Skocz do zawartości

Śmieszna kolejka w sklepie, czyli wszystko daje do myślenia


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Poszedłem dzisiaj do sklepu, bo na wiosce wszystko otwarte, jak w raju 😆 Zachodzę, a tam w chuj kolejka i tylko jedna kobieta odjebana na maksa, makijaż, ciuchy, fryz, a to totalna wiocha 😆 Za nią kolesie w dresach, z piwerkiem w łapie, ogólnie na totalnym wyjebaniu, widać niedospani po wczorajszej bibie w chacie. Ostatni ja, również w dresiwie i sobie myślę kobiety jednak mają przejebane, to właśnie z nich wylewa się desperacja, bo ja idąc do sklepu to nawet bym nie pomyślał, żeby stroić się, jak na jakieś święta i nakładać najlepsze ciuchy. I nie wierzę, że dla siebie chce tak wyglądać 😆 Z drugiej strony mamuśki na placu zabaw z dzieciakiem (każda w pełnym dresie). Nawet ja, mistrz gatunku dresiarskiego bym się nie odważył na cały komplet od góry do dołu, a one w 2 paskach po całości. Tak to się wszystko zmienia wraz z biegiem czasu 😆

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, mac napisał:

bo ja idąc do sklepu to nawet bym nie pomyślał, żeby stroić się, jak na jakieś święta i nakładać najlepsze ciuchy. I nie wierzę, że dla siebie chce tak wyglądać 

A jednak. One to robią dla SIEBIE!

 

Przypomniałeś mi, jak do sklepu na mojej wiosce przyszła pani z bardzo "skromnymi" spodenkami. W sumie ciężko było oderwać wzrok, bo miała co pokazać 🙂

Niestety całość zepsuł kaszojad, który kroczył obok niej.

 

35 minut temu, mac napisał:

Nawet ja, mistrz gatunku dresiarskiego

Miszcz jest tylko jeden:

 

Qlpk9kqTURBXy8wZDI1N2E5ZWEyOTM2NDBiZjc5N

 

35 minut temu, mac napisał:

cały komplet od góry do dołu, a one w 2 paskach po całości.

Eee tam, czepiasz się. Spójrz na tego tu:

 

27f111164b80bda8006ec5b52f0811f1.jpg

 

Jest elegancko, szykownie i modnie.

 

Edytowane przez cst9191
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 80% moich sąsiadów tak wygląda, jak koleś z pałeczką 😆

6 minut temu, Obliteraror napisał:

Odważ się kiedyś, wyzwalające doświadczenie. W domu, w pracy, w lesie, w dresie : ))

Do lasu to mam lepszy strój, taki hełm, coś na kształt pszczelarskiego, ale samoróbka 😆 Zawsze się wkurwiałem pajęczynami, muchami i innym gównem. Uwierz, że wiem, jak to jest wyglądać, jak debil i się nie przejmować 😆

16 minut temu, cst9191 napisał:

Jest elegancko, szykownie i modnie.

 

Jak to się mówiło, rycerz ortalionu chyba xD

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mac napisał:

Uwierz, że wiem, jak to jest wyglądać, jak debil i się nie przejmować 😆

Wiadomo, ja też. W niczym wygodniej mi się autem nie jeździ niż w dresie. Chociaż mam wtedy problem, bo w dżinsach kieszenie mam głębsze, a zawsze mam przy sobie parę rzeczy. W dresie trzeba bardziej uważać : )

 

Najlepiej byłoby sprawić sobie pederastkę, ale aż taki vintage'owy nie jestem.

Edytowane przez Obliteraror
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo dresu.

 

Dwa dni temu spotkałem się z niską ukrainką, to było drugie spotkanie. 

Po pierwszym spotkaniu zaiskrzyło.. więc pomyslałem sobie,że ona  odjebie na maksa na drugim spotkaniu. Ja podjeżdzam i co widze ? 

DRES, zółty dres. Komplet (spodnie + bluza) qwa mać... wygladała jak PIKACHU

 

Dopiero zacząłem studiować kulture wschodnią, ale podejrzewam, że dres jest tam w randze garnituru. Włosy miała dopracowane. 

Edytowane przez nesq
  • Haha 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nesq napisał:

Dopiero zacząłem studiować kulture wschodnią, ale podejrzewam, że dres jest tam w randze garnituru. Włosy miała dopracowane. 

Dla mnie by było spoko, bo to znaczy, że się dobrze czuje i stawia na wartości 😆 A za dresem idzie wiele wartości 😆 Luz człowieku, chill. Masz wybór odjebana, sztuczna lalunia, pozerka, czy swojska dziewoja w "rzułtym, jak morda papaja" dresiwie. Wybór chyba prosty, a nie prostacki 😆

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, nesq said:

Dopiero zacząłem studiować kulture wschodnią, ale podejrzewam, że dres jest tam w randze garnituru

To się nazywa Lady Gopnik. Jak zechcesz ją pownerwiać, to daje Ci tutaj przykład jak możesz do niej się w takich sytuacjach zwracać 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem, co znaczy  wschodni STAN UMYSŁU. 

 

Swoją drogą, zachowywała się lepiej niż nie jeden polski Szą. Po pewnym czasie, zaproponowała mi herbate, kawe.. może coś do jedzenia - u mnie w mieszkaniu🤣. Tym razem to u mnie styki się popaliły :D

 

 

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SENNIK

 

Sen w którym widzisz dresy oznacza, że niepotrzebnie wyolbrzymiasz swoje problemy, znikną same.

Kiedy nosisz je w swym śnie, to znak, że za bardzo martwisz się pewnymi sprawami. Powinieneś nieco spuścić z tonu i wyluzować.

Dresy zabrudzone symbolizują jakiś kłopot, który nie daje Ci spokoju.

Gdy we śnie kupujesz nowe, oznacza to, że wszystko będzie Ci się wspaniale układać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się, jak w pewne lato (+28*C) udałem się do sklepu osiedlowego bez gaci, w samych krótkich spodenkach koszykarskich. Spodenki były lekko większego rozmiaru, przez co były już zupełnie przewiewne. Wspaniałe uczycie, jak ptak i jajca dyndają swobodnie, a ty sobie idziesz kompletnie nieskrępowany. Do tego jeszcze klapki typu na basen. Kurde, normalnie wstajesz od biurka w swoim domu i po prostu wychodzisz. Nie tam jakieś przebieranie.

Szkoda, że w Polsce przeważnie jest tak zimno i gacie jednak się przydają.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha, przypomniał mi się znany cytat od jakiegoś projektantki/a czy coś.

 

Kto poza swoim mieszkaniu chodzi w spodniach dresowych, ten stracił kontrolę nad własnym życiem.

 

Niestety nie mam ani jednego dresu, same jeansy, materiałowe  lub wizytowe. Zachęciliście mnie swoim luzem i śmieszkowaniem do kupna pierwszego dresu w swoim życiu na wiosnę :D

 

Swobodo przybywaj!

 

Spodobała mi się wizja bycia Pikachu, w żółtym dresie :D:D:D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/2/2021 at 3:27 PM, Obliteraror said:

W domu, w pracy, w lesie, w dresie : ))

Jak to leciało "i nad nad morzem i na kresach, cały naród biega w dresach" :). 

18 minutes ago, Martius777 said:

do kupna pierwszego dresu

Kumpel kiedyś się zastanawiał czy BMW nie kupić, obiecałem że jak to zrobi to mu dres sprezentuje. No i dygałem na rynek kupić najtańszy ortalion za 20PLN,  ale to już nie te czasy były i chyba ze stówę wydałem. Dresem się dłużej nacieszył niż autem bo po pół roku pękł blok silnika w zakatowanej 2.5 benzynie od prawdziwego dresa. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.