Skocz do zawartości

Drażnią mnie ludzie z tatuażami


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, dyletant napisał:

@Alli Weź odbij z tymi swoimi podjazdami do kogoś na swoim poziomie, ledwo wszedłeś na forum a już się prujesz jak gacie starej babki.

Ignor.

Racja, nie ma sensu dłużej prowadzić tej konwersacji. Szkoda czasu.

Mimo wszystko pozdrawiam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na forum, które powinno być oparciem dla wielu facetów, służyć dobrą radą, pogłębiać tematy rozwoju osobistego, tematyki kobiet, minimalizacji szkód psychicznych oraz szczypty zabawy, czy pouczających historii.

 

Tymczasem powstają tematy o chadach, Julkach, płakaniu i użalaniu się nad sobą, że inni są lepsi, wyglądają inaczej, czy mają coś czego my nie mamy. Czy Polska mentalność w niektórych ludziach jest tak głęboko wrośnięta, że zatracacie rozum?

 

Człowiek który jest rok na forum, z reputacją powyżej 1000, zakłada temat, że drażnią go ludzie z tatuażami a na końcu dodaje, że się tym brzydzi?

 

Gdzie ja kurwa jestem? Na pudelku? Na kafeterii?

 

Może, jeszcze napisz, że nie podobają Ci się dziewczyny z kolczykiem w lewym uchu, albo zbyt brązowym odbytem.

 

Czy to forum na prawdę musi być, albo musi stawać się wylewaniem frustracji co nam się w życiu nie podoba, co nas drażni, czy o tym, jakie kto ma chujowe życie?

Z resztą, jest dział na forum tj. Co mnie wkurwia? - Czemu tam nie napisałeś, tylko tworzyłeś oddzielny temat.

 

Szukasz potwierdzenia swojej tezy wśród innych ludzi?

 

Jesteś słaby człowieku. A dlaczego słaby? Bo ktoś silny, z ułożoną psychiką, nie ma potrzeby dzielić się tym co go wkurwia, a co nie, przynajmniej publicznie. I przynajmniej nie na takim forum o takiej tematyce, gdzie tolerancja powinna być na bardzo wysokim poziomie.

 

Autor wątku, jeżeli miał trochę oleju w głowie, doskonale wiedział, że uderzy w grupę osób będących na tym forum, bo w dzisiejszych czasach dużo osób nosi tatuaże, i jest to logiczne, że forum o takich zasięgach, z zróżnicowaną społecznością ma sporo osób z ww. tatuażem.

 

Gość @Alli dokładnie, tak jak napisałeś, ledwo chwile jest na forum, a zostałeś przez niego elegancko wyjaśniony.

 

Nawet nie potrafisz w normalny sposób mu odpowiedzieć, czy uzasadnić.

 

 

Każdy może być kim chce, wyglądać jak chce, robić co chce - może jeszcze tutaj zaraz wejdziemy na tematy jakie grupy społeczne na świecie są spierdolinami, a które nie, bo robią coś inaczej od nas?

 

Zacznij podróżować po świecie, poznaj trochę ludzi, nabierz tolerancji i doświadczenia, a potem udzielaj się na forum, że dana grupa osób jest w całości spierdolona, popierając to nie jedną, czy dwiema osobami które poznałeś pod blokiem.

 

 

Przykro, że kilku braci potwierdziło to co napisałeś, ale też dobrze, że kilku podeszło do tego tematu z dystansem i na wyjebaniu, bo to nie ich sprawa.

 

 

Nie chciałem na ten temat poświęcić ani minuty, ale od wczoraj wyświetlał mi się na głównej, niestety.

 

Nie pozdrawiam

 

 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, sleepwalking napisał:

Szukasz potwierdzenia swojej tezy wśród innych ludzi?

Nie ale widzę że ty tak - kolejny co mówi o wolności słowa, ale kiedy spotyka się z innymi poglądami niż jego - chce kogoś zmieniać, wrzuca i kipi z wkurwienia. Nie wypowiadam się w tematach tylko dlatego na głównej, tym bardziej jeśli nie wchodzi w kręg moich filozoficznych zainteresowań, a ty się prujesz jak właśnie taka laska na pudelku bo coś jest na topie - to trzeba wcisnąć trzy grosze...

 

Ponad 10 lat wojaży po Europie, a on mi będzie mówił o podróżowaniu i poznawaniu kultur - może zacznij lizać typów po jajkach jak chcesz być taki sympatyczny-elastyczny.

 

Forum schodzi na psy.

Edytowane przez dyletant
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, sleepwalking said:

 

Zacznij podróżować po świecie, poznaj trochę ludzi, nabierz tolerancji i doświadczenia, a potem udzielaj się na forum, że dana grupa osób jest w całości spierdolona, popierając to nie jedną, czy dwiema osobami które poznałeś pod blokiem.

Jak się temat nie podoba, to się nie czyta. 

 

Nigdzie chyba na świecie (państwa zachodnie, bo do Maorysów może nie będziemy porownywać) nie ma tylu wydziaranych co w .pl i może jeszcze w Rosji.

 

Autorowi wątku może się coś nie podobać, tak jak każdemu innemu i ma prawo o tym mówić. A że podziarane dzieciaki od razu w kwik, to osobna bajka. 

 

Wątek ma w ogóle drugie dno, bo dziarają się najczęściej wszelkiej maści cwane gapy albo aspirujący do takich. A cwaniactwo to jest rak, który Polskę toczy. 

 

Kiedyś istniały różne subkultury, które manifestowały swoją odmienność chodząc w glanach, czy z irokezami. Ale coś te subkultury sobą reprezentowały. A teraz jest masowe gówno pt. dziara i stada matołów, którzy podążają za trendem, bo jest szpan na dziarę. I tyle.

 

Niestety niektórym ciężko jest przełknąć, że nie są w żaden sposób wyjątkowi, tylko są produktem masowej popkultury. 

  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maroon napisał:

Ale coś te subkultury sobą reprezentowały. A teraz jest masowe gówno pt. dziara i stada matołów, którzy podążają za trendem, bo jest szpan na dziarę. I tyle.

+1 nie wiem o co ludziom chodzi z tymi tatuażami zwłaszcza, że większość jest brzydka. Subkultury zdechły zostało tylko zewnętrzne opakowanie.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron Bardzo łatwo dostrzec trend, gdzie kobiety o wzmocnionych cechach męskich (zaradność życiowa, ogarnięcie, agresja, wysoka energia, poczucie rzeczywistości, myślenie strategiczne i tak dalej) mają większą skłonność do tatuowania się niż kobiety o wzmocnionych cechach kobiecych (silnie spolaryzowanych w stosunku do męskich). Szeroko rozumiany feminizm, który doprowadza kobiety do lepszych wersji mężczyzn niż pełnokrwiści mężczyźni powoduje w kobietach coraz silniejszy zanik cech kobiecych - co jest tego naturalną konsekwencją. Jako że kobiety zachowują się bardziej emocjonalnie niż my, w ich przypadku tatuowanie się można sklasyfikować jako zjawisko stadne podlegające procesom sterowniczym dużo bardziej niż to samo zjawisko w przypadku mężczyzn (aczkolwiek te różnice się szybko zacierają). Kobieta, która płynie z prądem i bardzo silnie oddziałuje z otoczeniem (koleżankami, modą) będzie mniej lub bardziej świadomie dostrajać swoje zachowanie do bodźców jakie do niej na ten temat docierają. Abstrahuję tu całkowicie od ich logicznego tłumaczenia w tym względzie, które można spokojnie jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić. Agresywne tatuowanie się bardzo silnie koreluje ze stadnym dążeniem do cech męskich co bardzo negatywnie wpływa na mężczyzn, z czego większość facetów również coraz rzadziej zdaje sobie z tego sprawę. Wszak nie jest w naszym interesie by kobieta stawała się męskim konkurentem. 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Chicco said:

. Subkultury zdechły zostało tylko zewnętrzne opakowanie.

Zwróć uwagę, że zdechła również wartościowa muzyka. 

 

Teraz mamy coś takiego:

 

1cb8fded65bb56b5279e85100082de93.jpeg

 

i w ten tred również się dziaranie wpisuje, tyle że Oskarki i Julki tego nie kumają. Idą za trendem, wiec są jizzy. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Im bardziej przaśny i chamskorobotniczy naród, to więcej tatuaży u bydła.

 

Odezwał się erudyta i finezyjny mistrz elokwencji. Po takim komentarzu nie pozostaje mi nic innego jak życzyć jaśniepanu hyżego oddalenia się celem rychłego odbycia homoseksualnego stosunku analnego w sposób bierny. 

 

Cytat

Generalnie tatuaże są rozpowszechnione wśród prostych i bardziej prymitywnych ludzi, widziałeś kiedyś neurochirurga czy architekta z dziarą? No właśnie.

 

Jestem lekarzem, mam tatuaż na całe ramię i łopatkę. 

I mam wśród kolegów i koleżanek po fachu ludzi z tatuażami. 

7 godzin temu, dyletant napisał:

Nie ale widzę że ty tak - kolejny co mówi o wolności słowa, ale kiedy spotyka się z innymi poglądami niż jego - chce kogoś zmieniać, wrzuca i kipi z wkurwienia.

 

Facet piszesz co chcesz, to jest forum dyskusyjne. 

Dyskusja z definicji oznacza, że w wymianie zdań usłyszysz nieraz coś Tobie nie pasującego. 

Jak chcesz kregu wzajemnej adoracji i głaskania się po chujach, to źle trafiłeś po prostu. 

Poza tym nie dziw się, że ludzie Ci jadą skoro szeroko inw ciemno zacząłeś ich obrażać. Jak napiszesz "wszyscy blondyni są zjebani" to nie dziw się ze na forum trafisz na blondynów, którzy zareagują na Twoj ból dupy

 A tym właśnie trąci ten temat i wiele wypowiedzi w nim- ciężkim bólem dupy "łeeeee one się tatuują, łeeee nie podoba mi się to, łeeeeee dlaczego ludzie chcą nosić dziary, łeeeee jakie to z jebane" 

Nie podoba się to nikt nir zmusza. Nie podoba się u kobiet- to szukaj takich bez tatuaży. Ale tak emocjonalne podejście to tematu świadczy o słabości po prostu 

 

Cytat

Ponad 10 lat wojaży po Europie, a on mi będzie mówił o podróżowaniu i poznawaniu kultur (...) 

Łoo to sseroko i daleko. 

Gdzie wojowałeś, że tak wiele ożyciu wiesz? 

 

Cytat

Forum schodzi na psy.

 Przez takich pieniaczy jak Ty, co przychodza z bólem dupy, obrażają przy tym ludzi i dziwią się, że nikt ich nie klepie po pleckach. 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś robiło mi różnicę to jak ktoś się ubrał czy jaki ma tatuaż. Też mnie to irytowało. 

Na szczęście z tego wyrosłem :)

Już kilka razy nowo poznanym osobom wstawiłem nalepkę "zjeba" i się na tym przejechałem bo były zupełnie inne, lepsze, niż robiły takie wrażenie. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, Esmeron said:

Ale dodam od siebie: można odwrotnie powiedzieć. Należysz do kolektywu "niewydziaranych" i może to być też niejedna szufladka 

Nie, taki się urodziłem, tatuaże to decyzja, brak to stan naturalny. Homo Sapiens to gatunek, nie kolektyw.

16 hours ago, Esmeron said:

Bazujesz na skojarzeniach i na obrazach zapożyczonych od innych, a nie na swoich- trochę szkoda. 

Nie wiem od kogo zapożyczonych. Nie trzeba mieć wiele wyobraźni żeby rozumieć że ktoś delikatny i łagodny nie będzie jedną ręką kogoś trzymał a drugą wsadzał mu siła rurkę do tracho. Nurkowałem ze znajomą, w klubie było kilka dziewczyn. Wszystkie twarde konkretne laski, dobrze funkcjonujące w męskim towarzystwie. Chłopo-baby, nie z wyglądu a z charakteru. 

10 hours ago, sleepwalking said:

Jesteśmy na forum, które powinno być oparciem dla wielu facetów, służyć dobrą radą, pogłębiać tematy rozwoju osobistego, tematyki kobiet, minimalizacji szkód psychicznych oraz szczypty zabawy, czy pouczających historii.

 

Tymczasem powstają tematy o chadach, Julkach, płakaniu i użalaniu się nad sobą, że inni są lepsi, wyglądają inaczej, czy mają coś czego my nie mamy. Czy Polska mentalność w niektórych ludziach jest tak głęboko wrośnięta, że zatracacie rozum?

 

Człowiek który jest rok na forum, z reputacją powyżej 1000, zakłada temat, że drażnią go ludzie z tatuażami a na końcu dodaje, że się tym brzydzi?

 

Gdzie ja kurwa jestem? Na pudelku? Na kafeterii?

Nie kojarzę by forum miało w regulaminie nakaz zakładania tylko tematów dotyczących tylko kwestii, które wymieniłeś.

Nie interesuje cię temat, przewijaj dalej, kto ci każe wchodzić.

"Użalanie się", w świecie gdzie facet nie może liczyć na pomoc z zewnątrz (co wiąże się z tym że w Polska jest w czołówce stosunku samobójstw mężczyzn do kobiet) wynika z tego, że to jest jedno z niewielu miejsc gdzie facet w dołku dostanie trochę empatii, porady, mentalnego kopa w tyłek.

A temat jak się okazuje, jest dużo głębszy niż czyjaś antypatia. Możemy przeanalizować jakie czynniki społeczne, psychologiczne wpływają na to że się ludzie tatuują. Dlaczego jest to taka popularna rzecz.

@Wielki Mistrz Zakonu Ciekawie to przeanalizował. Jeśli uważasz że to jest poziom dyskusji jak na Pudelku, to ja się tam przenoszę.  

Tatuaże to zjawisko społeczne obecnie, jest znakiem czasu i warto uważam dyskutować o jego źródłach i jak je interpretować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, maroon napisał:

 A cwaniactwo to jest rak, który Polskę toczy

I tu masz @maroon 100000% racji.

Arcytrafne naświetlenie problemu.

Od skali mikro po skalę makro.

Szczególnie widzą to cudzoziemcy, którzy przyjeżdżają robić interesy w Polsce.

Dziwią się, że to trzeba pięciu umów w czterech egzemplarzach.

Kontrasygnat.

Notariusza do poświadczenia podpisów.

A najlepiej jeszcze gwarancji bankowej.

Bo w Polsce zakorzeniło się, że szybkie przekręcenie kogoś na 10 zł.

Jest bardziej cool niż zarobienie z nim w średnim terminie, na spółkę, 100 zł.

Jakieś echa mentalności folwarcznej czy diabeł wie co.

Kiedyś warto popełnić na ten temat odrębny wątek.

 

 

Wątek przyspiesza celem stania się drugim "rucha_ie mężatek 2.0".

Koledzy, co kto lubi.

Co kto lubi.

Jego ciało, jego decyzje.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

.

Dziwią się, że to trzeba pięciu umów w czterech egzemplarzach.

Kontrasygnat.

Notariusza do poświadczenia podpisów.

A najlepiej jeszcze gwarancji bankowej.

.

Kiedyś warto popełnić na ten temat odrębny wątek.

Achacha. Jasnowidz. Miałem właśnie zakładać taki wątek. Potrzebuję pewne urzadzenie w leasingu. Ostatni raz coś w leasing brałem z 8 lat temu. Ku mojemu zdziwieniu, bank obecnie wymaga danych personalnych i majątkowych wszystkich wspólników spółki. 😲 Czyli nie ważne że 50% wartości jest pokrywane z wpłaty własnej, nie ważne że jest ubezpieczenie, to jeszcze jest kurwa szukanie potencjalnego fizycznego niewolnika do ujebania. 

 

Jak w takich warunkach prowadzić działalność? Gdzie z definicji jesteś traktowany jak potencjalny złodziej. 

 

Ale to jest niestety właśnie pokłosie cwaniactwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie drażnią ludzie którzy przyppierdalaja sie do innych w kwestii ich wyglądu. Kojarzą mi się z ORMOWCAMI z wczesnych lat 80 tych - którzy przypierdalali się do długowłosych albo do punkow.
Leczą mnie ludzie którzy maja tatuaże, są moimi współpracownikami, partnerami w pracy, dobrymi sprawdzonymi kolegami, od roku codziennie widzianymi i mimo przegwizdanej pracy przeważnie uśmiechniętymi kurierami.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Analconda said:

Chodzisz goły? Brak ubrań to stan naturalny.

Czasem tak. Moje ubrania są generyczne, nie identyfikują mnie z żadną grupą, nie noszę ubrań z logami producentów, chyba że jakieś szmaty po domu.

Mój ulubiony strój po domu to różowy płaszcz kąpielowy, gdy go noszę wiem że jestem u siebie i mogę wyglądać jak różowy miś. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Orybazy napisał:

nie identyfikują mnie z żadną grupą

A co każdy kto ma tatuaże to identyfikuje się z gitami?

 

Niektóre tatuaże to symbol np na ręce kreska kropka kreska (albo odwrotnie) to znaczy, że się garowało.

Chińskie znaki to symbol głupoty.

Imiona kobiet to symbol cuckoldstwa.

Ale niektóre tatuaże to dzieła sztuki i normalnie ozdabiają ciało tak jak niektórzy noszą oryginalne gacie Calvina Kleina 30€ za sztukę (np ja) to inni się tatuują bo 1 stać ich 2 fajnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Analconda said:

Ale niektóre tatuaże to dzieła sztuki i normalnie ozdabiają ciało tak jak niektórzy noszą oryginalne gacie Calvina Kleina 30€ za sztukę (np ja) to inni się tatuują bo 1 stać ich 2 fajnie to wygląda.

Jak ktoś lubi sztukę to może sobie wydrukować ją na koszulce a najlepiej powiesić na ścianie. Firmowe ciuchy z metką na wierzchu, eksponowanie tatuaży bo drogie były to epatowanie pieniędzmi. Na mnie nie robi wrażenia, wręcz przeciwnie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, maroon napisał:

Jak się temat nie podoba, to się nie czyta. 

 

Nigdzie chyba na świecie (państwa zachodnie, bo do Maorysów może nie będziemy porownywać) nie ma tylu wydziaranych co w .pl i może jeszcze w Rosji.

 

Autorowi wątku może się coś nie podobać, tak jak każdemu innemu i ma prawo o tym mówić. A że podziarane dzieciaki od razu w kwik, to osobna bajka. 

 

Wątek ma w ogóle drugie dno, bo dziarają się najczęściej wszelkiej maści cwane gapy albo aspirujący do takich. A cwaniactwo to jest rak, który Polskę toczy. 

 

Kiedyś istniały różne subkultury, które manifestowały swoją odmienność chodząc w glanach, czy z irokezami. Ale coś te subkultury sobą reprezentowały. A teraz jest masowe gówno pt. dziara i stada matołów, którzy podążają za trendem, bo jest szpan na dziarę. I tyle.

 

Niestety niektórym ciężko jest przełknąć, że nie są w żaden sposób wyjątkowi, tylko są produktem masowej popkultury. 

Skąd Ty to wszystko wiesz? To, że w Pl jest najwięcej wytatuowanych osób. Ze odpowiadają tu tylko "wydziarane dzieciaki" (a nie np. niewydziarani starsi panowie)?
Że subkulturom w latach 80 tych o cos chodziło i że nie był to kolejny trend,  a Jarocin czy bardziej hehe "elitarne" Hybrydy czy Remont nie były takim ówczesnym Facebookiem? Z podobną ilością pozerów, idiotow i  głupich gadek jaką mamy w obecnej  wirtualnej rzeczywistości.
W końcu, skąd to przekonanie, że ludzie którzy maja tatuaże to "wszelkiej maści cwane gapy lub osoby aspirujące do takich". Lekarze, kelnerzy, kucharze, kierowcy, notariusze maja być "jacyś", czy po prostu mają dobrze wykonywać swoja pracę a Ty kupować (lub nie) ich usługi?

Edytowane przez Personal Best
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatuaż nie jest obowiązkowy.

 

Wisi mnie czy ktoś ma czy nie.

 

Robiący tatuaż musi uważać co tatuuje bo niejako staje się jego ubraniem, wizytówką na stałe. (chyba, że usunie laserem).

 

Jeśli tatuaż dobrze wygląda, ozdabia, nie szpeci to świetnie.

 

Gorzej gdy wydziara się cycki na czole, odbyt na nosie a chuja koło ust (istnieje taki człek) i może spowodować niezbyt ciekawe skojarzenia z taką osobą.

 

Najgorsze tatuaże to z imieniem ukochanej. Mój kolega ma imię byłej żony i czasami żartuję wołając go imieniem byłej :D No co, Aniu, napijemy się piwa? *

 

*imię zmienione

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Personal Best W życiu trzeba kalkulować czy opłaca się inwestować w poznawanie każdej osoby lepiej. Tak zwane stereotypy to tak naprawdę brzytwa Ockhama. 

Widzę dziewczynę z tatuażami, ostrym makijażem, tipsami myślę potrzeba zwracania na siebie uwagi, brak akceptacji własnego ciała, skupienie na zewnętrzności, nie mój typ omijam szerokim łukiem. Co jakiś czas się mylę ale to mniejsza cena niż poświęcać czas by każdego indywidualnie oceniać.  

Widzę gościa w tatuażach, napakowanego, ze złotym łańcuchem nie muszę go poznawać żeby z dużym poziomem ufności (k=2, 95%) nie będę miał z nim wspólnych tematów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.