Skocz do zawartości

Konfederacja "Lewiatan" w awangardzie covidowego postępactwa


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Ułańska wyrywność niektórych polskich organizacji w parciu do osiągnięcia "świętości większej od papieskiej" czasami zadziwia. Szczególnie gdy dotyczy ugrupowań biznesowych, których fundamenty miałby być najzwyczajniej wolnościowo-republikańskie. Nie chce mi się wierzyć, że akurat w Lewiatanie, są sami durnie, łaszący się na korzyści z dealowania z rządem i z politycznego wazeliniarstwa. Jak raz wpadniesz w potrzask to już się nie wyplączesz, gdy zaczniesz grać do jednej bramki z rządem - i tak cię wykiwa i ogra. 

 

Ciekawe, ze w naszych warunkach, jak diabełki z pudełka wyskakują kolejni totalniacy. Tym razem, złotouści dygnitarze Konfedereacji Lewiatan, "domagają się od  rządu, zdecydowanych działań mających zapobiec kolejnym falom zachorowań grożącym zamrożeniem gospodarki". Jako panaceum, ich zdaniem, ma posłużyć wprowadzenie zakazu wstępu do zakładu pracy niezaszczepionym oraz niewpuszczanie ich do sklepów. Tym bardziej, że rzecz idzie o proszenie się o defekację na obowiązujący, szczątkowo, ale jednak, porządek prawny. Legalna organizacja, w sposób całkowicie jawny i otwarty, namawia rząd do przestępstwa i stworzenia nielegalnego, dyskryminacyjnego prawa. Szok. 

 

Ja w tej sytuacji mam również postulat do rządu. Oczekuję wprowadzenia takich przepisów, które zmuszą firmy i sklepy, popierające takie totalniackie pomysły, do wyraźnego i bezwzględnego oznakowania (może być nawet swastyką albo czerwoną gwiazdą, whatever) swoich placówek, żeby można ich było omijać bardzo szerokim łukiem tak samo jak ich produkty. 

  • Like 1
  • Haha 1
  • Smutny 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozwiązania nawet gdyby przeszły, długo się nie ostoją. Nie da się dyskryminować niezaszczepionej połowy społeczeństwa przez długi czas (a nawet i większej części, bowiem odpłatność 3 i 4 dawki szprycy spowoduje, że obecni pełni wyszczepieńcy przestaną być pełnymi wyszczepieńcami).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama nazwa daje do myślenia. Poczytajcie, czym jest Lewiatan w tradycji chrześcijańskiej.

 

A totalniacy i zamordyści nie tylko ujawniają się, ale wręcz rywalizują ze sobą o tytuł przodownika - a wszystko dlatego, że w ciągu roku wytworzyły się dogodne warunki, aby takie padalce rosły w siłę.

 

@Obliteraror
 

Cytat

Może pracownicy powinni informować swojego pracodawcę czy zostali już zaszczepieni przeciwko COVID-19. Dotyczy to przede wszystkim pracy w firmach, gdzie nie ma możliwości zorganizowania pracy zdalnej. Może dobrym rozwiązaniem byłoby przeprowadzanie testów przed wejściem do zakładów pracy. Osoba, która ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa byłaby od razu izolowana od reszty pracowników i klientów firmy. Nie jesteśmy zwolennikami radykalnych rozwiązań, czyli np. niewpuszczania osób niezaszczepionych do przedsiębiorstw czy sklepów. Intensywnie zaś wspieramy szczepienia pracowników przeprowadzane w przedsiębiorstwach.

Owszem, są zwolennikami radykalnych rozwiązań. Tylko ubierają to w delikatne słowa.

Może pracownicy powinni...

Może dobrym rozwiązaniem byłoby...

Z tego co mi wiadomo, pracodawca nie ma prawa wymagać od pracownika informacji o stanie zdrowia.

Ale przecież covid to nie zwykła choroba, tylko ponury żniwiarz sklecony przez chińcików, co to kosi pół populacji - więc nadzwyczajne środki są wskazane, nawet jeżeli są sprzeczne z prawem. Wszak jesteśmy na wojnie, c'nie?

 

Ta organizacja to kolejny twór agenturalny, który ma namącić na scenie i odciągnąć ludzi od pozostałych ugrupowań.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Obliteraror said:

Jedyne oficjalne info na ten temat (do tej pory) na stronie Lewiatana brzmi jednak nieco inaczej:

Szukanie tam, gdzie strategicznie niewygodnie byłoby ogłaszać, ale za to wszystko gra - to niezły pomysł ;)

 

image.thumb.png.69af622462b2b6d7a2ed533bf3bafe2b.png

 

Resztę ich stanowiska i propozycji też znajdziesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Rnext napisał:

Ale - na pewno chcieli dobrze.

 

Z własnej perspektywy na pewno. Nie sądzę, by nie mieli prawa apelować do władz o zmiany w prawie, które by się im przysłużyły. Bo bez zmian w prawie wg. mojej znajomości KP pracodawca nie ma prawa wymagać od Ciebie info o szczepieniu (znów się powtarzam, bo tym już pisałem). 

 

https://kancelarierp.pl/szczepienie-na-koronawirusa-czy-informowac-pracodawce/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym to zobaczyć:

"Osoba, która ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa byłaby od razu izolowana od reszty pracowników i klientów firmy. Nie jesteśmy zwolennikami radykalnych rozwiązań, czyli np. niewpuszczania osób niezaszczepionych do przedsiębiorstw czy sklepów. Intensywnie zaś wspieramy szczepienia pracowników przeprowadzane w przedsiębiorstwach."

 

Przy ilości fałszywie pozytywnych wyników (załóżmy 10%) część pracowników idzie na kwarantanne każdego dnia.

Już po 7 dniach roboczych połowa załogi jest na kwarantannie. 

  Przyszli Nie weszli
1 100 10
2 90 9
3 81 8,1
4 72,9 7,29
5 65,61 6,561
6 59,049 5,9049
7 53,1441 5,31441

 

6 minutes ago, Obliteraror said:

Bo bez zmian w prawie wg. mojej znajomości KP pracodawca nie ma prawa wymagać od Ciebie info o szczepieniu (znów się powtarzam, bo tym już pisałem). 

Informacja o szczepieniach nie jest częścią badań okresowych i wstępnych, pracodawca nie ma prawa ich wymagać. 

 

Może ją uzyskać podstępem:

"W ocenie Pawła Korusa, radcy prawnego, partnera w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, byłego wieloletniego  sędziego sądu pracy, jedyną „legalną” metodą uzyskania informacji o zaszczepieniu pracownika jest wprowadzenie dodatkowego świadczenia (np. jednorazowego bonusu) dla zaszczepionych pracowników. Przy czym, jak zastrzega, tu również wymagana jest dobrowolność przekazania tej informacji o zaszczepieniu. Innymi słowy, ci pracownicy, którzy będą zainteresowani bonusem, będą podawać i dokumentować (np. tzw. paszportem covidowym) fakt zaszczepienia."

 

W mojej robocie firma zapłaciła za szczepionki, dzięki temu ma listę tych którzy są na 100% wyszczepieni. Sami przyszli bo firma z dobroci serca im to zapewniła. 
 

Albo może (jak mi polecono) "zagadnąć w luźnej rozmowie" i zbierać dane "anonimowo". Anonimowo np. wiem u mnie że dział X jest w 100% wyszczepiony czyli wiem dokładnie kto się zaszczepił tam. Osobiście odmówiłem tego, nie podałem informacji tego rodzaju o moich podwładnych i złożyłem wypowiedzenie.

 

Radzę unikać firm, gdzie pracodawca "wyszczepia pracowników", wprowadza totalitarne metody zbierania danych o pracownikach. 

Z jakim przystajesz takim się stajesz.  

 

https://www.prawo.pl/kadry/czy-pracodawca-moze-wiedziec-ktory-z-pracownikow-sie-zaszczepil,509027.html

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakbyś się dziwił, że związki zawodowe mieszają się w politykę.

 

Wystarczy przyjrzeć się ile "lodów polizała" pani prezes tej organizacji przy prywatyzacjach.  Udaje prorynkową, ale obiema rękami czerpie z interesów na styku państwo - sektor prywatny i to od bez mała 30 lat. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak prosto z podręcznika marksizmu, filozofia mrówek:

 

Liczy się wspólnota zakładu pracy, a nie dobro osobiste  
- Idea wspólnoty zakładu pracy, która wydawała się założeniem teoretycznym, z którego wynika pierwszeństwo dobra wspólnego nad dobrem indywidualnym pracownika sprawdziła się w pandemii COVID-19 – mówi dr hab. Monika Gładoch, prof. UKSW, kierownik Katedry Prawa Pracy, radca prawny.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/kadry/czy-pracodawca-moze-wiedziec-ktory-z-pracownikow-sie-zaszczepil,509027.html
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Dworzanin.Herzoga said:

"Konfabulacja Lewiatan".

Tak patrzę na stronę i widzę artykuły:

"Jak wspierać rolnictwo ekologiczne?"

"Polska gospodarka potrzebuje cudzoziemców"

"Konsultacje Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021-2027"

 

Prezydent Maciej Witucki był przez siedem lat był prezesem państwowej Telekomunikacji Polskiej.

 

Ciekawe co by na to ich założyciel powiedział, który według nich:

"Andrzej Wierzbicki zdecydowanym zwolennikiem i krzewicielem idei liberalizmu gospodarczego, wolnej konkurencji, ograniczenia ingerencji państwa w gospodarkę. Zmagania z etatyzmem stanowiły - obok walki o nadanie przemysłowi rangi sprawy narodowej - drugi główny wątek jego publicznych wystąpień. "

http://konfederacjalewiatan.pl/o_nas/dlaczego-lewiatan

 

Poprzednia pani prezydent, też się nie broniła przed pracą dla państwa:

 

"W latach 1978–1990 należała do PZPR. Była m.in. I sekretarzem POP w Instytucie Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego[4]."

"W 2010 prezydent RP Lech Kaczyński powołał ją w skład Narodowej Rady Rozwoju[8]. W październiku 2015 z ramienia Konfederacji Lewiatan został członkinią nowo powstałej Rady Dialogu Społecznego[9]. W 2017 sprawowała funkcję przewodniczącej tego gremium."

 

 

  1.  Artur Dmochowski, Pierwsza dama biznesu III RP, „Gazeta Polska” z 1 lutego 2012
  2.  Członkowie Narodowej Rady Rozwoju. prezydent.pl. [dostęp 16 października 2015].
  3.  Prezydent powołał Radę Dialogu Społecznego. prezydent.pl, 22 października 2015. [dostęp 23 października 2015].
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rnext napisał:

do wyraźnego i bezwzględnego oznakowania (może być nawet swastyką albo czerwoną gwiazdą, whatever) swoich placówek, żeby można ich było omijać bardzo szerokim łukiem

Biorąc pod uwagę brak kolonialnego zabarwienia wśród krajanów.....

...czy KKK* odpowiada waszmościowi wstępnie?

Właściwie nam powinno kałatać Up'a.

 

...Ale ich coraz mniej....doma pojechaaali.     

*N abieraj.

*S egreguj.

*D dokładaj.

*A ranżuj.

*P odpierdalaj.

* kompletny koszyk kupującego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2021 o 08:19, Rnext napisał:

Tym razem, złotouści dygnitarze Konfedereacji Lewiatan, "domagają się od  rządu, zdecydowanych działań mających zapobiec kolejnym falom zachorowań grożącym zamrożeniem gospodarki". Jako panaceum, ich zdaniem, ma posłużyć wprowadzenie zakazu wstępu do zakładu pracy niezaszczepionym oraz niewpuszczanie ich do sklepów. Tym bardziej, że rzecz idzie o proszenie się o defekację na obowiązujący, szczątkowo, ale jednak, porządek prawny. Legalna organizacja, w sposób całkowicie jawny i otwarty, namawia rząd do przestępstwa i stworzenia nielegalnego, dyskryminacyjnego prawa. Szok. 

 

Konfederacja Pracodawców Lewiatan ma rację z tymi postulatami.

 

Szanowny Pan Doktor @Esmeron, który ma ogromne doświadczenie kliniczne w leczeniu stanów ciężkich Covid 19 ("Zaintubowałem i wentylowalem w życiu kilka tysięcy ludzi.") wyrażnie

 

napisał jaki jest sens szczepień:

 

"

"Udowodniowo natomiast, że zaszczepieni niezwykle rzadko rozwijają ciężka postać choroby

A więc bardzo rzadko w porównaniu do reszty rozwijają postać choroby, która wymaga agresywnego leczenia w warunkach intensywnej terapii, prawie nigdy nie wymaga wentylacji mechanicznej i nie pozostawia trwałych następstw. "

 

Dokładnie to samo słyszałem od wielu ludzi z branży medycznej. W mojej firmie tylu ludzi wypadło z obiegu i poszło na długie zwolnienia lekarskie przez covida, że w roku 2020 miałem

 

rekordowo wysokie dochody ze względu na olbrzymią ilość nadgodzin, bo brakujących ludzi nie było kim zastąpić, a nam zależało aby utrzymać firmę w ruchu. 

 

Brak szczepień u zatrudnionych ludzi może oznaczać wysoką ilość strat dla pracodawców ze względu na wiele długotrwałych zwolnień lekarskich.

 

Podobny jest problem w robocie na morzu. "Lewiatan" nie jest tu wyjątkiem.

 

Międzynarodowa Izba Żeglugi (International  Chamber of Schipping) zrzeszająca armatorów mających około 80% światowego tonażu ma taki o to postulat:

 

https://www.gospodarkamorska.pl/ics-probuje-rozwiazac-problem-szczepienia-marynarzy-na-covid-19-58180

 

W czasach przedszczepionkowych  był na statkach ogromny problem. Jakby to ujął @Krugerrand  moje "rzekome"😂  doświadczenie, tj. jakieś 25 lat pracy na morzu mówi mi,

 

że jeżeli w załodze wszyscy są zdrowi, nikt nie ma kataru czy grypy, to tak długo, jak nikt z nich nie ma kontaktu z ludżmi z zewnątrz, to jest ok. Jeżeli chociaż jeden członek załogi

 

ma np. grypę, to wszyscy ją będą mieli. Dokładnie to samo jest z covidem. Kumpel, kapitan ż.w. mi opowiadał, że miał trzy zgony na covida w swojej załodze. Na morzu dość ciężko

 

wezwać pogotowie do "covidianina" mającego trudności z oddychaniem. Dlatego przed szczepionkami były wstrzymane podmiany załóg i chyba wszędzie obowiązywał zakaz zejścia na ląd

 

w portach. Ale ileż można siedzieć na statku, dlatego związek zawodowy marynarzy ITF zrobił taki ruch:

 

https://www.portalmorski.pl/zegluga/45524-covid-19-itf-nie-wyklucza-globalnego-strajku-marynarzy

 

https://www.omk.org.pl/article/885

 

Nareszcie:

 

26.06.2021: "W Hamburgu rozpoczęła się kampania szczepień dla marynarzy

Hamburg (dpa) – W dniu Międzynarodowego Dnia Marynarza Hamburg rozpoczął szczepienia dla marynarzy przeciwko koronawirusowi. "Mamy wielką nadzieję, że ta data będzie sygnałem dla niemieckich portów, aby szczepić marynarzy niezależnie od ich narodowości" - powiedział w piątek Ralf Nagel, członek zarządu w Niemieckim Stowarzyszeniu Armatorów. Porty na całym świecie powinny przyłączyć się do kampanii szczepień.

Na 60 tys. statków handlowych pracuje 1,7 mln marynarzy. Obecnie załogi statków w wielu krajach azjatyckich nie mogą schodzić na ląd. W niektórych przypadkach odmawia się im nawet opieki medycznej, powiedział. Pierwszych 40 marynarzy z Indii zostało zaszczepionych w piątek w Klubie Marynarza."

https://www.deutschland.de/pl/news/koronawirus-w-niemczech-informacje

 

W dniu 1.07.2021 o 10:17, mac napisał:

Nieźle popierdoleni.

 

" Opanuj się człowieku. Więcej kultury."   Jesteś hipokrytą. 

 

W dniu 1.07.2021 o 11:04, zychu napisał:

Z tego co mi wiadomo, pracodawca nie ma prawa wymagać od pracownika informacji o stanie zdrowia.

 

Jak zwykle bzdury wypisujesz. Z własnego, "rzekomego" doświadczenia. Aby móc pracować muszę mieć ważne świadectwo zdrowia, które jest ważne tylko jeden rok. Raz w roku muszę

 

poświęcić dwa dni na bardzo szczegółowe badania lekarskie. Kopię mojego świadectwa zdrowia ma oczywiście mój pracodawca:

 

https://zycienastatku.pl/swiadectwo-zdrowia/

 

I tu ciekawostka:

"Wielu armatorów wymaga także uzyskanie popularnej żółtej książeczki, czyli Międzynarodowej Książeczki Szczepień (International Certificate of Vaccination and Prophylaxis), która jest oficjalnym dokumentem potwierdzającym przebycie szczepień lub innej formy profilaktyki przed podróżą."

 

Żółta książeczka to po prostu paszport szczepionkowy. Mam ubaw jak czytam, że jest to zamach na wolności obywatelskie.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Stefan Batory napisał:

Jakby to ujął @Krugerrand  moje "rzekome"😂  doświadczenie,

 

Cytując klasyka: chyba mnie z kimś pomyliłeś kolego:P

 

Zupełnie nie wiem o co chodzi...

Ale nie wykluczam, że to NOP:D

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.