Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@BlacKnight złej baletnicy rąbek u spódnicy… 

Większość ludzi to ludzie przeciętni z wyglądu . Przeciętny może zainteresować ponadprzeciętnego. Wiadomo, że Brad Pitt wygladowy ma większe szanse od normika. Nie znaczy to jednak, że gość 5/10 nie może wyrwać 10/10. Może ale pewnie będzie mu trudniej ;) 
 
 

6 minut temu, buka1977 napisał:

Myślę, że facet musi być przystojny pewny siebie i podobać się kobietom fizycznie. Łysemu nerdowi takiemu jak ja to i 182 nie pomoże :P

Najgorzej poprawić facjatę, reszta to kwestia ćwiczeń. Pewność siebie i dobra bajerka to podstawa. 182 to już Tinderowa liga żeby łaskawie się odezwać 😂 Zapuść brodę jak jesteś łysy. Zobacz sobie jak wygląda Max Payne z 3 części, ultra chad 😂

 

9 minut temu, buka1977 napisał:

Na tirówki bym nigdy nie poszedł najgorszy syf. Jakieś panny na poziomie polecam gdzie elita chodzi. Tamte to dla plebsu są i jedynie można się czymś zarazić. Zwal se lepiej taniej i bezpieczniej.

Tirówki są najczęściej już leciwe i nie dbają o higienę. Ja bym do szamba berła nie wkładał.

Natomiast z tymi elitarnymi divami jest różnie. Często lecą bez gumy bo mało kto da 15-20 koła za noc więc oferują full serwis. 
Chyba, że miałeś na myśli elitarne z roksy po 800 za godzinkę. Też byle kto do takich nie chodzi a i najczęściej nie pozwalają bez gumy.

No najbezpieczniej sobie zwalić, ale ileż można. Wolałbym iść raz na miesiąc do divy niż walić ;) 
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Pyrkosz napisał:

Najgorzej poprawić facjatę, reszta to kwestia ćwiczeń. Pewność siebie i dobra bajerka to podstawa. 182 to już Tinderowa liga żeby łaskawie się odezwać 😂 Zapuść brodę jak jesteś łysy. Zobacz sobie jak wygląda Max Payne z 3 części, ultra chad 😂

Tak jak mi włosy rosną jak u świni szczecina nie broda :D 

Kwestia ćwiczeń całą młodość próbowałem przytyć  teraz jak jestem stary zgorzkniały to przytyłem :D

Chcieć nie znaczy zawsze móc. Po za tym co z tego, że przyszła by wróżka zamieniła by mnie w chada. Pochędożył bym i co dalej. Daje to szczęście spełnienie? Z paroma kolesiami takimi gadałem przewalili pół świata mają dość chcieli by się ustatkować, ale nie ma z kim każda taka sama.

W sumie to prawda trzeźwo myśląc to jakbym mógł mieć każdą to nie chce żadnej. Te ciekawsze po zajmowane z dziećmi szczęśliwe wiec nie chciałbym im tego zmieniać, a zostały ochłapy i ani ona by nie była szczęśliwa ze mną ani ja z nią.

 

Tak chodziło mi o elitarne z roksy. To dobrze, że nie pozwalają bez gumy. Co komu po paru chwilach przyjemności jak koszt tego może być opłakany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Martius777 napisał:

Są takie co po prostu chcą zabawy i tyle.

Dokładnie tak.

 

A wiecie co jest najśmieszniejsze?

Że większość gości stąd nie ma wiary i nie próbuje po prostu. Raz zobaczą dajmy na to na takich ogłoszeniach, stwierdzą syf i się zniechęcą, zrezygnują.

 

Nie chcę tutaj jakoś wywyższać takich jak ja czy Martius777, ale my kuźwa z powodu naszej sytuacji życiowej wyrobiliśmy sobie coś niezwykle zajebistego w dzisiejszych czasach - wiarę i determinację, niezrażanie się poraszkami, bo tyle już porażek przerobiliśmy w życiu, że prędzej będziemy na etapie stwierdzenia na luzie i z pełnym dystansem, uśmiechem, że nasze życie to żart, niż przejmowanie się i użalanie się nim.

 

Te forum jak i inne miejsca w necie cierpią na jedną zasadniczą łyżkę dziekciu - generalizacja i uśrednianie wszystkiego. A przecież w życiu są różne, różniaste przypadki, ilu ludzi tyle indywidualnych przypadków. Są oczywiście pewne stałe ale też dużo niepewnych zmiennych, że akurat komuś się uda a innemu nie.

 

Nie wiecie, może gość ma to coś w sobie, może to być głos, (jak u mnie akurat) może to być sposób bycia, spokój, charyzma, opanowanie, które przyciąga i intryguje laski na poziomie nieświadomym. czują pozytywny vibe, czują się fajnie, bo bije od gościa fajna aura. Może dlatego albo przede wszystkim, że jest całkowicie pogodzony ze sobą i ze światem i za niczym nie goni, nie ciśnie na wyniki tylko po prostu jest i żyje, ciesząc się każdym dniem jaki dostał jeszcze od losu, bez pretensji, bez wspominania, bez zamartwiania się przeszłością, bądź przesadnie przyszłością.

 

Pomyślcie w ten sposób - czym emitujecie do otoczenia, może przypadkiem tutaj jest szkopuł, który wszystko niweczy? Nie cieszycie się życiem tu i teraz, chodzicie nieobecni, rozpamiętujecie i maglujecie sobie wkółko w głowie jakieś przeszłe sytuacje czy krzywdy co 'wali' słabą energią od was niczym nieświeżym oddechem, na który nikt Wam uwagi nie zwróci jednak odpycha i wprowadza nieprzyjemne odczucie obcowania bliżej niż omijanie.

 

Ważnym aspektem z kobietami jest też element totalnego przypadku i po prostu bycia w odpowiednim miejscu i czasie wobec jej cyklu. Wiadomo jak to z kobietami, raz hormonalnie będzie na tak, a innym razem na nie. Trzeba próbować i się nie zrażać początkowymi niepowodzeniami. Po nocy zawsze wstaje dzień. Po burzy i deszczu wstaje słońce.

 

 

Tak swoją drogą to nie powienien o tym pisać jawnie robiąc konkurencję, więcej towaru dla nas, ale dobra, bierzcie i jedzcie. ;)

Edytowane przez Feniks8x
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej opanować popęd niż się bawić w coś takiego. Od klubowej dawno dawno temu złapałem syfa i jakoś się wyleczyłem. Naprawdę, badania to podstawa. Przed seksem każdy z partnerów powinien przedstawić wykaz, czy jest zdrowy, dosłownie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Feniks8x napisał:

Pomyślcie w ten sposób - czym emitujecie do otoczenia, może przypadkiem tutaj jest szkopuł, który wszystko niweczy? Nie cieszycie się życiem tu i teraz, chodzicie nieobecni, rozpamiętujecie i maglujecie sobie wkółko w głowie jakieś przeszłe sytuacje czy krzywdy co 'wali' słabą energią od was niczym nieświeżym oddechem, na który nikt Wam uwagi nie zwróci jednak odpycha i wprowadza nieprzyjemne odczucie obcowania bliżej niż omijanie.

 

Ważnym aspektem z kobietami jest też element totalnego przypadku i po prostu bycia w odpowiednim miejscu i czasie wobec jej cyklu. Wiadomo jak to z kobietami, raz hormonalnie będzie na tak, a innym razem na nie. Trzeba próbować i się nie zrażać początkowymi niepowodzeniami. Po nocy zawsze wstaje dzień. Po burzy i deszczu wstaje słońce.

 

Tak swoją drogą to nie powienien o tym pisać jawnie robiąc konkurencję, więcej towaru dla nas, ale dobra, bierzcie i jedzcie. ;)

Podejście do życia na pewno ma olbrzymie znaczenie, ale nie każdy umie sobie tak łatwo poradzić z trapiącymi go problemami i żyć na luzie.

Jednych porażki wzmocnią innych zabiją, a trzecich doprowadzą do nerwicy i depresji także nie ma co generalizować każdy jest inny.

Masz szczęście, że cię porażki wzmocniły i jest ci to lotto co się dzieje. Mi też jest to lotto od 2promili albo przy 1mg afobamu :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martius777 napisał:

https://hfboards.mandatory.com/threads/online-dating-experiment-with-pig-woman.2438447/

 

Angielski jest prosty ale można kliknąć na automatyczny translator.

 

Wystarczy zobaczyć, że była oblegana i dostawała mnóstwo wiadomości

I to dowodzi, że wyrwanie laski, na sex, na ogłoszeniach to jest raczej sprawa dla "typu mężczyzn promowanych przez użytkownika analconda", a nie zabawa dla przeciętniaków. :lol:

 

Cholera :P ja kojarzę inny eksperyment. Wystawili na randkach sex lalkę :D i też miała pełno chętnych.

To chyba nie to, ale dla chętnych do przeczytania:

https://sputniknews.com/viral/201810191069033593-sex-doll-matches-tinder/

 

600 mln Azjatów, umawia/ło się jako z dziewczyną, z opartym na AI chatbottem w telefonie!!!

https://mercatornet.com/artificial-girlfriends-are-holding/69208/

 

Co do samego tematu to:

- nie,

- I nie zamierzam, obawiałbym się higieny. U takiej panny, w agencji, to klienci przynajmniej prysznic biorą, panna też ma się jak umyć i w ogóle. Gumka, gumką... ale to nie wszystko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, buka1977 napisał:

odejście do życia na pewno ma olbrzymie znaczenie, ale nie każdy umie sobie tak łatwo poradzić z trapiącymi go problemami i żyć na luzie.

Znaczy bardzoej powiedziałbym, że ze stoickim spokojem i na wyjebce po prostu.

 

To co napisałeś myślę, że jest tylko taką wymówką ego by nie wychylać się ze strefy ciepłego błotka - komfortu.

Uważam, że skoro gro niepełnosprawnych osób, ludzi bez nóg i tak dalej potrafi to ty tymbardziej.

 

Myślisz, że porażki i niepowodzenia swego czasu mnie nie dobijały i nie gnębiły? Robiły to, ale trzeba pracować nad zmianą mindsetu, a efekty niestety są widoczne dopiero po latach/miesiącach, jak to słusznie jeden z braci ostatnio zakładał temat. Wchodzą dopiero po latach wprowadzania krok za krokiem małych elementów do codzienności/rutyny/nawyków z myśleniu by zbudować się jako całość po sporym czasie.

 

Wiesz, ja nie neguję postępowania nikogo. Każdy robi i będzie robił to co uważa za słuszne. Jak to mawiał wiele razy Marek w audycjach, pomysł ile lat za dzieciaka wmawiano Ci np. kłamstwa o wierze i kościelem, o rzekomych dobrych uczynkach polegających oczywiście na oddawaniu i sfrajerzaniu siebie dla zysku ludzi-cwaniaków, o szlachetności ciułania biedy itd. No właśnie. Zmiana takich paradygmatów w głowie nie odbędzie się w miesiąc.

 

Ok, ale odbiegamy zasadniczo od tematu także drep, drep, wracam sobie do piwnicy. :D

 

=========================================================

Co do tematu powiem tak, znając p0lki i to jak odwala im palma gdy przytulą większą ilość Pieniędzy 'szczwanie' nieopodatkowanej to już wolałbym 100x dymać takie niemki, one przynajmniej dbają o warsztat pracy, dbają o zdrowie, badają się itd. P0lki to aby tylko zaszaleć nakupować sobie modnych ciuszków, bucików, wór fajek, alko, goudy i bajlando, hi-life amigos adios. A przejmować się klientem, uj mu w dupe, dał szekle może spierdalać. I tak niespotka go nigdy, bo alf wie, jaki trefny towar ma, więc przenosi co rusz w inne rejony. Tak najczęsciej w naszym kraju wygląda ten biznes. Podobnie jest z tzw. mieszkaniówkami, co miesiąc wynajmowana inna chawira w innej dzielnicy/mieście bo tam jeszcze się na niej nie poznali. ;) (ze nie warto iść drugi raz)

Edytowane przez Feniks8x
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Feniks8x napisał:

Znaczy bardzoej powiedziałbym, że ze stoickim spokojem i na wyjebce po prostu.

 

To co napisałeś myślę, że jest tylko taką wymówką ego by nie wychylać się ze strefy ciepłego błotka - komfortu.

Uważam, że skoro gro niepełnosprawnych osób, ludzi bez nóg i tak dalej potrafi to ty tymbardziej.

 

Myślisz, że porażki i niepowodzenia swego czasu mnie nie dobijały i nie gnębiły? Robiły to, ale trzeba pracować nad zmianą mindsetu, a efekty niestety są widoczne dopiero po latach/miesiącach, jak to słusznie jeden z braci ostatnio zakładał temat. Wchodzą dopiero po latach wprowadzania krok za krokiem małych elementów do codzienności/rutyny/nawyków z myśleniu by zbudować się jako całość po sporym czasie.

 

Wiesz, ja nie neguję postępowania nikogo. Każdy robi i będzie robił to co uważa za słuszne. Jak to mawiał wiele razy Marek w audycjach, pomysł ile lat za dzieciaka wmawiano Ci np. kłamstwa o wierze i kościelem, o rzekomych dobrych uczynkach polegających oczywiście na oddawaniu i sfrajerzaniu siebie dla zysku ludzi-cwaniaków, o szlachetności ciułania biedy itd. No właśnie. Zmiana takich paradygmatów w głowie nie odbędzie się w miesiąc.

Masz rację, ale nie każdy może sobie poradzić z własną psychiką. Paradygmat posiadania szczęśliwej rodziny dzieci jest we mnie tak głęboko, że jest nie do wyplenienia.(nie tylko ten)

Muszę się pogodzić, że nie których rzeczy nigdy nie przepracuje i nie mam na to wpływu. Po co mam się oszukiwać, że jest inaczej i mnie nie boli. Pogodzenie się z własnymi słabościami też jest jakimś rozwiązaniem.  Muszę iść swoją droga taki mam charakter jak bym miał słuchać kouczy czy psychologów to bym się wykończył.

Marek mądre rzeczy mówi, ale też ma problem którego nie może za nic na świecie przepracować. Ja to rozumiem. Walka z własnymi słabościami i trudnościami losu może trwać całe życie. Tobie się udało super cieszę się. Przytłaczająca większość ludzi sobie jednak nie radzi, a w necie czy tv są tylko to małe grono, którym wyszło. Wszyscy się na nich skupiają mają fałszywą nadzieję, że im też się uda, a dostają jeszcze większe lanie i dół że tamten mógł, a ja nie mogę jestem gorszy itp.

 Z własnymi demonami przynajmniej moimi należy postępować ostrożnie bo potrafią nieźle człowieka poskładać jak się z nimi walczy. Należy mieć świadomość, że one są, ale nie zwracać na nie specjalnej uwagi i zająć się czymś innym, a jak już przyjdą rozszarpią to podnieść się iść dalej. Tak jak w filmie piękny umysł. Nie zwracać przesadnej uwagi na własne demony ignorować je w miarę możliwości bo jak się zacznie walkę to gościem zamiotły by podłogę.

Jeden mój kumpel zrobił to co piszesz i oszalał. Też mówił, że jest fajnie ok nawet w to uwierzył, ale jego psychika nie wytrzymała dwóch światów strasznej rzeczywistości i wiary, że jest dobrze. Drugi też mówi, że jest super ćpa jak głupi nie wytrzymał też rzeczywistości kontra tego co próbował sobie wmówić. Trzeci się zabił (ale on akurat żył w rzeczywistości aż za bardzo wiedział, że przegrał życie)

Nie ma co żyć w zakłamaniu jak mi źle to jest źle jak dobrze to dobrze. Lepiej żyć z prawdą i w zgodzie sobą oraz własnym sumieniem. Ja tak robię na razie daje rade.

 

Wracając do tematu bo tamten wątek to na oddzielny temat by się przydał, ale w sumie nie chce nikogo załamywać :P

Co do tematu nie rozumiem po co wybierać największe ścierwo skoro jest masę innych lepszych opcji do wyboru bałagan, dyskoteka, roksa, kluby ze striptizem.

To tak jak pić jabola, a nawet gorzej bo kac minie po stosunkowo krótkim czasie, kiła po dłuższym znacznie jeszcze wstyd użerać się z lekarzami noi hiv nigdy nie minie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panienki przy drogach tzw. Tirówki spędzając cały dzień na grzybach w lesie podmywając się mineralna i mając mnóstwo chętnych na jej  ciasteczko i za czyste to one nie są. Całe dnie spędzają przy drogach więc zastanawiam się kiedy by miały czas regularnie się badać, dbać o higienę? Dlatego z tirowkami nigdy nie masz pewności i jest większa szansa złapać trypla czy nawet HIV. Dlatego lepiej korzystać z div z roksa i garsoniery nie dość, że są ładniejsze od tirowek to jeszcze regularnie się badają, dbają o higienę bo przyjmują u siebie w mieszkaniu gdzie mają czas się przygotować. 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Iceman84PL napisał:

regularnie się badają, dbają o higienę bo przyjmują u siebie w mieszkaniu

Z tym badaniem się mieszkaniówek to bym mocno polemizował, znając nasze kochane witaminki i ich mega pazerność gdy przychodzi do wysupłania ich 'ciężko' zarobionych Pieniędzy to zasadniczo bym wątpił. Chyba, że regularność to masz na myśli raz na ruski rok. ;)

 

A i to pewnie co 10 ma w ogóle jakiekolwiek pojęcie, że jest to ważna kwestia w jej zawodzie, chociażby żeby sama się nie wyoutowała z biznesu. Wiesz jak to u kobiet z myśleniem przyszłościowym i byciem zapobiegliwym zawczasu? No właśnie. :D

 

Nie ma żadnej gwarancji, że w dzisiejszej cow'id'owej rzeczywistości jedna z drugą w ogóle się nie badały od początku tego szaleństwa. Bo 'som utrudnienia,'nie ma jak', 'prywatnie to mi szkoda kasy' itp. bzdety, Tak więc syfy mogą być przeróżne, ale dopóki nie zjadło pipy to wszystko git majonez. ;) 

 

Do autora tematu teraz wg. mnie to tylko agentura. Tam szef pilnuje by każda pewnie co miesiąc miała świeże badanko, bo dba o interes. Poza tym jak bracia wyżej są prysznice dla niej, dla klientów, także nawet by się ochlapać na szybko tą wodą, namiastka jakiejś tam higieny jest, no i wyro jakieś, normalnie jak człowiek a nie jak jakis dziad leśny.

Edytowane przez Feniks8x
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2021 o 22:48, buka1977 napisał:

 Z własnymi demonami przynajmniej moimi należy postępować ostrożnie bo potrafią nieźle człowieka poskładać jak się z nimi walczy. Należy mieć świadomość, że one są, ale nie zwracać na nie specjalnej uwagi i zająć się czymś innym, a jak już przyjdą rozszarpią to podnieść się iść dalej. Tak jak w filmie piękny umysł. Nie zwracać przesadnej uwagi na własne demony ignorować je w miarę możliwości bo jak się zacznie walkę to gościem zamiotły by podłogę.

 

Bardzo ciekawe, wyważone podejście, może skrobniesz w wolnej chwili coś na forum w tym temacie?

 

 

 

 

Panowie, jak czytam o seksie "bez gumy" z prostytutką, to mi się słabo robi. Ja wiem że przyjemniej, ja wiem że niebezpieczeństwo niektórych podkręca, ale "strzał" kończy szybko zabawę a później wieloletnie koszmary w gabinetach chirurgicznych, ból, wstyd, leki, badania, nerwy, nie można mieć czasami dzieci, nie można z fajną dziewczyną mieć związku czy założyć rodziny. 

 

A czasami śmierć w mękach, jak na AIDS gdzie człowieka wykańcza grzybicze zapalenie płuc czy inne ciekawostki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2021 o 20:21, pablo81 napisał:

Balibyście się złapania czegoś podczas takiej usługi?

Nie. Jako nastolatek czasami korzystałem z usług "grzybiarek". Zadawałem szyku podjeżdżając ojcowskim polonezem. Żyje do tej pory :).

W dniu 12.07.2021 o 23:10, Stary_Niedzwiedz napisał:

NIGDY nie wiesz, kogo dupczysz...

Dokładnie. Nawet "własna" żona może przynieść "france" do domu :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Marek Kotoński napisał:

Bardzo ciekawe, wyważone podejście, może skrobniesz w wolnej chwili coś na forum w tym temacie?

Napisałem to co wiem na ten temat i jak to widzę:

 

 

 

Chyba nie o to w tej anegdocie chodzi. Dupa jest symbolem bardziej małżeństwa :D

Chodziarz upierając się mając wyobraźnie to dupa to demon nie spełnionych pragnień i jak się zaczynie go karmić. Zwracać na niego za dużo uwagi to wtedy obrośnie całego człowieka i go zje :D

 

Co do tematu bo walimy niezłego offtopa. W temacie o najniższym rodzaju dziwek gadamy o rozwoju osobistym :D

Tirówy są brzydkie i co trzecia może być nosicielką hiv aż chce się iść :D

http://www.zw.com.pl/artykul/225250.html

 

Za darmo bym tego ścierwa nie ruszył. W klubie pełno takich brzydkich nie dorżniętych i za darmo. Nikt albo mało osób je  posuwa wiec szansa syfa mniejsza. 

 

 

Edytowane przez buka1977
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.