Skocz do zawartości

Poznałem Panią przed ścianą - jak najszybciej chce się poznać, spotkać, pogadać przez tel - istny szał!


Rekomendowane odpowiedzi

  

8 godzin temu, tmr napisał:

Dodajmy:

-kartę zakupioną w necie i zarejestrowaną na kogoś innego,

- mail też nowy, gg też

- można kombinować i podawać inne imie,

- nawet, kurde, lokalizacja inna/miejsce zamieszkania( uzasadni to hotel ),

- mistrzostwo to zmiana blach w samochodzie

 

Tyle roboty (nawet jeśli połowa z tego to żart) żeby poruchać? W życiu by mi się nie chciało tyle kombinować żeby zaruchać i jednocześnie żeby nic o mnie nie wiedziała. Jeszcze może ją zapraszać do hotelu, knajp itd?

Jak ktoś chce poruchać bez zobowiązań to po co się męczyć - od tego są prostytutki i można wybierać i przebierać, wiele jest ładnych, wiele jest sympatycznych, płacisz i masz. 

I pewność że nie będzie potem dzwonić, nie będziesz się musiał ukrywać, bać że ją spotkasz w sklepie gdzie codziennie robisz zakupy bo akurat blisko mieszka. 

Prostytutki - same plusy.

Podrywanie panny tylko i wyłacznie do seksu, żeby tylko przypadkiem się nie związać - same minusy.

 

6 godzin temu, Sam_Flynn napisał:

Nie słuchaj kolegów którzy piszą żebyś ruchał w gumie, i tego typu rad. Poprostu szanuj siebie i swój czas. Nie komplikuj sobie życia jakąś gówno wartą panią. Daj sobie spokój olej temat idź dalej.

 

I to jest właściwa porada.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Adrianos napisał:

  

 

Tyle roboty (nawet jeśli połowa z tego to żart) żeby poruchać? W życiu by mi się nie chciało tyle kombinować żeby zaruchać i jednocześnie żeby nic o mnie nie wiedziała. Jeszcze może ją zapraszać do hotelu, knajp itd?

Jak ktoś chce poruchać bez zobowiązań to po co się męczyć - od tego są prostytutki i można wybierać i przebierać, wiele jest ładnych, wiele jest sympatycznych, płacisz i masz. 

I pewność że nie będzie potem dzwonić, nie będziesz się musiał ukrywać, bać że ją spotkasz w sklepie gdzie codziennie robisz zakupy bo akurat blisko mieszka. 

Prostytutki - same plusy.

Podrywanie panny tylko i wyłacznie do seksu, żeby tylko przypadkiem się nie związać - same minusy.

 

 

I to jest właściwa porada.

 

 

 

 

Nie żeby "poruchać". Żeby być w miare anonimowym "po"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt Divy to około 250/300 zł za wizytę. Zakładając, że chciałbyś wejść w stały układ FWB - no to liczę około 5/6 spotkań w miesiącu minimum. To już jest 1800 zł na Divach. Zakładając, że jesteś dżentelmen i zabierzesz pannice na kluby czy drinka, to nawet jeśli najecie się do full syta to wydasz 8 stówek, 1000 zostaje w kieszeni.

 

Znam Divy, które są świetne w swoim fachu (Warszawo, tęsknie czasami za Tobą) ale nic nie daje takiej przyjemności jak FWB.

 

Tylko FWB Panowie - jak wy szukacie wśród FWB panienek, których nie znacie i jedynie patrzycie na nie jako obiekt do puknięcia to sorry, zaprzeczacie samej definicji tego słowa. 

Edytowane przez Zgredek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, tmr napisał:

Nie żeby "poruchać". Żeby być w miare anonimowym "po"

 

To nadal uważam że lepiej iść do prostytutki. Zero stresów "po".

I "przed" też, bo wiadomo że cel będzie osiągnięty, co nie zawsze się osiąga na pierwszym spotkaniu z jakąś tam panną.

  

21 minut temu, Patton napisał:

Nie w każdym miejscu one są/nie każdy ma na to pieniądze. 

 

Odpowiadałem na post o płaceniu za hotel, żeby zachować anonimowość. To jak gość ma kasę na hotel, pewnie i restaurację, to na prostytutkę nie ma kasy? ;)

 

  

16 minut temu, Zgredek napisał:

Koszt Divy to około 250/300 zł za wizytę. Zakładając, że chciałbyś wejść w stały układ FWB - no to liczę około 5/6 spotkań w miesiącu minimum. To już jest 1800 zł na Divach.

 

Ale ja nie piszę o FWB. Tylko odpisywałem na post, gdzie gość radził by maksymalnie kombinować (wynajmować hotel itp) żeby tylko panna się nie dowiedziała kim jesteś.

Czyli na pewno nie chodziło o stały układ FWB, tylko o jednorazowe/kilkurazowe ruchanie. W takim wypadku zawsze prostytutka wyjdzie taniej. 

 

Edytowane przez Adrianos
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adrianos napisał:

 

To nadal uważam że lepiej iść do prostytutki. Zero stresów "po".

I "przed" też, bo wiadomo że cel będzie osiągnięty, co nie zawsze się osiąga na pierwszym spotkaniu z jakąś tam panną.

  

 

Odpowiadałem na post o płaceniu za hotel, żeby zachować anonimowość. To jak gość ma kasę na hotel, pewnie i restaurację, to na prostytutkę nie ma kasy? ;)

 

 

Ty no ale jak kogoś dupcysz, to widzisz jaki jest - jeśli na początku zapala się alert, że pannica jest zbyt przesadna, ma jakieś kręciołki a Tobie chodzi o niezobowiązujący sex, to się w to nie pchasz.

 

W swojej karierze miałem kilka FWB i kilka tych FWB zawsze kończyły się z mojej strony. Jedna dzwoniła 5 razy, napisała SMS że lubie palić mosty i jestem jebn**** i zniknęła na zawsze, druga nawet nie mrugnęła powieka, pozostałe poinformowałem, że z mojej strony brak dalszych chęci to padło tylko "ok".

 

W tym sporcie liczy się szacunek do siebie - jeśli kobieta to wie, nigdy nie będzie za Tobą drążyć. Co innego związek, z tym miałem większe fikołajki.

 

4 minuty temu, Adrianos napisał:

Ale ja nie piszę o FWB. Tylko odpisywałem na post, gdzie gość radził by maksymalnie kombinować (wynajmować hotel itp) żeby tylko panna się nie dowiedziała kim jesteś.

Czyli na pewno nie chodziło o stały układ FWB, tylko o jednorazowe/kilkurazowe ruchanie. W takim wypadku zawsze prostytutka wyjdzie taniej

Trzeba być kompletnym imbecylem (przepraszam jeśli jakiegoś brata uraziłem) by bawić się w taniego Cassanove. Ciśniemy po kobietach za takie akcje a sami nie jesteśmy lepsi. Trochę szacunku dla drugiej osoby, to będzie ok.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Massamba_ said:

Proszę, powiedz, że żartujesz.

Nie, nie żartuję. Wymiana worka była nierozwiązywalnym problemem. Aż mi się żal dziewczyny zrobiło, serio. Ktoś jej (mama) wielką krzywdę za młodu zrobił. 

 

Ale uwaga! Laski wychowane w domach z gosposią lub centralnym odkurzaczem, też nie ogarniają. Raz miałem taką co wzięła rurę i próbowała w gniazdko wetknąć. 🤔 W domu rodzinnym sprzątała gosposia. 

  • Like 1
  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Zgredek napisał:

Ty no ale jak kogoś dupcysz, to widzisz jaki jest - jeśli na początku zapala się alert, że pannica jest zbyt przesadna, ma jakieś kręciołki a Tobie chodzi o niezobowiązujący sex, to się w to nie pchasz.

 

Tak samo uważam. Dlatego nie rozumiem kombinowania żeby być anonimowym itd. 
Jak Ci ktoś pasuje - to jestes w tym układzie i jest ok.

A jak Ci ktoś nie pasuje, to po co kombinowanie, ukrywanie się, swojego miejsca zamieszkania, nr telefonu, wynajmowanie hoteli, po co to wszystko? Lepiej zapłacić prostytutce.

 

17 minut temu, Zgredek napisał:

Trzeba być kompletnym imbecylem (przepraszam jeśli jakiegoś brata uraziłem) by bawić się w taniego Cassanove. Ciśniemy po kobietach za takie akcje a sami nie jesteśmy lepsi. Trochę szacunku dla drugiej osoby, to będzie ok.

 

Tak samo uważam. I z tego powodu także uważam że lepiej zapłacić prostytutce.

Ja jestem w związku, ale jakbym potrzebował wyłącznie seksu to przecież nie będę kombinował i oszukiwał panny.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

Ale uwaga! Laski wychowane w domach z gosposią lub centralnym odkurzaczem, też nie ogarniają. Raz miałem taką co wzięła rurę i próbowała w gniazdko wetknąć. 🤔 W domu rodzinnym sprzątała gosposia. 

Ile lat miała?

 

Masakra. Plastikowy czajnik postawiony na gazie to przy tym nic.

 

  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maroon napisał:

Nie, nie żartuję. Wymiana worka była nierozwiązywalnym problemem. Aż mi się żal dziewczyny zrobiło, serio. Ktoś jej (mama) wielką krzywdę za młodu zrobił. 

 

Jezu, aż nie wierzę w to, co czytam, serio. Aż tak ładna była, że się nie zorientowałeś? Przecież to nie jest rocket science, każda inteligentna osoba, nawet niedoświadczona w sprzątaniu, zapyta po prostu, gdzie jest przycisk, żeby dostać się do środka. Nie jest możliwe, żeby w innych sprawach (poza ruchaniem) była ogarnięta, skoro tak prosta czynność jest dla niej nierozwiązywalnym problemem.

 

Cytat

Ale uwaga! Laski wychowane w domach z gosposią lub centralnym odkurzaczem, też nie ogarniają. Raz miałem taką co wzięła rurę i próbowała w gniazdko wetknąć. 🤔 W domu rodzinnym sprzątała gosposia. 

 

Ja niezmiennie, od zawsze, mówię to samo: trzeba się umawiać tylko z ogarniętymi, to takich akcji nie będzie. Ogarnięta:

- ma pracę, jakieś ambicje, utrzymuje się sama

- ogarnia sobie sama kwadrat

- umie gotować (niekoniecznie ma to robić, jeśli ją stać, żeby sobie zamawiać, ale umieć musi).

Księżniczki z bogatych domów, którym matki zrobiły krzywdę wyręczając je we wszystkim, nadają się tylko do ruchania. I to okazjonalnego, nawet nie na stały układ...

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FWB działa jak jesteś przystojny czy coś, ale to też ryzykowna gra bo laska prędzej czy później zakocha się albo coś odwali. W USA był przypadek typka który z swoją byłą miał FWB i jak się dowiedziała, że kręci z inną to go zadźgała i wyrzuciła ciało na pustynie.

 

Jak już miałbym wybierać niezobowiązujący seks to divy lepsze bo nie ma ryzyka, że laska coś odpierdoli. FWB moim zdaniem przyciąga wariatki.

Edytowane przez Chicco
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.