Skocz do zawartości

Wiek kobiety


pablo81

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Mordimer napisał:

większość kobiet z którymi się spotykałem lub "podbijałem" przekracza/przekroczyła 30-stkę. 

Mi te 30 zaczynają same o mnie przypominać - niestety ja do nich nie podbijam. 

Spławiam jak one kilka lat temu mnie. Miała możliwość mnie wtedy poznać nie chciała, to teraz jest już za późno, wiem że mają zryty beret i ta desperacja w oczach... 

Na desperacji dobrej relacji nie zbuduję. Wszystko na szybko na prędko, po łebkach, nie ma bata, rozwód to kwestia czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sposób się nie zgodzić z przedmówcami. Sam byłem z prawie rówieśniczką 35l, mając 35+. O biologii chyba już wszystko zostało powiedziane, ale im dalej w las tym ciemniej.

Ciśnienie na dziecko ogromne, wręcz obawiałem się o to, że będzie chodzić na boki, właśnie w tym celu. Wymagania uważam, że wcale nie mniejsze od 25 latki. Koniecznie zagraniczne wczasy, co najmniej 3-4 razy do roku, konieczność obracania się w "wyższych standardach", sama pracując w urzędzie za 2500-3000zł.

Jak wcześniej zostało napisane, głowa zepsuta feminazizmem i Netflixem, połączonym z pokazaniem się koleżankom, a przyjaciółki, w większości samotne mamy, stawiane na piedestał, wzór do naśladowania i w radzeniu sobie we wszystkim. To wszystko, w takim wydaniu i tak zatwardziałe, że nie sposób choćby trochę zmiękczyć i uformować z tego coś sensownego. Co najważniejsze, to wychodziło stopniowo, systematycznie, więc jeśli nawet się decydujesz, to trzeba sprawdzić bardzo dokładnie i się przy tym nie śpieszyć, żeby mieć pełen obraz "księżniczki", bo kamuflować się potrafią zdecydowanie lepiej, niż ich młodsze koleżanki.

Także może być ciężko, nawet nie tylko pod względem biologicznym

Edytowane przez andrev2222
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, andrev2222 napisał:

Koniecznie zagraniczne wczasy, co najmniej 3-4 razy do roku, konieczność obracania się w "wyższych standardach", sama pracując w urzędzie za 2500-3000zł.

 

To mnie najbardziej bawi. Naoglądają się gwiazdeczek na instagramie, kasa ta sama co była, oczekiwania wywalone w kosmos... 

Jeszcze trafisz na taką zadłużoną bo żyła ponad stan i misiu ma pomóc myszce finansowo...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.