Skocz do zawartości

Portale randkowe zawężają możliwości - też to zaważyliście?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 18.06.2021 o 22:21, Bullitt napisał:

Nikt sensowny nie używa obecnie portali randkowych jeśli nie jest w top 5% facetów. O wiele łatwiej jest, paradoksalnie, na żywo. Przestańcie tracić czas na te gówniane aplikacje i pompowanie ego jakichś karyn

Pełna zgoda! Niektórzy ,,przeciętniacy" wolą i tak dawać pluć w sobie twarz karynom, byle tylko zamoczyć dzejsonka.

23 godziny temu, SamiecGamma napisał:

Panowie, w tych czasach, jeśli nie jesteście w topce przynajmniej 10%, a może nawet 5% (nie martwcie się - ja też nie jestem), to nie warto w ogóle sobie zawracać głowy kobietami. Chyba że chcecie mieć ulanego kaszalota albo szarą myszkę, dla której będziecie beciakami i która i tak będzie was ustawiać. Moim zdaniem jedyna opcja to ciśnięcie własnych pasji, zainteresowań, zajęć, pracy i MGTOW. 

Wielu i tak wybiera instynkt do rozmnażania ponad wszystko. Nie wytłumaczysz, później płacz i rozczarowanie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MarkoBe napisał:

Wielu i tak wybiera instynkt do rozmnażania ponad wszystko.

Powszechnie się sądzi, że to tylko instynkt.

Jest coś głębiej, instynkt to zakrywa. Ludzie w głębi czują, że instynkt prowadzi ich w dobrym kierunku, ale wchodząc na tą ścieżkę nie mają umiejętności, aby trzymać się właściwej drogi i z reguły zjeżdża się po pewnym czasie na tę gorszą ścieżkę, gdzie dostaje się srogie i gorzkie lekcje.

To tak jak w szkole - jak dobrych podstaw nie ma (bo nie było dobrych nauczycieli lub dostępnej wiedzy), to trudniej zrozumieć bardziej zaawansowane koncepcje i w końcu pojawia się gorycz, złość, apatia, żal. Bo ma się poczucie bycia w tyle. W dupie wiedzy, że tak się wyrażę 🤪

 

To jak się trzymać tej właściwej - zostało przed nami ukryte.

Takie portale jak Forum BS to element odkrywania tej wiedzy na nowo. Dawania nam możliwości rozwijania się, aby przejść do kolejnej klasy. Aby pokazać kobitom, że mogą od nas dostać coś więcej i żadne syfy rodzaju korporacyjnych portali randkowych nie są potrzebne, aby czuły się wartościowe i kochane. To od nas zależy (tak od każdego Ciebie, który to czytasz) czy wbijemy w rezygnację czy poprosimy o natchnienie i energię do dalszego działania i w końcu zaczniemy jako istotne i myślące jednostki coś zmieniać na lepsze.

 

Można narzekać, że tak nas wychowali, w tej "podstawówce relacji damsko-męskich" (hehe first class :P lub szukać dalej i eksplorować.

Wbijać expa, nie poddawać się.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kiedyś na Badoo dostawałem powiadomienia typu ,,Natalia chce z tobą porozmawiać". No to coś tam do niej pisałem i cisza... Dopiero po wejściu na jej profil wyświetlała mi się informacja ,,ostatnie logowanie: 2 tygodnie temu". No to faktycznie chciała ze mną porozmawiać jak przestała w ogóle wchodzić :D

 

Portale randkowe służą głównie do dwóch celów

- nabijania kasy z facetów

- nabijania darmowej atencji laskom i potem taka 3/10 myśli, że może szukać perskiego księcia w purpurowych szatach.

 

Kiedyś jedna dziewczyna mi mówiła jak na stronie do seks randek utworzyła profil żeński, nie dała ani jednego swojego zdjęcia ani nawet nic nie skleiła w opisie, jej profil zawierał tylko i wyłącznie imię oraz to, że jest kobietą.

Zalogowała się na następny dzień, efekt? Wiadomości od kilkudziesięciu napalonych facetów. Po dwóch dniach miała już ich na skrzynce ponad 100

Powtarzam: nie miała żadnego zdjęcia ani opisu.

 

Dlatego nie dziwcie się, że kobietom w dzisiejszych czasach odpierdala jak mają taką atencję.

Edytowane przez Tomek9494
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kleofas napisał:

U mnie na FB zniknęła aplikacja randkowa. Tak po prostu mi ją zabrali. Widocznie nie rokowałem żadnych nadziei 😂

 

Mi też kiedyś usunęli ale z tego co pamiętam jak sie usunęło fb z telefonu i zainstalowało ponownie to wracała 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2021 o 23:09, trop napisał:

Zasięgi, chujęgi, macze, chujacze.

Konfitura.

Rozjebała mi się armatura.

Pluje jadem cieńka rura.

 

Piecyk bufa żarem.

Panna wykręca się katarem.

 

W lodówce mysz zdechnięta.

Laska z dzieckiem przesunięta.

 

W kafeterii, w galanterii i drogeriiiii,

stoi pierdziel i coś memli. 

Mlaska, szlocha, pomrukuje, na padline

dziś POLUJE.

 

INNY JELEŃ o poranku truje dupie na przystanku.

Wzdycha, parska, zuby szczeży,

bo mu bardzo dziś zależy.

Minki szczela niesłychane, myśli sobie mam gadane.

Smutki sypie jak z rękawa, nudne życie,

jasna sprawa.

 

Każda foka na jelenia.

Patrzy ze ździwienia.

Co za cudak?

Co za frajer?

....co on myśli? Bo ma gajer?! 

 

GDZIE JEST POLOT?

GDZIE ZASOBY?

PRZECIEŻ ON JUŻ NIE TAK MŁODY?!

WŁASNA CHATA NA KREDYCIE?

CZYM ZAPŁACIE ZA SWE ŻYCIE?

Z CZEGO WCZASY I WYJAZDY?

NIE DZIWOTA, ŻE BRAK GWIAZDY???

 

 

GDZIE AMBICJA?

CHEJ MILICJA!!!

 

...bierta TYPA dziś na dołek!

Kto wypuścił TĄ PIERDOŁE???

 

....to się zbiera coś jak siano, wszędzie rośnie takie samo.

Kosić.

Zwijać.

I rolować.

Zimą bydło karmić.

Śrutu nie żałować.

 

....wszak na randkę każda steka opierdoli, potem w domku se swawoli. 

NAJEDZONA.

UTULONA.

LEŻY KŁODA....bo wygoda.

 

Misio mięso ma wszelakiej maści.

Nogi układ niczym w FAŁCE.

....gostek kręci ją na pałce.

 

.....teraz szlocha klikacz młody.

....o zasoby są zawody.

....gdzie romanse?

Bo z dystansem się odnosił.

...A kto inny ją zaprosił.....inny sunie...A z kim chodzi na spacery?

 

TO BEZ SENSU!

.....do cholery.

 

 

Dysnej przeto tak to gada.

...będziesz mięczak, dobra rada.

Znajdziesz swoje szczęście może,

jeśli mocno upokorze.

Twoje EGO.

Twoją dumę.

Zmielę męskość twoją całą.

...by z odpadów stada Ci się należało.

Idź i szukaj na śmietniku.

 

O nie wierzę, szuka laski na Tinderze???

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarkoBe napisał:

Niektórzy ,,przeciętniacy" wolą i tak dawać pluć w sobie twarz karynom, byle tylko zamoczyć dzejsonka

 

Często to widać na portalach pod zdjęciami naprawdę brzydkich czy grubych kobiet, przeciętnej urody lub przystojni mężczyźni

piszą teksty w stylu jakaś ty piękna😆🤣😂

Gdyby to były naprawdę kobiety z topki to nawet starał był się ich zrozumieć, że walczą o najlepsze geny samic dla swojego przyszłego potomstwa.

A tak oni walczą o odpadki i resztki z pańskiego stołu upadlając się niemiłosiernie😁

 

Godzinę temu, MarkoBe napisał:

Wielu i tak wybiera instynkt do rozmnażania ponad wszystko.

 

Nad popędem jak wiesz ciężko jest zapanować i statystyczny mężczyzna myśli o kopulacji czy kobietach co 15 sekund.

Dlatego nie dziwie się, że wpierw zamiast myśleć i kalkulować rozumem słuchają doradcy w spodniach myśląc, że jakoś to będzie.

Niestety program biologiczny jest silniejszy i jak się trafia naprawdę dobra samica większość to wykorzysta nie bacząc na konsekwencje.

Gdyby nie pożądanie nie chcieli byśmy w ogóle z kobietami przebywać czy tworzyć jakiś więzi.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu gdzie jestem "zamagranicą" założyłem Tinder, i gówno jakich mało. Przez parę tygodni 3 match, a nie straszę wyglądem. 11 polubień ale odblokowanie po opłaceniu premium. Ba, nawet płacisz za raport odczytania wiadomości! Ja wszystko rozumiem, ja bym zapłacił 20zł miesięcznie twórcom, ale oni chcą z 70zł na miesiąc, to chore. Nie polecam i tak, macie rację. Dymają nas na każdym kroku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, nesq napisał:

Zostawcie portale randkowe dla większości i bądźcie w mniejszości i podryw na żywo. Idealne warunki.. patrzcie ile dupków siedzi na apkach. 

Ciekawe jakie rzeczywiste efekty, z podrywu mają faceci którzy tak piszą. Ogólniki to łatwo rzucać typu po prostu weź wyjdź z domu i do jakiejś zagadaj, tylko mam wrażenie, że im się wydaję coś tam,  a sami nie działają...  Albo poznali gdzieś, kiedyś dziewczynę przez znajomych.

Mi też się kiedyś wydawało, że wystarczy do jakiejś podejść, zagadać i w sumie tyle bo inni się boją i nie podchodzą, więc mam tą przewagę nad nimi. Rzeczywistość jest jest bardziej skomplikowana i czasem ten okropny Tinder, daję okazję jakie real nam niestety nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BrightStar napisał:

Ogólniki to łatwo rzucać typu po prostu weź wyjdź z domu

Racja, tinder czy real to taka sama chujnia.

 

Z perspektywy kogoś 5 albo 6 zostaje fart w postaci wychodzenia czegokolwiek a tu mi piszą o jebaniu na pierwszym spotkaniu kurwa mać.

 

Chyba jebaniu jak orbiter wkoło.😂

 

Mając 24 jestem za stary na randki/podrywanie/pajacowanie i chodzenie rozpierdalać kwit bez celu.

Nudzi mnie i brzydzi być petentem.

 

Co ja mam zrobić?😁

 

W dzisiejszym świecie najbardziej uczciwe kobiety to divy.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciekawi kiedy "mirki" się zmówią i wywrócą algorytm.

 

Wystarczyłoby założyć dużą ilość fake kont atrakcyjnych kobiet i logując się będą promować podobnych sobie.

 

Przy dużej ilości kont zmieniliby algorytm.

 

Potem "julki" się logują na portal a tam same piwniczaki. :D 

 

Tyle klepią w klawiaturę to niech robią to na własny użytek. 

 

Inna sprawa czy potrafią w relację czy nie zrobią sobie tym krzywdy. ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy portale randkowe zawężają możliwości? Być może tak.

 

Czy portale randkowe muszą w jakiś sposób zarabiać? Oczywiście. Za darmo nawet po mordzie ciężko dostać.

 

Wszystkie te apki używają najprostszych technik do wyciągnięcia kasy - najpierw zaintrygują, a potem skuszą "limitowaną ofertą". Tak samo działają gry z mikropłatnościami na telefon. Naiwniacy i tak się wciągną, bo są naiwniakami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkreślając, że się podpisuję pod tym wszystkim zabawiłem się jakieś pół roku temu na Sympatii stwierdziwszy ze plusminus 30 pln za kwartał to nie pieniądz.

Kilkanaście rozmów z różnymi, z tego kilka spotkań, jedna lala bzyknięta kilka razy.

Potem się zmyła, bo chciała związku a takiej opcji nie było.

Potem sobie darowałem, bo skończył się abonament, kobiety z wyszukiwarki to te wyżej wspomniane, nowych za wiele nie było, kolejnej bzykniętej też nie.

I rzeczywiście, 20-30 pln za kwartał mogę dać, to jak kupienie losu w lotka, 70 za miesiąc albo 20-30 za tydzień - niech się walą.

 

Co do polowania na żywo.

Jasne, że tu też nikt nic nie gwarantuje, ale tak było zawsze.

Przynajmniej nic się nie płaci, podczas gdy na portalach, jak sądzę admini zaczepiają, nie żywe panie, po to żeby kupić płatną część usługi.

Dziwić się im nie można, dać się doić to inna sprawa.

Jeśli miałem 7 odwiedzin i 100 zaczepek zaraz po zarejestrowaniu, to jakim cudem lale mnie zaczepiały skoro nawet nie przeczytały kim jestem?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, JoeBlue said:

Przynajmniej nic się nie płaci, podczas gdy na portalach, jak sądzę admini zaczepiają, nie żywe panie, po to żeby kupić płatną część usługi.

Zawsze płacisz czasem i klaunowaniem w kierunku tej kobiety. Poza tym jaka jest skuteczność podejść "na żywo"? Są goście którzy podeszli do +/- tysiąca kobiet i nic z tego nie wyszło, bo nawet jak dostali numery to albo fejkowe albo pani dała im na odczep się.  Tutaj wielu ludzi tylko piszę o podchodzeniu, ale nie podaje żadnych osobistych statystyk albo nie opisuję konkretnie sytuacji i swojego wyglądu. Gdyby ten czas poświęcili na zarobek to mieliby gwarantowane kilka albo kilkanaście zbliżeń z dziewczynami które sami wybrali, 7/10 albo i lepiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BlacKnight napisał:

Mając 24 jestem za stary na randki/podrywanie/pajacowanie i chodzenie rozpierdalać kwit bez celu.

24 lata i za stary? co Ty chłopie gadasz. 24 lata to właśnie najlepszy czas na zabawę, niekoniecznie będąc petentem w stosunku do dziewczyny, tylko bawiąc się życiem również gdy kobieta jest elementem Twojego życia. 

Czasem hajs rozpierdolić można i popajacować, we wszystkim trzeba znać równowagę po prostu.

 

Chciałem poprzez swój poprzedni post przekazać, że szukanie w realu to nie jest odpowiedź na wszelkie bolączki faceta, a Ci którzy tak piszą sami nie praktykują podrywu tylko im się wydaję że nagle gdy podejdą to dziewczyna za sam ten fakt ich wynagrodzi :DNa Tinderze tak samo można znaleźć normalną, niezepsutą dziewczynę która założyła Tindera na kilka dni i jesteś pierwszym gościem z którym się spotyka, a ona chcę usunąć szybko konto, bo dostaje masę wiadomości od zboków i nudnych kolesi, trzeba zwykle odsiewać, być selektywnym w doborze, nie sugerować się ogółem i mimo porażek próbować. Za dużo tu frustracji i zniechęcenia, na tym forum i ciągłej generalizacji, która jest szkodliwa.

Edytowane przez BrightStar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, BrightStar napisał:

Ciekawe jakie rzeczywiste efekty, z podrywu mają faceci którzy tak piszą. Ogólniki to łatwo rzucać typu po prostu weź wyjdź z domu i do jakiejś zagadaj, tylko mam wrażenie, że im się wydaję coś tam,  a sami nie działają...  Albo poznali gdzieś, kiedyś dziewczynę przez znajomych.

Mi też się kiedyś wydawało, że wystarczy do jakiejś podejść, zagadać i w sumie tyle bo inni się boją i nie podchodzą, więc mam tą przewagę nad nimi. Rzeczywistość jest jest bardziej skomplikowana i czasem ten okropny Tinder, daję okazję jakie real nam niestety nie da.

 

Zgadzam się. Ma to swoje plusy, bo nie musisz przesiadywać przed ekranem, płacić abonamentu, ale skuteczność tego jest słaaaba. Przynajmniej z mojego doświadczenia. Może są faceci, którzy koszą na ulicy, czy w sklepie. np. Rengers tu nie raz to opisywał, czy słyszało się o kimś takim, ale przeciętny gość, który nie ma takich umiejętności, będzie się odbijał od ściany w 99%. Teraz już mi się na ulicy nie chce zagadywać, bo już czuję reakcję w stylu "mam chłopaka", jak widzę dziewczynę, do której mógłbym zagadać. Ja zagadałem tak z 200 razy, z dwoma byłem na spacerze, może jeszcze z dwie by się udało spotkać i to tyle. Potestuję jeszcze grę nocną, może tu jest lepsza skuteczność. Wychodziłem kilka razy, a za pierwszym razem wyciągnąłem dziewczynę na ONS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miraculo napisał:

Gdyby ten czas poświęcili na zarobek to mieliby gwarantowane kilka albo kilkanaście zbliżeń z dziewczynami które sami wybrali, 7/10 albo i lepiej.

Ja bym po pojawieniu się kasy, być może nic w tej kwestii nie zmienił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Anonim84 said:

 Rengers tu nie raz to opisywał, czy słyszało się o kimś takim, ale przeciętny gość, który nie ma takich umiejętności, będzie się odbijał od ściany w 99%. 

Drogi kolego, te "umiejętności" to jest po prostu jego wygląd plus to, że zagaduje. Gość jest w top 5-10% męskiej populacji pod względem wyglądu a tutaj ciągle pojawia się wątek "umiejętności". To mit. Dobrze, że typ sam w jednym wątku napisał jak wygląda, bo inaczej do końca życia niosłoby się, jakich to umiejętności nie ma.  Czekam na gościa 5/10 i 6/10, nawet 7/10 czyli takich którymi wypełnione jest to forum który zacznie opisywać swoje podboje, tylko niech je jeszcze udowodni jakimś zdjęciem albo filmem, bo napisać można wszystko. Z tego co wiem nikt taki się nie pojawił. Czasem ktoś się przewinie, to po krótkiej inspekcji okazuje się, że te zdobycze to przechodzone 40 latki po rozwodzie szukające bankomatu i sprawdzajace, czy gościa da się wyciągnąc trochę sianka i przysług. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Miraculo napisał:

Drogi kolego, te "umiejętności" to jest po prostu jego wygląd plus to, że zagaduje. Gość jest w top 5-10% męskiej populacji pod względem wyglądu a tutaj ciągle pojawia się wątek "umiejętności". To mit. Dobrze, że typ sam w jednym wątku napisał jak wygląda, bo inaczej do końca życia niosłoby się, jakich to umiejętności nie ma.  Czekam na gościa 5/10 i 6/10, nawet 7/10 czyli takich którymi wypełnione jest to forum który zacznie opisywać swoje podboje, tylko niech je jeszcze udowodni jakimś zdjęciem albo filmem, bo napisać można wszystko. Z tego co wiem nikt taki się nie pojawił. Czasem ktoś się przewinie, to po krótkiej inspekcji okazuje się, że te zdobycze to przechodzone 40 latki po rozwodzie szukające bankomatu i sprawdzajace, czy gościa da się wyciągnąc trochę sianka i przysług. 

 

Każdego sytuacja jest trochę inna. O każdym prawie na forum wiemy tyle, ile o sobie napisze. Nie wiemy na ile to real, a na ile fantazje. Jedni zawyżają swój wygląd, inni zaniżają, np. Analconda podobno nie jest taki brzydki, a wszystko zwala na wygląd. Rengers zresztą też dużo pisze o podejściu i że są przystojni goście, którzy nie mają kobiet. Tak, są przystojni, nieśmiali goście, który są ciągle sami, chociaż niektórzy w to pewnie nie wierzą. Trzeba mieć w sobie odpowiednie podejście wewnętrzne, pewność siebie, może nawet bezczelność, żeby być Casanovą. Można to nazwać umiejętnościami, czy po prostu odpowiednim charakterem, nie wiem do końca. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, BrightStar napisał:

24 lata i za stary? co Ty chłopie gadasz. 24 lata to właśnie najlepszy czas na zabawę,

Chodzi mi by simpować wokół lasek i chodzić za laskami.

Wiem że 24 to mało i sporo czasu mam w życiu. 
 

9 minut temu, Miraculo napisał:

Drogi kolego, te "umiejętności" to jest po prostu jego wygląd plus to, że zagaduje. Gość jest w top 5-10% męskiej populacji pod względem wyglądu a tutaj ciągle pojawia się wątek "umiejętności". To mit.

Dokładnie, mamy głos rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszłym roku pierwszy raz zagadałem tak na ulicy do dziewczyny, w sensie totalnej obcej. Wtedy czekałem na wizytę u dermatologa i miałem ponad 1-1,5 h czasu czekania i szukałem "zajęcia" przez ten czas. Akurat ona jakieś ulotki z sklepu sportowego roznosiła i to wykorzystałem - po daniu mi takiej rozpocząłem zwykła pogawędkę (nic sobie nie wyobrażałem), dziewczyna 17 lat wtedy, miałem wrażenie że ona bardziej speszona była odemnie. Przy okazji smalltalk pocwiczylem. Żadnego "spierdalaj" nie usłyszałem itd. Z 165 cm miała około. Nie brałem na koniec żadnego numeru chociaż po wzroku jak mnie odprowadziła pod przychodnie (w czasie rozmowy powiedziałem o sobie i na co czekam) miałem wrażenie, że na to czekała. Ja tak to zinterpretowałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.