Skocz do zawartości

Euro 2020 (2021) - temat zbiorczy


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

Tak po ludzku, uczciwie, to nie żal mi reprezentacji Polski. Koncertowo pokpili sprawę ze Słowacją. Moim zdaniem „zasłużenie” przegrali z sąsiadami, a w spotkaniu „o wszystko” dali sobie błyskawicznie wbić gola. Niby potem „siedli” na Szwedach, ale czy tak naprawdę? Skandynawowie nie grali z nożem na gardle, a i tak wlepili nam 3 bramki. Cóż, drużynę buduje się od defensywy, a tutaj było, łagodnie ujmując, było słabo. Nie chcę rozliczać poszczególnych piłkarzy, ale niektórych kompletnie nawet nie znam, a też wczoraj nie zostałem kibicem. To chyba dosyć wymowne. Na koniec słowo na temat Lewandowskiego. Wybitnego snajpera, ale jednocześnie piłkarza z ograniczeniami. Szalenie skutecznego, ale jednak przecenionego przez część kibiców, która chciałaby w nim widzieć chociażby błyskotliwego dryblera. Ten turniej rozegrał na taką trójkę, biorąc pod uwagę klasę piłkarską. Pała za mecz ze Słowakami, a potem całkiem przyzwoicie z Hiszpanią (tam serio nie faulował? :D). Nigdy nie próbowałem zapisywać się do sekty robertarian czy też być wyznawcą robertyzmu. Staram się zachować dystans do tego sportowca, bo to co zrobiono wokół tego człowieka w ostatniej dekadzie w polskich media woła o pomstę do nieba.

Problem z polską piłką jest taki, że wielu graczy traktuje futbolówkę jak gorącego kartofla, którego natychmiast chce wyrzucić. Szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie.

Ponoć zmienia się, ale my możemy dorównać „Zachodowi” tylko jak tam będzie przez jakiś czas permanentny kryzys. I ekonomiczny i sportowy.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rampampam przecież to milionerzy ganiający za piłką. Jakbym miał kilka baniek na koncie to miałbym wyjebane, jak gram i czy wygrywam, czy przegrywam. Dodaj do tego polski mental i masz reprę. Nic i nikt tego nie zmieni, żadnymi technologiami. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i cóż, marzenia zawsze są ale często się nie spełniają, zwłaszcza w naszej reprezentacyjnej rzeczywistości :)

W każdym razie jak dla mnie Sousa powinien zostać, duuuużo błędów obronców naszych, błędy indywidualne, które skutecznie zabijały naszą jakość jaką dysponywaliśmy z przodu.

 

Lewemu gra pod wodzą Sousy pasuje i umie się w niej odnaleźć, trzeba tylko tę obronę połatać i doszlifować to i owo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Quo Vadis? napisał:

No i cóż, marzenia zawsze są ale często się nie spełniają, zwłaszcza w naszej reprezentacyjnej rzeczywistości :)

W każdym razie jak dla mnie Sousa powinien zostać, duuuużo błędów obronców naszych, błędy indywidualne, które skutecznie zabijały naszą jakość jaką dysponywaliśmy z przodu.

 

Lewemu gra pod wodzą Sousy pasuje i umie się w niej odnaleźć, trzeba tylko tę obronę połatać i doszlifować to i owo.

Dla mnie też powinien zostać, ale nie jestem przekonany do końca do systemu jaki preferuje, czyli 3-5-2. Jak dla mnie nie mamy odpowiednich wykonawców do takiej gry, zwłaszcza wahadła i deficyt dobrych stoperów. To nie klub, gdzie jest dużo meczów, codziennych treningów i czasu, żeby to się zazębiło. Piłka reprezentacyjna jednak idzie w kierunku prostoty, stałych fragmentów i przede wszystkim szczelnej defensywy, czyli fundamentu od którego powinno się budować, a to euro pokazało, że obrona jest naszą największą bolączką. Cieszy na pewno zmiana mentalu, podejścia zawodników i lepsza gra ofensywna no ale gra w obronie jest dramatyczna. No i ten nieSzczęsny.. ten gość to chodząca klątwa, każdy celny strzał przeciwnika kończy się golem.

Ogólnie mam mieszane uczucia po tych trzech meczach. Po Słowacji skreśliłem ich całkowicie, po Hiszpanii przywrócili nadzieje, a po ostatnim meczu niedosyt i duży smutek. Oglądałem później mecz Węgrów i nasi bratankowie byli bardzo blisko sprawienia sensacji, walczyli niesamowicie i liczyłem, że poprawią mi dziś humor ale niestety nie udało się dowieźć zwycięstwa. Mimo to duży szacunek dla nich, póki co ich reprezentacja i kapitalny doping fanatycznych kibiców zaimponowali mi najbardziej na tym euro.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Chcni napisał:

Piłka reprezentacyjna jednak idzie w kierunku prostoty, stałych fragmentów i przede wszystkim szczelnej defensywy, czyli fundamentu od którego powinno się budować, a to euro pokazało, że obrona jest naszą największą bolączką.

To prawda po części o czym mówisz ale spójrzmy na to z drugiej strony:

Lewandowski jest niekwestionowaną gwiazdą w naszej kadrze, jeżeli chcemy układać pod niego grę repry, to trzeba mu stwarzać podobne warunki jakie ma w Bayernie, gra wysokim pressingiem, zmuszanie rywali do błędów, itd, jest trochę podobieństw do tego co gra w BM. I efekty są, bo strzelił 3 bramki, a przypomnijcie sobie ile strzelił na euro 2016..

 

Tylko niestety nie poszła za tym gra obronna, na której podszlifowanie miał zbyt mało czasu Sousa.

Dziwi mnie jedna rzecz: Bereś w trójce stoperów, już kurde wolałbym konsekwentnie grać tego Helika a Beresia dać na wahadło.

Wiem, że Helik sporo zawalił ale w sumie liczę, że z czasem by się ogarnął.

 

Co cieszy, to fakt, że widać zamysł tego co chce grać Sousa ale obiektywnie trzeba przyznać, okoliczności mu zadania nie ułatwiały.

Kontuzje Milika, Piątka czy Modera dla kadry, która poza 15ką graczy nie ma wiele więcej na poziomie, który mógłby zagwarantować jakieś punkty..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? No właśnie czas to słowo klucz i dla mnie głównym winowajcą euro jest Boniek, który wygłupił się zatrudniając Brzęczka i szedł w zaparte nie chcąc przyznać się do błędu przez 2 lata, a gdy w końcu to zrobił było już bardzo późno. Fakt pecha też było sporo można jeszcze dodać nieobecnych Góralskiego i Bielika kolejne osłabienia.

 Bereszyński z tego co kojarzę to grywał czasem w klubie w trójce stoperów, ale jego nominalna pozycja to jednak prawa obrona i tam najlepiej wygląda. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was, tylko nie ten wariat Jasio 😆

Media podkręcają teraz temat, bo mają pożywkę a ja ten jeden raz widzę, że się starali.

 

Sousa miał plan na to jak grać ale niestety kadra to nie klub i jeżeli zasoby ludzkie nie są wystarczające to co?

Nie jesteśmy Francją czy Niemcami by wystawiać 2 równorzędne składy.

Zabrakło nam Bielika, Milika, Piątka, Grosickiego w formie.. i już mamy duuuuży kłopot.

 

Tak oceniając na chłodno, to Sousa wymyślił sobie plan B.

Niestety i ten plan był jedynie tymczasowy, bo Moder wypadł i musiał wejść Krycha.

 

W planie B nie widzę miejsca dla Krychy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spocony Janek od lat jest znany z tego, że powie cokolwiek co tylko wzbudzi kontrowersje a pismaki to podchwytują, bo zainteresowanie się zgadza, Teraz nastąpi pewnie wysyp ekspertów i innych wyznawców polskiej myśli szkoleniowej, którzy będą jechać z Sousą. Gdyby jednak w doliczonym czasie wczoraj Polacy wcisnęli trzecią brame to byliby gotowi zrobić laske z połykiem tej reprezentacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MG-42 napisał:

Też już ostatniego meczu nie oglądałem

 

Ja tak samo też nie oglądałem.

Podobno najlepszy mecz zagrali na tym Euro?

Tak czy inaczej osobiście wiedziałem, że nic z tego nie będzie.

Z taką grą nie mieli szans, obrona to dziurawe sito, kondycyjnie katastrofa, brak zgrania, pomysłu na grę.

Dodatkowo wyszło jak zwykle przy dużych turniejach problemy z psychiką nie wiem czy to presja, stadion,

ludzie tak na nich działają, że dostają mentalnego paraliżu i odpierdzielają głupoty na boisku?

Trenera co najwyżej można winić za dziwne ustawienie trzema obrońcami przecież każdy wie, że my nie potrafimy grać

w ataku pozycyjnym, kolejna sprawa brak powołania Szymańskiego i Grosika, który mógł na ostatnie 10 minut wchodzić.

Wielu ekspertów zastanawia się również czy nasi piłkarze w ogóle słuchali trenera i czy rozumieli co im przekazuje?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Iceman84PL napisał:

kondycyjnie katastrofa, brak zgrania, pomysłu na grę.

Dodatkowo wyszło jak zwykle przy dużych turniejach problemy z psychiką nie wiem czy to presja, stadion,

 

Nie mogę się z tym zgodzić w całości.

Wyszedł brak zgrania defensywy, to prawda.

A to dlatego, że w reprezentacji jedynie kto próbował grać 3 ką obrońców to był Nawałka przed MŚ w Rosji.

 

Kondycja była, bo gdyby nie ona, to nie dali by rady pressować Hiszpanów czy naciskać tak na Szwedów

Pomysł był również, Sousa bodaj jest jednym z niewielu, gdzie jego rękę widać w grze Polaków od razu.

 

Zabawne jest, że nikt nie bierze pod uwagę tego, że ten człowiek miał tylko 6 meczów wliczając to w te zagrane na Euro aby Ci ludzie wcielali jego zadania na boisku. No sorry, na palcach jednej ręki można by pewnie policzyć trenerów, którzy mając 3 mecze przed imprezą ułożyli by skład itd tak aby ta odniosła jakiś sukces.

 

Ochłońmy trochę, mamy fajnego trenera, widać zamysł, widać pomysł, widać atmosferę, niech pracuje.

W dodatku dogaduje się z naszym kapitanem w przeciwieństwie do "Górskiego" Jerzego..

To jest proces a niektórzy by chyba za szybko chcieli efekty..

 

I w sumie tutaj gość ładnie to podsumował:

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo klucz WRZESIEŃ.

 

Mianowicie kolejne 3 mecze eliminacyjne do MŚ 22.

 

Albania- Nie mam zielonego pojęcia czy zwycięstwo czy remis czy sensacja jak ze Słowacją.

 

San Marino-Tutaj i bez trenera wygrają

 

Anglia-Prawdopodobnie w papę dostaniemy.

 

Bilans trenera do tej pory tragiczny: 1Z 4R 3P.

 

Na plus że próbuje coś zmienić.

 

We wrześniu nie ma gadki że mało czasu, ten argument już wypada z użycia. 

Pokażą poprawioną grę zostaje, dalej kulawa obrona i remisy albo porażki out.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6/23/2021 at 10:15 PM, mac said:

przecież to milionerzy ganiający za piłką. Jakbym miał kilka baniek na koncie to miałbym wyjebane, jak gram i czy wygrywam, czy przegrywam. Dodaj do tego polski mental i masz reprę. Nic i nikt tego nie zmieni, żadnymi technologiami. 

Miliarderzy typu Bezos dalej prowadzą swoje firmy i zależy im na ich powodzeniu. Ludzie z pasją robią coś dla frajdy a kasa to efekt uboczny. Tak zakładam jest z najlepszymi sportowcami, sport to nie etat to coś co lubią robić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.