Mężczyźni starzeją się jak wino, kobiety jak mleko...

[de braun]

Zmień na młodszy model..... i weź jakąś 40latkę!

[RetroMan]

10 godzin temu, Chcni napisał:

Troll alert.

Mówię poważnie, to nie troll.

9 godzin temu, Sundance Kid napisał:

Nie wydaje ci się, że w wieku 30 lat wypadałoby już przestać się trzymać spódnicy mamusi (albo zastępczej mamusi)?

 

Weź kurła dorośnij. Kiedyś trzeba.

Myślę że dorastanie nie polaga na staniu się emocjonalnym terminatorem.

[Feniks8x]

11 godzin temu, RetroMan napisał:

Mówię poważnie, to nie troll.

'Tak było, nie ściemniam!'

 

Koleś daje w tytule super ogarnięte stwierdzenie świadomego samca sugerując, że w tematach damsko-męskich jest conajmniej starą wygą, która dobrze żongluje talerzami po czym w środku wypisuje typową creepy-pastę, ckliwą historię rodem ze świeżakowni, w której biedny nie wie co masz poczynić.

 

No kuźwa coś tu się zasadniczo kupy-dupy nie trzyma. 

Fajnie, fajnie, wczoraj żeśmy się wszyscy pośmiali, ale dzisiaj przyszedł czas analizy na trzeźwo.

 

Stawiam, że całe te nowe konto to rzeczona 50tka, która zostając sama w domu trafiła na nasze forum łaknąc męskiej atencji, jakiejkolwiek, wuj, może być internetowa nawet, aby się ktoś zainteresował, bo lato, upał, goraco a tu nikt już nie chce zapraszać na kawkę i posuwać, łojoj.

Edytowane 10 Lipca 2021 przez Feniks8x

[PyrMen]

Retro akcja przez duże R. 

 

Nie oceniam, ale patrząc przez mój światopogląd to dla mnie to jakaś abstrakcja. 

 

Nie wiem czy się żalisz, bo chwalić, to nie masz się czym. 

[Conrad]

W dniu 10.07.2021 o 15:27, Feniks8x napisał:

Stawiam, że całe te nowe konto to rzeczona 50tka, która zostając sama w domu trafiła na nasze forum łaknąc męskiej atencji, jakiejkolwiek, wuj, może być internetowa nawet, aby się ktoś zainteresował, bo lato, upał, goraco a tu nikt już nie chce zapraszać na kawkę i posuwać, łojoj.

 

Kiedyś w prasie i TV nazywali to sezonem ogórkowym.

[Everson]

W dniu 9.07.2021 o 20:43, Adrianos napisał:

 

Racja racja, oczywiście się zgadzam, że 19-latki były inne 10 lat temu niż obecne 19-latki.

 

 

Nie no, w to nie uwierzę. Jasne że teraz takie panny mają inne poglądy, inne wzorce, ogólnie wszystko co gorsze przyszło wraz z rozwojem internetu, ale nie uwierzę że takie panny nagle przestały lubić starszych facetów. 

Zawsze tak było że młode dziewczyny (młode mam na mysłi właśnie takie o jakich rozmawiamy) wolały facetów starszych od siebie, a nie 2-3 lata bo to praktycznie równieśnik. 

 

Pracuję w firmie gdzie są zatrudniane takie 19-latki i widzę że raczej bujają się z facetami właśnie bliżej 30-stki, a takich studenciaków w swoim wieku to traktują jak młodszych kumpli (to widać choćby po tym jak się wobec nich zachowują, słychać po rozmowach).

 

Widzę jacy faceci po nie przyjeżdzają po pracy, każdy starszy te 7, 8, czy może nawet 10 lat. Inna sprawa że jak facet dba o siebie to też wygląda młodziej. I jak taka 19-nastka się buja z facetem 30, to często on wygląda na 25. 

 

 

 

 

 

Ja tam patrzę na te 18 latki czy 19 latki z moich okolic i widzę ,że wybierają rówieśników lub maks 2-3 lata starszych .  Oceniać facetów po wyglądzie tez nie ma sensu. Niedawno na instagramie widziałem właśnie zdjęcia jakieś dziewoi z imprezy . 18 latka a przy niej jej chłopak co wyglądał luźno na 28 lat. Sprawdziłem jego profil a to koleś co ma 20 lat bo miał  wpisane w profil wiek i zdjęcia sprzed roku z balu maturalnego .  Niektórzy wyglądają na sporo starszych a wcale nie są. Ja od tego 20 latka jestem starszy o 6 lat a wyglądam jakbym był od niego młodszy o jakieś 6-7 lat . Wyglądam na młodszego niż 26 lat bo mam wygląd bardziej chłopaka niż mężczyzny. 

 

Może śmiesznie zabrzmi bo mam 26 lat , ale chciałbym za dziewczynę taką 18 latkę albo 19 latkę z racji tego ,że sam nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w związkach i chciałbym dziewczynę bez wielu partnerów a teraz przeciętna już 21-22 latka to już ma za sobą kilku partnerów. Ale to nie jest łatwe .Trzeba szukać takich co lubią o tyle starszych.  Szkoda ,że mając 19-21 lat miałem problemy z trądzikiem i straciłem ten najlepszy wiek. Z wyglądu wyrobiłem się dopiero w wieku 23 lat 

 

 

[Januszek852]

8 godzin temu, Everson napisał:

Może śmiesznie zabrzmi bo mam 26 lat , ale chciałbym za dziewczynę taką 18 latkę albo 19 latkę

Śmiesznie to zabrzmi jak powiesz, że chcesz równolatkę. Albo starszą.

 

Po co komu jakieś stare baby? Wiesz, że kobiety szybko i brzydko się starzeją, prawda? Chcesz być jeszcze atrakcyjnym facetem i prowadzać babcię? a to Cię czeka zwykle koło 40-tki z równolatką w relacji.

 

Miej żesz chociaż te 5 lat różnicy. 18-tki rzeczywiście rzadko zgodzą się na kontakty z facetem 25+, w necie nie masz szans, w realu masz większe bo tam nie pokazujesz jej daty urodzenia w momencie kontaktu.

 

Optymalnie jest mieć 5-10 lat młodszą partnerkę na LTR, generalnie im więcej różnicy, tym więcej lat będziesz się cieszył atrakcyjną kobietą. A przecież chyba o to chodzi w LTR.

[Feniks8x]

19 godzin temu, Conrad napisał:

sezonem ogórkowym

Dokładnie tak, teraz to jakieś zatrzęsienie takich niedopieszczonych podstarzałek po 45.

 

Staty pojechał gdzieś na ryby z kolegami pod namiot a te całe rozrzalone, że nie mogą nawet pojechać (być zawiezione, na rower dupska nie wsadzą przecież) nad jakiś byle zalew poudawać że się opalają i wakacjują to włażą na internety łaknąc atencji. Seriale już wszystkie powtórki obejrzane, nuda Panie nuda.

 

Na badoo czy innych portalach nawet same takie zagadują, gdzie wcześniej to mogłem liczyć na takie akcje od pasztetów i waleni co najwyżej.

 

Ostatnio miałem nawet akcję z taką jedną. Nawet rozmawiałem, usilnie chciała pogadać i wszystko fajnie, super a po kilku minutach rozmowy nagle od niej 'no to trzymaj się, cześć, nie mogę już rozmawiać, paaa', a w tle odgłosy jak ktoś przychodzi do drzwi. 😜

 

Czyli na nasze - choduu! stary wrócił, koniec czasoumilania!

Bezwzglęnie zakończyłem znajomość dając shadow bana na tel i portalu.

Gdzie indziej niech szuka frajerów.

Edytowane 13 Lipca 2021 przez Feniks8x

[Adrianos]

10 godzin temu, Everson napisał:

Ja od tego 20 latka jestem starszy o 6 lat a wyglądam jakbym był od niego młodszy o jakieś 6-7 lat . Wyglądam na młodszego niż 26 lat bo mam wygląd bardziej chłopaka niż mężczyzny. 

 

Może śmiesznie zabrzmi bo mam 26 lat , ale chciałbym za dziewczynę taką 18 latkę albo 19 latkę z racji tego ,że sam nie mam praktycznie żadnego doświadczenia w związkach i chciałbym dziewczynę bez wielu partnerów a teraz przeciętna już 21-22 latka to już ma za sobą kilku partnerów. Ale to nie jest łatwe .Trzeba szukać takich co lubią o tyle starszych. 

 

Wcześniej tak podejrzewałem, ale teraz już jestem pewny, że sam sobie stwarzasz problemy i wymówki typu "to nie moja wina, one po prostu nie chcą takich jak ja, nic z tym nie zrobię, tak już jest".

Bzdura chłopaku.

 

Po pierwsze nigdy nie uwierzę że dziewczyny nie wolą starszych. Większość moich znajomych to pary z różnicą wieku 10 lat. Ja osobiście mając niedługo 40 lat maksymalnie patrzę na 30-stki, mając lat 30 wybierałem tylko 20-stki (i 19 też się zdarzały u mnie w domu, same zresztą były chętne, znając mój wiek oczywiście).

 

Po drugie, nawet jeśli by było tak jak piszesz, że wolą młodszych, to sam jednocześnie piszesz że wyglądasz młodo, sam piszesz że wyglądasz na takiego 20-latka, czyli idealnie dla takiej 18-latki. To w czym problem? Sam piszesz, że wolą młodych, sam piszesz, że wyglądasz młodo. To naprawdę, jaki problem?

 

Przecież wieku nie masz napisanego na czole, a przy poznawaniu się z dziewczyną wieku tez od razu nie podajesz, nikt nie pyta o wiek.

Przecież nie będziesz zagadywał jak jakiś dziwny człowiek w internecie gdzie trzeba podawać wiek i wzrost jak na rozmowie kwalifikacyjnej dla debili, tylko zagadasz jak normalny facet - na żywo. O dowód osobisty ona Cie nie spyta.

 

Zagadujesz, rozmawiacie, jak się nie klei rozmowa to o niej zapominasz i masz 100 innych dziewczyn do poznania. Jak się klei rozmowa to bierzesz kontakt i - uwaga - nadal ona nie pyta o dowód osobisty. Rozmawiacie przez tel czy tam komunikator i - uwaga- jak się będzie dobrze Wam rozmawiać, to dla niej żadna różnica czy masz 22 lata czy 26. Więc nie szukaj wymówek, tylko działaj.

 

U mnie nie raz jakaś 19-20 latka była zaskoczona "to Ty masz 30 lat? wyglądasz na 24-25", ale skoro ją zainteresowałem, to przecież nagle by nie ucieła znajomości ze względu na to że nie łapię się w przedział wiekowy (tak to może te księżniczki na tinderze robią, ale podkreślam po raz kolejny - normalny facet nigdy nie zagaduje przez internet bo nie będzie robił z siebie pajaca, normalny facet zagaduje tylko na żywo).

[Everson]

4 godziny temu, Adrianos napisał:

U mnie nie raz jakaś 19-20 latka była zaskoczona "to Ty masz 30 lat? wyglądasz na 24-25", ale skoro ją zainteresowałem, to przecież nagle by nie ucieła znajomości ze względu na to że nie łapię się w przedział wiekowy (tak to może te księżniczki na tinderze robią, ale podkreślam po raz kolejny - normalny facet nigdy nie zagaduje przez internet bo nie będzie robił z siebie pajaca, normalny facet zagaduje tylko na żywo).

 

Przyznam się szczerze , że głównie podrywałem przez internet. Możesz mieć rację. Tutaj może być problem. Trzeba jednak próbować bardziej na żywo. To wynika u mnie z nieśmiałości. A wobec takich 18-19 latek jestem bardzo nieśmiały. Dlatego próbowałem głównie przez internet. . 

 

Siedzę na czacie 6obcy . Tam jest pełno takich 18-19 nastek i praktycznie każda się rozłącza po podaniu ,że mam 26 lat. Być może jest tak ,że każda myśli że w tym wieku to już pewnie łysiejący, starszy typek.  Może tak być. Przecież się nie widzimy.  W dodatku teraz na tym czacie już jest pełno facetów więc coraz trudniej trafić tam na prawdziwą dziewczynę. 3 lata temu było łatwiej .  

 

Jak na razie miałem tylko jedną realną szanse być w związku z taką nastką ,ale trochę młodsza jeszcze . Co ciekawe to poznana w realu. 2 lata temu kiedy miałem  24 lata i pracowałem  w banku  to obsługiwałem dziewczynę - na oko gdzieś 20-21 lat . Okazało się po dowodzie osobistym, który mi dała  ,że to 16 latka . Nawet jej nie podrywałem bo po pierwsze byłem w pracy a po drugie to nie wierzyłem ,że może się mną taka zainteresować.   Byłem nowy w pracy więc czasem popełniałem jakieś błędy  i zrobiłem śmieszną rzecz ,z której zaczęła się śmiać. Jak wychodziła z banku to się spojrzała w moją stronę z widocznym miłym uśmiechem. Odważyłem się potem zagadać do niej na facebooku i była wniebowzięta. To było dla mnie wtedy zaskoczenie. Co ciekawe w ogóle nie pytała mnie o wiek, ale domyślała się pewnie ,że około 24 bo była trochę zaskoczona ,że jestem po licencjacie bo  skoro pracuję w banku to pewnie jestem już po magisterce . Magisterkę kończy się w wieku 24 lat.  Tyle ,że to była taka ,która serio wolała starszych. Wcześniej mimo takiego młodego wieku to miała 2 chłopaków po 20-dziestce.  Nie wyszło nic z tego , bo ona była z zawodówki. Przebywała w środowisku osób głownie po zawodówkach albo też trochę osób z zawodówek. Wolała przebywać głównie wśród starszych od siebie. Był w tym środowisku nawet mój kolega z czasów podstawówki i gimnazjum, który też robił zawodówkę.  Mi te środowisko nie za bardzo odpowiadało.  Trochę za dużo latała po klubach i imprezowała . 

 

Wydaje mi się ,że skoro wtedy taka  zainteresowała się 8 lat starszym to też musi w końcu znaleźć się 18 czy 19 latka która też będzie wolała starszych. Tyle ,że to wcale nie jest aż tak łatwo taką znaleźć . Trzeba poszukać. 

[BlacKnight]

Mnie ciekawi co zrobi autor tematu bo porad dostał sporo.

 

Oby nie zapomniał o tym wątku.

[Adrianos]

1 godzinę temu, Everson napisał:

Siedzę na czacie 6obcy . Tam jest pełno takich 18-19 nastek i praktycznie każda się rozłącza po podaniu ,że mam 26 lat. Być może jest tak ,że każda myśli że w tym wieku to już pewnie łysiejący, starszy typek.  Może tak być. Przecież się nie widzimy. 

 

Dokładnie to wina internetu. Poznawanie dziewczyn w internecie to oznacza przechodzenie rozmowy kwalifikacyjnej jako jeden z 1000 kandydatów.

Ona sobie zakłada: ma mieć nie więcej niż 24 lata i nie mniej niż 185cm wzrostu, ma mieć taki i taki wygląd, takie włosy, taką twarz itd. Bo ona wie że jak ma 1000 kandydatów to zawsze wybierze 3-5 takich którzy spełnią wymagania.

 

A jak poznajesz dziewczynę na żywo to jest zupełnie inaczej.

Zagadujesz, rozmawiasz, jak się fajnie rozmawia to dla niej nie ma znaczenia czy masz lat 23 czy 26 czy 30 bo ona Cie o to nie zapyta, nie wypada zapytać, ona wie że nie wypada, bo to nie rozmowa kwalifikacyjna, a po drugie nawet ona nie myśli o tym by zapytać, bo nie traktuje tego jak podryw, tylko jak zwykłą rozmowę.

Tak samo nie ma dla niej różnicy czy masz 185cm czy 175cm. Nie ma to znaczenia na żywo. (jedyny wyjątek ma znaczenie gdy ona jest wyższa od Ciebie, to zapewne źle by się czuła)

 

Na żywo jedyne co ma znaczenie to rozmowa i to nie konkretny temat rozmowy, a to czy ją zainteresujesz. Jak tak to ciągniesz rozmowe i to Ty (koniecznie Ty) w pewnym momencie ucinasz i mówisz że musisz spadać, uciekasz i nara ! Koniec z Twojej strony. Czyli zostawiasz jej niedosyt. Dodajesz, że ewentualnie możecie dokończyć kiedyś rozmowę i możecie się wymienić kontaktami. Tyle. Jak nic z tego nie wyjdzie to trudno. Trafi się następna. Ważne żeby ćwiczyć.

 

2 godziny temu, Everson napisał:

Wydaje mi się ,że skoro wtedy taka  zainteresowała się 8 lat starszym to też musi w końcu znaleźć się 18 czy 19 latka która też będzie wolała starszych. Tyle ,że to wcale nie jest aż tak łatwo taką znaleźć . Trzeba poszukać. 

 

Oczywiście że trzeba poszukać. Nie ma być to łatwe. Jakby było łatwe, to każdy "przegryw" by zaraz wszystkie dziewczyny sprzątnął z miasta. Nikt nie mówi że ma być łatwo. Trzeba się wykazać, namęczyć trochę.

 

Ale powiem Ci tak - ja mając te prawie 40 lat, a wyglądając dziś na 32* - daj mi miesiąc od dzisiaj i ląduje w łóżku z 19stką. Nie widzę problemu. Da się to zrobić. Oczywiście to nie tak, że wybiorę sobie jedną najładniejszą i podejdę. Wiadomo, że trzeba podejść do 100 dziewczyn. Wiadomo że 99 mnie spławi. Trzeba na to poświęcić czas. Ja go nie mam. Nie mam ani czasu ani ochoty podrywać na ulicy (kiedyś to robiłem, teraz mi się nie chce, obecnie wolę stałą partnerkę) Ale piszę to żeby Ci pokazać że uważam że jest to realne.

 

* - dodam że forma fizyczna w moim przypadku jest dużo dużo dużo lepsza niż w wieku 30 lat, wtedy miałem brzuszek itd, teraz jest duuuużo lepiej, a człowiek zbliża się do 40stki.... ale to oczywiście ciężka praca na siłowni, nie ma nic za darmo, nic nie przychodzi łatwo.

 

 

[RetroMan]

2 godziny temu, BlacKnight napisał:

Mnie ciekawi co zrobi autor tematu bo porad dostał sporo.

 

Oby nie zapomniał o tym wątku.

Nie zapomnę. Dziękuję za porady bardzo wielce.

[Everson]

W dniu 13.07.2021 o 11:30, Januszek852 napisał:

Miej żesz chociaż te 5 lat różnicy. 18-tki rzeczywiście rzadko zgodzą się na kontakty z facetem 25+, w necie nie masz szans, w realu masz większe bo tam nie pokazujesz jej daty urodzenia w momencie kontaktu.

 

 

Mi się wydaję, że najlepiej jest znaleźć taką 18 latkę  czy 19 latkę , która po prostu woli starszych o więcej niż 3-4 lata lat albo po prostu nie zwraca uwagi na wiek  .Tyle ,że obecnie takich jest mało. 

 

 Tak jak pisałem wcześniej , znalazłem taką jedną wyjątkową pod tym względem dziewczynę. . To właśnie  18 latka , która jest obecnie w związku z kolesiem w okolicach mojego wieku( ja mam 26 lat)  Poznałem ją jak miałem 24 lata a ona 16 lat ( wyglądała na 20-21) i normalnie chciała się ze mną wtedy umawiać. Była zachwycona, że się nią zainteresowałem i czuć było ,że  miała gdzieś mój wiek i różnice wiekową. Najważniejsze było to ,że się jej spodobałem. Nie wyszło bo ja się kształciłem a ona z zawodówki więc trochę jednak się różniliśmy. M.in pod względem środowiska w jakim przebywaliśmy.  Teraz ma 18 lat i dalej woli starszych o więcej niż 5 lat więc preferencje jej się nie zmieniły.

 

A taka 18 latka która woli rówieśników lub 2-3 lata starszych to nawet jak młodo wyglądasz i się jej spodobasz to i tak może Cię odrzucić za sam wiek.  Dziewczyny w dzisiejszych czasach mają taki ogromny wybór, że mogą spokojnie być wybredne. Dla nich oprócz wyglądu ,pozycji i pewności siebie liczy się też wiek partnera .Zwłaszcza 18 czy 19 latki do których zagadują dziesiątki albo i setki chłopaków/mężczyzn.