Skocz do zawartości

Doszedłem do wniosku, że - pomimo wszystko - naprawdę nie lubię charakterologicznie kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

@Analconda skąd Ty bierzesz te wszystkie teorie ? Prawie wszyscy na forum od dawna dają Ci sensowne wskazówki, i robią to chyba za bardzo kulturalnie i wyrozumiałe wobec Ciebie, a Ty nadal zaśmiecasz forum, ale ono Ci juz nie pomoże. 

 

Będziesz się tak nakręcał, że laski będą jeszcze bardziej agresywne aż Cię w końcu pobiją i upokorzą na maxa. I może wtedy do Ciebie dotrze, że jednak sam sobie zgotowałeś taki los.

 

Aż się wkurwiłem jak to czytam, i napisałbym tu parę niecenzuralnych słów ale nie chcę dostać bana. Kurwa płatek śniegu. Bez odbioru.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam tematy to potrafię w sposób "oryginalny" prowadzić rozmowę. W formie "treningu" jak udało mi się przełożyć z portalu na messangera rozmowę z panną, to starałem się na rozmowę słowną przez mikro. Ostatnio dwie takie rozmowy przeprowadziłem, obie były innych części Posiłki więc nie liczyłem na spotkanie. Z obiema z 1,5-2h gadałem - tu jakoś umiałem "nawijać makaron", co zaowocowało potem paroma forami od jednej. Wydaje mi się, że nadal może jakiś kompleks z wyglądu mam w głowie, dlatego tak się dzieje. Temat złożony jest.

 

@Analconda tak samo, tyle co tutaj porad dostajesz chyba nigdy przez całe swoje życie nie dostaniesz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Analconda napisał:

 

Po 30 urosłeś o 20cm, poziom testosteronu wzrósł o 500%...

 

Poszukaj przyczyny. Pieniądze? Zdesperowane mamuśki z bomblami które już się wyszalały z Moké i Chadami?

 

 

Bracie młodszy, w małej części pewnie tak. Raz do mnie pół załogi biura przyszła raić mi jakąś laskę. :lol:

 

A tak naprawdę, to w którymś momencie przestałem się przejmować, zeszła spina i ciągła rozkmina. Przestałem mieć chłopaczkowaty wygląd, bo będąc jeszcze przed 30tką, prosili mnie o dowód podczas zakupu piwa np. :)

 

Jak zauważył @gman98, otrzymałeś na tym forum przepastny wór wskazówek, rad, remediów. Koktajl wsparcia, coachingu i mentoringu, dzielenia się doświadczeniami. Lata temu, w czasach ząbkującego internetu, to w najlepszych snach człowiek nie był w stanie sobie wyobrazić, że tak efektywną pomoc można dostać za darmo, w takiej ilości i w tak krótkim czasie.

 

Nie miałem wtedy takiej busoli, co można było zaradzić na tego typu problemy? Iść do psychologa, ale w pewnej konspiracji, bo chodzenie do specjalisty było nieciekawie odbierane. Albo zaprosić bardziej doświadczonego kumpla na piwo, tylko trzeba było sporo wypić by się przełamać, o takich rzeczach tak łatwo wówczas się nie rozmawiało.

Edytowane przez Endeg
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.07.2021 o 23:42, jankowalski1727 napisał:

Sukieneczki, torebeczki, wredny, roszczeniowy pysk i tyle.

Zmień target na aktywne niebojące się ubrudzić laski i poczuj tą energię :) o i le sam jesteś w stanie tą energię zapewnić bo inaczej z miejsca Cię oleje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Iceman84PL napisał:

mają

przekonanie, że to zasrany obowiązek by słaby mężczyzna na nie zapierniczał.

Ciekawie robi się wtedy gdy zaczynasz odmawiać, stawiać się .

Dokładnie o to mi chodziło i tak jest w moim wypadku. 

Najgorsze jest to, że te ST nigdy się nie kończą. Na miejsce jednego rodzi się kolejny czasem i większy. Efekt kuli śnieżnej. A niestety w pracy nie możesz podejść i powiedzieć "Kaśka kurw... jeb... wypierd... z takimi tekstami" bo to Ty jesteś klasyfikowany jako debil, przemicowiec itd. W sumie w życiu prywatnym też tak nie możesz zrobić :D

 

Ja np potrafiłem odrzucić jedna ofertę pracy (na papierze fajnie wyglądającą) tylko dlatego, że moja bezpośrednia przełożona miała być kobieta (sprawiła wrażenie niemiłej do tego) i nad tą przełożoną też była kobieta (akurat milsza ale dalej to kobieta).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gman98 Fakt i poza tym mam wrażenie, że nasz Analco jakby poszukiwał szczypty atencji, jak te laski w rezerwacie.

 

ANALogicznie jak było u mnie, kolega powinien zaprzestać fokusowania się na reakcjach płci mu ponoć niechętnej. Tak samo miałem nieodparte wrażenie, że laski nie tyle przejawiają agresję wobec mnie, bardziej jakieś podśmiechujki uprawiają, lekceważą i tak dalej i bliżej. 

 

Nie było jeszcze w necie forum BS, ale niespodziewanie zgadałem się ze swym promotorem na tematy życiowe. Dzięki temu panu w wieku już emerytalnym, ale sobie też zawdzięczam życiową zmianę. Poprzestawiałem priorytety w łepetynie, przełożyłem to działanie i poszło.

 

OEP = Ordem e Progresso / Porządek i postęp = usuń gruz z przedpoli i działaj powoli. 

Order as the basis and progress as the goal

 

 

 

Edytowane przez Endeg
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.