Seksualny female empowerment

[deleteduser125]

@Amperka bingo!

[Zielonooka]

16 godzin temu, Lalka napisał:

No i jak jeszcze spotykałam się z innymi mamami to ciągle słyszałam, że mam chorą córkę, że muszę iść do fizjo z nią albo gdzieś bo jest bardzo aktywna, a nie siedzi i ślini się. 

Współczuję, ja bym się odcięła od takiego towarzystwa. Możliwe, że coraz więcej dzieci jest otępiałych przez telewizor i chemię w jedzeniu.

@Amperka chodziło mi o to, że kobiety się o wiele bardziej atakuje z tego powodu jak czegoś nie umieją, a jak mężczyzna nie umie zrobić podstawowej potrawy to nic takiego, takich się nie atakuje. I to jest smutne. 

[Amperka]

Tak, wiem o co chodziło, tylko włączył mi się człowiek dygresja

[deleteduser117]

W dniu 11.05.2021 o 10:02, Pyrkosz napisał:

Kurła kiedyś to było... tymczasem wujek 30 lat temu 3 niewiasty w rzędzie pod ogrodzeniem brał po kolei. Kurestwo było, jest i będzie. Jego stopień zmienia się regularnie na przestrzeni dziejów. 

owszem. Ale kiedyś było to zachowanie haniebne i potępiane społecznie. A teraz one sobie same przyklaskują. 

 

bawi mnie to jak taka primadona wejdzie na scene w bikini i się wygina niedwuznacznie, a potem udaje wielką ofiarę seksualizacji ze strony "tych wstrętnych mężczyzn"...

To nie mężczyźni tworzą takie rzeczy tylko one same to sobie robią... 

 

Tylko czy faktycznie praca u podstaw doprowadziłaby znowu do jako takiego porządku? chyba tylko rewolta, jakieś mocne pierdolnięcie...

Ja już teraz współczuję mojemu synowi, bo za kilka lat znaleźć normalna kobitkę do związku będzie baaaardzo trudno 🙄