Nierealne wymagania kobiet względem mężczyzn

[gman98]

Ego, nie ego dziewczyn spotkałem się w gimnazjum, jak byłem. W klasie była jedna taka dziewczyna, brunetka. Stado kundli wokół niej skakało, po 5 wokół niej na przerwach. Raz usłyszałem przez przypadek „każdemu chłopakowi się podobam, taka jestem” – coś takiego, nie pamiętam dokładnie. Do mnie ani razu cześć, ani rozmawiać na przerwie nie odezwała się. Parę razy tylko po to, żeby przepisać pracę domową z geografii w ćwiczeniówce. Odmawiałem, bo widziałem jaka jest w stosunku do mnie. Oczywiście foch i że jaki ja jestem itd. Raz mieliśmy na drugą godzinę, nikogo nie było i chyba pisałem nieodrobioną pracę domową, czy coś i ona przyszła. Powiedziała „cześć”, odpowiedziałem tak samo i cisza tak do dzwonka. Potem dowiedziałem się, jak na mnie napierdala, że się nie odzywam itd. Jakby sama nie mogła tematu dać do rozmowy.  

[Gixer]

6 minut temu, Chicco napisał:

To jest bardzo przykre i ci współczuję, naprawdę. Ziomuś. Szkoda mi ciebie.

A wy na każdego bazylia patrzycie z podziwem i sympatią xD bez hipokryzji Panowie myślicie że tych brzydkich z kompleksami to nie boli ? Że są niewidoczne ?

Też im przykro i żyją z faktem że zawsze będą te gorsze.

Edytowane 18 Maja 2021 przez Gixer

[Taboo]

Znowu ten sam temat :D No można Wam tłumaczyć a Wy dalej swoje chady i inne gówna. Wcześniej mi było Was żal, teraz to już śmieszne się zaczyna robić :D

 

Taki przykład mi się przypomniał. Ostatnio wkręciłem się w gry planszowe. Jest taki koleś co prowadzi kanał na YT. Wygląda na nerda, simpa czy jak Wy tam to nazywacie, nie jest jakiś przystojny, dobrze zbudowany, głos się potrafi śmiesznie łamać. Ko kurna byś powiedział że lama se nie znajdzie nigdy żadnej laski. A kurna ma mega fajną żonę, ładna, już chyba nawet 2 dzieci.

 

Wiecie czemu? No kurna nie zgadniecie. No nie :D Koleś ma pasję, jest interesującym człowiekiem, czuć od niego to wszystko. Odbiega od kanonu męskiego chada 20%. A jednak jakaś dała mu się zapłodnić i widac że przebywanie z nim sprawia mu przyjemność (taaaa, zaraz kwik będzie że ma testy zrobić :D )

 

A jak czytam tu niektórych to już dla mnie wydajcie się CREEPY, więc się nie dziwię że tak też kobiety i otoczenie Was odbierają. 

 

Ogarnijcie się kurwa, macie tyle dobrych porad na forum. I co z tego że macie 1.70 wzrostu, ja też mam i kij Wam w oko.

 

Materiał o gościu:

 

https://www.youtube.com/watch?v=GGyT4HqafV4 

[Chicco]

8 minut temu, sunhasntdie napisał:

Nie wiem jaki byl kanon piekna chadow, bo co rusz sie pojawiaja nowe filmiki z coraz to ciekawszymi tezami, ale wydaje mi sie, ze zakola w wieku 25 lat juz mnie dyskwalfikuja z tego  jakze zacnego grona. Zyje tez na zachodzie Europy, w tym samym kraju gdzie nasz forumowy waz i jak wlaczam czasem w aucie radio to scina mi sie bialko w mozgu sluchajac po raz enty o takich rzeczach jak np. dofinansowanie do podpasek czy podwojne stypendia dla kobiet, ktore pomylily drzwi i znalazly sie na mechanice i budowie maszyn. Gdzie teoretycznie wg Waszych ideologii jestem slavcelem i jak nie mam pol banki na koncie, to praktycznie moge do konca zycia hodowac dzdzownice i wiesc zycie mnicha. 

 

Czy jesteś chadem czy nie definiuje sposób w jaki reagują na ciebie kobiety. Ja na przykład jak zdobyłem blackpill awareness to zacząłem zauważać przystojnych gości w grupie lasek, goście rzucał nieśmiesznymi żartami no i ich gra była chujowa a i tak laski dawały im pozytywny feedback. To jest oznaka, że jesteś chadem. Czy masz zakola czy nie, czy jesteś wysoki czy nie, jeśli laski na ciebie pozytywnie reagują, mają otwartą mowę ciała i cię nawet dotykają "przypadkiem" to znaczy, że należysz do grona chadów.

 

Chad mówi bądź sobą bo bycie sobą u niego działa tylko nie rozumie dlaczego.

 

Na przykład ktoś jest małomówny ale przystojny wtedy jest tym "tajemniczym, głębokim facetem"

Ktoś zabawny i przystojny wtedy jest "duszą towarzystwa"

ktoś jest nudny ale przystojny wtedy jest "tajemniczy, intrygujący"

 

i tak dalej.

 

Jak laska na ciebie leci to twoja gra polega na tym by nie zjebać. To jest cała gra. Jeśli dziewczyna na ciebie nie leci to możesz nawet stosować hipnozę a to się rozpadnie jak domek z kart.

Edytowane 18 Maja 2021 przez Chicco

[Patton]

8 minut temu, Chicco napisał:

To jest bardzo przykre i ci współczuję, naprawdę. Ziomuś.

Wtedy już ponad rok byłem na forum, także wtedy nie wytrzymałem, i lekko się do niej uśmiechnąłem. 

 

10 minut temu, Chicco napisał:

Szkoda mi ciebie.

?

 

10 minut temu, Orybazy napisał:

Może to przez ten hełm, kto w hełmie @Patton na wesele idzie ;). 

A wiesz że marzy mi się replika takiego hełmu (bez gwiazdek) 🙂

[Orybazy]

1 minute ago, Gixer said:

Że są niewidoczne oto ?

No ja nie kojarzę, żebym się patrzył z obrzydzeniem na brzydką laskę. Miałem bardzo dobrą znajomą z którą lubiłem nawet gdzieś wyjść (jak z kumplem) a była 2/10 z wyglądu i 9/10 z intelektu. 

Raz mi się zdarzyło zareagować w tym stylu ale to było w UK , gdzie w robocie nieznany mi pasztet 2/10 uśmiechnął się zalotnie na korytarzu. Spojrzałem się w stylu WTF, my się znamy? i pomyślałem potem że mi redpill za głęboko wszedł, co mi szkodziło głową formalnie skinąć. Trochę moja antypatia do sfemiznizowanych wielorybich Brytyjek wtedy.  

[Salius Ketman]

1 godzinę temu, Chicco napisał:

Wtedy zrozumiałem, że to są sprzedawcy typowi, a jak zrobisz im reality checka to już nie są tacy super xD

Całe ich community to niezły cyrk. CBP Channel dobrze ich wypunktował.

 

[Chicco]

13 minut temu, Gixer napisał:

A wy na każdego bazylia patrzycie z podziwem i sympatią xD bez hipokryzji Panowie myślicie że tych brzydkich z kompleksami to nie boli ? Że są niewidoczne ?

Też im przykro i żyją z faktem że zawsze będą te gorsze.

Tu masz całkowitą rację.

[Gixer]

4 minuty temu, Orybazy napisał:

No ja nie kojarzę, żebym się patrzył z obrzydzeniem na brzydką laskę. Miałem bardzo dobrą znajomą z którą lubiłem nawet gdzieś wyjść (jak z kumplem) a była 2/10 z wyglądu i 9/10 z intelektu. 

Raz mi się zdarzyło zareagować w tym stylu ale to było w UK , gdzie w robocie nieznany mi pasztet 2/10 uśmiechnął się zalotnie na korytarzu. Spojrzałem się w stylu WTF, my się znamy? i pomyślałem potem że mi redpill za głęboko wszedł, co mi szkodziło głową formalnie skinąć. Trochę moja antypatia do sfemiznizowanych wielorybich Brytyjek wtedy.  

No i widzisz ona nie wie dlaczego tak spojrzałeś. Każdy czasem zrobi taką minę i nawet nie wie. 

[Orybazy]

1 minute ago, Gixer said:

No i widzisz ona nie wie dlaczego tak spojrzałeś. Każdy czasem zrobi taką minę i nawet nie wie. 

Głupio się zachowałem, instynktownie trochę w mojej głowie kobiety nie powinny się "tak po prostu" uśmiechać do obcych facetów. 

Źle mi się tam kojarzyła ta bezpośredniość, czasem nachalność kobiet. Dobrze tańczę, więc w klubie w UK kiedyś zaczęła się do mnie dostawiać jakaś 10 lat starsza babka.

W Polsce jednak są pewne zasady, facet wykonuje pierwszy ruch. 

[Gixer]

2 minuty temu, Orybazy napisał:

Głupio się zachowałem, instynktownie trochę w mojej głowie kobiety nie powinny się "tak po prostu" uśmiechać do obcych facetów. 

Źle mi się tam kojarzyła ta bezpośredniość, czasem nachalność kobiet. Dobrze tańczę, więc w klubie w UK kiedyś zaczęła się do mnie dostawiać jakaś 10 lat starsza babka.

W Polsce jednak są pewne zasady, facet wykonuje pierwszy ruch. 

Czyli masz branie xD

[Patton]

20 minut temu, gman98 napisał:

Potem dowiedziałem się, jak na mnie napierdala, że się nie odzywam itd. Jakby sama nie mogła tematu dać do rozmowy.  

Przecież atencja to coś co się jej należało 🤣

[Chicco]

16 minut temu, Gixer napisał:

No i widzisz ona nie wie dlaczego tak spojrzałeś. Każdy czasem zrobi taką minę i nawet nie wie. 

Trochę tak jest, jest nawet przecież efekt aureoli, ludzie oceniają ładniejszych jako lepszych, bardziej moralnych. To jest tak głęboko zakorzenione, że przecież szlachetne istoty jak elfy w fantasy  są zazwyczaj urodziwi a orkowie są brzydcy. To samo z bogami, rzadko się zdarzało by bóg w mitologi nie był urodziwy. 

 

Największym bullshitem jest jednak to, że wmawia się facetom, że kobiety nie patrzą na wygląd i stosuje się te same rady dla brzydkich, przeciętnych oraz przystojnych facetów gdzie ich sytuacja jest diametralnie inna.

 

Ja to widzę tak, żeby zaruchać:

przystojni goście -> zero gry albo niska jej znajomość, rady typu bądź sobą działają, koszt utrzymania związku niski, wiele alternatyw

normik -> znajomość gry na wysokim poziomie, wysoki status i kasa, koszt utrzymania związku bardzo wysoki (konieczność bycia sługą kobiety i betabankomatem -> każdy to widział). w tych czasach koszt związku robi się dla normika za wysoki, duża szansa rozwodu albo trafienie na forum bracia samcy

incel -> poza drobnymi wyjątkami nie ma szansy na normalną, niepatologiczną relacje

 

chad udziela rad typu bądź sobą

normik mówi, że laski lecą na kasę i status

a incel mówi, że kobiety korwy i w sumie to nic nie działa

Edytowane 18 Maja 2021 przez Chicco

[BlacKnight]

4 godziny temu, Trevor napisał:

Podziel się Posmiejemy się. 

A już się dzielę.

 

1.Podstawowa sprawa facet musi być wysoki, 1.80 to minimum.

Ciągle biadolenie na własny wzrost, coś około 160-162.

Zazdroszczenie wysokim koleżankom.

 

2.Tu szanuje za szczerość.

Kto spokojny i grzeczny wypierdala.

 

3.Faceci to zło, kobiety nie mają żadnych praw.

 

4.Netflix&Chill

 

5.Gdy założą obcasy to punkt numer 1 już jest nieaktualny.

Od teraz facet musi mieć 185 a najlepiej 190.

 

6.Facet musi.

 

7.Kobieta nie musi.

 

Ja muszę wtedy wypierdalać z rejonu bo obszar jest tak radioaktywny że rak wisi w powietrzu.😁

 

Ach dobrze że tam rzadko wracam. 
 

*Jedna gwiazda nie potrafi talerza do zmywarki włożyć ale ona nie musi.😉

32 minuty temu, Chicco napisał:

chad udziela rad typu bądź sobą

normik mówi, że laski lecą na kasę i status

a incel mówi, że kobiety korwy i w sumie to nic nie działa

Każdy z nich ma rację.

[Wielki Mistrz Zakonu]

16 godzin temu, sunhasntdie napisał:

Ale czy ktokolwiek z wierzacych  w te schizofrenie o naglych zwiekszonych wymaganiach kobiet rwal na zywo, w klubie, na jakims rynku czy gdziekolwiek? Nie, latwiej zalozyc tindera, dziwic sie, ze jakas przelatana dziewoja Wam nie odpisuje

Jest jeszcze coś takiego jak poczucie rzeczywistości. Jeśli chcesz wygrać z Boltem na 100m, to musisz stanąć do wyścigu - jest to warunek konieczny. Ale jeśli masz życiówkę 14 sekund, to czy stawanie do wyścigu jest mądre? A może sukcesem jest, to że stanęliśmy do wyścigu, ale jaki to znowu sukces? 

 

Swoją drogą ostatnimi czasy można zaobserwować bardzo ciekawe zjawisko a propo maseczek. Jak ma się bardzo złą mordę, to zakrycie ryja przez maseczkę może czasami pomagać i można obserwować mniejszy odruch wycofania niż w analogicznej sytuacji z mordą odkrytą. Mi się trafiła raz randka w tym czasie, że ani razu nie zdjęliśmy maseczek, a znajomość nie była potem już kontynuowana. Ciekawe co by było jakbym maseczkę zdjął - trudno się tego teraz dowiedzieć, może przerwałaby spotkanie w połowie? Kuriozalne wręcz obserwacje. Ktoś ma podobnie?

[Sugar Johnson]

Ej, za bardzo blackpillowo się tu zrobiło. 

 

Łykanie czarnej piguły to wpierdalanie się w błędne koło... nakręcasz się na niekorzystny bieg wypadów i przyciągasz fiasko. Ludzie źli, baby złe... cały świat zły. Tak, jest zły i będzie zły bo takim go sobie produkujesz wyznając tą filozofie. 

 

Kobiet nie przyciąga tylko kwadratowa szczęka... bardzo wiele dzieje się na poziomie energetycznym, a z blackpilla jako takiego i z materiałów o nim bije taka dołująca energia, że jestem w stanie wytrzymać może ze 3-4 minuty. 

 

Ameryki nie odkrywam, jak sądzę. Powtarzam to, co postowało tu już wielu braci. Tych, co coś robią zamiast siedzieć i popadać w czarnowidztwo. 

 

Show yourself some love...

[sunhasntdie]

25 minut temu, Wielki Mistrz Zakonu napisał:

Jest jeszcze coś takiego jak poczucie rzeczywistości. Jeśli chcesz wygrać z Boltem na 100m, to musisz stanąć do wyścigu - jest to warunek konieczny. Ale jeśli masz życiówkę 14 sekund, to czy stawanie do wyścigu jest mądre? A może sukcesem jest, to że stanęliśmy do wyścigu, ale jaki to znowu sukces? 

 

Moze niefortunnie sie wyrazilem, ale w Twojej analogii po prostu zaczalbym biegac i wystartowal z czasem w jakims powiatowym maratonie i sukcesem byloby dla mnie, ze nie bylbym w nim ostatni, kto wie moze i zajalbym podium. W miedzyczasie zadalbym sobie pytanie czy w ogole przeszkadza mi to, ze nie nigdy nie bede tak szybki jak on. Wolalbym byc szczesliwy widzac jak poprawilem swoj czas i staje sie coraz lepszym biegaczem niz byc smutnym, ze nie robie stowki w 14 sekund jak jeden czlowiek na 7 miliardow.

Edytowane 18 Maja 2021 przez sunhasntdie

[Chicco]

9 minut temu, Sugar Johnson napisał:

Łykanie czarnej piguły to wpierdalanie się w błędne koło... nakręcasz się na niekorzystny bieg wypadów i przyciągasz fiasko. Ludzie źli, baby złe... cały świat zły. Tak, jest zły i będzie zły bo takim go sobie produkujesz wyznając tą filozofie. 

Mylisz przyczynę z skutkiem. Blackpilla się nie łyka, blackpilla ktoś ci wciska.

 

Popularyzacja blackpilla to efekt zmian społecznych które zawszy wciągu ostatnich 10 lat. Jak MGTOW był reakcją na feminizm, tak BlackPill jest reakcją na hookup culture.

 

Po prostu, a rady jak z książki secret to fajnie działają ale w jakiś zamkniętych sektach. Tam możesz sobie przekazywać energię i dyskutować na temat wibracji.

Edytowane 18 Maja 2021 przez Chicco

[Carl93m]

1 godzinę temu, Taboo napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=GGyT4HqafV4

 

Kurna rzeczywiście Incel klasyczny z wyglądu. Ciekawe, może jest zamożny i wysoki. Bo rzeczywiście żonka ładna i sympatyczny sposób bycia ma.

 

Hehe jego żonka, ma szerszą szczękę od niego xD

Edytowane 18 Maja 2021 przez Carl93m

[Chicco]

Co moim zdaniem lewica, w tym feministki robią dobrze a my źle to radzenie sobie z problemami. Faceci postrzegają wszystko indywidualistycznie, jak ktoś ma problem mimo że często to nie jest jego wina to słyszy rady typu "ogarnij się". Lewacy patrzą na problemy w kontekście systemu i starają się go zmienić.

 

I kto wygrywa w tej wojnie? Samotni, "męscy" alfa ruchacze, czy feministki które płaczą i naciskają na zmiany społeczno-polityczne?

Edytowane 18 Maja 2021 przez Chicco

[Sugar Johnson]

4 minuty temu, Chicco napisał:

Popularyzacja blackpilla to efekt zmian społecznych które zawszy wciągu ostatnich 10 lat. Jak MGTOW był reakcją na feminizm, tak BlackPill jest reakcją na hookup culture.

 

Czyli skrajność w reakcji na skrajność. Nie lepiej po prostu egzystować poza skrajnościami? Ja staram się trzymać z daleka od bagna i shit-contentu którym jestem (jak każdy) zalewany zewsząd, głównie z ekranu komputera czy smartfona. Próbuję praktykować odcinanie się od negatywnych i niszczących psychicznie bodźców i bawić się podstawowymi aktywnościami socjalnymi - np kontaktem z kobietami. Naprawdę nie jest źle i da się poznać fajne dziewczyny. 

[Baca1980]

1 godzinę temu, Taboo napisał:

Wiecie czemu? No kurna nie zgadniecie. No nie Koleś ma pasję, jest interesującym człowiekiem, czuć od niego to wszystko.

 

I jest w swoim środowisku "sławny". Kobiety lubią przebywać z mężczyzną który jest podziwiany przez innych samców i samice. Więc wśród nerdów jest "czadem".  No i jego pasja przekłada się na zarobek :). Więc są już spełnione dwa warunki ; sława i hajs :).

[Chicco]

8 minut temu, Sugar Johnson napisał:

Próbuję praktykować odcinanie się od negatywnych i niszczących psychicznie bodźców i bawić się podstawowymi aktywnościami socjalnymi - np kontaktem z kobietami.

Dojdzie do momentu gdy nie będziesz mógł tego ignorować bo nie żyjesz w pustce. To jak z raną w nodze, najpierw boli, później wchodzi gangrena  a na końcu zostaje amputacja.

 

Faceci dobrze to robią, swoją biernością i jeszcze często wyzywaniem innych facetów od inceli albo przegrywów (nie mówię o Tobie) doprowadzą do takiej sytuacji, że skończymy w jakieś karykaturalnej seksmisji.

 

I będzie płaku płaku jak twoja luba która u ciebie śpi od tygodnia zadzwoni na policję, że ją bijesz i ci zabiorą twój dom i rzeczy bez żadnych dowodów.

 

Jak jakaś laska przyjdzie i ci przedstawi juniora a ty będziesz chciał zrobić testy i się okaże, że nie można bo są zakazane a na juniora płacić musisz.

 

Ale to sobie sami zgotowaliśmy.

Edytowane 18 Maja 2021 przez Chicco

[Sugar Johnson]

13 minut temu, Chicco napisał:

Faceci dobrze to robią, swoją biernością i jeszcze często wyzywaniem innych facetów od inceli albo przegrywów (nie mówię o Tobie) doprowadzą do takiej sytuacji, że skończymy w jakieś karykaturalnej seksmisji.

 

Jeśli mówimy o zdrowym unikaniu złych bodźców i ogólnie złych rzeczy to nazwałbym to raczej instynktem samozachowawczym niż biernością. I żeby nie było - niestety nie mam optymistycznej wizji przyszłości mężczyzn i całej cywilizacji zachodniej. 

 

Natomiast wiele można zdziałać jako jednostka. Rozwijać się, dbać o kontakty i zarażać ludzi dobrą energią. Ludzie nie gryzą. Nie każdy chce Cię zrobić w wała albo wykończyć. Normalne dziewczyny tez istnieją, tylko po prostu ich mało. 

 

Można być facetem świadomym tego całego pierdolnika ale jednocześnie na tyle ogarniętym żeby nie dawać się wciągnąć w ultra-negatywne i fatalistyczne myślenie i projektowanie świata za jego pomocą. Polecam Ci posty @johnnygoodboy czy @niemlodyjoda  oni chyba są - na tyle, na ile ich podczytuję - tego przykładami. 

Edytowane 18 Maja 2021 przez Sugar Johnson

[ManOfGod]

Faceci się nie potrafią organizować. To jest dziwne,bo historycznie to oni tworzyli państwa,organizacje itd.

Jest mnóstwo konferencji dla kobiet,gazet od niedawna nadaje nawet TVP kobieta. Co z facetami? Rywazlują.