Ceasar Arturros Opublikowano 26 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2021 57 minutes ago, tmr said: A po co rzucać alkohol? Że tak przewrotnie spytam. Piłem po 200-250 ml mocnego alkoholu przez wiele mcy.Codziennie. Miał pomóc i pomógł. Antydepresanty nie pomagały i dawały skutki uboczne trudne do zaakceptowania. Czasem czuje sie "przechlany" i odstawiam na ...tyle ile uznam. Badania enzymów wątrobowych nie wykazały odstępstw od normy. Równocześnie trenuje. Nie umiem funkcjonować bez boksu. Więc po treningu siłowym ( lajtowym ), praca na worku po ok 40 min. 12 rund ;). Czy jestem alkoholikiem? Tak. Wielu alkoholików nie ma nad tym kontroli 🤷 piję i nie zna umiaru. Ja jestem drugi dzień bez alko i bez fajek i chciałbym tak wytrzymać jak najdłużej, a najlepiej już nigdy nie zapalić, a alko tylko od święta 🙄✌️ Każdy z Nas jest inny, fajnie, że masz kontrolę nad tym, Ja bym chyba tak nie umiał 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shit test odbiłem rozwodem Opublikowano 28 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2021 Ja też walę codziennie wieczorem średnio ze 3 piwka, tak żeby mi nie przeszkadzało w pracy. Od lat to kontroluję ale wiecie jak to jest ostatnio mnie ryj swędzi na więcej. Jak sobie z tym radzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 28 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2021 Piwo za bardzo podbija mi wazopresyne :)) po 3-4 dniach utrudnia to juz nocny odpoczynek. No normalnie sobie radzę. Trzy drinki to trzy. Silna wola;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczery Człowiek Opublikowano 28 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2021 @UncleSam nie dostałem wpierdolu za to jeszcze, jestem przed 30. Źle się wyraziłem, to nie jest tak, że chodzę, zaczepiam i pytam się czy ktoś ma problem. Nie zaczepiam obcych bo mam ich w dupie, ale czasami wśród rodziny czy znajomych, jak slysze jakie pierdolą głupoty to wdaje się w niepotrzebne dyskusje, robie im na przekór, udowodniam że nie mają racji. Robię się na tyle szczery, że wyrzygam z siebie (nie doslownie :D) co myśle i o nich uważam, a potem jest niepotrzebny kwas itp. Dlatego picie nie jest dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleSam Opublikowano 2 Lipca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Dzień 16: 2.07.21 Wczoraj miałem ochotę na piwo. Na szczęście się nie złamałem Też tak macie, że jak dopada was zmęczenie to was bardziej ciągnie do alko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szop96 Opublikowano 2 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Ja mam tak że w tygodniu nawet nie pomyślę o alkoholu praca, treningi, nie zdarza mi się, natomiast w pt i sobotę, niestety, ostatnio udało mi się wyeliminować piątki, chodzę do kina, albo oferuje się że pojadę gdzieś jako kierowca, natomiast dalej jest problem z sobotami, ale chyba tak naprawdę nie chcę tego problemu rozwiązać bo uwielbiam gdzieś wyjść z znajomymi na imprezę i się zresetować po tygodniu 🤣😅 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madmax Opublikowano 8 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2021 W dniu 26.06.2021 o 16:20, Ceasar Arturros napisał: Ja mam jednodniowe zapicia.... Jak mam takie tematy to tylko z najbliższymi ludźmi bo wiem że wzajemnie się ogarniamy i najlepiej coś wynajętego na jakimś zadupiu. Ale Mac 2 dni bo dłużej już mi się nie chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi