Skocz do zawartości

Randkowanie z nią .. kontynuować to czy olać?


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Sundance Kid napisał:

ROTFL, laseczka tobą pogrywa jak początkującym. Im bardziej ciśniesz, tym mniej jest tobą zainteresowana.

 

Nic z tej mąki nie będzie, dobrze ci bracia prawią, a ty nadal biegasz w kółko jak mały piesek i liczysz, że ci rzuci patyk.

 

 

Nie biegam za nia . Zresztą odkąd zacząłem się z nia spotykac nie przypominam sobie żebym ja za nią latał czy coś. Jedynie podawałem rozne sytuacje i chciałem wiedzieć jak sie na to zapatrujecie. Poza tym juz od paru dni nie.utrzymuje z nią kontaktu , tak samo wyjebałem z fb itd 😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.05.2021 o 21:36, Arthur Morgan napisał:

Ze chce się skupić na studiach ze zbiera na wakacje z koleżanką

To jest chyba najbardziej oklepany, najbardziej pogardliwy spław, jaki może zafundować Ci kobieta. Pierdolenie o tym, że nauka zabiera jej tyle czasu, że raz w tygodniu nie ma czasu, by z Tobą porozmawiać i dać Ci dupy. Ponieważ z całą pewnością żyje jak robot, który 24/7 śpi/pracuje/uczy się i nie znajdzie się nawet godzina z tego bezcennego czasu, który mogłaby Ci poświęcić 😂

 

Rasowe brednie.

 

Reakcja po tym "całusie znienacka" i teksty że "to się może zmieni" = kolejna klasyka gatunku. Generalnie się jej nie podobasz, nie jest Tobą zainteresowana, ale jesteś na tyle... "fajny", że utrzymuje Cię na orbicie jako beciaka na trudne czasy. Może się kiedyś przydać, by ją zabawić na spacerze gdy jej się będzie nudzić, pomóc coś przenieść albo opłacić jej żarcie gdy ją najdzie na coś smacznego. Tylko tyle. Sorry.

 

Zapomnij o tej babie. Szkoda Twojego czasu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Januszek852 napisał:

To jest chyba najbardziej oklepany, najbardziej pogardliwy spław, jaki może zafundować Ci kobieta. Pierdolenie o tym, że nauka zabiera jej tyle czasu, że raz w tygodniu nie ma czasu, by z Tobą porozmawiać i dać Ci dupy. Ponieważ z całą pewnością żyje jak robot, który 24/7 śpi/pracuje/uczy się i nie znajdzie się nawet godzina z tego bezcennego czasu, który mogłaby Ci poświęcić 😂

 

Rasowe brednie.

 

Reakcja po tym "całusie znienacka" i teksty że "to się może zmieni" = kolejna klasyka gatunku. Generalnie się jej nie podobasz, nie jest Tobą zainteresowana, ale jesteś na tyle... "fajny", że utrzymuje Cię na orbicie jako beciaka na trudne czasy. Może się kiedyś przydać, by ją zabawić na spacerze gdy jej się będzie nudzić, pomóc coś przenieść albo opłacić jej żarcie gdy ją najdzie na coś smacznego. Tylko tyle. Sorry.

 

Zapomnij o tej babie. Szkoda Twojego czasu.

Juz spuściłem ja w kiblu takze luz 😀

48 minut temu, horseman napisał:

 

Dobra, dobra, jak ją zobaczysz to znów uderzysz w ślinę albo co więcej :D

Nie ma takiej opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Januszek852 napisał:

To jest chyba najbardziej oklepany, najbardziej pogardliwy spław, jaki może zafundować Ci kobieta. Pierdolenie o tym, że nauka zabiera jej tyle czasu, że raz w tygodniu nie ma czasu, by z Tobą porozmawiać i dać Ci dupy. Ponieważ z całą pewnością żyje jak robot, który 24/7 śpi/pracuje/uczy się i nie znajdzie się nawet godzina z tego bezcennego czasu, który mogłaby Ci poświęcić 😂

 

Rasowe brednie.

 

Potem jak już będziesz trochę starszy słowo "nauka" zastąpi "praca" ale cała reszta klasycznie, bez zmian 👍

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2021 o 06:39, marcopolozelmer napisał:

Kiedyś jeszcze myślałem, że tylko młode pindy mają takie fiu bździu we łbie i z wiekiem im to mija,

jednak byłem w błędzie, a najczęściej syndrom "nie mam czasu na związek, ale staraj się staraj" 

występuje u świeżych wdów i rozwódek właśnie, którym po odzyskaniu wolności odpierdala palma,

ewentualnie u lasek, które rozstały się niedawno z jakimś palantem, ale cały czas o nim myślą,

a twoim zadaniem jest wypełniać jej wolny czas swoim towarzystwem lub rozmową kiedy ma doła.


@marcopolozelmer rozwiń proszę swoje przypadki, bo mądrego warto posłuchać. 
Zauważyłem tą samą tendencję u kobiet rozstały się niedawno. I stoją w przysłowiowym rozkroku. 

Mam dejavu, koleżanek które mówiły jak to jest po rozstaniu i chcą być wyplasterowkowane męską atencją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.