Skocz do zawartości

Bill i Melinda się rozwodzą - moja interpretacja przyczyn


Rekomendowane odpowiedzi

Z Bezosa też był taki kozak a zaliczył najdroższy rozwód w historii tej planety. Co do Gatesa może być podobnie chociaż taki filantrop się nie zabezpieczył wstyd to bracia samcy o tym wiedzą a miliarder nie wiedział mógł się u nas na forum zarejestrować to by uniknął kłopotów a tak😁 Z drugiej strony może być to zagrywka pod publikę bo Gates to cwany gracz ktoś kto może mieć coś wspólnego z wirusem covid i zarabiać krocie na naiwności ludzkiej, że szczepionka uratuje im życie musiał się jakoś zabezpieczyć. Przecież przez lata rywalizował z Jobsem o wielką kasę i masy ludzkie a bogaci ludzie jak wiadomo każdy grosz liczą. Z drugiej strony go nie żałuję człowiek, który w mediach wypowiada się jawnie, że dobrze by było by 900 mln ludzi odeszło z tego świata a wirus może w tym pomóc jest dla mnie ludzkim łajnem. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Piter_1982 said:

ps. ja uważam, że rodzice nie mają obowiązku zostawiać czegokolwiek dzieciom.

Obowiązku nie, ale tak buduje się dynastie. Najmłodsze dziecko ma 18 lat, jeśli było rozpieszczane to wizja czy odziedziczy miliony czy miliardy nie wiem czy już będzie miało wpływ na ambicję. Chyba żadne nie poszło w kierunku biznesu i IT. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Iceman84PL said:

 człowiek, który w mediach wypowiada się jawnie, że dobrze by było by 900 mln ludzi odeszło z tego świata a wirus może w tym pomóc jest dla mnie ludzkim łajnem. 

Tylko 900? Ze 3-4 miliardy spokojnie i nikt by w Europie nawet nie zauważył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Brat Jan napisał:

Jak w USA z podatkami?

Podobno darowizny są wysoko opodatkowane, a spadki?

 

Weź pod uwagę, że USA to jest konfederacja stanów (podobnie jak Szwajcaria) i co do dziedziczenia, tak bogaci ludzie też robią optymalizację na różne sposoby np. tworzą Trusty (w PL nie występuje taki twór w prawie), które formalnie nie są własnością danej osoby i są zarządzane przez osoby trzecie, ale dalej działają na korzyść tej osoby i przynoszą jej zyski, a po śmierci działają na korzyść spadkobierców. I inne sprytne rozwiązania, które formalnie nie wchodzą w skład spadku. 

 

Na dodatek może sobie jako miejsce rezydencji finansowej/ skarbowej wybrać stan z najkorzystniejszym prawem spadkowym, wprawdzie nie wiem jaki to jest stan (bo nie miałem potrzeby zgłębiać planowania spadkowego w USA), ale zgaduję, że podobnie jak przy optymalizacji podatkowej Delaware (amerykański raj podatkowy).

 

Jak już mówiłem wysokie podatki dla najbogatszych, nie są dla najbogatszych tylko dla klasy średniej (a często i niższej).  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Mosze Red napisał:

Ochrona zasobów, żeby Bill nie puścił ich w jakieś dobroczynne zabawy, a żeby zostało jak najwięcej dla potomstwa. 

 

A co wy myślicie?  

Widać nawet kobieta potrafi być rozsądna.

Dziadkowi odbiło, od niedawna jest specjalistą od wirusów i medycyny.

Nic tylko liczyć, że tym razem facet pójdzie pod most i kibicować kobiecie - oby wycisnęła jak najwięcej z niego bo osoby niepoczytalne / ułomne jak Bill nie powinny mieć dostępu do pieniędzy.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Iceman84PL napisał:

Z drugiej strony go nie żałuję człowiek, który w mediach wypowiada się jawnie, że dobrze by było by 900 mln ludzi odeszło z tego świata a wirus może w tym pomóc jest dla mnie ludzkim łajnem. 

Dasz linka do tej wypowiedzi ? Chętnie poczytam.
Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Redbad said:

A skąd wiesz jaki jest w sferze prywatnej, w relacji z kobietą? Ja nie twierdzę, że w 100% jest taki

 

Jest średnim psychopatą, tak że nie wierzę, że daje sobą pomiatać, ani ze tatusieje w domu.

 

5 hours ago, Redbad said:

najczęściej takich kobiety wykorzystują.

 

A skąd wiesz, że ona go wykorzystuje? Może chce się ewakuować na z góry upatrzone pozycje dopóki ma jeszcze możliwość. Tego nie wiemy i się nie dowiemy bo żadne się nie przyzna.

 

Swego czasu, przed wyborami prezydenckimi w usa krążyła płytka o tym, że Melania się z Donaldem  po wyborach rozwiedzie. I co? I nic. Nie rozrosła się a wszyscy wiedzą, że ona go nie kocha. Z tą różnicą, że Melania bez Donka nie ma nic a Melinda bez Billa wciąż ma i jej pozycja negocjacyjna jest o kilka rzędów wielkości silniejsza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton nie będzie, bo po pierwsze 50 miliardów jest własnością fundacji opartej o Trust, czyli jest nie do ruszenia, więc tej kasy się nie liczy.

 

Zostaje hipotetyczne 80 miliardów do podziału.

 

Czemu pisze hipotetyczne, bo przy tak rozległym majątku i mechanizmach, których się używa do jego zabezpieczenia, optymalizacji podatkowej, spadkowej itp. nikt prócz Billa i jego biura prawnego/ księgowego się tego nie doliczy. Może inaczej, doliczy się hipotetycznie, ale nie będzie potrafił wskazać gdzie to jest, a jak nie wiadomo gdzie jest, to tego nie ma. 

 

Na dodatek rozwód wywoła spadek wartości części aktywów Billa, więc majątek się skurczy.

 

Jakbym miał obstawiać to Melinda zwinie 25-30 miliardów, a Bill sie odkuje z tą kasą w roczek lub dwa ;)  

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.05.2021 o 20:32, manygguh napisał:

Nie rozumiem, dlaczego nie miał intercyzy. Trochę by uratował przecież.

Gdyż jest nerdem i miękką fają.

Popatrz na zdjęcia tej pary i od razu zrozumiesz, kto w tym małżeństwie miał cokolwiek do powiedzenia.

 

Zresztą gdzieś w jakiejś biografii facet opowiadał, jak to "złapał ją gdzieś na parkingu i wybłagał, żeby poszła z nim na randkę".

 

Sam fakt bycia łebskim gostkiem i zmonetyzowania swoich umiejętności nie oznacza automatycznie, że ogarniasz into relacje z kobietami...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PattonJeżeli to by się okazało prawdą to był był najdroższy rozwód na tej planecie.

Tylko, że oni faktycznie mają tą fundację i z tego prawdopodobnie nie będzie pieniędzy.

Jednak i tak się nieźle obłowi i szykuję się kolejna miliarderka bizneswoman.

Co do Gatesa to i tak się szybko odkuje na szczepionkach. 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to wszystko jest, coś mi tu nie pasuje. Po jaki gwint się rozwodzą? Przecież tyle pieniędzy mają że tego nie przejedzą yyyy to znaczy jakby chcieli to oczywiście rozdawali by na prawo i na lewo tą kasę.

Coś tu jakiś szwindel czuję. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich rozwód świetnie obrazuje sposoby zarabiania pieniędzy przez kobietę i mężczyznę.

 

Bill dorobił się, bo stworzył coś, co zrewolucjonizowało branże informatyczną. Poza tym zna się na biznesie.

 

Melina dorobi się na rozwodzie.

 

Klasyk.

 

Facet dorobił się, bo ma umiejętności zawodowe, które mu na to pozwoliły. Małża z kolei dorobiła się na grabieży jego majątku przez durny system prawny, który faworyzuje kobiety.

 

W przypadku Billa nie jest to jakaś wielka strata. Facet jest obrzydliwie bogaty, a po rozwodzie będzie uboższy o te kilkanaście miliardów dolarów, ale dalej będzie obrzydliwie bogaty. Gorzej mają ci, którym małża odbiera majątek, który gromadzili przez całe życie i mogą przez to popaść w ruinę finansową.

 

Już od dzieciaka nasi ojcowie powinni nas uczyć o intercyzach i podziale majątku, ale w pantoflarskim społeczeństwie jest to niemożliwe. Jak mają uczyć czegoś, o czym sami nie wiedzą albo z czego sami nie mają odwagi skorzystać.

 

Prawda jest taka, że dostęp do cipki powinien kosztować określoną kwotę, a wszystko powyżej powinno być kwitowane " pakuj manatki, bo przeceniłaś swoją wartość". A tymczasem znoszą teksty typu " bo za mało zarabiasz, bo ja chce takie a takie wakacje, a Edyta dostała od męża..." itd.

 

Może to kontrowersyjna teza, ale uważam że to mężyżczyżni zepsuli rynek matrymonialny, a nie kobiety. Są winni przez swoje białorycerstwo, nadskakiwanie kobietom i pokrywanie wszystkich rachunków.

 

To nie natura kobiet się zmieniła. Zmieniło się podejście i sposoby radzenia sobie z nią przez mężczyzn. Kobiety taką mają naturę i innej mieć nie będą. Wąż zawsze będzie wężem, choćby się szczekać nauczył.

 

Wracają jeszcze do Billa.

 

Być może jest tak, że on też ma już dość życia z tą filantropką za jego szmal. Gdyby to było jednostronne postanowienie, to może Bill ze swoją władzą mógłby sprawić, że Melinda by się nie tak schyliła pod prysznicem po mydło i rozwód miałby miejsce, ale z powodu śmierci małży.

 

Bill pewnie sobie przekalkulował " te kilkanaście miliardów w moment odrobię, dzieci będą miały matkę, a mi ona i tak na chuj potrzebna... może pora na jakąś młodą dupeczkę ? "

 

Nie wiadomo, co on tam sobie myśli, ale pewne jest raczej to, że też już ma wyjebane na ten związek.

 

Gdyby tylko internet istniał wcześniej... gdyby Bill trafił wtedy na forum braciasamcy... gdyby uzbrojony w tą wiedzę spotkał na parkingu te całą Melilnde toby ją obrócił raz czy dwa i powiedział " słuchaj, na rynku jest wiele takich jak ty, możesz żyć wygodnie za mój hajs, ale podpisujesz intercyzę, bo muszę się zabezpieczyć na wypadek, gdyby ci się odwidziało i chciałabyś uciec z jakimś Mokebe".

 

Mimo wszystko jakoś mi go specjalnie nie szkoda, bo mnie zachęca do szczepienia jakimś dziadostwem na jakiegoś tam śmiesznego wirusa i jeszcze namawia do wpierdalania mięsa z bioreaktora hodowanego z komórek zwierzęcych, a na deser jakiegoś banana, przy którym majstrowano bardziej niż MAOwiecki przy naszym systemie podatkowym.

 

Jedno i drugie siebie warte.

 

 

 

Edytowane przez Infernal Dopamine
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przyszło mi do głowy jeszcze jedno. 

 

Amerykanie wierzą w mityczny system. Bill jest podejrzany o mataczenie w sprawie wyborów prezydenckich (Dokładnie to toczy się postępowanie w sprawie, a co do jego roli jeszcze nie wiadomo jaka była. Ciężko to przenieść na nasze realia). Gdyby uznano go winnym, miałoby to bardzo poważne reperkusje dla jego interesów (między innymi grozi za to konfiskata 100% majątku). Tak jak w Polsce jest sporo osób co podpisuje fikcyjne alimenty (mają pierwszeństwo chyba nawet przed wynagrodzeniami i podatkami nie mówiąc o innych długach).

 

Jeśli ufa żonie (!), to może być sposób na zachowanie wpływów, gdyby się wszystko posypało. Pamiętajmy, że to kraj, w którym Madoff zmarł w więzieniu i nie pomógł mu majątek.

 

Już nie pamiętam kto to powiedział, ale myślę że miał rację, że wybór współmałżonka jest najważniejszą decyzją biznesową w życiu.

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
On 5/18/2021 at 11:14 AM, manygguh said:

Przygotujcie popcorn. Bill lubił sobie popukać na boku. Wyszło na jaw dopiero teraz:

Sama Melinda puściła farbę i wskazuje jako na główną przyczynę, ekscesy na słynnej wyspie dewiantów J. Epsteina, który zapobiegliwie umarł w 2019. 

Spiskowa teoria uznaje wyspę się za "wrota", przez które trzeba przejść w świat "elit" za pomocą nagrywanych na wideo przestępstw (dzieci, gwałty, morderstwa). Miała być swoistym mechanizmem rekrutacyjnym wymuszającym milczenie i lojalność w ramach wspólnoty zbrodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziwne jest gdybanie na temat związku, o którym słyszało się tylko z mediów, w których wiele rzeczy może wydawać się inne, czy też zwyczajnie o wielu ich sprawach nie wiemy. Szczególnie, że para jest co by tu dużo mówić, ponadprzeciętnie inteligentna, więc wie co pokazać mediom, a co nie. I z pewnością wszystkiego nie wiemy i się nie dowiemy. Także gdybanie nad ich związkiem nie ma większego sensu. Prawdopodobnie było jak w każdym innym, gdzie coś się wypaliło i skończyło. Bo o ile uczucie trwa pary są  skłonne pokonać z reguły wiele problemów i wiele ich z pewnością już wcześniej dotknęło z racji choćby sławy, czy prowadzonych biznesów. Po latach, kiedy znają się już jak łyse konie, za to całkiem możliwą przyczyną może być zwyczajne wypalenie się uczucia. Ale tak jak pisałam, gdybać to sobie można i tak prawdę znają tylko oni, ewentualnie ich najbliżsi. 

Edytowane przez Angel_Sue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 4.05.2021 o 20:02, Mosze Red napisał:

Ochrona zasobów, żeby Bill nie puścił ich w jakieś dobroczynne zabawy, a żeby zostało jak najwięcej dla potomstwa. 

może tak. A może ją sumienie ruszyło i nie chce być pp stronie kogoś odpowiedzialnego za globalny kataklizm?

Ja tam się na miliarderach nie znam, ale nie wydaje mi się by chodziło o kasiorkę dla dzieci 🤷🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.