnym programem beta będzie odczuwał niskie wibracje mając świadomość, że jego kobieta może być w każdej chwili "wyrwana" i z jego świadomości wierności partnerki mogą pozostać zgliszcza.

 

Też tak kiedyś miałem i to dość mocno, odczuwałem podobną energię (złość, pogarda), później jak trafiłem na materiały np. Adepta , Solida, Adventurera, Neila Straussa, R.Żubera, i dzięki tym materiałom zdałem sobie sprawę, że problemem jest mój własny (w jakimś zakresie zaborczy) mental i przemożna chęć "uzyskania wierności partnerki". Wiadomo, zmiana mentalu ułatwia "padawanom PUA" wejście w temat z mniejszym poczuciem winy. Być może o to chodzi, ale ja tam czuję, że sporo leży właśnie we własnym podejściu i fiksowaniu na czymś, co nie do końca może być pewne.

 

Taki beta-facet nienawidzi tego, że jest coś, co może zaburzyć jego światopogląd. Że jest coś, co pokazuje, że ma braki.

To jest właśnie to poczucie niechęci do bycia wyrwanym z matrixa. Nie wszyscy są na to gotowi.

Oczywiście jest też druga strona medalu - "otchłań". Właśnie na bazie zachłyśnięcia się tym wypaliłem kiedyś swojej partnerce (bliżej 40, niż 30), że chciałbym się bzykać z 20kami. Można przesadzić w drugą stronę i stać się okrutnym czy zdegenerowanym. To też nie jest dobra droga.

1 godzinę temu, Iceman84PL napisał:

Tacy ludzie upadli już na same dno bez godności, zasad dlatego wcale mi ich nie żal mało tego zaczynam nimi gardzić

i teraz rozumiem kobiety dlaczego nienawidzą słabych mężczyzn, ponieważ są obleśni charakterologicznie.

Czy wyjdą ze stanu nieświadomości a to zależy jak im się życie potoczy być może wtedy przejrzą na oczy a tak

nie ma sensu ich uświadamiać bo tak jak napisałeś można sobie zrobić wrogów. 

Problem w tym, że dla wielu ten domyślny program jest jedynym!

Oni nie wiedzą, że jest co innego. :( 

Odczuwanie do nich pogardy, jest tym samym co odczuwanie pogardy do dzieci, które uczą się jeździć na rowerku i spadają.

Brak wyrozumiałości i empatii - spory stoper w duchowym rozwoju.

 

Nawet zwykłe krótkie uświadomienie może nic nie dać. Grunt nie jest podatny, nasionko zostanie odrzucone.

Jeśli gleba nie przyjmuje nasion, musi zostać spulchniona, wzbogacona o właściwe składniki mineralne.

Miałem tak wielokrotnie. Sam musiałem się sporo sparzyć, doświadczyć różnych rzeczy, aby ta "gleba" zaczęła coś przyjmować, a i tak wymaga to dalszej pracy.

 

Dlatego praca u podstaw ma kolosalne znaczenie.

Już lepiej traktować tych facetów jako upośledzonych.

Współczuć im, nie zniżać się jednak do poziomu pogardy.

Lepiej przyjąć, że jeśli masz energię na pogardę to masz też energię na wymyślenie, jak lepiej do nich dotrzeć.

 

Tutaj np. bardzo dobry pomysł @Sky:

Jaki jest odzew do tego tematu? 🤔

To trzeba ruszyć, a nie tam siać negatywne wibracje co do simpów!

Edytowane przez lync
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, eknm2005 napisał:

Dlatego w dzisiejszych czasach panowie powinni przestać zwracać uwagę na łasiczki z biur czy też simpów im usługujących, a skupić się na "tanich" dobrodziejkach z Roksy.

............

Dalej jednak nie rozumiem tej forumowej nienawiści do simpów, tyle radochy oni dostarczają czytając co robią.

Rynek prostytutek i cichodajek nie jest już wiedzą tajemną. Jest przez simpów i spermiarzy również psuty. Oferują młodym naciągarom po 300-400zł za godzinne spotkanie. W zamian dostają słowa "kończ już bo następny klient czeka" po kilkunastu minutach.  :lol::lol:

 

@eknm2005 Poczytaj Garsonierę, zobaczysz jak teraz 99% div i cichych traktuje przez nich klientów.

Potrafią sobie jeszcze to racjonalizować, bo "pewnie miała gorszy dzień", "może się nie spodobałem", "powiedziała że jest przeziębiona", "ona taka nie jest, pisze że spotyka się rzadko" itd. :lol:

22 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Kiedy już raz na ruski rok spotyka się gościa zdającego się nosić znamiona świadomości tego całego burdelu bardzo szybko okazuje się, że stwarzał on tylko takie pozory które parują natychmiast kiedy na horyzoncie jego bezwartościowego bez rozwojowego życia pojawia się bożek waginy.

 

A tak w ogóle to moim skromnym zdaniem o czym już kiedyś wspominałem to to forum czyta więcej kobiet niż mężczyzn tylko, że nie mają założonych kont. One w przeciwieństwie do tych idiotów dobrze zdają sobie sprawę z tego jakimi są kurwami i z przerażeniem ale i ciekawością wchodzą tu sprawdzić co nowego i prawdziwego o nich piszemy. Kuklołd wejdzie i najczęściej jest reakcja typu "Incele! moja myszka jest inna!". Po czym wyjdzie i już więcej tu nie wróci.

 

Za te zdania dałem puchar, warto je zapamiętać. 

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Morfeusz napisał:

Rynek prostytutek i cichodajek nie jest już wiedzą tajemną. Jest przez simpów i spermiarzy również psuty. Oferują młodym naciągarom po 300-400zł za godzinne spotkanie. W zamian dostają słowa "kończ już bo następny klient czeka" po kilkunastu minutach.  :lol::lol:

Te słowa Bracie brzmią bardzo niepokojąco.

 

3 godziny temu, Morfeusz napisał:

Poczytaj Garsonierę, zobaczysz jak teraz 99% div i cichych traktuje przez nich klientów.

Potrafią sobie jeszcze to racjonalizować, bo "pewnie miała gorszy dzień", "może się nie spodobałem", "powiedziała że jest przeziębiona", "ona taka nie jest, pisze że spotyka się rzadko" itd

Pani jest w pracy jako pracownik seksualny i ma za obowiązek wykonać usługę zgodnie z życzeniem klienta.

Klient fochy i ciche dni to ma w domu a w Burdelowie, ma być tak jak chcę, bo płaci gotówką.

Jeśli Pani zajmującej się nierządem nie chcę się robić, to niech zmieni zawód.

Poza tym jeśli, w jednym miejscu będzie beznadziejnie to się zmienia miejsce zabawy.

W Wawie w centrum miasta w jednej ulicy może być kilka agencji towarzyszących.

Jak widać konkurencja jest ogromna i przepłacanie nie ma sensu.

 

Co do głównego tematu, uważam, że niestety ale dużo się nie zmieni.

Nie ma co liczyć na mocną rewolucję męskiej świadomości  w skali społeczeństwa.

Tylko przetrąceni przez życie  Mężczyźni szukają wiedzy i ją dostają.

Audycje Marka, Forum: Bacia Samcy, portal: Samiecweb i także felietony Naszego Szefa

już zmieniły mój światopogląd gruntownie.

Pewne treści już weszły na stałe do mojej podświadomości i bardzo dobrze.

Dzięki czemu automatycznie patrzę na pewne sprawy relacji męsko-damskich. 

Nadzieja, jest w tym, że jednak wiedza jest w Internecie i można do niej dotrzeć.

Edytowane przez Legionista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2021 o 15:59, Messer napisał:

wsiąść w auto bardzo późnym wieczorem, puścić sobie coś z muzyki klasycznej, albo "klasyczno-elektronicznej" i oderwać się od codzienności, jeżdżąc na spokojnie bez celu.

Ja wczoraj o 16:00 wsiadłem do mojego rocznika 97 wyprodukowanym przez firmę specjalizującą się głównie w telewizorach i sprzęcie agd i puściłem na zycher :

 

 

Wieś w chuj, ale jak ja się dobrze czułem :3 i ten wzrok mijanych przeze mnie miastowych julek i oscarków pt. "co tu się odpierdala" i mój pogardliwe surowe spojrzenie w ich stronę XD XD XD. Prawie jak w Drive XD XD

 

@Dellinger

Kiedyś jak siedziałem na chanach to anony obwieszczały tzw. "BETA UPRISING" czyli powstanie anonów...  Odgrażali się że na Oscarków i Julki czeka kula w potylice i że w końcu będą kąpać się w ich krwi...

Jak wyszło?...

JAK ZWYKLE, GÓWNO WYSZŁO XD

 

A spuścizną po tym zostały tylko memy XD

https://knowyourmeme.com/memes/beta-uprising

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Legionista said:

Pani jest w pracy jako pracownik seksualny i ma za obowiązek wykonać usługę zgodnie z życzeniem klienta.

Należy dążyć do regulacji usług seksualnych. 

Jasno określony cennik + dane zdrowotne do wglądu klienta (czy szczepiona na Covid :P ) + możliwość reklamacji z powodu braku/słabej usługi + .... wiele innych.

Oczywiście, podniesie to cenę za dostępne dobra, dlatego jednocześnie należy też przeprowadzić kampanię medialną zachęcająca kobiety, by zamiast marnować czas w jakichś fabrykach/biurach, lepiej go spożytkowały wybierając zawód bardziej pożyteczny społecznie ;)

I każdy zadowolony!

Jestem geniuszem. :D 

Michał Beszczel - Home | Facebook

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.05.2021 o 00:04, eknm2005 napisał:

Dlatego w dzisiejszych czasach panowie powinni przestać zwracać uwagę na łasiczki z biur czy też simpów im usługujących, a skupić się na "tanich" dobrodziejkach z Roksy.

Serio, nawet w tym temacie tyle było opinii o tych samiczkach by je jakoś nagiąć do własnej woli, a simpów przegonić. WTF?!

Po kiego czorta - jak ktoś ma ochotę na rypanie, to stety niestety 2-3x Kazimierzu Wielki pomóż i witaj przygodo. :D 

 

Rozumiem, że mało się do tego przyzna, bo w końcu większy popyt = trudniej z podażą = cena w górę, ale ja z racji ograniczonych potrzeb (czy też braku) i braku konfliktu interesu wskazuje pozostałym braciom droga do szczęścia i wolności. :D

Z tego też wynika morał, że skoro Ci kukoldzi nie odkryli jeszcze gdzie mogą zrealizować swoje potrzeby za niewygórowaną cenę - to trzeba i z tego się cieszyć. Bo cena pozostaje na odpowiednio niskim poziomie. ;) 

Krótko pisząc: dobrze zawsze być optymistą. 

 

Dalej jednak nie rozumiem tej forumowej nienawiści do simpów, tyle radochy oni dostarczają czytając co robią. 😆 

Trzeba korzystać z Roksanek póki "tanie" bo skoro spermiarze płacą już za zdjęcia i filmiki na onlyfans i chuj wie gdzie jeszcze, to niedługo niestety ceny za ich usługi mogą wzrosnąć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Я пішов іншим попри. На жаль, я не зміг знайти польську, яка справді стала б моєю другою половинкою. Можливо, все це життя у великому місті змінює жінок або я маю спеціальний, застарілий смак. Я просто розширив межі та спробував знайти дівчину в інших країнах. Чесно кажучи, це було чудове рішення. Багато жінок з Білорусі та України цікавляться поляками, тому вони хочуть перейти до сюрпризу, ідедрсржонанедря. У них навіть не існує спеціальної компанії, яка сприяє реєстрації службових служб з іноземцями (наприклад, https://marriage.lviv.ua/pl/). Єдиною проблемою може бути мова спілкування. Але тут ви можете зрозуміти, якщо ви знаєте англійську мову.

Я зустрічаюся з дівчиною з України півтора року і зовсім не шкодую. Вони гарні, працьовиті і гарно готують. Хороший секс І :) Тож підводжу вас до того, що, можливо, вам не слід обмежуватися, а якщо щось не задоволено - шукайте свою щастя в іншому місці.

Edytowane przez ToddSweeney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewałem swego czasu, że kolega z roboty może coś przeczuwać, bo opowiedział mi o przejściach z byłą. Zająknąłem się nawet o redpill, a on wyraźnie zdziwiony, co to i o co w tym chodzi. Wycofałem się rakiem z tematu, bo nigdy nie wiadomo, co wyczyta o tym ruchu, a w pracy lepiej mieć czystą sytuację. Tak czy owak pozory mogą mocno mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/2/2021 at 3:05 PM, Messer said:

Wybijcie to sobie z głów, kobiety obecnie prawnie, społecznie i właściwie w każdym aspekcie życia są górą.

Dlatego nie ma co trząść tyłkiem przed kryzysem, nawet wojną tylko się przygotować i psychicznie i fizycznie. Co się nie zmieniło, to faceci dalej są płcią bardziej analityczną, zaradną, odporną i silną fizycznie. Czasy są miękkie ale to nie jest stan permanentny. W miękkich czasach kobiety są górą w społeczeństwie, bo życie jest łatwe. Jak każde wahadło, poleci ono w drugą stronę, tym dalej im daleko jest teraz. Obyśmy załapali się za życia gdy będzie gdzieś na godzinie szóstej w równowadze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.