Mnemonic Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 Bardzo Serdecznie Witam Państwa! Bardzo Serdecznie! Niniejszy post ma charakter informacyjny i wartość jubileuszową. A powodem wzniesienia kielichów w toaście są: Czternaste urodziny dystrybucji Ubuntu! Tak, to właśnie 20-10-2004 roku Mark wypuścił na serwery swe pierwsze wydanie 4.10 Warty Warthog. Czego by nie mówić Cannonical i Ubuntu wprowadziło sporo zamieszania w dziedzinie samego Linuxa jak i ogólnie pojętej branży IT. To właśnie Ubuntu "obwiniane" jest za szerokie wprowadzenie Linuxa pod strzechy Takoż: Sto lat! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
książę elektor Opublikowano 12 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2019 (edytowane) Chronicznie nie znoszę wyrobów "majkrosoftu", a już "Bila Gejtsa" w ogóle nie cierpię. Dlatego pierwsze co robię po kupnie kompa (a kupuję zawsze kompy używane), to wywalam windę i instaluje w jej miejsce Linuksa. Kiedyś lubiłem Mandrivę ze środowiskiem KDE ale odkąd przestano ją rozwijać przeszedłem na Ubuntu pomimo, że Ubunciak nigdy tak naprawdę mi się nie podobał. A już ich ostatnie środowisko Unity z motywem czerwonym niczym komunistyczny sztandar, to już porażka nad porażkami. Kroplą przelewającą czarę goryczy było wykrzaczenie się Ubuntu po którejś z kolei aktualizacji. Wnerwiłem się i postanowiłem zainstalować coś innego, co mi się akurat pierwsze pod rękę nawinie. W zamiarze miałem Debiana ale padło na Linux Mint 18.3 Sylvia, którego zresztą używam po dziś dzień. Przyznam szczerze, że niegdyś pogardzałem Mintem właśnie za jego zbytnie naśladownictwo Windowsa. Teraz jednak przeżyłem bardzo przyjemny szok. Mint zaskoczył mnie totalnie i to we wszystkich aspektach. Musiałem odwołać dotychczasowe wonty pod jego adresem. Linux Mint okazał się bardzo szybki, jeszcze bardziej wygodny, a przy tym prosty, jak budowa cepa i zwyczajnie skuteczny. Aha, i w przeciwieństwie do Ubunciaka instaluje się wraz ze wszystkimi potrzebnymi kodekami. Gorąco polecam! Edytowane 12 Stycznia 2019 przez książę elektor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mnemonic Opublikowano 2 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2019 Open SUSE wie jak się promować Szczególnie tu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 31 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2019 Przez jakieś półtorej roku używałem Linux'a Mint na swoim poprzednim lapku, który nie grzeszył szybkością i mam jak najbardziej pozytywne doświadczenia. Był o wiele bardziej responsywny i nie zamulał jak Windows 7 Na nowym laptopie live nie potrafił się zbootować, a nie miałem zbytnio czasu, żeby się bawić, więc wróciłem na "Windę". Tym razem w wersji 10 Ale ogólnie na starsze kompy z czystym sumieniem mogę polecić Linuxy, bo są znacznie "lżejsze". Nie mówiąc już o tym, że prawie każdą dystrybucję można przetestować przed zainstalowaniem na dysku w wersji Live z pendrive'a Kopalnią wiedzy na temat dystrybucji Linuxa, jak pewnie większość z bardziej doświadczonych użytkowników wie jest oczywiście: https://distrowatch.com PS. A dla sceptyków Linuksa przypomnę, że Mac OS X Apfelweina wywodzi się z tej samej rodziny uniksowych systemów operacyjnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyr4x Opublikowano 18 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2020 Tak, używam, już kilkanaście lat. Nie wyobrażam sobie zmiany na cokolwiek innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi