Skocz do zawartości

Jedzenie surowego mięsa


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Pyrkosz napisał:

Świeżym, surowym mięsem się nie zatrujesz. W większości przypadków oczywiście. To, że sobie ułatwiamy sprawę pieczeniem to inna sprawa. Dlatego mamy Kałasza a nie mięśnie ;)  

 

Surowe mięso naturalne zawiera pasożyty i bakterie z którymi nasz układ pokarmowy nie daje sobie rady. Zabija je właśnie międzyinnymi obróbka cieplna. To, że teraz zwierzętom daje się antybiotyki i dba o ich zdrowie to inna sprawa i dzięki temu możesz jeść surowe mięso, w naturalnych warunkach jedząc surowe mięso byś się szybko przekręcił. Jak lubisz przytruwać swój organizm i zmuszać go do nadmiernego wysiłku trawiąc coś  czego nie za dobrze trawi to ludzik.

 

edit; usunąłem ostatnie zdanie bo było niesmaczne.

Edytowane przez Chicco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chicco napisał:

układ pokarmowy nie daje sobie rady.

Obecnie tak średnio sobie daję, bo tysiące lat pieczenia nas zmieniły nieco. 
 

1 godzinę temu, Chicco napisał:

w naturalnych warunkach jedząc surowe mięso byś się szybko przekręcił.

Idź do koła myśliwskiego i zapytaj czy kiedykolwiek badali sarne, jelenia. 9/10 przypadków odpowie, że nigdy :) I to tymi naszymi już przyzwyczajonymi do lekkiej pracy żołądkami jakoś trawimy.

 

Artykuły:

Forbes

Encyclopedia Britannica

 

Nawet mi się nie chcę więcej szukać. 
 

 

 

Edytowane przez Pyrkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, icman napisał:

Gdzieś, kiedyś czytałem, że ludy koczownicze odznaczały się ogromną tolerancją na pożywienie (ponoć to grupa krwi B).

Ja myślę, że każdemu wg predyspozycji, nie ma chyba uniwersalnych wskazań.

Każda grupa krwi to specyfika żywieniowa. Sam jem zgodnie z grupą krwi od kilku lat już i znakomicie się czuję, żadnej zgagi, biegunek, nic.

 

Grupa krwi B faktycznie koczownicza, wysoka tolerancja. To jedyna grupa, która trawi bezproblemowo nabiał, jak dobrze pamiętam. U mnie, np. nabiał całkowicie wykluczony z diety. Zero.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Chicco said:

bo świnie genetycznie są do nas bardzo zbliżone, dlatego na przykład islam zabrania ich jedzenia.

 

Ta, jasne, bo Mahomet taki uczony był, i jego uczniowie też, że to wiedział. Mahometanie nie jedzą wieprzowiny bo Żydzi nie jedzą wieprzowiny. To jedna z wielu rzeczy jaką skopiowali. To tacy współcześni Chińczycy i sowieciarze byli - z chęcią kopiowali wszystko co się im przydało albo i nie przydało.

 

Islam i nauka, proszę Cię...

 

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, wrotycz napisał:

 

Ta, jasne, bo Mahomet taki uczony był, i jego uczniowie też, że to wiedział

 

Islam i nauka, proszę Cię...

 

 

To że muzułmanie wzięli akurat to z tory i talmudu to wiadomo, ale wszystkiego nie skopiowali. Nie musieli robić badań naukowych aby zauważyć że można się złapać różne choroby z powodu jedzenia wieprzowiny tak samo jak z niemycia rąk stąd nakaz obmywania się przed modłami. Kiedyś ludzie nie wiedzieli skąd dokładnie biorą się różne choroby i inne zjawiska, ale zauważali różne zależności i przetrwało to w mądrości ludowej, tradycjach i nakazach religijnych. Wiele z nich jest głupich, albo przestarzałych, ale wiele się sprawdzało a prosty lud prędzej się posłucha dobrej rady bo bóg tak mówi.

 

Co do nauki w islamie to podczas islamskiej złotej ery duży okres rozwoju przeżywała astronomia, medycyna i matematyka, głównie za sprawą perskich uczonych i przechowania dzieł greków i rzymian a najwięksi europejscy uczeni średniowiecza powoływali się wówczas na dzieła muzułmańskie i zasiegało nauk w takich centrach nauki jak np Bagdad. Wstyd było ich nie znać. Wszystko się zmieniło wraz z polityką późniejszych kalifów którzy odrzucali panujace w złotej erze poglądy filozoficzne na to że można poznać boga poprzez empiryczne i racjonalne badanie jego stworzenia a przyjęli zabobony podobne do niekórych protestantów w ameryce o literalności biblii i odrzuceniu nauki. Swoje dorzucili tez mongołowie którzy zniszczyli dom mądrości w bagdadzie i mniej więcej od wtedy świat islamski jest pogrążony w mniejszej lub większej ciemnocie.

Edytowane przez Salius Ketman
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@icman u mnie 0, preferencja to głównie mięso. Jem głównie mięso i warzywa odpowiednie dla grupy. Większość rzeczy masz dobrze omówionych, wpisz sobie dieta dla grupy krwi A i znajdziesz.

 

Cytat

Zagrożenia dla osób z grupą krwi A :

  • problemy z eliminacją toksyn oraz zatrzymywanie wody w organizmie skutkuje ospałością, brakiem energii, chronicznym przemęczeniem,
  • nadmierna krzepliwość krwi,
  • skłonność do problemów psychicznych i stanów paranoidalnych podczas silnego, przedłużającego się stresu,
  • skłonność częstych infekcji układu oddechowego, astmy, bezsenności a także do chorób nowotworowych, udarów oraz chorób umysłowych.

Ogólne zalecenia, jakie należy wdrożyć w przypadku diety zgodnej z grupą krwi A:

  • wyeliminować mięso,
  • jeść dużo orzechów i pestek, aby uzupełnić białko,

To oczywiście wstęp. Najlepiej, żebyś dotarł do tabeli żywienia zgodnych z grupą. Dla mnie to najlepsza dieta ogólnie, na całe życie. U mnie całkowita eliminacja nabiału dała najwięcej. Doskonale się czuję. Jeszcze muszę z chleba, bułek, ogólnie pieczywa zejść, niestety lubię i podejrzewam, że to moja "indywidualna" preferencja, bo trzeba też ufać swoim preferencjom i sprawdzać, po czym się dobrze czujesz, a po czym źle i wykluczać na tej zasadzie. U Joe Rogana była córka Petersona, która omawiała ten temat, sama chorowała całe życie na jakieś gówno i wyleczyła się udoskonaleniem diety właśnie. Sam się cofam do podstaw i to faktycznie działa.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież skoro panowie globaliści mówią że mięso jest złe to znaczy że jest złe co nie?

Chyba że zaczną je produkować w laboratoriach to wtedy będzie dobre.

A może goje polubią przy okazji jeść owady? Przecież to jest takie eko i w ogóle zwalczamy globalne ocieplenie. Dbamy przecież o wasze dobro!

 

https://www.money.pl/gospodarka/unia-wydala-zgode-na-nowa-zywnosc-bedziesz-jesc-robaki-i-mozesz-nawet-o-tym-nie-wiedziec-6639563590831072a.html

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Salius Ketman said:

To że muzułmanie wzięli akurat to z tory i talmudu to wiadomo

 

A niby skąd wiadomo?

 

1 hour ago, Salius Ketman said:

Co do nauki w islamie to podczas islamskiej złotej ery duży okres rozwoju przeżywała astronomia, medycyna i matematyka, głównie za sprawą perskich uczonych

 

Nie było żadnych perskich uczonych. Poza jednym wyjątkiem al-Chuwarizmiego* nie było żadnej islamskiej nauki ani złotego wieku**.

 

 

* jego osiągnięcia przetrwały tylko dlatego, że zajmował się m.in. liczbami rzeczywistymi z przecinkiem i ich arytmetyką, która to arytmetyka służyła władzy do obliczania podatków i to był jedyny powód

 

**

The Myth of the Andalusian Paradise: Muslims, Christians, and Jews under Islamic Rule in Medieval Spain

Myths of Islam: Islam Facilitated the Golden Age of Scientific Discovery

The Golden Age of Islam - A Second Look

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Chicco said:

bo świnie genetycznie są do nas bardzo zbliżone, dlatego na przykład islam zabrania ich jedzenia

Doczytaj, bo wydaje mi się ze bzdury piszesz.

11 hours ago, Chicco said:

Surowe mięso naturalne zawiera pasożyty i bakterie z którymi nasz układ pokarmowy nie daje sobie rady. Zabija je właśnie międzyinnymi obróbka cieplna. To, że teraz zwierzętom daje się antybiotyki i dba o ich zdrowie to inna sprawa i dzięki temu możesz jeść surowe mięso, w naturalnych warunkach jedząc surowe mięso byś się szybko przekręcił. Jak lubisz przytruwać swój organizm i zmuszać go do nadmiernego wysiłku trawiąc coś  czego nie za dobrze trawi to ludzik.

Ty to wszystko wymyślasz sam?

Kolego forumowy, piszesz wierutne bzdury, wysysasz z palca, i to z brudnego palca.

Widac z Twoich wcześniejszych postów, ze znasz się na prawie wszystkim, daj spokój, więcej czytaj, mniej pisz, bo będą się z Ciebie tutaj naśmiewać.

Pozdrawiam,

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym sposobem na pozbycie się "patogenów" jest włożenie mięsa na 20-30 min do zamrażalnika lub włączenie do suplementacji jodu (płyn Lugola oraz boraks) jedne z najmocniejszych naturalnych środków antybakteryjnych oraz antygrzybicznych

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo lubię surowe mięso, kilka razy w miesiącu zdarza mi się jeść: tatar, surową kiełbasę ,mięso mielone.

Czasami także doprowadzam owe mięso do procesów pleśnienia i dopiero spożywam. 

Nie jest to jednak coś co polecam przeciętnemu zatoksycznionemu Kowalskiemu, do tego trzeba mieć zdrowy i czysty organizm. Mądrzejsi ,którzy żyli kiedyś wiedzieli jaka moc drzemie w pokarmach rozkładających się. Mój faworyt to podpleśniałe jagody. Dają wspaniałego kopa dla naszej flory bakteryjnej. Trzeba jedynie wyzbyć się programowania ,że jest to coś niezdrowego (a to jest najtrudniejsze). 

 

 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 1.06.2021 o 00:40, Boromir napisał:

Mongołowie dzięki takiej prostej stawie potrafili być niezwykle wytrzymali na niedogodności. Co sądzicie o jedzeniu surowego mięsa?

Mongołowie byli wytrzymali dzięki swojemu trybowi życia, ich żywienie było uwarunkowane okolicznościami. Ale tatara warto czasem zjeść. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.