Skocz do zawartości

Inne spojrzenie na kobiecość - dobry film w klimacie science-fiction


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzałem kilka dni temu znakomity film „Ex Machina”. Dostępny jest na polskim Netflixie. Klimat trochę science-fiction, choć już wkrótce nie będzie to fiction. Może się wydać na początku nudnawy, ale na prawdę warto poczekać do końca, tym bardziej, że mówi wiele o nas samych i o kobietach. Więcej nie chcę pisać, żeby nie spoilerować. 

 

https://www.filmweb.pl/film/Ex+Machina-2015-686419

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film ciekawy .

 

Ale ja tu innego spojrzenia na kobiecość nie dostrzegam.

 

Przebiegłość,manipulacja ,wyrachowanie ,brak skrupułów oraz granie cipą dla osiągnięcia celu(choćby sztuczną).

Niezmiennie.

Doprowadzają do porażki męskich bohaterów .

 

Żadne science fiction.

This is fuckin live bro.

😉

Edytowane przez RabarbaR
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj przepraszam bardzo gdzie był happy end ?

😅

 

Ino "Seksmisja" a potem długo, długo nic .

No i tam był szczęśliwy finał.

Niejeden zresztą.

Cała fala szczęśliwych finałów.

😉☝️

 

 

Edytowane przez RabarbaR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RabarbaR napisał:

Ino "Seksmisja" a potem długo, długo nic .

No i tam był szczęśliwy finał.

Niejeden zresztą.

Cała fala szczęśliwych finałów.

😉☝️

 

Zgadza się, "Seksmisja" to niezły film i trafnie nawiązuje do wielu współczesnych wątków.

Jak widać, problemy były już widoczne w 1984 - 20 lat po wprowadzeniu bzdurnego kodeksu (anty-)rodzinnego...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, RabarbaR napisał:

Film ciekawy .

 

Ale ja tu innego spojrzenia na kobiecość nie dostrzegam.

 

Chodziło mi o to, że to spojrzenie poprzez pryzmat nowych technologii, stąd nowe. Poza tym nie chciałem spojlerować, bo po bardziej precyzyjnym komentarzu można by się było domyślić zakończenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne .

Pełna zgoda.

To wydaje się być nieuchronna przyszłość wielu mężczyzn.

 

Jesli weźmiemy pod uwagę rosnącą popularność tak zwanych sex robotów i wirtualnych relacji. 

 

Obraz kobiecości. 

Podobnie zresztą jak męskości ewoluuje.

 

Czy się to nam podoba czy nie .

 

Aspekt duchowości człowieka od zawsze i na zawsze będzie robił różnicę. 

 

Ale na takie tematy to tylko przy szklaneczce whiskey dyskutuje .

😉

 

 

Pozdrawiam! 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Kleofas napisał:

Chodziło mi o to, że to spojrzenie poprzez pryzmat nowych technologii, stąd nowe. Poza tym nie chciałem spojlerować, bo po bardziej precyzyjnym komentarzu można by się było domyślić zakończenia.

Dobrą praktyką jest dać w tytule, np. "[Spojler] Ex Machina - dobry film...". Wtedy kto nie chce czytać, to nie zagląda :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Gościu napisał:

Zgadza się, "Seksmisja" to niezły film i trafnie nawiązuje do wielu współczesnych wątków.

Jak widać, problemy były już widoczne w 1984 - 20 lat po wprowadzeniu bzdurnego kodeksu (anty-)rodzinnego...

 

 

Wiele lat wcześniej Bareja wyreżyserował tytuł "Mąż swojej żony". A prawdziwym archetypem wojującej feministki była pani prokurator z "07 zgłoś się" grana przez Elżbietę Kijowską albo herod-baba na stanowisku kierowniczym, czyli Bożena Dykiel w "Wyjściu awaryjnym".

 

 

https://wpolityce.pl/historia/53637-feminizm-w-prl

Edytowane przez Endeg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.