Skocz do zawartości

Nierealne wymagania kobiet względem mężczyzn


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie bracia chciałem rozpocząć dyskusje o dzisiejszych wymaganiach pań, które są zupełnie nierealne, wręcz kreskówkowe.

 

Ostatnio rozmawiałem trochę ze znajomym co sporo randkuje oraz widziałem pewną debatę online red pilowców gdzie omawiano obecną prześmiewczą sytuację na rynku matrymonialnym. 

 

Znajomy to mocna 8semka( dopakowany w tatuażach, dobrze ubrany koleś ) opowiadał mi jak to na ranki przychodzą kobiety mocno kilka oczek niżej i liczą na związek. Oczywiście są szybko przez kumpla zbywane...

 

Niestety z tego co widzę obecnie panie mocno zawyżają swoją wartość na rynku matrymonialnym. Sam nie dawno zajechałem do kraju i dostaje na Badoo lajki jedynie od kobiet z przedziału 1-2oczka dla mnie to abstrakcja. Jak szczupły wysportowany dobrze ubrany koleś z kasą i furą jest w stanie się umówić z zupełnie nieatrakcyjną kobietą 30+? Na co one liczą? :lol:

 

Z debaty red pilowców wynikało, iż dzisiaj średnio wyglądająca 30letnia laska z dzieciakiem w przedziale 5-7SMV chce  kolesia co zarabia x2 więcej niż ona i do tego przynajmniej 8 SMV z wyglądu...koncert życzeń dosłownie...

 

Obecne wymagania kobiet ocierają się o brak zdrowego rozsądku i brak poczucia rzeczywistości co pewnie można byłoby podpiąć pod chorobę psychiczną.

 

Pocieszającym jest fakt iż coraz więcej mężczyzn to widzi i o tym mówi.

 

Podsumowując:

 

Jeżeli jakiekolwiek "dobro" jest teraz przewartościowane najmocniej to chyba będzie to cipa.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu jest abstrakcyjnego? Przecież one takich właśnie dostają (jakich chcą). I czyja to jest wina? Gracz A gra tak, jak pozwala gracz B. Więc skoro gracz B pozwala, to jest tego skutek. 

 

Ale prawda, krzywa na rynku tak bardzo poszła na niekorzyść facetów, że to jest jakaś kompletna aberracja. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, smerf napisał:

Obecne wymagania kobiet ocierają się o brak zdrowego rozsądku i brak poczucia rzeczywistości co pewnie można byłoby podpiąć pod chorobę psychiczną.

Nic nie mów, w domu rodzinnym mam młode baby. Litanie wymagań znam na pamięć.

31 minut temu, smerf napisał:

Na co one liczą? 

Na top facetów.

 

ps.Najwieksza z tego beka jest taka że będzie tylko gorzej jak ktoś chce związków i innych głupot.

I zostało się z tego już tylko śmiać.

Edytowane przez BlacKnight
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety online to strata czasu. Tzn. można się pobawić, wybadać reakcje. Ale żeby poświęcać temu czas? Nie warto moim zdaniem. Wiosna jest, lepiej uderzać na żywca. Nie przypomina to wtedy rozmowy kwalifikacyjnej z suką z HR.

Edytowane przez zychu
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja porzuciłem temat internetowych randek jakiś czas temu.

 

Nakład pracy, jaki trzeba włożyć na umówienie się z atrakcyjną kobietą przez aplikację randkową, w moim przypadku się nie kalkuluje.

 

Samo to, że potrafisz podejść do dziewczyny i porozmawiać na luzie, stawia Cię w top 10% facetów. Dla porównania, na tinderze żeby być w top 10%, to pewnie musisz być jakimś modelem.

 

Byłem w zeszły weekend w klubie i Pani, której na Tinderze bym się pewnie nawet nie wyświetlił, zaprosiła mnie do siebie. Wystarczyło zwykłe "cześć" i godzina luźnej rozmowy o głupotach.

 

Ogólnie to polecam teraz chodzić na imprezy, laski są bardziej chętne po tej kilkumiesięcznej przerwie.

 

1 hour ago, smerf said:

Obecne wymagania kobiet ocierają się o brak zdrowego rozsądku i brak poczucia rzeczywistości co pewnie można byłoby podpiąć pod chorobę psychiczną.

To kukoldy nam zgotowały ten los :)

Edytowane przez Master
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, smerf napisał:

Ostatnio rozmawiałem trochę ze znajomym co sporo randkuje oraz widziałem pewną debatę online red pilowców gdzie omawiano obecną prześmiewczą sytuację na rynku matrymonialnym. 

 

I na tej podstawie chcesz nam prawic moraly? Plus jakies pierdoly lasek, ktore zarowno 10 lat temu jak i 20 lat temu kierowaly sie ta sama logika? Ludzie, czy Wy czytacie Kobietopedie czy pochloneliscie sie w tym Waszym chorym syndromie oblezonej twierdzy juz po gardla? Jeszcze tylko brakuje pierdolenia o chadach.

 

Internetowe randki to rak, nie zaprzeczam. Ale czy ktokolwiek z wierzacych  w te schizofrenie o naglych zwiekszonych wymaganiach kobiet rwal na zywo, w klubie, na jakims rynku czy gdziekolwiek? Nie, latwiej zalozyc tindera, dziwic sie, ze jakas przelatana dziewoja Wam nie odpisuje majac obok stu innych leszczy i plakac, ze swiat nagle stal sie zly.

Edytowane przez sunhasntdie
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smerf napisał:

Niestety z tego co widzę obecnie panie mocno zawyżają swoją wartość na rynku matrymonialnym.

 

Godzinę temu, smerf napisał:

Jak szczupły wysportowany dobrze ubrany koleś z kasą i furą jest w stanie się umówić z zupełnie nieatrakcyjną kobietą 30+? Na co one liczą? :lol:

 

Szczerze kobiety robią tak bo mogą.

Popatrz ile wokoło jest napalonych simpów, kukoldów, białych rycerzy, którzy każdego dnia dają darmową atencje, pomoc, wyręczają w różnych sprawach.

Czym obniżyli wartość mężczyzn na rynku matrymonialnym i teraz 3/4-10 SMV kobieta do tego z nadwagą ma na takim portalu 100 wiadomości dziennie 

z propozycjami seksualnymi, małżeństwa a pod zdjęciami raz tyle lajków i komentarzy w stylu jakaś ty piękna😆

Dlatego nie dziwi fakt, że mają absurdalne wymagania i przeświadczenie o swojej zajebistości, którą pompują im cały czas mężczyźni.

 

Godzinę temu, smerf napisał:

dzisiaj średnio wyglądająca 30letnia laska z dzieciakiem w przedziale 5-7SMV chce  kolesia co zarabia x2 więcej niż ona i do tego przynajmniej 8 SMV z wyglądu

 

Zgadza się w dobie wolności seksualnej dzisiaj mężczyzna dla kobiet zaczyna się od 7 SMV nawet gdy ona jest kilka poziomów niżej.

Natomiast mężczyźni obniżają swoje wymagania i obecnie biją się o resztki z pańskiego stołu czy kości do obgryzienia.

Tak wygląda realna sytuacja na rynku relacji damsko-męski bo mężczyźni na to pozwolili.

 

1 godzinę temu, smerf napisał:

wymagania kobiet ocierają się o brak zdrowego rozsądku i brak poczucia rzeczywistości co pewnie można byłoby podpiąć pod chorobę psychiczną.

 

Kobiety odjechały dawno w świat fantazji.

Same mają do zaoferowania niewiele poza własnym ciałem i wyglądem jeżeli w ogóle go posiadają.

Wymagania z roku na rok coraz bardziej rosną, że już milioner miał by problem ze spełnieniem zachcianek.

 

1 godzinę temu, smerf napisał:

Pocieszającym jest fakt iż coraz więcej mężczyzn to widzi i o tym mówi.

 

Świadomych mężczyzn jest mało jakieś kilka tysięcy w Polsce i kilkanaście milionów na tej Planecie.

Na chwilę obecną nie widać światełka w tunelu by się coś zmieniło na lepsze myślę, że będzie coraz gorzej.

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Polecam film wyżej ponieważ tłumaczy moim zdaniem sendo problemu. Jeśli hipoteza którą stawia autor i w którą ja wierzę jest prawdziwa to będzie z roku na rok coraz gorzej. Feminizm i reszta rzeczy jest poniekąd skutkiem a nie przyczyną. Przyczyna jest dużo gorsza bo nie da się tego w łatwy sposób naprawić.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Iceman84PL napisał:

myślę, że będzie coraz gorzej.

Eony kwantowe wszystko wyjaśniają.

Wystarczy przerachować prognozowaną dzielność do 2035.

Od razu wiadomo ile kotów znajdzie dach nad głową.

 

Pomijam fakt, że 200 000 000 hińczyków będzie  emerytami w owym czasie.

Jakoś na filmach brak swobodnie pełzających kotków i piesków po shanghaJU.

.....za to wiele taczanek z wywarem NETOPERKA.

MNIAM.

...tiururu ru. 

 

15 minut temu, Chicco napisał:

bo nie da się tego w łatwy sposób naprawić.

Da się.

Nazywa się to cenzura medialna.

Permban na tindery/tiktoki/....itd.

Reklamy z towarów z 2 dzieci.

.....socjotechnika nie powstała za Gebelsa.

...np prawo pierwszej nocy.....itd

 

Edytowane przez Tornado
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Chicco napisał:

Cenzura medialna nie spowoduje

Zaiste, waćpan zna siłę reklamy podprogowej?

 

....PRZYKŁADA zapodam:

wedle badań, gdyby zaprzestać CAŁKOWICIE reklamować coce i kole to by towar zniknął z rynku w ciągu 3 lat./zapotrzebowanie/.

 

Zresztą prosto kalkulować.

Ile jest nowych reklam w stosunku do starych.

Czy trzeba ludziom przypominać o paście do zębów?

....jakoś niema reklam z RACHUNKIEM ZA GAZ.

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, smerf napisał:

kraju i dostaje na Badoo lajki jedynie od kobiet z przedziału 1-2oczka dla mnie to abstrakcja. Jak szczupły wysportowany dobrze ubrany koleś z kasą i furą jest w stanie się umówić z zupełnie nieatrakcyjną kobietą 30+? Na co one liczą?

Witamy w klubie. 

1 godzinę temu, Iceman84PL napisał:

Same mają do zaoferowania niewiele poza własnym ciałem i wyglądem

Nic więcej od nich nie chcę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuu...

 

U kobiet zaszyta jest mentalność żony rybaka co coraz więcej odpierdalała ze złotą rybką.

 

Jeśli kobieta miała faceta z samochodem, to po zerwaniu odrzuci wszystkich kandydatów bez samochodu, będzie celować w posiadaczy z samochodem i zapyta co oprócz tego jeszcze zaoferuje?

 

Ooo, facet z samochodem i oferuje coroczne wakacje w Grecji, biorę!

 

Rzuca. Teraz musi być facet z samochodem i co oferuje wycieczki.

 

Licytujcie!

 

Ma samochód, zapewnia wakacje i ma dom!

 

Bierze, nie wychodzi.

 

Licytacja!

 

Samochód jest, wakacje zapewnione, dom jest i duża trzepaczka? Bierze!

 

I tak w kółko.

 

Zaobserwowane wśród koleżanek, dosłownie biorą coraz bogatszego.

 

Moja siostra też tak robiła, najpierw wielka miłość z biednym, potem wzięła schowmana co miał dobra pensję, potem założyła jakiś profil i sruu na pilota samolotów pasażerskich co przepisał jej mieszkanie, dał ajfonka, kupił dwa psy, jeździ dobrym samochodem i powiedział, że nie musi pracować. Jest teraz jego żoną i jedyny jej obowiązek to wyprowadzenie psa rano. Całymi dniami lezy i bawi się psami, idzie na spacerki, jest zabierana na obiady do restauracji, jest zabawiana dalekimi zagranicznymi wycieczkami. Po śmierci pilota dostanie wysoką emeryturę.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Martius777 napisał:

Moja siostra też tak robiła, najpierw wielka miłość z biednym, potem wzięła schowmana co miał dobra pensję, potem założyła jakiś profil i sruu na pilota samolotów pasażerskich co przepisał jej mieszkanie, dał ajfonka, kupił dwa psy, jeździ dobrym samochodem i powiedział, że nie musi pracować. Jest teraz jego żoną i jedyny jej obowiązek to wyprowadzenie psa rano. Całymi dniami lezy i bawi się psami, idzie na spacerki, jest zabierana na obiady do restauracji, jest zabawiana dalekimi zagranicznymi wycieczkami. Po śmierci pilota dostanie wysoką emeryturę.

 

Ma łeb do biznesu. :)

  • Like 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie, że jesteś całkowicie przeciętnym facetem. Zakładasz Tindera i czego byś nie polubił to masz prawie zawsze matcha, dziewczyny same do ciebie piszą, zagadują, masz tak dużo wiadomości, że ciężko ci to ogarnąć. Masz konto na instagramie i facebooku, jak wstawiasz zdjęcia to dostajesz dużo pozytywnych reakcji i komentarze od ładnych dziewczyn w stylu aleś ty przystojny. Umawiasz się na randki, opcji masz tyle, że mógłbyś się umawiać codziennie na randkę przez kolejne kilka lat. Czasami trafiasz na naprawdę piękne kobiety z którymi masz ONSa. Jesteś po studiach, pracujesz w korpo, nie zarabiasz dużo ale jesteś samemu wstanie się utrzymać. W telewizji mówią ci, że musisz silnym i niezależnym facetem i że kobiety są złe a ty jesteś pokrzywdzoną płcią.

 

Tak właśnie wygląda życie laski plus minus do 30-35 lat.

  • Like 16
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smerf Mężczyzna zapierdala a kobieta korzysta jak pasożyt.

 

Jestem kawalerem i chwała wszechświatowi za to, kilka razy myślałem o oświadczynach ale zawsze dawałem sobie dłuższy czas na poznanie się i obowiązkowe próbne chociaż kilkudniowe zamieszkanie ze sobą. Żadna nie nadawała się na żonę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja sam jestem minimalistą, nie lubię mieć dużo wszystkiego wokoło, raczej tylko to, co potrzebuje. Nie lubię chaosu.

Wiem, że do szczęścia jest niewiele potrzebne. Nie lubię wydawać kasy na pierdoły. 

Dusiłbym się w związku z taką materialistką, której co chwila trzeba cos kupować, sponsorować wycieczki a tej będzie wiecznie mało.

 

Albo akcja typu "wymień auto na nowsze", po co skoro stare jeździ i się nie psuje? Ale nie bo przecież trzeba się pokazać.

 

Mam wrażenie, że mój minimalizm po części wyklucza wejście w związek, gdyż panie dzisiaj chcą żyć na POZIOMIE....powiedz dzisiaj kobiecie, że do szczęścia jest potrzebne niewiele :lol:

 

Nie ma tu mowy o uczuciach i miłości to jest bezwzględna transakcja na zlecenie, gdy zleceniodawca traci fundusze, zleceniobiorca traci zainteresowanie.

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.