Skocz do zawartości

Euro 2020 (2021) - temat zbiorczy


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

 

El Pais: Hiszpania jeszcze słabsza niż ze Szwecją.

 

El Mundo: Hiszpania w wygląda bardzo źle.

 

 

Teraz, UncleSam napisał:

To jakie teraz wyniki w środę nas ratują i dają awans, lub szansę na awans?

 

Wygrać ze Szwecją - to jest obowiązek. wtedy mamy 4 punkty i pewny awans. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, MG-42 napisał:

Sam lewy to za mało. Tam niema zgrania. 

A mi sie nie wydaje, ze to o zgranie chodzi, a po prostu brak umiejetnosci.

 

SOUSA PO MECZU Z HISZPANIĄ. Oficjalna konferencja prasowa reprezentacji Polski - YouTube

 

Pomijajac to, ze wiekszosc pytan jest idiotyczna, to Sousa bardzo rzeczowo na nie odpowiada zamiast pieprzyc jak Smuda i Brzeczek jakies frazesy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak:

w meczu ze Słowacją biegamy od 88 minuty,

w meczu z Hiszpanią biegamy od pierwszej minuty.

Czy tym Panom się coś popierdoliło?

 

 

Glik dał z siebie wszytko (lub prawie wszytko), bo w dwudziestej któreś minucie miał minę - wczoraj nauczyłem się chodzić, a dziś każą biegać.

 

Mieliśmy fart i chuj z nim, na koniec liczy się wynik. 

Pierwszy raz od dekady oni biegali...

Posiadanie piłki przez rep. Polski. żal.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ważniak napisał:

Chuj tam z tym remisem, druga połowa to wykopywanie piłki pod nogi Hiszpanów all the time i patrzenie na zegarek, great success. Wielcy Wikingowie, potomkowie Ragnara Lothbroka 

Oglądałem Szwecja-Hiszpania i grali to samo co my też wybijanie na pałe, murarka, posiadanie piłki chyba nawet mniej niż 30 % i kilka swietnych interwencji bramkarza ich uratowały. Stworzyli z tego co pamiętam dwie stuprocentowe okazje, a właściwie to sam Isak je wykreował. I po meczu byli chwaleni, bo liczy sie wynik. Także nie róbmy z nich jakichś wirtuozów, bo poza Isakiem i Forsbergiem to są solidni rzemieślnicy, fakt bardzo niewygodny przeciwnik i zawsze nasza reprezentacja nie czuła się dobrze w ataku pozycyjnym.

Ja rozumiem panowie krytykę też jestem wkurwiony na naszych grajków za Słowację i daleko mi do euforii z powodu jednego remisu, ale za dzisiejszy mecz brawa. Moim zdaniem trochę się przypierdalacie na siłę, że fart, Hiszpania słaba itp. Ta sama Hiszpania nie tak dawno ojebała Niemców 6-0, Ukrainę 5-0. My jesteśmy europejskim średniakiem i nie zdziwił mnie taki obraz meczu. Jeśli słabszy zespół ma urwać punkty mocniejszemu, to bez farta się nie obejdzie. Przyznaje się po pierwszym meczu skreśliłem tych chłopaków, ale dzisiaj pokazali, że jednak się myliłem. Taki mecz może ich zbudować. Faworytem ze Szwecją nie będziemy, ale przynajmniej jest jeszcze o co walczyć.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpania to drużyna techniczna, bazują na bardzo wysokich umiejętnościach indywidualnych, szybkiej grze na jeden lub dwa kontakty, oni muszą mieć piłkę przy nodze i ją rozgrywać, inaczej się męczą.

 

Przed mundialem w 2010 roku na towarzyski mecz z Hiszpanami Smuda wysłał naszych orłów na murawę w ustawieniu 4-3-3. Skończyło się 6:0 dla Hiszpanii.

 

Jak przeciwko Hiszpanom należy grać tydzień później już na mundialu pokazała Szwajcaria. W pierwszym meczu grupowym wyszli w ustawieniu: bramkarz, 9 obrońców i jeden napastnik. Bronili się cały mecz w 10, 11 gości a jak mieli piłkę to wybijali albo w aut, albo długą do napastnika, albo coś próbowali rozegrać. Wygrali tamten mecz 1:0. Hiszpanie wyglądali momentami na bezradnych, nie byli w stanie zagrozić ich bramce, a Szwajcarzy mogli jeszcze dołożyć ze dwie bramki. Trafili zdaje się w słupek, jakiś Hiszpan wybił piłkę z linii bramkowej czy coś takiego.To Hiszpania zdobyła wtedy mistrzostwo świata.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Chcni napisał:

bo poza Isakiem i Forsbergiem to są solidni rzemieślnicy,

I to jest słowo klucz o którym pisze - rzemieślnicy. Nie są to wirtuozi, gwiazdy promowane przez media. Dlatego mogli pokonać Słowację - drużyną mającą trzy punkty za mecz z biało - czerwonymi. 

 

W naszej kadrze mamy same indywidualności i dlatego będziemy się męczyć z ekipami "rzemieślniczymi".

 

7 godzin temu, Chcni napisał:

Hiszpania słaba itp. Ta sama Hiszpania nie tak dawno ojebała Niemców 6-0, Ukrainę 5-0.

 

image.png.f79faa68c473ac33e8ef04b46b30de6f.png

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Iceman84PL napisał:

 

Na przyszłość pisz nie zgadzam się z tobą a nie mięsem rzucasz.

 

 

 

Na przyszłość nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia. 

 

Serio.

Nie musisz się na wszystkim znać. 

Niechaj prawda Cię wyzwoli.

🤗

 

 

10 godzin temu, Iceman84PL napisał:

 

Ja się męczyłem oglądając to żenujące widowisko.

Cieszmy się, że zagraliśmy praktycznie z młodzikami Hiszpanii a nie z prawdziwą Larocha. 

 Przy najbliższej okazji oszczędź sobie męczarni i przestań oglądać. 

Proste ?

A no proste.

Przyjacielu.

 

Żenujący to jest Twój poziom wypowiedzi i wiedzy w temacie .

Ci mlodzicy o których piszesz kulnęli pół roku temu Niemców 6 do 0.

Nie był to wcale mecz o "pietruszkę". 

 

Polacy zagrali w tym meczu z determinacją i poświęceniem. 

Zostawili na płycie kawal serducha i wątroby. 

 

A przyjdzie tu jeden z drugim fachowiec .

Który boisko piłkarskie widział co najwyżej w grze komputerowej .

A prawdziwe granie 11 na 11 to czysta abstrakcja.

I pierdzi coś o niskim posiadaniu piłki. 

Wali smuty ,że nasi reprezentanci to sie wyłącznie bronili.

Nie zauważając determinacji i woli walki.

Oraz kilku dogodnych sytuacji.

 

Polska drużyna pokazała hart ducha. 

To jest w tym wszystkim najważniejsze. 

Jesli zagramy w Dzień ojca równie zaciekle.

To będzie co świętować. 

 

Drużyna Trzech koron.

Nigdy nie leżała naszym.

To taka hybryda wyspiarskiej siły fizycznej oraz germańskiego wyrachowania.

 

W każdym bądź razie dobrego dnia życzę wszystkim kibicom .

Także tym niedzielnym.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa kurwa widzę że ci którzy wylali wiadro pomyj pare dni wcześniej, dziś pierdolą o tym że nasi wybijali piłki na aut i obrona dziurawa jak sito, co by nie wyszło że się jednak pomylili...

 

Oddać naszym należy jedno, że walczyli do samego końca w tym meczu. Była szansa zarówno na zwycięstwo jak i na przegraną, wynik był sprawiedliwy. 

 

Dawno nie było aż tylu emocji, nie mamy szczęścia do sędziów. Był wyjątkowy stronniczy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RabarbaR napisał:

Polacy zagrali w tym meczu z determinacją i poświęceniem. 

Zostawili na płycie kawal serducha i wątroby. 

Zagraliśmy tak samo jak ze Słowacją. Rożnica jest taka, że Słowacy nie mieli na szpicy Moraty. Tutaj presja była po stronie La Roja. W meczu ze Szwecją to my jesteśmy na musie a nie Szwedzi. 

 

Nadal nie potrafimy grać prostą piłkę. Nadmierne holowanie, 2-3 podania i paniczna laga do przodu. 

 

Zimne spojrzenie a nie emocje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, RabarbaR napisał:

Na przyszłość nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia. 

 

Serio.

Nie musisz się na wszystkim znać. 

Niechaj prawda Cię wyzwoli.

🤗

 

 

 Przy najbliższej okazji oszczędź sobie męczarni i przestań oglądać. 

Proste ?

A no proste.

Przyjacielu.

 

Żenujący to jest Twój poziom wypowiedzi i wiedzy w temacie .

Ci mlodzicy o których piszesz kulnęli pół roku temu Niemców 6 do 0.

Nie był to wcale mecz o "pietruszkę". 

 

Polacy zagrali w tym meczu z determinacją i poświęceniem. 

Zostawili na płycie kawal serducha i wątroby. 

 

A przyjdzie tu jeden z drugim fachowiec .

Który boisko piłkarskie widział co najwyżej w grze komputerowej .

A prawdziwe granie 11 na 11 to czysta abstrakcja.

I pierdzi coś o niskim posiadaniu piłki. 

Wali smuty ,że nasi reprezentanci to sie wyłącznie bronili.

Nie zauważając determinacji i woli walki.

Oraz kilku dogodnych sytuacji.

 

Polska drużyna pokazała hart ducha. 

To jest w tym wszystkim najważniejsze. 

Jesli zagramy w Dzień ojca równie zaciekle.

To będzie co świętować. 

 

Drużyna Trzech koron.

Nigdy nie leżała naszym.

To taka hybryda wyspiarskiej siły fizycznej oraz germańskiego wyrachowania.

 

W każdym bądź razie dobrego dnia życzę wszystkim kibicom .

Także tym niedzielnym.

Prosił bym ciebie o trochę kultury i merytoryki w wypowiedziach a prywatne animozje zachowaj dla siebie.To, że ktoś się z tobą nie zgadza nie znaczy, że musisz bluzgać czy być agresywny. Nie będziesz mi mówił na jakie tematy mam a na jakie nie się wypowiadać. Nie jestem teoretykiem grałem dużo w piłkę  w klubach, na podwórkach czy turniejach. Piłka interesuje się od 30 lat. Więc mam jakieś pojecie. Powtarzam jeszcze raz Polska zagrała słabo z taką grą nie nadają się na Euro. Hura optymizm bo zaliczyli remis z młodzikami Hiszpanii😆 W naszej drużynie nie ma atmosfery, zgrania, dziurawa obrona, do tego chaos i bezsensowne wybijanie piłki na oślep, pomocnicy i napastnicy to biegające kloce jakby taczki z gruzem mieli przyczepione. Pokazali co najwyżej jacy są słabi w różnych obszarach i pewna era zawodników na dobre musi się skończyć z Lewandowskim na czele. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Perun82 napisał:

Wygrać ze Szwecją - to jest obowiązek. wtedy mamy 4 punkty i pewny awans. 

Jeśli wysoko pokonamy Szwecję, a Hiszpania zremisuje ze Słowacją, to mamy szansę na wyjście z 1. miejsca w grupie.

 

58 minut temu, Perun82 napisał:

Zagraliśmy tak samo jak ze Słowacją.

Nie mogę się zgodzić. Wczoraj zagrali zdecydowanie lepiej. Był doskok do przeciwnika, piłkarze biegali. Nie tylko na Hiszpanach ciążyła presja. Oczywiście było trochę błędów, ale to było do przewidzenia.

 

Godzinę temu, Perun82 napisał:

Nadal nie potrafimy grać prostą piłkę. Nadmierne holowanie, 2-3 podania i paniczna laga do przodu. 

Wydaje mi się, że to przez takie, a nie inne ustawienie taktyczne. Brak ogrania w tym ustawieniu.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, cst9191 napisał:

Brak ogrania w tym ustawieniu.

 

Pewne umiejętności nie są zależne od ustawienia. Nasi zawodnicy mają problem z przeglądem pola oraz podstawowym warsztatem piłkarskim. 

 

Nawet jak graliśmy źle - to naszą bronią były kontrataki (na Hiszpanię idealna broń). My jesteśmy wykastrowani bo ani środkiem ani skrzydłem. Zwróćcie uwagę na konstruowanie akcji w naszym wykonaniu - chaos, przerażenie.

24 minuty temu, cst9191 napisał:

piłkarze biegali.

Należy mądrze biegać a nie głupio tracić siły. Ale to jest własnie ta inteligencja piłkarska, którym naszym brakuje. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiusieńka grupa, ponownie świetna drabinka. Żyć, nie umierać. Tymczasem znowu kibic poszukuje u polskiego piłkarza chęci do gry, ambicji itd. Jakie to żałosne, daremne. Hiszpania na tym Euro, ale i zdaje się w Rosji, jest drużyną tylko z nazwy. Przypomina się ta ekipa sprzed lat, która pięknie operowała piłką, ale niewiele z tego wynikało. U nas jak nie było atau pozycyjnego na pewnym poziomie tak nie ma. Bazować można na przygotowaniu kondycyjnym i schematach. Pewnych rzeczy nie przeskoczyliśmy od kilku dekad i chyba trzeba się z tym pogodzić. Na pocieszenie można powiedzieć, że Szwecja nie gra nic specjalnego i właściwie może nawet trochę odpuścić mecz, co skłania za postawieniem na Polskę u buka. Z drugiej strony oczekuję, że Szwecja pokaże charakter.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RabarbaR napisał:

Polska drużyna pokazała hart ducha. 

To jest w tym wszystkim najważniejsze. 

Zgadzam się w stu procentach. Wielka szkoda, że od pierwszego meczu nie wyszli z takim nastawieniem na boisko. Nie rozumiem swoją drogą, z czego to się im bierze, bo to nie pierwszy raz.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rampampam napisał:

U nas jak nie było atau pozycyjnego na pewnym poziomie tak nie ma.

 

Kiedy ostatni raz graliśmy dobrze w ataku pozycyjnym? 30 lat temu? Mamy piłkarzy w topowych europejskich drużynach - media kreują ich na gwiazdy a ich umiejętności pozostawiają wiele do życzenia.

6 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie rozumiem swoją drogą, z czego to się im bierze, bo to nie pierwszy raz.

 

Presja, presja presja...Teraz znowu się pojawi bo jest szansa na awans. Po tym się poznaje grajków od piłkarzy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy zremisowali tylko i wyłącznie z tego powodu, iż Hiszpanie mieli lekkiego pecha; nietrafiony karny, 5 sekund później kikut Borata na pustą bramkę w kosmos, jakieś kotłowanie się z Nieszczęsnym, zamiast walić w światło bramki i jeszcze kilka innych takich sytuacji nadających się do "Śmiechu Warte".

 

Hiszpanie zlitowali się nad nami, bo pewnie w hotelu w Sewilli czekały już na nie Polki z Erasmusa, to pomyśleli sobie: "Chuj tam, niech mają ten remis, te kukoldy pewnie będą nasze dzieci wychowywać, więc jesteśmy kwita, hehe".

 

Hart ducha to pokazali Węgrzy przeciwko Afrykańczykom, tfu, znaczy Francuzom. Tak się gra w piłkę z mistrzami świata. Oni zostawili serce i dusze, im się należą brawa, a nie Polakom za kopanie kartofli i przewracanie się pod butami Hiszpanów jak niewolnicy.

 

Polacy to leniwe buły. Była akcja 1:1 taka sama, jak miała Portugalia, czyli Ronaldo na swoim polu karnym przejmuje piłkę i przebiega całe boisko z kilkoma chłopakami, po czym strzelają gola.

 

Robert wczoraj próbował identycznie i co?

 

Sam, kurwa, biegł, hahahaha. Kocmołuchom się nawet nie chciało dupy za nim ruszać. Jego mi tylko szkoda z tego całego cyrku. Biedaczysko mógł sobie niemiecki paszport wyrobić, tam by go docenili.

 

Nie wspominając o chujowym przygotowaniu kondycyjnym. Hiszpanie jeszcze by mogli z 10 minut, a te beciaki się wystrzelały z 20 minut przed końcem. Nic dziwnego, że Polki jeżdżą im dawać dupy, zamiast krótkodystansowcom w Polsce.

 

Pozdrawiam, nawet nie niedzielny kibic, tylko człowiek, który ma oczy. xD

  • Like 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wczoraj mecz w angielskiej tv i komentatorzy chwalili Polaków, twierdzili że bardziej zasłużyliśmy na remis niż Szwedzi. Sam krytykowałem Lewandowskiego po pierwszym meczu, ale wczoraj w końcu zagrał bardzo dobrze poza jedną spartoloną okazją, był prawdziwym liderem. Każdy popełnił jakieś błędy, ale ciężko broniąc się przez większość meczu zagrać bezbłędnie. Świderski dla mnie zagrał bardzo dobry mecz, harował po całym boisku i absorbował obrońców robiąc miejsce Lewandowskiemu. Sam mógł zdobyć bramkę ale w jednej sytuacji trafił w słupek po ładnym przełożeniu przeciwnika, a w drugiej spudłował z bliska po dośrodkowaniu. Jedynie Szczęsny i Bereszyński byli bardzo nerwowi, każda ich interwencja śmierdziała dla mnie golem.

2 godziny temu, gnukij1 napisał:

Dawno nie było aż tylu emocji, nie mamy szczęścia do sędziów. Był wyjątkowy stronniczy.

Zgadzam się i poza tym nie rozumiem tego, że w sytuacji z Zielińskim nawet nie sprawdzał tego na VARze. Podstawy do gwizdnięcia karnego były duże.

@Iceman84PLWedług transfermarkt średnia wieku Hiszpanów to 26,6, z kolei u nas 27,1.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.