Skocz do zawartości

Seksualny female empowerment


Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, maroon napisał:

No dobrze, 3 strony wątku, a ja nadal nie wiem, czy teraz wszyscy będą rwać @Hatmehit czy nie? 🤔

 

Zieloni 500

 

121384-1.jpg

 

:P:P:P 

 

 

Cytat

Juz chyba za stara na tutejsze standardy.

 

@Król Jarosław I raczej chodzi o...

 

14455352293025.jpg

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Król Jarosław I said:

 

Póki nie ma ślubu powinno się jeszcze coś wycisnąć :D

Tak abstrahując w nawiązaniu, do tego że mi kolega zmarł. Pomijając rzeczywiste przyczyny, mocnym dodatkiem było na pewno zaharowywanie się i ciągły stres. Wzorowy ociec domu, dom w milionowym kredycie, żona na wychowawczym od co najmniej 6 chyba lat. Dymał na dwa etaty. Pech chciał, że podobno polisy na życie nie było. 

 

Ale oczywiście ślub był, a jakże. 

 

Dziunie sobie rzadko kiedy zdają sprawę jak potwornym obciążeniem dla faceta w dzisiejszych czasach jest bycie "jedynym żywicielem". I coraz więcej gości za to płaci zdrowiem, a nawet i życiem. 

  • Like 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon poznałem niejednego co tak dybie w ogóle mam więcej kolegów w przedziale 35-45 niż w moim wieku bo goście przed 30stką na ostatniej prostej przed ślubem są wybitnie niedojebani umysłowo przez zaślepienie cipką.

 

30 minut temu, maroon napisał:

Dziunie sobie rzadko kiedy zdają sprawę jak potwornym obciążeniem dla faceta w dzisiejszych czasach jest bycie "jedynym żywicielem". I coraz więcej gości za to płaci zdrowiem, a nawet i życiem. 

 

Do tego trzeba empatii czyli umiejętności wczucia się w czyjąś sytuacje/uczucia a u p0lek kończą się uczucia tam gdzie czubek ich nosa.

 

32 minuty temu, maroon napisał:

 żona na wychowawczym od co najmniej 6 chyba lat.

 

Na pasożytniczym chyba chciałeś powiedzieć.

 

Wciśnięcie dzieciakowi konsoli/telefonu w łapę i zajęcie się nowym odcinkiem "z kamerą u Khardashianów" to nie wychowanie.

 

35 minut temu, maroon napisał:

 mocnym dodatkiem było na pewno zaharowywanie się i ciągły stres.

 

No z p0lką życie musi być na obrotach bo jak inaczej.....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Król Jarosław I said:

 No z p0lką życie musi być na obrotach bo jak inaczej.....

Fakt. Dawno już nie poznałem kobiety, która potrafiłaby czerpać radość z jakichś relatywnie prostych rzeczy - np. uprawa ogródka, czy spacer po lesie. Zawsze musi być lajfstajl na pełnej piździe. 

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarkoBe napisał:

Nie chcą, bo część z Nas już wie, że blisko 70% pozwów rozwodowych w PL są składane przez kobiety. I co uznasz, że faceci ich do tego zmuszają?

A jakieś źródło tego newsika można prosić? Z tego co wiem, to o 70% rozwodów inicjowanych przez kobiety nie może się zamknąć AMERYKAŃSKA  manosfera. Albo identyczna liczba w Polsce, to zadziwiający zbieg okoliczności, nie umiecie nawet sami sprawdzić jak to jest tutaj, tylko chamsko kopiujecie przypadkowe liczby, co by się wam teorie zgadzały...

16 minut temu, maroon napisał:

Fakt. Dawno już nie poznałem kobiety, która potrafiłaby czerpać radość z jakichś relatywnie prostych rzeczy - np. uprawa ogródka, czy spacer po lesie. Zawsze musi być lajfstajl na pełnej piździe. 

A już dawno pojazdu po p0lkach nie było... p0lacy to za to subtelni intelektualiści o nienagannych manierach i stylu. Oszczędź sobie, wszyszczy wiedzą jaką polaczki mają opinię za granicą i na miejscu- drą mordy, są ordynarni i przeklinają, nie umieją się ani zachować ani ubrać. No i otaczają ich podobne im wieśniary, a całe to towarzystwo jest zbyt głupie, by zdawać sobie sprawę, że normalni ludzie istnieją, patrzą na nich z pogardą i nie chcą mieć z nimi nic wspólnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Dewajtis said:

A jakieś źródło tego newsika można prosić? Z tego co wiem, to o 70% rozwodów inicjowanych przez kobiety nie może się zamknąć AMERYKAŃSKA  manosfera. Albo identyczna liczba w Polsce, to zadziwiający zbieg okoliczności, nie umiecie nawet sami sprawdzić jak to jest tutaj, tylko chamsko kopiujecie przypadkowe liczby, co by się wam teorie zgadzały...

 

Proszę bardzo. 

 

"Niezmiennie w ponad 2/3 przypadków powództwo o rozwód wnosi kobieta. Natomiast orzeczenie rozwodu z winy żony następuje w ponad 3% przypadków (wina męża orzekana jest w 18% rozwodów), ale przeważnie sąd nie orzeka winy (ok. 74% rozwodów). Najczęściej jako przyczynę rozwodu małżonkowie deklarują niezgodność charakterów (ponad 1/3 wszystkich rozwodów), kolejne przyczyny to zdrada lub trwały związek uczuciowy z inną osobą (1/4 rozwodów) oraz alkoholizm (19%)."

 

Źródło: https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/malzenstwa-i-dzietnosc-w-polsce,23,1.html

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maroon napisał:

Fakt. Dawno już nie poznałem kobiety, która potrafiłaby czerpać radość z jakichś relatywnie prostych rzeczy - np. uprawa ogródka, czy spacer po lesie. Zawsze musi być lajfstajl na pełnej piździe. 

Znajomy z czasów gimnazjum, bardzo przystojny gość do tego ciapata karnacja laski na imprezach zbiegały od swoich kuków aby posiedzieć mu na kolanach niestety i on, powiedzieć o nim 100% kuklołd to jeszcze nie powiedzieć nic. Urodę do wyrywania dup wygrał na loterii niestety mindset najchujowszy z możliwych.

 

2 dupy, które na początku były zapatrzone w niego jak w obrazek po czasie puściły go kantem za jego białorycerstwo (druga jeszcze po wszystkim chodziła i rozpowiadała, że ją bił a to nie prawda a tak w ogóle to na jego garbie wyjechała do niemiec) to se znalazł trzecią z dzieckiem bo myślał, że ta się nie będzie kurwić.

 

Jak jeszcze byłem robolem w Polsce to załatwiłem mu robotę u siebie na zakładzie bo sam nie miał żadnych lepszych perspektyw a na brajanka trzeba było łożyć.

 

Pamiętam jaki codziennie przyłaził zajechany do roboty bo sypiał po 2-3 godziny na dobę bo myszkę na przykład nachodziła ochota o 22 wyskoczyć na termy ( gość musi o 5 rano wstać żeby o 6 być w robocie a dziwka wpada na pomysł o 22 jechać na aqapark kurwa niepojęte!) a po aquim jeszcze macdonald :))

 

Raz mi się zwierzył, że ma hemoroidy i sra krwią do tego jakaś turbo nietolerancja mleka chyba bo srał raz na tydzień ale to nie ważne bo jak myszka chciała jechać na śmieciowe jedzenie to trzeba było zabierać i kropka.

 

No i kiedyś jeszcze jęczał, że wkurwia go, że zawsze z rana kilku gości do niej pisze od razu na dzień dobry. Ona nie widziała w tym nic złego.

 

Powtarzam gość mega przystojny jak graliśmy w kosza na szkole to wszystkie dupy w klasach wklejone w okna i gapiły się na niego ale mindset skończonego przegrywa do dzisiaj.

 

Nie widziałem go 2 lata nie wiem jak ze zdrowiem wiem od wspólnych znajomych, że zajebany kredytami i że urodziło się drugie xD A mamy dopiero 28 lat! 

  • Like 1
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, WsiunzSuchej napisał:

ak bym był kobietą to bym robił dokładnie tak samo i kosił hajs na frajerach.

Jak czytam takie coś, to ręcę mi opadają... Jacy to wy zawsze moralni, porządni, nie co to te kurwy kobiety. A tu wychodzi, że gdybyście tylko mogli, to robilibyście nie takie przekręty jak one. Bo tu nie o moralność czy bycie dobrym chodzi (bo tego nie macie za grosz), tylko to, że one mogą kosić frajerów, a wy frajerek- już nie....

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dewajtis napisał:

wszyszczy wiedzą jaką polaczki mają opinię za granicą

Kochanie Polacy mają dwie opinie za granicą.

Jedna Negatywna - pijacy, złodzieje, patola, rasiści.

 

Druga Pozytywna - Pracowici, dobrzy fachowcy, gościnni.

 

To którą dany obcokrajowiec ma o nas to już kwestia jego indywidualnych przeżyć z naszymi rodakami od jednych usłyszysz pierwszą od innych drugą.

 

Natomiast p0lki mają jedną - KURWY XDDD

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, GriTo napisał:

 

Owszem, zgadzam się. Dołącz to tego choroby, problemy, stresy...

 

Dobry znajomy miał chorego ojca, który miał przed sobą perspektywę trudnej operacji serca (5% powodzenia) albo zejście z tego świata. Dziewczyna (znajomego, nie ojca) odeszła, bo po co jej oglądać faceta, który przeżywa skrajnie stresujące sytuacje.

 

Taka sytuacja Panie... :( 

 

Straszne rzeczy, te kobiety to serca nie mają... Nie to co mężczyźni, którzy w 80% przypadków porzucają swoje rodziny, kiedy urodzi im się niepełnosprawne dziecko. To zupełnie inna sytuacja, to dobre i moralne, nieprawdaż?

11 minut temu, Trevor napisał:

 

Proszę bardzo. 

 

"Niezmiennie w ponad 2/3 przypadków powództwo o rozwód wnosi kobieta. Natomiast orzeczenie rozwodu z winy żony następuje w ponad 3% przypadków (wina męża orzekana jest w 18% rozwodów), ale przeważnie sąd nie orzeka winy (ok. 74% rozwodów). Najczęściej jako przyczynę rozwodu małżonkowie deklarują niezgodność charakterów (ponad 1/3 wszystkich rozwodów), kolejne przyczyny to zdrada lub trwały związek uczuciowy z inną osobą (1/4 rozwodów) oraz alkoholizm (19%)."

 

Źródło: https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/malzenstwa-i-dzietnosc-w-polsce,23,1.html

Okej, dziękuję. Zgodzisz się jednak ze mną, że to zadziwiające podobieństwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Dewajtis said:

Okej, dziękuję. Zgodzisz się jednak ze mną, że to zadziwiające podobieństwo. 

 

Nie koniecznie wraz z postępująca globalizacją a tym samym wygrywającą na kazdym kroku lewicą te procesy postępują bardzo szybko. Jeden z kolegów wcześniej wspomniał że u nas będzie to co na zachodzie za 15 lat. Moim zdanime za 5 albo za 2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@KrólJarosławI nawet, jak na tutejsze standardy jesteś niewyobrażalnie wulgarny.  Jakakolwiek dyskusja z tobą zakończy się z całą pewnością wyzwiskami w moją stronę, na które nikt nie zareaguje, no bo po co? Za granicą to chyba byłeś w jednym z tych holenderskich baraków, gdzie polaczki gnieżdżą się  i to cała twoja wiedza o czymkolwiek. Jak w twoim środowisku Polki (a nie, przepraszam, p0lki) to kurwy, to pozostaje współczuć. Spotkałam prywatnie i zawodowo całą masę kobiet, żon obcokrajowców ( i nie, nie Arabów czy Murzynów, tylko zwyczajnych Bytyjczyków, Niemców czy innych zachodnich narodowości) całą masę. Polaka z zagraniczną żoną spotkałam jednego- 80- letniego pana z arystokratycznymi przodkami, o przedwojennych manierach, któremu całe to forum mogłoby buty czyścić. To tak dla przemyślenia...

Edytowane przez Dewajtis
podwójne zacytowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Dewajtis napisał:

A już dawno pojazdu po p0lkach nie było... p0lacy to za to subtelni intelektualiści o nienagannych manierach i stylu. Oszczędź sobie, wszyszczy wiedzą jaką polaczki mają opinię za granicą i na miejscu- drą mordy, są ordynarni i przeklinają, nie umieją się ani zachować ani ubrać. No i otaczają ich podobne im wieśniary, a całe to towarzystwo jest zbyt głupie, by zdawać sobie sprawę, że normalni ludzie istnieją, patrzą na nich z pogardą i nie chcą mieć z nimi nic wspólnego

 

Mam trochę kolegów subtelnych intelektualistów (nie mylić z niezaradnymi, bojącymi się własnego cienia pizdeuszami). Traktujecie takich jak powietrze, nie istnieją dla was (chyba że jako beta-bankomaty jak już jesteście po ścianie). Zawsze jakimś cudem i tak wszystkie, absolutnie wszystkie ładniejsze z was, kończycie z wygadanym, zawłaszczającym całą przestrzeń, ektrawertycznym Oskarkiem, nawet jak ten Oskarek nie koniecznie jest atrakcyjniejszy fizycznie od tego intelektualisty. 

 

Jakimś cudem poukładany facet ma zawsze pod górkę z kobietami. Ja wiem dlaczego. Inteligentniejsze z was doskonale sobie zdają sprawę, że poukładany inteligentny gość ma wyjebane na wasze gierki, czyli jest niesterowalny. Łatwiej jest ułożyć sobie życie z kimś, kogo można urobić cipką. Simple as that.

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie się tu nasuwa, odnośnie wyjścia z błędnego koła odwiecznego dylematu kurwa/cnotka i przebiegu na liczniku:

 

-wyobraźmy sobie że jest ruchacz w wieku 25-28 lat (niektórzy tutaj nie muszą sobie tego wyobrażać :) ), który kosi najlepsze sztuki żeńskie w wieku rębnym, w okolicy.

Zakładamy obrót 2-3 panien w miesiącu i są to relacje raczej krótkie/ONS. No każda z tych lasek po takiej przygodzie ma +1 bolca na swoim liczniku. A zakładając że w okolicy działają też inni ruchacze to panna w wieku jeszcze młodym może mieć już przebieg który ją dyskwalifikuje do LTR w oczach niektórych - Brat @absolutarianin podawał kiedyś maks. dop. przebieg dla kobiety w wieku ok. 24 lat jako chyba 3 (słownie: trzy).

 

Co więc robić jako mężczyzna? Pewnie ruchać te wszystkie szony za młodu, ale gdzie szukać później sensownych kandydatek do LTR, jak tu wszystko już za młodu przebolcowane przez nas i przez naszych kolegów :D? Ja już nie wspomnę nawet braci którzy za młodu mało zaliczają i zostają im tylko odpady....

 

Wiadomo część kobiet później fałszuje przebieg, pewnie cześć się nie puszcza, ale gdzie szukać takich....

 

@Hatmehit a co Ty masz za problem z wycofaniem się ze związków/życia seksualnego na jakiś czas? Pasje masz, znajdziesz sobie zajęcie...

Co to jest właściwie seryjna monogamia? LTR, który niewypala, over, next, LTR... i tak dalej?

 

@niemlodyjoda : akurat @Analconda to nie jest żaden reprezentatywny przykład swojego pokolenia, a raczej przypadek skrajny (bot komputerowy raczej :P)

 

 

 

2 minuty temu, SamiecGamma napisał:

 

Mam trochę kolegów subtelnych intelektualistów (nie mylić z niezaradnymi, bojącymi się własnego cienia pizdeuszami). Traktujecie takich jak powietrze, nie istnieją dla was (chyba że jako beta-bankomaty jak już jesteście po ścianie). Zawsze jakimś cudem i tak wszystkie, absolutnie wszystkie ładniejsze z was, kończycie z wygadanym, zawłaszczającym całą przestrzeń ektrawertycznym Oskarkiem, nawet jak ten Oskarek nie koniecznie jest atrakcyjniejszy fizycznie od tego intelektualisty. 

 

Jakimś cudem poukładany facet ma zawsze pod górkę z kobietami.

 

 

No niestety sam przez to przechodziłem za młodu....Są kobiety co lubią intelektualistów, ale to jest nisza. Co nie znaczy oczywiście, że w tej niszy nie ma ciekawych/atrakcyjnych kobiet, ale jest ich mniej.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, darktemplar napisał:

a co Ty masz za problem z wycofaniem się ze związków/życia seksualnego na jakiś czas? Pasje masz, znajdziesz sobie zajęcie...

Co to jest właściwie seryjna monogamia? LTR, który niewypala, over, next, LTR... i tak dalej?

W teorii żadnego, a w praktyce po pół roku od zakończenia jednej relacji weszłam w drugą nie dając sobie czasu na samotność i gruntowne przemyślenie. Teraz chciałabym ten czas wydłużyć, ponieważ 

1) nie potrzebuję związku, zwyczajnie jestem zmęczona byciem z kimś niezależenie od cech tej osoby

2) chcę się emocjonalnie skupić na sobie i swoich bliskich

3) nie śpieszy mi się, nie muszę jeszcze szukać męża na kolejne 50 lat


Jednak nie chciałabym dopuścić do wchodzenia w przelotne związki w okresie „czekania na odpowiedniego”, bo mnie to wyniszczy psychicznie. Zupełnie nie chodzi o jakiś przebieg, ale inwestowania uczuć w coś skazanego na porażkę: Wolę ten czas poświęcić sobie, mam co robić. Pasja, studia, praca, dobre relacje z rodziną i znajomymi. Nie doceniam chyba tego wszystkiego.
 

Seryjna monogamia to właśnie to. Od 15 rż (teraz mam rocznikowo 20) byłam w trzech związkach, w tym dwóch zawierających cielesność (po 18). Wszystkie trzy nie wypaliły, w tym ostatni z mojej winy. Wchodziłam w nowe relacje, zachowując wierność i takie tam, jednak realnie nie ma to nic wspólnego z realną monogamią. Monogamia byłaby gdybym jako mądra dziewczynka siedziała w latach nastoletnich na dupie, aby mając te 20-pare wejść w związek z dobranym facetem. Nie znam jednak ani jednej takiej relacji, nawet w poprzednim pokoleniu.

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Hatmehit said:

Seryjna monogamia to właśnie to. Od 15 rż (teraz mam rocznikowo 20) byłam w trzech związkach, w tym dwóch zawierających cielesność.

Koniec internetów na dzisiaj. 😆

 

(żartuję)

Edytowane przez eknm2005
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maroon napisał:

Dziunie sobie rzadko kiedy zdają sprawę jak potwornym obciążeniem dla faceta w dzisiejszych czasach jest bycie "jedynym żywicielem". I coraz więcej gości za to płaci zdrowiem, a nawet i życiem. 

Powtarzam od dawna, ale przyda się jeszcze raz. Różnimy się od samców modliszek tylko czasem odjebania głowy. U nas z opóźnieniem. Modliszki bardziej miłosierne od ludzkich samic.

34 minuty temu, Dewajtis napisał:

 

 

@KrólJarosławI nawet, jak na tutejsze standardy jesteś niewyobrażalnie wulgarny.  Jakakolwiek dyskusja z tobą zakończy się z całą pewnością wyzwiskami w moją stronę, na które nikt nie zareaguje, no bo po co? Za granicą to chyba byłeś w jednym z tych holenderskich baraków, gdzie polaczki gnieżdżą się  i to cała twoja wiedza o czymkolwiek.

Kocham ten poziom hipokryzji. Najpierw robisz z siebie ofiarę, żeby go w następnym zdaniu obrazić 😆 I kto tutaj jest naprawdę wulgarny? I jakie tutejsze standardy? Ty poziom podnosisz? 😆 Masakra. Tak, to jest, jak raz na rok wejdę do rezerwatu, aż głowa boli. 

  • Like 5
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.