Skocz do zawartości

Magia nagości


Rekomendowane odpowiedzi

@Adameo To ciekawe co piszesz. Zwłaszcza w kontekście tego artykułu na onecie https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/magia-nagosci-polska-kontra-brytyjska-edycja-nasza-utrwala-stereotypy/c1g3gmv,3796b4dc

Różnice między polską i brytyjską "Magią nagości"

Pod względem technicznym jedyną różnicą jest to, że w oryginalnej wersji bohaterowie wybierają spośród sześciu kandydatów i kandydatek, a w rodzimej spośród pięciu, ale to w zasadzie nic nie zmienia. Istotne rozbieżności widać dopiero pomiędzy uczestnikami. W brytyjskiej edycji są oni znacznie bardziej zróżnicowani pod względem narodowości oraz kolorów skóry, u nas występują natomiast same białe Polki i biali Polacy. To nie wszystko. Już w pierwszym odcinku zagranicznego programu pojawił się też mężczyzna z protezą nogi, tymczasem w polskiej nie było żadnej osoby z niepełnosprawnością. W oryginale jedną z bohaterek była także biseksualna kobieta, która wybierała spośród kandydatów i kandydatek obojga płci, a w "Magii nagości. Polska" wszyscy byli ewidentnie heteroseksualni. Rodzima wersja była bardziej różnorodna jedynie pod względem wieku uczestników, bo byli wśród nich także tacy, którzy mieli ponad 60 lat, podczas gdy w pierwszym odcinku brytyjskiej edycji wzięli udział wyłącznie dość młodzi ludzie (starsi szybko pojawiają się jednak w kolejnych odcinkach).

 

Problemy pierwszego Świata że w Polskiej wersji nie było murzynów i transów. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem dwa odcinki. W polskiej edycji niestety widać pewien brak wyczucia. Na przykład uczestniczka powiedziała wprost ze odrzuca kandydata bo jej rozmiar nie odpowiada. To było prymitywne. Odcinki prowadzone bez humoru i „luzu” który jest wyczuwalny w wersji angielskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAGIA NAGOŚCI. POLSKA S1 ODC. 01

Magia nagości. Polska to niezwykły show randkowy, oparty na słynnym na całym świecie brytyjskim formacie „Naked Attraction”. Uczestnicy programu, jedynie na podstawie atrakcyjności fizycznej, wybierają kandydata lub kandydatkę na randkę spośród pięciu nagich osób, ukrytych w kolorowych kabinach. Poszczególne części ciała kandydatów są stopniowo odsłaniane, a wybierający, przed podjęciem ostatecznej decyzji, sam musi pokazać się w studiu zupełnie nago.

 

W pierwszym odcinku partnerkę na randkę wybiera 24-letni Michał, człowiek wielu pasji, absolwent AWF, a jednocześnie nagradzany artysta, który tworzy obrazy, rzeźby i instalacje.

 

Drugiej połówki dla siebie szuka również 55-letnia Iwona, przebojowa, aktywna singielka, fotomodelka, zachwycająca wyglądem i osobowością. Program prowadzi znana aktorka Beata Olga Kowalska.

------------------------------

Czyli mężczyzna to młody nagradzany artysta i sportowiec. Zaś kobieta to jakaś stara raszpla, której osiągnięciem jest pokazywanie tyłka i kutang-kruzela ("zachwycająca aktywna singielka"). Programowanie społeczne trwa. 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Morfeusz napisał:
55-letnia Iwona, fotomodelka, zachwycająca wyglądem i osobowością.

Widziałem ten odcinek. Twoje spostrzeżenie jest niestety do bólu trafne. Zastanawiam się jaki jest socjologiczny cel tego odcinka. O ile intencja edycji niemieckiej czy brytyjskiej jest dla mnie jasna, to w tym przypadku jeszcze nie wiem o co chodzi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie odsłony. W pierwszej starsza kobieta, sprawiająca wrażenie takiej która by potrzebowała ale jej czas już mija, wybiera miedzy facetami. Faceci są w różnym wieku i w różnej formie. Kobieta nie patyczkuje się w ocenach. Wprost mówi ze ktoś jest za krótki a ktoś inny za gruby. Jest to ciekawe ponieważ zasada programu jest to że wcześniej podaje się swoje preferencje co do wybieranych osób. Na koniec wybiera dwóch. Jeden sepleniący inżynier, drugi młody (chyba kucharz), młody dobrze zbudowany i dobrze obdarzony. Kiedy sama się przy nich rozbiera, widać ze wybrała wysoko ponad swój poziom. W finale wybiera oczywiście młodszego, bez okularów lepiej zbudowanego i obdarzonego. Na tzw. randce widać różnicę wieku i urody, kobieta wygląda jakby była 20 lat starsza. Koleś nie potrafi jej zdominować w rozmowie i zachwyca się nią jak by było czym. Próbuje chyba komplementami ugrać sex. W podsumowaniu kobieta stwierdza że nie zaiskrzyło, nie wiadomo czy coś zaszło. W drugiej odsłonie wybiera artysta plastyk. Kobiety są też różne. Oczywiście grube odpadają, zostają dwie szczupłe. Koleś jest przeciętny ale przemądrzały. W finale wybiera tą lepiej obdarzoną (różnica między finalistkami niewielka) i mocno wytatuowaną. Na tzw. randce koleś sobie nie radzi, a kobieta go zlewa. Jest z zawodu modelką i widać że wysoko celuje. Stwierdza że nie jest to facet dla niej bo artysta nie zaspokoi jej potrzeb. Podsumowania po dwóch tygodniach nie ma bo kobieta nie przyszła. Odcinek mógłby być szkoleniowy dla polskiego redpill. Od razu widać kto wchodzi do finału, a w czasie improwizowanej randki widać w jakim kierunku zmierza zakończenie. Smaczku dodaje brak wyczucia uczestników i brak luzu. Wszystko jest spięte, nie ma szczerych żartów lub zabawnych sytuacji. Rozrywka raczej słaba.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2021 o 17:34, Redbad napisał:

I te pogolone pierogi!

W czym to ci przeszkadza bracie? ja uwielbiam pogolone cipki, mam wstręt do zarośniętych, takich naturales. jak kiedyś jedna laska która się dobrze zapowiadała wyskoczyła mi z owłosieniem chyba nigdy nie podcinanym, to było to nasze ostatnie spotkanie w zasadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/6/2021 at 1:29 PM, Morfeusz said:

Programowanie społeczne trwa.

Miałem nieszczęście zobaczyć kilka odcinków wersji brytyjskiej. Ciekawe wrażenie - o ile na początku istnienia programu, sporo było wybierania "najładniejszego mięska" po obu stronach, o tyle ostatnie odcinki to jakaś parodia - znajdujesz najgrubszy/najbrzydszy okaz i masz 75% szans, że to coś "wybierze" osoba obok prowadzącego. Niezależnie od płci. W jednym odcinku, gdy chłopak odrzucił najbrzydszą z trzech pozostałych, prowadząca na moment aż się zatkała; to wprost wyglądało jakby złamał scenariusz, i biedna nie wiedziała co robić, iść dalej czy zawołać "cięcie" i poprawiać do skutku.

Kiedyś był podobny wątek, może nawet na BS - w polskim teleturnieju o randkowaniu (wybór po przedstawionym menu kolacji), namierzyli że z 3 kandydatów 2 było dziennikarzami, więc oczywiście "wygrał" trzeci; w innych odcinkach braki kandydatek uzupełniali dziennikarkami (nigdy nie zostały wybrane, biedulki).

4 hours ago, Templariusz said:

Ja osobiście czekam na show pt. "Jak oni ruchają"

Dobrym wstępem będzie show "Undressed", w polskiej wersji znany jako "Randka w łóżku".

25 minutes ago, BumTrarara said:

W Japonii to już dawno funkcjonuje.

Stany dzielnie ścigają Japonię, dzięki głównie Netfliksowi. Randki dla furry, czyli "Sexy Beasts":

sexy-beasts-20.jpg?quality=90&strip=all

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kespert napisał:

W jednym odcinku, gdy chłopak odrzucił najbrzydszą z trzech pozostałych, prowadząca na moment aż się zatkała; to wprost wyglądało jakby złamał scenariusz, i biedna nie wiedziała co robić, iść dalej czy zawołać "cięcie" i poprawiać do skutku.

Mie ogladalem i nie planuję. Natomiast jest możliwe, że to wszystko jest w pełni wyreżyserowane.

 

Dawno temu był taki niewinny program, "Randka w ciemno". Bohater(ka) odcinka zadawał pytania i na podstawie odpowiedzi wybierał laskę, z którą się chciał umówić na randkę. Otóż w tym programie zarówno pytania i odpowiedzi były z góry przygotowane, jedynie uczestnicy faktycznie się nie widzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gaźnik napisał:

W czym to ci przeszkadza bracie? ja uwielbiam pogolone cipki, mam wstręt do zarośniętych, takich naturales. jak kiedyś jedna laska która się dobrze zapowiadała wyskoczyła mi z owłosieniem chyba nigdy nie podcinanym, to było to nasze ostatnie spotkanie w zasadzie.

To jest kalka kulturowa narzucona przez używanie bikini i porno. 50 lat temu jak by ktoś zabrała się za wygoloną kobietę to by mu nie stanął, bo wałczył by się schemat że kobieta jest dziewczynką a nie dojrzałą kobietą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Adameo napisał:

To jest kalka kulturowa narzucona przez używanie bikini i porno. 50 lat temu jak by ktoś zabrała się za wygoloną kobietę to by mu nie stanął, bo wałczył by się schemat że kobieta jest dziewczynką a nie dojrzałą kobietą. 

50 lat temu mnie na świecie nie było. Ale jak już byłem, i byłem młody i oglądałem pierwsze pornosy na VHS to cipki były zarośnięte jak krzaki. I nigdy mnie się to nie podobało i nie podoba i podobać nie będzie. I żadna moda przemysłu porno nie miała tu wpływu. No każdy ma swoją estetykę, mnie takie krzaki odrzucają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

możliwe, że to wszystko jest w pełni wyreżyserowane.

Na 100% procent to jest reżyserowane, ale pewnie w ogólnym zarysie. Reżyser ustala co można a co nie i na ekranie podsuwa odpowiedzi. Dlatego najciekawsze jest to co się komu wymknie. Pewnie nie ma tam dużo powtórek i cięć bo było by widać różnice w tempie narracji. W brytyjskiej wersji była akcja z kolesiem który twierdził że jest prawiczkiem i jak zobaczył waginy to poprosił o chwile przerwy bo zrobiło mu się słabo. Wyglądało to dość autentycznie.

6 minut temu, gaźnik napisał:

50 lat temu mnie na świecie nie było. Ale jak już byłem, i byłem młody i oglądałem pierwsze pornosy na VHS to cipki były zarośnięte jak krzaki. I nigdy mnie się to nie podobało i nie podoba i podobać nie będzie. I żadna moda przemysłu porno nie miała tu wpływu. No każdy ma swoją estetykę, mnie takie krzaki odrzucają.

Nie neguje twojego gustu. Nie podoba Ci się to bo żyjesz w innym świecie niż ludzie 50 lat temu, świecie ukształtowanym po tym czasie. Na przykład jak zobaczysz stare reklamy bielizny kobiecej to zauważysz ze krój tuszuje zarost. To podświadomie utrwala schemat myślenia. Równocześnie jak zobaczysz dzisiejsze bilbordy z bielizna damska to łatwo zauważysz że zmiana jest widoczna. Zresztą sami producenci porno twierdzą że wprowadzili golenie "żeby było lepiej widać". Dotyczy to szczególnie facetów. Powiedzenie "ogolę ci jaja" dawniej funkcjonowało jako groźba dominacji. To był synonim zrobienia z faceta chłopczyka. Podobnie rzecz miała się z kobietami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał:

Randki dla furry, czyli "Sexy Beasts":

wow 😲

 

 

Tylko tak uczciwie. ;)

Jak ciężko jest się umówić na randkę jak się jest furrasem?

Chociaż, z drugiej strony, w takim kostiumie np.: lisa to nie musisz mieć twarzy chada. :D

 

 

Edytowane przez BumTrarara
lit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adameo napisał:

50 lat temu jak by ktoś zabrała się za wygoloną kobietę to by mu nie stanął, bo wałczył by się schemat że kobieta jest dziewczynką a nie dojrzałą kobietą. 

Ok, ale są jeszcze różne sposoby strzyżenia czy depilacji, że zostaje kępka lub paseczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie oglądam oczywiście tylko w celach edukacyjnych.

 

Pierwsza babka to faktycznie jakaś raszpla także nie wiem o co te sztuczne zachwyty. 
Z drugiej strony ten typ całkiem spoko, artysty dobry ubiór plus stykówka na młodego Deepa,auta i zainteresowania.

 

Wybrana laska jakaś sukowata.

 

Obawiam się,że wszystko jest reżyserowane.

 

Ogólnie żenujące i tandetne no i upadek cywilizacji białego człowieka.

Jedynie psychologowie zacierają ręce, pracy im nie zabraknie. 

Edytowane przez ManOfGod
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.