Skocz do zawartości

Kupowanie auta z zagranicy w ciemno


Cień

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

 

Mam pytanie co sądzicie o kupowaniu auta z zagranicy bez sprawdzenia go w żaden sposób. 

 

Otóż kupiłem tak busa w ciemno transporter t5 2015 rok 4 motion long - żadnych telefonów żadnego sprawdzania auta ( auto jest we Włoszech) w poniedziałek znalazłem ogłoszenie we wtorek zrobiłem przelew i teraz czekam na znajomego aby przywiózł go do pl. 

 

Myślę że taki sposób kupowania samochodu to loteria, a Wy co myślicie? 

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze zrozumiałem, że kupiłeś auto w ciemno, zrobiłeś przelew, nie masz go jeszcze pod domem i zakładasz wątek czy taka transakcja to loteria?

Przecież wystarczyło odwrócić kolejnośc działań - najpierw poczytać n/t/t, zadać pytanie na forum, a potem to ewentualnie zrobić.

 

osobiście w życiu bym tak nie zrobił, zwłaszcza, ze takie  auto, o jakim piszesz warte jest znaczną sumę.

Edytowane przez Wolumen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest zgadza się kupiłem samochód w ciemno i czekam na przywóz. 

 

To że jest to loteria to oczywiste jednak moja sytuacja była taka że podany model bardzo ciężko kupić w pl a dokładnie taki muszę mieć ( wybór na rynku pomiędzy mercedesem Vito 4 Matic i t5 4 motion) 

 

Rynkowe ceny t5 z tego roku i w tej wersji to 15 tys euro 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że to loteria. Ale bardzo wiele osób tak kupuje. Takie życie. Chcesz atrakcyjną cenę to musisz się liczyć z ryzykiem. Uda się trafić dobry egzemplarz albo się nie uda. A jak chcesz pewny egzemplarz to kupujesz bardzo drogo w polskim salonie z programu aut używanych z gwarancją.

Każdy ma wybór. Więc nie uważam że kupowanie w ciemno to zły sposób, po prostu nie jest to dla każdego. Jeden woli tak, inny inaczej.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adrianos napisał:

Też uważam że to loteria. Ale bardzo wiele osób tak kupuje. Takie życie. Chcesz atrakcyjną cenę to musisz się liczyć z ryzykiem. Uda się trafić dobry egzemplarz albo się nie uda. A jak chcesz pewny egzemplarz to kupujesz bardzo drogo w polskim salonie z programu aut używanych z gwarancją.

Każdy ma wybór. Więc nie uważam że kupowanie w ciemno to zły sposób, po prostu nie jest to dla każdego. Jeden woli tak, inny inaczej.

Dokładnie tak! 

 

Sprawdzałem wiele aut w pl ( poprzez firmy sprawdzające auto - świetna sprawa swoją drogą) i głównym problemem było skorodowane podwozie ( problem aut z Niemiec oraz skandynawii) a ja kupiłem egzemplarz z Włoch więc ryzyko rdzy bardzo małe. 

 

Dodatkowo auto od 1 właściciela więc przebieg powinien być realny. 

 

Wtorek się okaże czy zakup był dobry, aha i ważna kwestia Rynkowe ceny to około 70 tys złotych ja zapłaciłem 55 tys więc mam te 15 tys na ewentualne większe naprawy + świadomość że nie kupuje ulepa z Niemiec od handlarza 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cień Kiedy auto dotrze i obejrzysz je Ty oraz mechanik, podziel się z nami informacjami. Ile rzeczy nie zgadza się z ogłoszeniem, co jest do naprawy, co nie działa, jakie poniosłeś koszty, itd

Pewnie nie tylko ja jestem ciekaw, jaki los na tej loterii otrzymałeś. ;)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wolumen napisał:

Czy ja dobrze zrozumiałem, że kupiłeś auto w ciemno, zrobiłeś przelew, nie masz go jeszcze pod domem i zakładasz wątek czy taka transakcja to loteria?

 

Bardzo dużo osób tak kupuje. Baaardzo dużo.

 

 

1 minutę temu, Cień napisał:

a ja kupiłem egzemplarz z Włoch więc ryzyko rdzy bardzo małe.

 

W autach z Włoch główne ryzyko to jest cofany przebieg. Nawet w przypadku pierwszego właściciela i serwisowania w ASO (cofanie przebiegu co roku przed przeglądem). Drugie ryzyko to że auta z Włoch bywają niby od prywatnej osoby a jeździly np. w wypożyczalni. No ale jak piszesz kupiłeś taniej, więc w razie czego kasę na ewentualne usterki masz.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Morfeusz napisał:

@Cień Kiedy auto dotrze i obejrzysz je Ty oraz mechanik, podziel się z nami informacjami. Ile rzeczy nie zgadza się z ogłoszeniem, co jest do naprawy, co nie działa, jakie poniosłeś koszty, itd

Pewnie nie tylko ja jestem ciekaw, jaki los na tej loterii otrzymałeś. ;)

Oczywiście podzielę się z Wami bardzo rzetelnie i prawdziwie. 

 

Będzie to swojego rodzaju experyment dla nas wszystkich. 

 

Pewnie w głębi duszy założyłem ten temat aby nie oczekiwać sam na ten samochód w stresie.

 

Oczywiście z miejsca będzie wymieniony :

- komplet rozrządu 

- olej plus filtry 

 

To są koszty oczywiste i chyba nie ma sensu ich traktować  jako "ukryte wady" 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cień napisał:

Będzie to swojego rodzaju experyment dla nas wszystkich. 

 

E tam. Takie zakupy w ciemno to normalne w Polsce. Wiele osób tak robi. Auto widzi na zdjęciach, puszcza przelew na 50 tys, nie przejmuje się stanem w jakim auto przyjdzie bo zaraz to auto wystawia na olx/otomoto z ceną 60 tys i opisem "sprowadziłem osobiście od pierwszego właściela z domu". 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adrianos napisał:

 

E tam. Takie zakupy w ciemno to normalne w Polsce. Wiele osób tak robi. Auto widzi na zdjęciach, puszcza przelew na 50 tys, nie przejmuje się stanem w jakim auto przyjdzie bo zaraz to auto wystawia na olx/otomoto z ceną 60 tys i opisem "sprowadziłem osobiście od pierwszego właściela z domu". 

 

Zgadza się dokładnie jest tak jak mówisz. 

 

Tu sprawa jest inna ponieważ busa planuje zatrzymać dla siebie a szczerze mówiąc nie chce mi się trącić czasu na kolejne poszukiwania.. 

 

No nic, we wtorek sądny dzień i zobaczymy co to przyjedzie 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Adrianos napisał:

 

Bardzo dużo osób tak kupuje. Baaardzo dużo.

 

 

 

 

 

Tak to można kupić samochód za 10kpln maksymalnie, a itu bym się zastanowił bo jak przyjdzie przespawany z dwóch to potem mam nim jeździć?

Natomiast T5 2015r to jak sądzę kwota sporo powyżej 60k.

Przy takich kwotach byłbym bardzo ostrożny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Wolumen napisał:

Tak to można kupić samochód za 10kpln maksymalnie

 

Niestety jest dokładnie odwrotnie. Ludzie którzy kupują auto za 10 czy 15 tys zł to oglądają to auto na wszelkie sposoby, szukają każdej ryski, badają szczegółowo. Bo dla wielu takich osób to uzbierany majątek życia.

A ludzie którzy kupują auto za 100 tys zł często kupują w ciemno, zwłaszcza jeśli planują dalszą odsprzedaż tego auta. Bo jak na tym aucie straci (przyjdzie nie takie jak było na zdjęciach), to na kolejnym zarobi i finalnie wyjdzie na plus.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek się cywilizuje. Po drugie kupowanie auta to nie jest jak kiedyś decyzja, która determinuje to jak będzie ci się żyło przez najbliższe kilka lat. Więc nie wiem czy duży nakład pracy jest potrzebny. Bardzo dużo zależy jaka to część twojego ogólnego budżetu ten samochód.

 

Bo jeśli masz 100 mieszkań i żyjesz z wynajmu to co innego niż jak spłacasz kawalerkę. 

 

Nie wiem jak Włochy, ale w Niemczech to można z tego wiem nawet do więzienia iść w skrajnych przypadkach za kłamanie w ogłoszeniu i przy sprzedaży auta. Podobnie dużo dobrego słyszałem o Francji (tylko, że to było kilka lat temu) jeśli chodzi o przepisy co do przeglądów itd. 

 

ps. przy kupnie używanego auta trzeba się liczyć z tym, że w pierwszym roku wydasz ok. 1/3 ceny jego zakupu na wymianę części eksploatacyjnych itp. Takie założenie bardzo życie ułatwia ;).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Piter_1982 napisał:

Rynek się cywilizuje. Po drugie kupowanie auta to nie jest jak kiedyś decyzja, która determinuje to jak będzie ci się żyło przez najbliższe kilka lat. Więc nie wiem czy duży nakład pracy jest potrzebny. Bardzo dużo zależy jaka to część twojego ogólnego budżetu ten samochód.

 

Bo jeśli masz 100 mieszkań i żyjesz z wynajmu to co innego niż jak spłacasz kawalerkę. 

 

Nie wiem jak Włochy, ale w Niemczech to można z tego wiem nawet do więzienia iść w skrajnych przypadkach za kłamanie w ogłoszeniu i przy sprzedaży auta. Podobnie dużo dobrego słyszałem o Francji (tylko, że to było kilka lat temu) jeśli chodzi o przepisy co do przeglądów itd. 

 

ps. przy kupnie używanego auta trzeba się liczyć z tym, że w pierwszym roku wydasz ok. 1/3 ceny jego zakupu na wymianę części eksploatacyjnych itp. Takie założenie bardzo życie ułatwia ;).

 

Zgadzam się, zwłaszcza z ostatnim zdaniem.

 

Dlatego od 2 lat kupuję samochód i nie mogę go kupić, bo jak o tym pomyślę, to aż mnie skręca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Piter_1982 napisał:

Nie wiem jak Włochy, ale w Niemczech to można z tego wiem nawet do więzienia iść w skrajnych przypadkach za kłamanie w ogłoszeniu i przy sprzedaży auta. Podobnie dużo dobrego słyszałem o Francji (tylko, że to było kilka lat temu) jeśli chodzi o przepisy co do przeglądów itd. 

 

W Niemczech większość aut na komisach "na export" ma cofnięte przebiegi - i takie auta tam kupują nasi handlarze i osoby prywatne również. Takie bzdury że w Niemczech są wyłącznie uczciwe auta to można włożyć między bajki.

Uczciwe to są tylko te które są przeznaczone do sprzedaży w kraju (w Niemczech). A takich nikt do nas nie sprowadza, bo finalnie wyjdzie sporo (naprawdę sporo) drożej niż podobne w Polsce.

Jak polscy handlarze jadą do Niemiec po auto, to jadą do komisów które sprzedają WYŁĄCZNIE na export, to oznacza że zarówno w ogłoszeniach są kłamstwa, liczniki są cofnięte, auta naprawiane przez turków, syryjczyków, pakistanów w ich garażach, itd.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Auto dotarło. 

 

1 wrażenie bardzo dobre z zewnątrz brak korozji od spodu również. 

 

Brak wycieków na silniku oraz pod. 

 

Auto skręca bardzo dobrze, przyspiesza oraz hamuje bez zarzutu. 

Pali momentalnie od strzała na zimnym silniku oraz rozgrzanym. 

 

Na początku palił się DPF, zrobione 20 km i ikona zgasła więc został przepalony. 

 

Środek bardzo zadbany jedyny minus to potargane siedzisko kierowcy od lewej strony. 

 

Na świeżo widziałem wyciek z tylnego amortyzatora oraz zużyte tarcze hamulcy. 

 

To wszystko co widziałem tak ogólnie szybko patrząc,samochód zawieziony do mechanika i jutro będzie więcej wieści. 

 

Pozdrawiam 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.