Skocz do zawartości

Niech ktoś mi wytłumaczy co do cholery się dzieję na rynku mieszkaniowym? Ceny oraz dostępność - wtf


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Brat Jan napisał:

Większość wynajmuje studentom, za których płacą rodzice. Więc jest to pewny duży zysk.

 

Studenci to tylko 19% najemców, 38% to rodziny (pełne lub nie) z dziećmi.

 

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/nieruchomosci/kto-wynajmuje-mieszkania-w-polsce-oto-typowi-najemcy/n7clf4c

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych spadków.

W 2022 kupiłem kawalerkę na Tarchominie za 10500 z metra (wynajęła się w 2h od kulturalnej parki), a teraz kawalerka po drugiej stronie ulicy 13200.

 

https://www.otodom.pl/pl/oferta/kawalerka-tarchomin-dobra-na-inwestcje-ii-q-2025-ID4kjmA

 

Kolega z biura nieruchomości opowiadał mi, że rynek ruszył i schodzą im mieszkania co pół roku czekały 60m+.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, zychu said:

Jeżeli to ci nie leży, to nie wynajmuj, albo jak wielu innych cebulaków, wynajmuj na gębę. Wchodząc na rynek regulowany prawem, godzisz się na pewne ograniczenia. 

Zresztą, poczytaj sobie trochę na ten temat, bo ewidentnie jesteś niedouczony.

 

Jeżeli chcecie grać wg własnych zasad, to pozostańcie w szarej strefie.

No i już widzę, jak taki ćwok otwiera np. knajpę, zatrudnia ludzi, ale wyjebane ma na płacę minimalną, bo to jego biznes, i on może robić co chce. Ot, polactwo.

Właśnie się douczam.

 

Owszem, jest dość prawdopodobne, że pozostanę w szarej strefie, bo biała jest dużo bardziej czarna niż ta szara.

Mam wyjebane na wiele rzeczy, zwłaszcza na te, które chcą wyjebać mnie.

Jeśli chodzi o zatrudnianie to też nikogo nie zmuszam, żeby u mnie pracował.

Każdy może założyć swoją firmę i traktować ludzi sprawiedliwie i łaskawie.

 

Zróbmy ankietę:

Mogę wynająć kawalerkę za 1700 na szaro lub 2000 na wynajem okazjonalny, bo dla mnie wychodzi na to samo.

Kto się na co pisze?

 

BTW:

Mam również wyjebane na komplementy jakimi mnie obdarzają tu i ówdzie.

"Psy szczekają, karawana idzie dalej."

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, maroon said:

jednak można się chyba spodziewać okazyjnych wyprzedaży

Ustawa o kredycie 2%... i tyle.

Najwyżej potem "osobno" będą koszty drogi dojazdowej, piwnicy itd. wynalazki by się w limicie 600k zł zmieścić.

20 hours ago, Libertyn said:

Powinni głosować tylko ludzie z 10k+ na miesiac. Głosować w sprawie wszystkich

Powinien głosować najlepszy ekspert od danego zagadnienia.

Jeśli inni ludzie się z nim zgodzą, to nic się nie zmieni, więc po co mają głosować.

Jeśli inni ludzie się nie zgodzą, i zmienią decyzję eksperta na potencjalnie gorszą, to nie powinni głosować - bo się nie znają i zepsują.

20 hours ago, Libertyn said:

liczy się kwota końcowa. Bo prezes to osoba fizyczna, nie firma.

Prezes osoba - dochód zero, majątek zero, pensja 1zł - i licz od tego 20%.... Spółka "Prezes z o.o." - dywidenda, siedziba firmy, majątek zarejestrowany na Cyprze...

20 hours ago, Libertyn said:

Parytety są dla tych co egzaminy zdali.

Chyba jednak dokładnie odwrotnie.

Jeśli z egzaminu na medycynę dostanie się 100% mężczyzn, to jak wprowadzisz parytet?

20 hours ago, Libertyn said:

No sorry, jak sie inwestuje to bywa różnie. 

Skoro kierujesz się takimi mądrościami, mam dla Ciebie ofertę biznesową... można sporo zarobić, jest do opchnięcia złom z wieży Eiffela.

Zainwestujesz Swoje pieniądze, w zgodzie ze Swoimi przekonaniami?

12 hours ago, zychu said:

Nie, że nie musisz, ale nie masz prawa (oprócz kilku określonych przypadków)

Specjalny przypadek to zagrożenie życia, gdzie masz prawo i nawet obowiązek podjąć interwencję, na miarę sił i środków.

12 hours ago, zychu said:

już widzę, jak taki ćwok otwiera np. knajpę, zatrudnia ludzi, ale wyjebane ma na płacę minimalną, bo to jego biznes, i on może robić co chce. Ot, polactwo.

Zły przykład. Właściciel knajpy nie płacący załodze zyskuje, a właściciel mieszkania któremu nie zapłacą, traci.

Odpowiednikiem byłby właściciel knajpy któremu wbija "klient", opija cały bar, po czym nie płaci... a pensję załodze i tak zapłacić trzeba. Taki niepłacący klient - to właśnie wynajmujące "polactwo".

Zapłacenie za kieliszek, nie daje prawa wypicia butelki...

12 hours ago, zychu said:

Właściciel lokalu nie ma prawa wchodzić do niego w dowolnie wybranym momencie i bez zgody najemcy

Każdy może wejść do dowolnego lokalu, w określonych w ustawie przypadkach.

Kwestia by dany przypadek zaszedł, i by dało się to udowodnić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, spacemarine napisał:

Kryzys czy prosperity to nie ma znaczenia będzie drożej bo zbyt dużo grup interesu w tym biznesie,

Ja tu widzę niezły BURDEL :)

BĘDZIE drożej?!

Może zdefiniujmy drogo?

Przyjmijmy inflację 20% per wiosna/wiosna.

SKŁADOWE MIESZKANIA.

Surowce. Plac. Papierologia. Urzędnicy. Budowlańcy. Wykończeniowcy.

O ile w nowym/wbudowanym domu/mieszkaniu ceny są Z MONENTU to już inaczej jest w remontach/wykończeniach.

 

Murarz/tynkarz, zbrojarz betoniarz, dekarz są mocno uzależnieni od pogody....ciepłoty/deszczu itd

Natomiast hydroszpany, elektrycy, malarze, tapeciarze, stolarze już nie.

MAJĄ DŁUŻSZĄ PULĘ R3MONTOWĄ.

....zostają jeszcze ceny z 'na przezimowanie'....dla tych co chcą przyciąć na 'flachowcu'.

 

INACZEJ BĘDZIE piszczał muraż zimą inaczej wykończeniowieć.

Kolejno nowe mieszkania mogą/nie muszą się budować.

JEDNAKOŻ stare ZAWSZE BĘDĄ SIĘ STARZEĆ.

....stąd wniosek, że wykończeniowcy padną ostatni....mając z czego obniżać cenę za roboczogodzinę.

 

PODNIECANIE SIĘ relatywnym wzrostem mieszkań jest bez celu.

Gdyż liczy się wartość nabywcza nie fiduciarna.....np ile złota/chleba kupię za sprzedany/wyremontowany m2?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mi się jeszcze nasunęło na temat przestrzegania prawa to to, że Żydów gazowano również w zgodzie z prawem.

Polska też może się pochwalić, wystarczy wrzucić w Google hasło "krwawa Wanda".

Gdyby nie ludzie sprzeciwiający się prawu te circa 40 lat temu nie siedzielibyśmy tutaj tylko czytali "Trybunę Ludu", zachwycali się dobrobytem socjalizmu, stali tydzień po nocach, żeby kupić pralkę czy telewizor i na komendę wrzeszczeli "Hurra" na cześć naszego aktualnego Przywódcy.

Ja to znam z własnego doświadczenia w przeciwieństwie do teoretyków chcących mnie dzisiaj zbawić nie pytając czy tego chcę.

Każdy z kilkoma szarymi komórkami wie, że między ustawami prawa a sprawiedliwością jest przepaść.

 

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JoeBlue napisał:

nie siedzielibyśmy tutaj tylko czytali "Trybunę Ludu", zachwycali się dobrobytem socjalizmu, stali tydzień po nocach, żeby kupić pralkę czy telewizor i na komendę wrzeszczeli

Rozumiem twe podminowanie....ble ble ale z tym to pojechałeś.

Comunna upadła bo niewyrobiła ekonomicznie....żadne tam okrągłe stoły....Towarzysz Generał nie Po to wprowadzał stan W  aby dalej Social mógł się szerzyć.

Defakto aktywował tym rebelie/podziemie/bunt itd.

Kolejne (wcześniej) towarzysz Gierek kupił licencję włoskiego fiata jakby nie patrzeć zmotoryzował tym tamten okres.

A że ludzie przyzwyczajeni byli do GÓWNO pracy to se klepali godziny bez prodóktywnie w PGRach i dostawali srute za darmo.

Badylaże NATOMIAST jeździli furami(na tamte czasy).

Uwierzyłbys, że facet wozi kiełbasę 600tą?

.....W kierunku na Katowice.

:)

   

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komuna by nie upadła gdyby nie ludzie co wystąpili przeciw prawu i siedzieli z tego powodu w więzieniach.

O to mi chodzi.

Wolności nikt nie daje, trzeba ją wywalczyć, czasami też ginąc.

Zanim nastała wolność trochę ludzi poszło do piachu.

Tak że z tym przestrzeganiem prawa trzeba ostrożnie.

I najpierw były rebelie, potem stan wojenny celem ukrócenia ich, ale mleko już się wylało i zebrać je było niemożliwością.

Badylarze byli biznesmenami jakich dziś by noszono na rękach i szuka się takich ze świecą dając im trudną do wyobrażenia dla szarego pracownika kasę.

Do reszty nie będę się odnosił, bo to nie ten wątek.

 

On 3/14/2023 at 6:27 PM, LSD said:

 

Jeśli na chatę wbije Ci facet lub kobieta, włamanie, jeśli wpadnie do niego samotna matka z bąbelkiem i porozrzuca swoje ciuchy możesz mieć problem.

 

Najbezpieczniejszą formą najmu jest najem instytucjonalny, ale tylko firmy mogą się nim zajmować, a to powoduje dodatkowe obciążenia podatkowe (nfz, zus, sporną kwestią jest również 30-krotnie wyższy podatek od nieruchomości) lub najem okazjonalny, ale tylko z adresem eksmisyjnym wyspecjalizowanej firmy. 

Dobrze pogadać z kimś co wie co mówi.

Musimy kiedyś wypić butelkę.

A powiedz mi proszę jeszcze jedną rzecz.

Ludzie mówią, że np. ktoś gwarantujący najemcy mieszkanie po skończeniu się umowy najmu okazjonalnego może się z obietnicy przyjęcia lokatora wycofać i po ptakach, znów się siedzi w g*wnie.

Przecież co mnie to obchodzi?

Podpisał taki ktoś zobowiązanie, dokładnie jak ja, więc niech teraz wezmą lokatorów ode mnie i wsadzą mu na siłę.

Skoro druga, a właściwie trzecia, strona złamała umowę to moja część też mnie nie obowiązuje.

Wygląda jednak realistycznie rzecz biorąc, że to co piszesz, że adres eksmisyjny wyspecjalizowanej firmy jest rozwiązaniem najbezpieczniejszym z możliwych.

O ile firma też się nie wycofa z umowy, hmm?

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, JoeBlue napisał:

I najpierw były rebelie, potem stan wojenny celem ukrócenia ich, ale mleko już się wylało i zebrać je było niemożliwością.

Żadna "wolność". Rebelie wybuchały nie przeciwko ustrojowi tylko chodziło o michę. Podwyżki i protest.

Cytat

Żądamy podwyżki płac”, „Chcemy żyć jak ludzie”, „Chcemy chleba”, „Precz z normami”, „Jesteśmy głodni”

 

Plus rozgrywki frakcyjne w Partii.  A związki zawodowe to twór lewicowy. Oni chcieli komuny z "ludzką twarzą". 

 

Gdyby Gierek podrabiał mięso jak to się teraz robi, to czerwone sztandary nadal by u nas powiewały.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JoeBlue, chłopie, ty zupełnie odkleiłeś się od rzeczywistości.

 

Napisz jeszcze, że jesteś uciskanym przedsiębiorcą. Normalnie kombatant.

 

Nigdy więcej użerania się z polactwem. Pies was jebał. :) 

 

@Kespert, no to śmiało, wbij swojemu najemcy (który jest na prawie) do mieszkania - zobaczymy, co się stanie. :) 

Edytowane przez zychu
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JoeBlue napisał:

Ludzie mówią, że np. ktoś gwarantujący najemcy mieszkanie po skończeniu się umowy najmu okazjonalnego może się z obietnicy przyjęcia lokatora wycofać i po ptakach, znów się siedzi w g*wnie.

Przecież co mnie to obchodzi?

Podpisał taki ktoś zobowiązanie, dokładnie jak ja, więc niech teraz wezmą lokatorów ode mnie i wsadzą mu na siłę.

Skoro druga, a właściwie trzecia, strona złamała umowę to moja część też mnie nie obowiązuje.

Wygląda jednak realistycznie rzecz biorąc, że to co piszesz, że adres eksmisyjny wyspecjalizowanej firmy jest rozwiązaniem najbezpieczniejszym z możliwych.

O ile firma też się nie wycofa z umowy, hmm?

 

 

W praktyce to tak nie działa, pisałem o tym wcześniej. Gwarant może zmienić zdanie i wycofać u notariusza oświadczenie, nie ma obowiązku Cię informować. Najemca powinien podać Ci inny lokal w terminie 21 dni, ale za niedopełnienie tego obowiązku nic nie grozi. Składasz wniosek o eksmisję, najemca wnioskuje, że jego gwarant wycofał oświadczenie i dlatego on nie ma lokalu zastępczego Sąd niemal na pewno wstrzyma eksmisję i masz pasożyta na plecach, powodzenia…

Edytowane przez LSD
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak w ogóle mogło dojść do takiego stanu prawnego.

Już gdy to uchwalano wiedziałem, że to będzie draństwo, ale nie zdawałem sobie sprawy jak wielkie.

 

Sprawdziłem. Koniec rządów AWS/UW. Jak zwykle przed wyborami uchwala się największe gówno.

"Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego."

 

Podczas niedawnej rozmowy ze znajomymi wypłynął inny pomysł.

Wejść do wynajętego mieszkania mi nie wolno, ale czemu go nie wynająć jeszcze raz, gościom co ważą więcej niż średnia?

Bo to raz sprzedawano to samo mieszkanie różnym ludziom?

Nowi najemcy mają papier, wchodzą do mieszkania zgodnie z prawem, może nawet policja im pomoże wyłamać zamki?

Zdaje się, że tak zresztą dziś się załatwia te sprawy, przynajmniej w pewnym ich procencie.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2023 o 09:04, MM_ napisał:

Nie ma żadnych spadków.

W 2022 kupiłem kawalerkę na Tarchominie za 10500 z metra (wynajęła się w 2h od kulturalnej parki), a teraz kawalerka po drugiej stronie ulicy 13200.

 

https://www.otodom.pl/pl/oferta/kawalerka-tarchomin-dobra-na-inwestcje-ii-q-2025-ID4kjmA

 

Kolega z biura nieruchomości opowiadał mi, że rynek ruszył i schodzą im mieszkania co pół roku czekały 60m+.

 

Gratulacje. Możesz powiedzieć ile ci ludzie płacą za wynajem takiej kawalerki? Bo lokalizacja raczej nie należy do najlepszych z tego co mi się wydaje. Ja mam kawalerkę w Białymstoku 22m2 przy samej politechnice. 1400+ opłaty. A ceny za M2 takich małych mieszkań też praktycznie dobijają do 10tysi zł w Białymstoku. 

 

Wydaje mi się że ten Białystok jakiś pojebany, ceny mieszkań praktycznie Warszawskie a pracy nie ma albo gówniana typu Uber albo rozwożenie pizzy 🙆🏿‍♂️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, zychu said:

no to śmiało, wbij swojemu najemcy (który jest na prawie) do mieszkania - zobaczymy, co się stanie. :) 

Już taką akcję mam za sobą... znaczy, nie na swoim mieszkaniu, oczywiście. Na "przypadkowym", zupełnie ze mną nie powiązanym prawnie.

Już zresztą podpowiedziałem - w jakiej sytuacji prawnej, zupełnie obca osoba, cywil, ma prawo wejść komuś "z buta" do mieszkania? Kiedy może/musi wtedy opuścić lokal?

@zychu, prawo jest jak płot... zwłaszcza w tym kraju.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.03.2023 o 17:59, MM_ napisał:

2200 odstępnego + czynsz z prądem ok 500

W przypadku takiego czegoś jakby chciał w przyszłości do takiego wynajmu kawalerki się zdecydować o czym pamiętać przy wypełnianiu formalności? :)

Licznik gazu na kogo? Prąd na kogo? Rachunki co przychodzą ze spółdzielni na kogo?

Jakby ugryźć takie organizacyjne rzeczy.

Chodzi o media i czynsz z perspektywy nie najemcy, a wynajmującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 

 

Pozwolę sobie odpowiedzieć jak to jest u mnie.  Najemca płaci mi odstepne +wszystkie media czyli gaz prad i czynsz do spoldzielni.

W umowie mam zapisane, że na poczatku miesiaca robie zdjecia z rachunków i przesyłam wynajmującemu, wszystkie liczniki i rachunki sa na mnie i ja je opłacam (mam pewnośc ze są zapłacone)  dodajemy wszystkie media + odstepne i wynajmujacy robi mi jeden przelew.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2023 o 22:34, JoeBlue napisał:

Komuna by nie upadła gdyby nie ludzie co wystąpili przeciw prawu i siedzieli z tego powodu w więzieniach.

O to mi chodzi.

Wolności nikt nie daje, trzeba ją wywalczyć, czasami też ginąc.

 

System socjalistyczny, zwany potocznie "komuną".

Nie upadłby, gdyby cały czas dowoził:

Wódkę. Kiełbasę. Papier toaletowy.

Kolega łudzi się, że Polacy w latach 80tych walczyli o 'wolność'?

System wielopartyjny i strukturalny kapitalizm w gospodarce?

Nawet KORowcy, protoplasta Solidarności.

Chcieli socjalizmu.

Ale "socjalizmu dowożącego".

Mit narodowy zrywu Solidarności.

Był buntem, a jakże.

Przeciwko pustej lodówce.

O wolności, pluraliźmie i takich tam izmach.

To sobie gawędziła garsteczka zubożałych inteligentów-ideowców.

Przy herbatce i ciasteczkach.

Masa ludowa miała to w du_ie.

Wódka! Kiełbasa! Papier toaletowy!

I tą wściekłość ludu, na braki w zaopatrzeniu.

Skanalizowano w Solidarność i cały ruch.

 

Kolega przecenia motywacje ludzi jako masy.

Rewolucja francuska, protoplasta rewolucji ludowych.

Też polegała na zrywie pod hasłem prawdziwym.

Zabrać tym co mają i zeżreć.

Oraz zająć ich miejsce.

 

Na marginesie dopiszę, że starsze pokolenie,

Nawet mocno pro-Solidarnościowe i nienawidzące Jaruzelskiego.

Dziwnym trafem ma sentyment do Gierka i jego czasów.

Bo...

towarzysz Edward dowoził :)

 

Koniec historycznych smutów bo to nie wątek o tym.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 7
  • Dzięki 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

System socjalistyczny, zwany potocznie "komuną".

Nie upadłby, gdyby cały czas dowoził:

Wódkę. Kiełbasę. Papier toaletowy.

Właśnie o to chodzi, że nie dowoził, bo marnował wszystko co dał radę.

"Komunizm był pięknym ustrojem, tylko ludzie do niego nie dorośli."

Znany tekst.

Eksperyment Roberta Owena pokazał do czego nadaje się odwołanie do wspólnej świadomości i odpowiedzialności więc to żadne zaskoczenie.

Później chodziło tylko o władzę, jak wszędzie.

Ludzie zbuntować się z powodów politycznych nie mogli, bo tacy ludzie znikali bez śladu.

Żarcie to już co innego. Na to władza musiała jakoś zareagować.

 

Niemniej - ja też kończę w tym temacie.

 

BTW:

Gierka z tęsknotą nie wspominam.

Życie za pożyczane pieniądze dobre jest do czasu gdy trzeba je zacząć oddawać.

Wiedziałem to już wtedy.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Społeczeństwo bogate, to byle czego ani kupować nie będzie, ani do byle  roboty się zniżać też nie. 

 

Ostatnio szukałem do prostej pracy fizycznej, ok. godziny, rozładunek. 150 pln. Studenci nie, bo za ciężko. Obszczymury nie, bo za mało. Znajomi nie, bo brak czasu. Pod UP też nie, bo panie, my tu po zasiłek przyszli, a nie do roboty. Jeden kolo powiedział, że dam 500, to się zastanowi. 

 

Także ten. Dobrobyt. 🤔

 

Edytowane przez maroon
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/16/2023 at 2:50 AM, LSD said:

 

W praktyce to tak nie działa, pisałem o tym wcześniej. Gwarant może zmienić zdanie i wycofać u notariusza oświadczenie, nie ma obowiązku Cię informować. Najemca powinien podać Ci inny lokal w terminie 21 dni, ale za niedopełnienie tego obowiązku nic nie grozi. Składasz wniosek o eksmisję, najemca wnioskuje, że jego gwarant wycofał oświadczenie i dlatego on nie ma lokalu zastępczego Sąd niemal na pewno wstrzyma eksmisję i masz pasożyta na plecach, powodzenia…

Znalazłem takie coś:

Dokument potrzebny do najmu okazjonalnego:

[Potrzebne jest] wskazanie przez najemcę innego lokalu, w którym będzie mógł zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu; w razie utraty możliwości zamieszkania w lokalu najemca jest obowiązany w terminie 21 dni od dnia powzięcia wiadomości o tym zdarzeniu wskazać inny lokal, w którym mógłby zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu, oraz przedstawić oświadczenie, o którym mowa w pkt 3, pod rygorem wypowiedzenia umowy.

 

Chodzi mi o to pogrubione.

Jeśli gwarant się zwinie najemca powinien przedstawić drugiego albo wylatuje.

Zdaję sobie sprawę, że gość może powiedzieć, że alternatywy nie ma i prawdopodobnie jesteśmy w punkcie wyjścia, znaczy się - w ciemnej d*pie.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JoeBlue napisał:

 

Chodzi mi o to pogrubione.

Jeśli gwarant się zwinie najemca powinien przedstawić drugiego albo wylatuje.

Zdaję sobie sprawę, że gość może powiedzieć, że alternatywy nie ma i prawdopodobnie jesteśmy w punkcie wyjścia, znaczy się - w ciemnej d*pie.

 

 

Dokladnie, odpowiedziałeś sobie na to pytanie.

Wypowiadasz umowę, bo najemca nie podał innego lokalu w terminie 21 dni -> zakładasz wniosek o eksmisję -> najemca udowadnia w sądzie, że nie ma lokalu -> sąd wstrzymuje eksmisję -> leżysz i kwiczysz 

 

Tylko najem instytucjonalny lub okazjonalny z pewnym adresem od specjalistycznej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.