Skocz do zawartości

Zapisałem się na szczepienie i mam dylemat


Turop

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Turop napisał:

Jak w temacie, zapisałem się na sczepienie Pfizerem i myślę nad tą decyzją, mam coraz większe wątpliwości, z drugiej strony nie chce mieć ograniczenia dostania się do lekarza (dzwonię przez 2 tygodnie do dermatologa i się nie mogę dodzwonić), nie chce żeby przez nie zaszczepienie się, mieć jeszcze bardziej ograniczony dostęp do KURWA ŻYCIA, ale z drugiej strony nie wiem czy nie zaszkodzę sobie nią bardziej niż samym nie szczepieniem , tymbardziej, że covidu już przeszedłem. 

 

 

Pojebana sytuacja, a wy jak tam z tym tematem? 

Ja nie miałem zaszczepiłem się chińską w zeszłym roku - żyje niczego mi nie ubyło niczego nie przybyło. Powód dla którego to zrobiłem

niestety się póki co nie spełnił.

 

Każdy lekarz jest osiągalny jeżeli tylko zapłacisz, właśnie korzystam z dermatologa prywatnego i nikt nawet słowem się nie zapytał o szczepienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manygguh Właśnie też mi przyszło do głowy czy są jakieś ubezpieczalnie w razie powikłań mocnych po szczepce. 

Kiedyś pani chciała mnie naciągnąć na ubezpieczenie na życie. Pyta mnie czy mam dzieci itd. Mówię że nie mam. To mówi w razie śmierci to siostra by kasę wzięła. To mówię jej to niech siostra płaci za mnie składkę, bo co mi po kasie jak do dołu pójdę? Tak się popatrzyła i odpuściła, zdała sobie sprawę że mnie nie naciągnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zaszczepię w planach mam J&J bo jednodawkowa i niby klasyczna. Powody:

-przeszedlem covid i dziękuję to nie jest grypa. 

-kolega przeszedł 2 razy w ciagu 2 miesiecy tak wiec tyle mial z przeciwciał.

-częste zagraniczne wyjazdy służbowe. Pracodawcy patrzą na to bo im się nie uśmiecha ciągle płacić za testy lub wysyłać ekipę awaryjna bo komuś wyszło za granicą "+" I teraz płać mu hotel, dietę bo kwarantanna. Na co komu taki "niepewny" pracownik.

- niestety ale osoby nie zaszczepione prędzej czy później zostaną wykluczone z życia społecznego a z tego rezygnować nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Egregor Zeta

Oby tylko ;)

Godzinę temu, Młody_Pelikan napisał:

Czyli jak mi wykryją jedną bakterię w płucach co powoduje zapalenie płuc to też mam zapalenie płuc bezobjawowe?

Ten PCR wychodzi pozytywnie pod wpływem wielu FRAGMENTÓW DNA które występują w ludzkim organizmie. W Szwecji chyba się z tych testów wycofują.

46 minut temu, MG-42 napisał:

Właśnie też mi przyszło do głowy czy są jakieś ubezpieczalnie w razie powikłań mocnych po szczepce

Ubezpieczalnie traktują szczypawkę na kowadło jak eksperyment medyczny, nic nie dostaniesz :D

 

@Cloud7

A ja normalnie z ludźmi chorymi na COVID na kwarantannie biesiadowałem. Zastanów się lepiej nad swoim odżywianiem, odpornością, sposobem zwalczania infekcji etc. U mnie każda kończy się po max 5 dniach. Jedyne co biorę od lekarza to L4. Zauważyłem że ludzie żrący tabletki, nlpz i antybiotyki na potęgę mają później problemy z notorycznymi infekcjami.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Cloud7 napisał:

Ja się zaszczepię w planach mam J&J bo jednodawkowa i niby klasyczna. Powody:

Mówili Ci że ta za pół roku będziesz musiał się znowu zaszczepić?

 

Następnym razem polecam czytać ulotkę :)

 

 

Cytat

Okres utrzymywania się ochrony Okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę nie jest znany, ponieważ jest on nadal ustalany w trwających badaniach klinicznych.

https://www.ema.europa.eu/en/documents/product-information/covid-19-vaccine-janssen-epar-product-information_pl.pdf

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy. Nie ufam sukinsynom.

 

...chociaż na elektrycznej hulajnodze to bym sobie pojeździł a bez zapisu na szczepienie nie ma szans na wygraną xD

W ogóle nie kumam tej logiki szczepić się na coś co się przeszło już i ma się przeciwciała. Ze szczepionki długo dłużej przeciwciał nie będzie z niej.

Widze że już się nam Panowie na forum braciasamcy wykruszają. Tyle właśnie wart jest opór w tym przeklętym kraju. Hulajnogi wam losują. 

  • Like 3
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Cloud7 napisał:

-kolega przeszedł 2 razy w ciagu 2 miesiecy tak wiec tyle mial z przeciwciał.

To jakieś sensacyjne info, wszystkie badania, o których czytałem, potwierdzają, że naturalnie nabyta odporność jest wysoka i trwała. Być może jedna z tych infekcji to był jednak inny wirus (a test wyszedł fałszywie pozytywny).

 

Jedno z badań wykazało, że ludzie, którzy przechorowali sarscov1 po 17 latach ciągle są uodpornieni na tego wirusa. Na cov2 horyzont jest krótszy, na razie szacuje się, że odporność trwa co najmniej 11 miesięcy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że NIKT nie bierze odpowiedzialności jak Cię wykręci. Biorąc te "Szczepionki" choć szczepionkami nie są i podpisując się, oznajmiasz że bierzesz udział w eksperymencie medycznym. Każda osoba, która chce mieć dzieci powinna się zastanowić MOCNO nad tymi szczepionkami.

 

Zalecam słuchać mądrzejszych co tam dodali niż forumowiczów w tym mnie.

 

Ja się nie szczepię nie ma absolutnie mowy.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się szczepię, jedna dawka już wleciała druga będzie w lipcu.

Pierdolamento foliarzy, którzy beczą że to ogólnoświatowa paranoja nic dla mnie nie znaczy. Zaraz będą beczeć że ziemia jest płaska.

Znam sporo osób które przeszły covid mocno jak i lekko/wcale.

Bezobjawowo to nie znaczy tylko że nie masz objawów ale też że są lekkie i ich nie odczuwasz, chodzi też o zarażanie.

Jeśli ktoś mi mówi że to zwykła grypa to sorry ale po przejściu grypy ludzie nie mają tak że węch i smak wraca po kilku miesiącach (no ale przecież to ściema, moja współpracowniczka jest opłacona przez PIS).

To że kolega na początku infekcji czuł się jak przy grypie a po paru dniach jak przy zapaleniu płuc plus kilka innym dodatkowych stanów, gdzie grypy nigdy tak nie przechodził to nie ma znaczenia (To grypa i chuj).

Także ten, chodzi o ogół społeczeństwa i ludzi w około. Należę do ludzi raczej odporniejszych niż reszta ludzi których znam ale są wśród nich osoby starsze, min. Moi rodzice więc szczepię się dla nich. U mnie w pracy zaszczepiło się około 700 osób, nikt się nie przekręcił. Także ten, jakiś rarytas na skalę światową czy tuszują zgony?

I tak dodam jeszcze raz, z całym szacunkiem ale jebać fanatyków teorii spiskowych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mati248 napisał:

Naprawdę ufacie rządowi że chce dla was jak najlepiej  ? 

 

Ja już dawno przestałem ufać rządowi.

Przecież to są podstawione słupy naszych wrogów by pilnowali Polaków i uprzykrzali nam życie każdego dnia.

Oni ciągle dążą do podziałów byle by tylko Polacy się nie zjednoczyli bo jeszcze by obalili ich rządy. 

Zobacz jak władza ordynarnie kłamie, okrada nas w podatkach a w zamian rzucają jakieś ochłapy i obietnice bez pokrycia.

Dodatkowo w Polsce mężczyzna jest traktowany jak człowiek czwartej kategorii, bez praw tylko z samymi obowiązkami i karami.

Kolejna sprawa władza straszy obywateli, że jak się nie zaszczepią to będą segregowani i utrudni im życie.

Pytam się jakim prawem? Jak na razie według konstytucji mam prawo do wolności, swobody, praw.

To my jesteśmy właścicielami tego kraju a oni tylko naszymi sługusami.

Dlatego im więcej ludzi się nie zaszczepi i będzie pokazywać niezadowolenie to nowy ład zapowiadany tak hucznie nie dojdzie do skutku. 

 

 

 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Iceman84PL napisał:

Dlatego im więcej ludzi się nie zaszczepi i będzie pokazywać niezadowolenie to nowy ład zapowiadany tak hucznie nie dojdzie do skutku. 

 

 

 

Tak z ciekawości jak wygląda to w Twoim otoczeniu, bo moim około 80% się szczepi. Z tych 20% prawie połowa mówi że jak będzie z nami wszystko ok, to też się zaszczepia.

Niezadowolenie  garstki, będzie płaczem garstki. Niczym więcej.

Edytowane przez Jatezzx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jatezzx napisał:

Tak z ciekawości jak wygląda to w Twoim otoczeniu, bo moim około 80% się szczepi.

 

Mało mnie obchodzi kto się szczepi i czym to indywidualna sprawa człowieka.

Nie podoba mi się, że władza próbuje narzucić szczepienia pod groźbą kar i obostrzeń dla niezaszczepionych.

Mam prawo sam decydować za siebie i nic nikomu do tego.

Dodatkowo przypominam, że szczepionki nie chronią przed zarażeniem tylko PODOBNO pozwalają łagodniej przejść wirusa.

A jak jest naprawdę nie wiadomo bo cały przekaz jest z mediów głównego ścieku i propagandy rządzących.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to jest za duże ciśnienie i za duże parcie z absolutnie wszystkich stron by się szczepić. Politycy wyjątkowo zgodni w tej kwestii, media głównego ścieku wyjątkowo zgodne i nie krytykujące PiSu w tej materii. Bilbordy na ulicach "ostatnia prosta" - każdy bilbord z innym celebrytą. Ostatnio doszła nam fantastyczna loteria szczepionkowa. Mnie coś tu śmierdzi. Może nie chodzi tu o jakiś międzynarodowy spisek zniewolenia ludzi ale na pewno chodzi o pieniądze - duże pieniądze.

Czy ktoś przypomina sobie by podobne parcie i podobne naganianie było na jakąkolwiek inną szczepionkę? Czy komuś odmawia się wyjazdu do innego europejskiego kraju jak nie jest zaszczepiony na np. odrę, tężec czy inne?

Chyba tez nie ma jakiś odgórnych wymogów szczepienia się na choroby tropikalne jadąc do krajów tropikalnych właśnie - ale tu mnie poprawcie jeśli się mylę, bo tu nie mam pewności. Czy np. jadąc dajmy na to do Gabonu (czy innego kraju równikowego) trzeba być zaszczepionym na malarię? Czy po powrocie grozi nam kwarantanna prewencyjna z tytułu domniemania przywiezienia malarii, dżumy czy innych chorób tropikalnych?

Te wszystkie rzeczy powodują moją ogólną czujność w tym temacie i co najmniej do jesieni nie szczepię się. Potem? Zobaczymy... Jedyne czego się boję to tego, że faktycznie te paszporty przepchną to raz, dwa któregoś dnia powiedzą "ok, koniec pandemii, kto sie zaszczepił to spoko, kto nie zaszczepił się ten płaci ileś tam setek". Ale to już moje domysły i obawy...

Edytowane przez Dassler89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jatezzx napisał:

Ja się szczepię, jedna dawka już wleciała druga będzie w lipcu.

Pierdolamento foliarzy, którzy beczą że to ogólnoświatowa paranoja nic dla mnie nie znaczy. Zaraz będą beczeć że ziemia jest płaska.

Znam sporo osób które przeszły covid mocno jak i lekko/wcale.

Bezobjawowo to nie znaczy tylko że nie masz objawów ale też że są lekkie i ich nie odczuwasz, chodzi też o zarażanie.

Jeśli ktoś mi mówi że to zwykła grypa to sorry ale po przejściu grypy ludzie nie mają tak że węch i smak wraca po kilku miesiącach . Należę do ludzi raczej odporniejszych niż reszta ludzi których znam ale są wśród nich osoby starsze, min. Moi rodzice więc szczepię się dla nich. U mnie w pracy zaszczepiło się około 700 osób, nikt się nie przekręcił. Także ten, jakiś rarytas na skalę światową czy tuszują zgony?

I tak dodam jeszcze raz, z całym szacunkiem ale jebać fanatyków teorii spiskowych.

Twoja dupa Twoja sprawa. Dla mnie możesz się szczepić co tydzień.

Sceptycyzm wobec szypawki zrobionej na kolanie a płaska ziemia to dwie różne rzeczy, ładnie propaganda siadła. Zapomniałeś o 5g, reptilianach i chipach.

 

Bezobjawowo znaczy BEZOBJAWOWO. Bezobjawowo=/=lekkie objawy, ok?

Są badania że ludzie bez OBJAWÓW nie mają prawa zarażać, tutaj medialna teoria spiskowa PADŁA. Jesteś fanatykiem teorii spiskowych?

 

Smak i węch tracę od lat przy każdej infekcji, dla mnie to normalne. Jak mam mieć węch z całym nosem zajebanym xD 

 

Znam masę ludzi z mojego miasta, nikt się na koronę nie przekręcił. Po co mają się szczepić? 

 

Covid to nie zwykła grypa?

https://www.wykop.pl/link/5963637/w-2020-na-covid-bez-chorob-wspolistniejacych-zmarlo-w-polsce-5102-osob/

 

Nie pierdol ziomek. 5102 zgonów. Ile zginęło w tym czasie od alko, fajek i wypadków? Może zakażemy powyższych zamiast rujnować ludziom życie poprzez zamykanie gospodarki? 

 

W namordniku pewnie też latasz "dla innych". To nic że maski nic nie dają :D

Edytowane przez Imiennik
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

35 minut temu, Imiennik napisał:

Smak i węch tracę od lat przy każdej infekcji, dla mnie to normalne. Jak mam mieć węch z całym nosem zajebanym xD 

 

Nie pierdol ziomek. 5102 zgonów. Ile zginęło w tym czasie od alko, fajek i wypadków? Może zakażemy powyższych zamiast rujnować ludziom życie poprzez zamykanie gospodarki? 

 

W namordniku pewnie też latasz "dla innych". To nic że maski nic nie dają :D

To fajnie że wszystko robisz tylko dla siebie ale społeczeństwo takie jednostki zawsze miało i będzie miało w dupie, min. Ja. Choćbyś nie wiem co byś bredził, to załóż dobrą maseczkę i psiknij dezodorantem w nią. Nie powinno nic przelecieć.

Nie pisałem nic o lockdownach itp. Bo wiem że to idiotyzm, a szczególnie noszenie maseczek na zewnątrz w zamkniętych pomieszczeniach jak najbardziej.

Co do waszego płaczu o namordnikach i kagańcach (uważam że słabe macie poczucie własnej wartości, skoro tak wam się kojarzy zakładanie durnej maski), społeczeństwo to nie tylko podział mężczyźni i kobiety. To także ludzie młodsi i starsi którzy pracowali na podwaliny naszego kraju. Jeśli nie czujesz się na tyle żeby Cię to obchodziło, to ja osobiście mam Cię gdzieś w takim momencie, Twoje zdanie i to co myślisz. Baw się dalej w swoim świecie. Ja się będę bawił w swoim. Cześć i narazie.

PS. O smaku i węchu weź doczytaj ze zrozumieniem a najlepiej cały wpis przeczytaj tak z pięć razy żeby zrozumieć, bo widzę że polegleś.

Edytowane przez Jatezzx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka bracia, jest tyle odpowiedzi, że nie mam czasu każdego cytować, ale widzę jedno, nie tylko ja mam mieszane uczucia, każdy się obawia, w zasadzie nie wiadomo co robić, dzwoniłem do punktu szczepień, babeczka powiedziała, że mogę zmienić na inną firmę, jak nie chce się parę razy strzykać to może zapisać mnie na J and J. 

 

 

 

Prześpię się z tym i zobaczę, ale wolałbym iść tylko raz, jak już miałbym się zaszczepić. 

 

 

 

Czekam na dalszą dyskusje, bo w zasadzie dużo informacji o, których nie miałem pojęcia (nie interesowałem się kompletnie szczepieniem). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.