Od jutra nowy ład, socjalizm to się dopiero zacznie

[Chicco]

4 minuty temu, Ksanti napisał:

Jak zagranica to jaka praca/ zawód?

Zawód i praca ta sama -> IT i najlepiej dla amerykanów bo hajsiwo się zgadza.

[wrotycz]

18 hours ago, JoeBlue said:

Nie analizuję tego aż tak bardzo, ale

 

Czyli, nie znam się ale się wypowiem.

 

18 hours ago, JoeBlue said:

gdy nowi dorwą się do władzy uderza im ona do głowy i przestają rozumieć, że powinni służyć Narodowi.

Mam na myśli Nowoczesną

 

Nawet nie wtorek jak to skomentować. Będę miły, i powiem tylko, że kto wierzy socjalistom ten sam sobie szkodzi.

 

[spacemarine]

Jest jeszcze możliwość rozliczenia ryczałtem dla programistów w pl:

https://podatkiprogramisty.pl/programista-a-ryczalt-15-kolejny-sposob-na-obnizenie-podatku-juz-od-2021-r/

 

 

Nie wiem na ile to działa w kontekście Nowego Rozbioru.

 

 

W 2021 roku nadal można wybrać ryczałt ewidencjonowany i płacić 8,5% podatku? -

Jeśli osiągasz przychody ze: świadczenia usług związanych z doradztwem w zakresie sprzętu komputerowego (PKWiU 62.02.10.0), związanych z oprogramowaniem (PKWiU ex 62.01.1), objętych grupowaniem „Oryginały oprogramowania komputerowego” (PKWiU 62.01.2), związanych z doradztwem w zakresie oprogramowania (PKWiU ex 62.02), w zakresie instalowania oprogramowania (PKWiU ex 62.09.20.0), związanych z zarządzaniem siecią i systemami informatycznymi (PKWiU 62.03.1)

[Rnext]

13 hours ago, Trevor said:

Był taki moment w przemówieniu Kaczyńskiego w którym porównał obecną sytuację Polski do Polski lat trzydziestych. 

A bo jest takie śmieszkowanie w pewnych kręgach, że oni są takimi pasjonatami historii, więc założyli Grupę Rekonstrukcyjną Sanacji

ps. Wprawdzie w lekkim ujęciu kabaretowym, bo za konia naczelnika robi kot a za samego naczelnika...

[JoeBlue]

6 hours ago, wrotycz said:

Czyli, nie znam się ale się wypowiem.

Nie trzeba być szewcem, żeby wiedzieć, że buty uwierają.

Arogancja co poniektórych polityków woła o użycie Kałasznikowa.

 

[Baca1980]

15 godzin temu, Chicco napisał:

Reszta zmian to klasyczne zabranie "bogatym" czytaj zarabiającym +10k brutto i danie ochłapów biedniejszym..

 

I to jest według mnie tragedią. Że "rzond" każdego o takim dochodzie kwalifikuje już jako klasę średnią Bantustan a nie poważny kraj.

[deleteduser108]

Będzie bezwarunkowy dochód podstawowy? Może będzie warto do Polski wrócić.

[niemlodyjoda]

27 minut temu, Analconda napisał:

Będzie bezwarunkowy dochód podstawowy? Może będzie warto do Polski wrócić.

 

Na tych portalach można złożyć aplikacje o bombelkowe, dochód podstawowy i inne "frukty":

https://www.pracuj.pl/praca

https://www.gowork.pl/praca

https://www.olx.pl/praca/wroclaw/

 

A jak wolisz tradycyjną metodę to osobiście przez taką instytucję, która się nazywa urząd pracy. Znajdziesz w każdym powiecie, delegatury są zdaje się też w niektórych gminach.

[Rnext]

36 minutes ago, Analconda said:

Może będzie warto do Polski wrócić.

Proszę, następny "adrenalinowiec" i pasjonat survivalu

 

ps. Przypomina mi się pewna anegdotyczna scenka z filmu "As good as it gets", kiedy główna postać wrzuca małego pieska do zsypu na śmieci ze słowami "to Nowy Jork, przeżyjesz tutaj, przeżyjesz wszędzie". No, ale Amerykanie nawet nie bardzo wiedzą gdzie leży Polska. 

[Trevor]

Wszystkim nam tu się tylko wydaje że będziemy w stanie przeciwstawić się systemowi. Przypomnę tu scene ze szczurami z kisążki Orwella 1984. Jesteśmy teraz (jako społeczeństwo) jak ten jelonek który zaskoczony przez światła pędzącego samochodu liczy na cud.

[Personal Best]

W dniu 15.05.2021 o 12:16, Jorgen Svensson napisał:

 

Dopompują, ubiorą ludzi na maxa, a później, albo katastralny, albo stopy do góry. Jak to jebnie to się tylko chochoł zrobi. 

 

 

To drugie czyli stopy do góry. Reszta bardzo celnie - niestety.

[Orybazy]

1 hour ago, Analconda said:

Będzie bezwarunkowy dochód podstawowy? Może będzie warto do Polski wrócić.

Już wracaj, z 500+ i kasy z MOPSU można już leżeć do góry brzuchem non-stop :). 

[Kespert]

Możliwość wybudowania domu 70m2 na zgłoszenie zamiast pozwolenia, najprawdopodobniej nie zwolni nikogo od obowiązku spełnienia WT2021. Czyli zarobi docelowo budżet na podatkach pośrednich od fotowoltaiki, pomp ciepła, materiałów budowlanych, czy podatkach od pracy robotników budowlanych. A jak ktoś na hura zbuduje, to wystarczy inspekcja i niedopuszczenie budynku do użytkowania ze względu na brak spełnienia norm (a zgłoszenie zamiaru użytkowania do PINB jest obowiązkiem, zwłaszcza u zakredytowanych). Dodatkowo, za 5-10 lat też może przyjść kontrol i zażądać opuszczenia budynku ze względu na materiały niezgodne z normami ekologicznymi. Masz dom, myślisz? Własność ma ten, co może ją zniszczyć.

 

Co się stanie więc z cenami? Zgaduję że zostaną "schowane". Już od początku roku w branży jest jeden wielki boom i wzrost cen materiałów, a teraz zwali się to na "chciwych kapitalistów" budujących sobie domy. W perspektywie kilku kolejnych miesięcy, "kredyty z wkładem na bombelka" uratują deweloperkę przed spadkiem zdolności kredytowej konsumentów, więc obstawiam oczywiście wzrost co najmniej inflacyjny cen dla kupujących - natomiast prawdopodobnie rynek wtórny dostanie mocno po dupie, ze względu na warunki konieczne do uzyskania kredytu bombelkowego. Prościej, od dewa kupisz 80m2 za milion, a minutę po podpisaniu umowy to mieszkanie na rynku wtórnym spadnie do ~800 tysięcy. Tu jest prawdziwy młot na obywateli, coś jak kredyty frankowe w poprzednich wersjach. Oczywiście, ktoś kto będzie miał licencję na zmianę mieszkań z rynku wtórnego na mieszkania TBS lub inne "dotowane", całą tą różnicę będzie kosił.

Przy okazji inwestycje "w nieruchy" dadzą po łapach "kułakom" usiłującym ochronić kapitał przed inflacją. Politycy rozwiążą problem katastru budową "stodoły" jak pewien minister rolnictwa, czy darowizną "na brata", czy zarejestrowaniem fundacji charytatywnej o siedzibie itd... a dla plebsu pozostanie nadzieja na pierwszy lokal bez katastru. Wynajmu rynek, staje się na dziś nieprzewidywalny.

 

Składka zdrowotna - wysłuchawszy co JK powiedział o tym jak to teraz będzie "sprawiedliwie", gdy składka będzie uzależniona od dochodu, jestem w stanie zrozumieć to tylko tak, że jadąc karetką na SOR sprawdzą ile zarabiam, jakie płacę składki, i rozwiną czerwony dywan (i wyjdą pielęgniarki wyłącznie poniżej 30-tki). Bo jak to niby ma być, człowieka inaczej będą leczyć, bo więcej zarabia? Do tej pory leczenie jednego człowieka kosztowało tyle samo, nieważne kim był - i to akurat było sprawiedliwe po lewicowemu, w myśl zasady że "żoładki mamy takie same". Wiec "skok na kasę", ale w temacie takim gdzie 85%+ przyklaśnie, i poparcia to nie zmniejszy. Oczywiście, nie mam złudzeń - żadna złotówka z tego nie przełoży się na lepszą jakość jedzenia w szpitalach, krótsze kolejki do specjalistów itd.

 

Podwyżka kwoty wolnej - chociaż tyle. Ale kiedy kolejna, i jak w międzyczasie inflacja będzie wyglądać... nie wiadomo.

 

Kwestia ucieczki z rezydencją podatkową w Estonię czy Czechy - podejrzewam że nieprędko, bo co najmniej za kilka lat, ale to zostanie "naprawione". Wystarczy posłuchać co sama pani prezydent Estonii o tym mówi (de facto działając wbrew interesom swego kraju).

Kwestia emigracji zarobkowej - rozwiążę się takoż, z tym że inne kraje wezmą jedynie potrzebnych sobie pracowników, wymuszając na nich przyjęcie obywatelstwa. Z konsekwencjami - jeśli umowa o emeryturach z Izraelem jest jakąś wskazówką.

Ze słów prezesa, że pozostanie jedna forma pracy - można wnioskować o zwiększeniu klina podatkowego dla DG do poziomu UoP. Jak, to już drobiazg techniczny - prawnie pewnie, pracodawca dostanie obowiązek zatrudnienia co najmniej jednej osoby, zaczynając od siebie; może wraz z zakazem pracy równoległej w innych podmiotach gospodarczych.

[Januszek852]

Godzinę temu, Kespert napisał:

Możliwość wybudowania domu 70m2 na zgłoszenie zamiast pozwolenia, najprawdopodobniej nie zwolni nikogo od obowiązku spełnienia WT2021.

MPZP też nie, a gminy prawie zawsze chcą dachu dwu- lub wielospadowego, tym samym cały ten pomysł nigdy się nie zrealizuje i zostanie pisowska mrzonka.

 

 

[spacemarine]

Czyli zostają Czechy i wyjazd na stałe, czytam o tamtejszym systemie podatkowym. wygląda na to że jest inne podejście, nie to co w polszy. Poza tym jest sporo np programistów, którzy na działalności pracują dla kilku podmiotów abo na boku dorabiają sprzedając też jakieś swje rozwiązania, support, szkolenia itd. Nikt nikogo nie zatrudni na etat na 10h roboty w miesiącu, czasem też się takie prace zdarzają.

Wszystko to ma na celu odbudowę PRL-u, wszyscy mają zarabiać tak samo mało, jedyna różnica to będą benefity od państwa, czyli wczasy, pierwszeństwo w kolejce i podobne cuda. Nawet opłata exit tax 3% może się opłacać by stąd spier@#$ć, tylko pytanie czy to nie jest ogólny trend i np czy w całej UE docelowo będzie taki kołchoz.

[maroon]

4 hours ago, Kespert said:

Możliwość wybudowania domu 70m2 na zgłoszenie zamiast pozwolenia, 

Nikt myślący nie buduje domu na zgłoszenie. Architekci to wręcz odradzają, gdyż "zgłoszenie", to tylko milcząca zgoda, którą w każdej chwili można podważyć. A za doprowadzenie budynku do stanu, bla, bla, bla, są baaaardzo sowite opłaty. 

 

U nas prawie każdy przepis "ułatwiający" ma w sobie zaszyty jakiś haczyk. 

3 hours ago, Januszek852 said:

MPZP też nie, a gminy prawie zawsze chcą dachu dwu- lub wielospadowego, tym samym cały ten pomysł nigdy się nie zrealizuje i zostanie pisowska mrzonka.

 

 

Ta. Ale zwróćcie uwagę na zapis o likiwidacji WZ. Czyżby próba całkowitej blokady budowania na WZ? A przypominam, że to jakieś 80% budów. 

[Kespert]

56 minutes ago, maroon said:

Nikt myślący nie buduje domu na zgłoszenie.

Realizmu czasem trzeba się nauczyć na błędach. Własnych. Homo sovieticus niech wie, że papier musi być na wszystko, a nie tylko toaletowy

56 minutes ago, maroon said:

A za doprowadzenie budynku do stanu...

Znam przypadek, że pomimo pozwolenia, PINB nałożyła po zakończeniu SSZ nakaz zmiany orientacji kalenicy, w celu dostosowania do MPZP. Ale tam było wiadomo, że na inwestora "coś znajdą", bo postać znana.

56 minutes ago, maroon said:

A przypominam, że to jakieś 80% budów.

Aż tyle? Wydawało mi się, że w związku z katastrem ostatnie kilka lat to drastyczny wzrost ilości MPZP, i bodajże już 70%+ działek ma odpowiedni plan. MPZP jako element wyznaczenia wartości nieruchomości jest potrzebny.

4 hours ago, Januszek852 said:

MPZP też nie, a gminy prawie zawsze chcą dachu dwu- lub wielospadowego

To można obejść. Najprostsza metoda - postawić podstawę 70m2 z odpowiednim dachem, a nie płaskim. Zależy od dokładnej treści ustawy - gołębie szepczą, że może nawet zalegalizują wstecz niektóre samowolki przekraczające 35m2... ale kto by im tam wierzył.

Edytowane 17 Maja 2021 przez Kespert

[maroon]

51 minutes ago, Kespert said:

 

Znam przypadek, że pomimo pozwolenia, PINB nałożyła po zakończeniu SSZ nakaz zmiany orientacji kalenicy, w celu dostosowania do MPZP. 

Jak ktoś robi odstępstwo od MPZP to ma tykającą bombę. Teoretycznie starostwo nie powinno takiego projektu klepnąć, ale... i tu się czasem cuda dzieją. Niestety, potem tłumaczenie, że przecież była zgoda nie działa, wszak urzędnik omylnym jest

Quote

Aż tyle? Wydawało mi się, że w związku z katastrem ostatnie kilka lat to drastyczny wzrost ilości MPZP, i bodajże już 70%+ działek ma odpowiedni plan. MPZP jako element wyznaczenia wartości nieruchomości jest potrzebny.

 

I jest i nie jest. O wartości terenu głównie infra stanowi, a nie plan, bo ten jak praktyka pokazuje, czasem można cichcem zmienić. W podwarszawskich gminach np. mpzp jest tylko na ok. 40% obszaru, a są takie perełki, które w ogóle nie mają. Na braku planu kręci się często bardzo duże lody, zwłaszcza w zakresie deweloperki jedno i wielorodzinnej - bloki w polach, kilometry domów-klonów, itp. Brak planu nie zobowiązuje też gminy do robienia infrastruktury. Drogi, kanalizacja, etc. A tak przy planie będą się te miastowe jeszcze domagać asfaltu i co będzie? 😁

 

Plan też nie zawsze jest korzystny dla inwestora, choć pomaga zachować jakąś spójność urbanistyczną obszaru i jakieś standardy, np dróg dojazdowych. Np. tu gdzie się buduję droga wewnętrzna ma mieć min. 8 m szerokości. A w gminie ościennej mpzp brak i robią po 3,5m szerokości kiszki dojazdowe do np. 20 działek. 😂

Edytowane 17 Maja 2021 przez maroon

[Albert Hofman]

 Możliwość budowy domu do 70m na zgłoszenie to jak dla mnie taka zakąska do kiełbaski przed wyborczej z cyklu dajmy cokolwiek ale tak aby nic przypadkiem nie stracić.

 

Z doświadczenia wiem ze pozwolenie na budowę zazwyczaj załatwia architekt w cenie projektu lub za niewielką opłatą wiec przysłowiowy kowalski nie traci z tego tytułu ani pieniędzy ani czasu na bieganie po urzędach.  

 

Nie mamy jeszcze gotowej ustawy więc nie można się tutaj odnieść w 100% co do jej plusów, niemniej ja widzę tutaj jeden duży plus, a przynajmniej mam taką nadzieję ze uwzględniona będzie tutaj możliwość rozbudowy istniejącego już budynku co realnie mogło by się przyczynić do spadku kosztów takiej rozbudowy. 

[Orybazy]

9 hours ago, Albert Hofman said:

Możliwość budowy domu do 70m na zgłoszenie to jak dla mnie taka zakąska do kiełbaski przed wyborczej z cyklu dajmy cokolwiek ale tak aby nic przypadkiem nie stracić.

 

Z doświadczenia wiem ze pozwolenie na budowę zazwyczaj załatwia architekt w cenie projektu lub za niewielką opłatą wiec przysłowiowy kowalski nie traci z tego tytułu ani pieniędzy ani czasu na bieganie po urzędach.  

 

Nie mamy jeszcze gotowej ustawy więc nie można się tutaj odnieść w 100% co do jej plusów, niemniej ja widzę tutaj jeden duży plus, a przynajmniej mam taką nadzieję ze uwzględniona będzie tutaj możliwość rozbudowy istniejącego już budynku co realnie mogło by się przyczynić do spadku kosztów takiej rozbudowy. 

Zawsze to dobry krok, tylko kto buduje dom wielkości mieszkania? Chodzi o to by ludzie mieli małe oczekiwania jak w PRL.

Pozwolenie na budowę nie kosztuję dużo, projekt kilka tysięcy, geodeta z 500, Kierownik budowy z 2000 za nadzór. U mnie kierownik wszystko ogarnął. Większa zabawa jest z odbiorami, geodeta znowu 500, kominiarz 400, elektryk 300. 

[Januszek852]

Sama Warszawa w większości w swoich willowych dzielnicach nie ma MPZP, tak na marginesie. Wydawało mi się to abstrakcyjne, ale dokładnie tak jest. Natomiast MPZP jest istotny w niektórych dotacjach unijnych, dlatego typowo wiejskie gminy często go cisną.

[Orybazy]

15 hours ago, Januszek852 said:

MPZP też nie, a gminy prawie zawsze chcą dachu dwu- lub wielospadowego, tym samym cały ten pomysł nigdy się nie zrealizuje i zostanie pisowska mrzonka.

Oj tam oj tam, u znajomego MPZP wymaga dachów spadowych ale przyszedł deweloper i pobudował z płaskimi. Można, można jak masz kasę na łapówki. O to w tym wszystkim chodzi. 

2 minutes ago, Januszek852 said:

dlatego typowo wiejskie gminy często go cisną.

U mnie jest, podoba mi się że reguluje kąt dachu 34-45 stopni. Co by to było gdyby ktoś zrobił 30 albo 50, by się barak w obozie odróżniał od innych.

[Januszek852]

1 minutę temu, Orybazy napisał:

MPZP wymaga dachów spadowych ale przyszedł deweloper i pobudował z płaskim

 

Bo to był dach spadowy! Spad 0 stopni 😆

[manygguh]

On 5/16/2021 at 5:58 PM, Chicco said:

Mam listę krajów ale nie chcę się nią dzielić z prostego powodu mogę gadać głupoty. Plan mam prosty. 2-4 tygodniowe wakacje, później working holiday albo coś podobnego na dłużej a następnie emigracja. Jak coś dobrego znajdę to może się podzielę.

Nie ma co się wstydzić odnośnie "głupot". Może coś zweryfikujemy, może sami się czegoś nowego dowiemy, więc nie ma problemu. Sam też powoli układam sobie plan ewentualnej ewakuacji, bo będę mocno dojony na podatkach/ składkach/ daninach etc. i szukam alternatywy. Podobne tematy już się pojawiały, więc nie ma co się bać "głupot"

 

 

 

 

 

 

[Iceman84PL]

W dniu 16.05.2021 o 17:43, Chicco napisał:

Reszta zmian to klasyczne zabranie "bogatym" czytaj zarabiającym +10k brutto i danie ochłapów biedniejszym..

 

Ten cały nowy ład uderzy najbardziej w klasę średnią dlaczego? 

Bo klasa średnia zazwyczaj jest inteligentna, coś daje od siebie czyli płaci podatki, daniny, zatrudnia pracowników

i chce coś w zamian od władzy lub normalnego rozdysponowania pieniędzy podatników.

Do tego nie są sterowalni i nikt ich nie przekona socjalem.

Dlatego na przykładzie restauratorów czy hotelarzy będzie tak, że dostaniemy od jaśnie panującej władzy

ten bon na 300 zł a ceny w hotelach i restauracjach lub na zaczynających się wakacjach będą kosmiczne.

I kogo będziemy za to winić władzę, która do tego doprowadziła czy biednego przedsiębiorcę, który został

zmuszony do podniesienia cen ze względu na kryzys gospodarczy i galopującą inflację?

To wszystko prowadzi do tego by wpierw zohydzić klasę średnią w oczach społeczeństwa a później 

definitywnie zniszczyć bo są dla władzy zagrożeniem.

Natomiast beneficjentami systemu będzie biedota czyli posłuszni ludzie za socjal i przestrzeganie zarządzeń

władzy.

Bogacze raczej zgodzą się na nowy ład bo zostanie postawione im ultimatum albo jesteś z nami i bierzesz profity

lub idziesz na tamten świat, ale wpierw zniszczymy wszystko co posiadasz.

Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie elektronicznego pieniądza i kontrola oszczędności społeczeństwa,

zabranie własności bo przecież w socjalizmie wszystko jest wspólne czyli niczyje więc będzie jak za komuny.

Kolejne kroki to zabranie praw, wolności czy swobody i tresura na nowego, posłusznego niewolnika.

Historia właśnie zatacza koło już w przeszłości były stosowane podobne rozwiązania a ludzie dalej śpią i nie wyciągają wniosków.

Tutaj fajny film Atora polecam się zapoznać😉

Czy to co tam przedstawione jest prawdą przekonamy się w najbliższej przyszłości.

 

 

 

2 godziny temu, manygguh napisał:

Sam też powoli układam sobie plan ewentualnej ewakuacji, bo będę mocno dojony na podatkach/ składkach/ daninach etc. i szukam alternatywy.

 

To co właśnie dzieje się w Polsce to manewr socjotechniczny na społeczeństwie i próba przekonania się

na ile władza może sobie pozwolić i do czego się posunąć.

Jak to przejdzie u nas to podobno ma się rozlać na cały świat dlaczego?

Bo według pewnych przesłanek Polska została wybrana przez możnych tego globu na testera nowego ładu to tak jak było

z upadkiem komuny a raczej podobnym rozwiązaniem jak teraz czyli sprawdzenie czy transformacja w ówczesnej Polsce zadziała.

Jak wiemy zadziałała znakomicie a później z nami władza robiła co chciała.

Dlatego nic nie da ewakuacja do lepszego miejsca gdzie za chwilę będzie tak samo.

Naszym zadaniem jako społeczeństwa Polskiego jest nie dopuszczenie do tego by ład został u nas wprowadzony.

Dlatego musimy wszyscy zacząć działać i podejmować ryzyko narażania się władzy.

O tym więcej w filmiku powyżej😉

 

Edytowane 18 Maja 2021 przez Iceman84PL